kata

deva dzieki za wytlumaczenie jak to jest z wizz airem!!mam tylko pytanko a propos odprawy online... czy jak mam bagaz do luku to tez tak moge sie odprawic? mam nadzieje ze do nich sie jeszcze dodzwonisz bo szkoda tylu pieniedzy...my zawsze na stronie kupujemy bo u znajomego tez raz baba sie kopsnela i potem wyjasniania i wyjasniania (dobrze ze nagrywaja rozmowy!) a przez net to jak sie kopsniemy to my i tylko do siebie mozemy miec wtedy pretensje... a jak tam w no??jakos sie trzymasz?? uciekam, male dopiero co padlo znow m usypial ja sie po pol godzinie poddalam, ona u mnie na rekach nie chce bo m ma wieksza klate i jej wygodniej no i regres bo ze mna juz w lozeczku usypiala (po dlugim masowaniu) a teraz nie chce.. uhhh no trudno... buziaki dobranoc!!

juhuuuuuu brawo olenko!!!!!!!!dzielna niunia wez teraz mame troche przegon hihihi flor matko ty to masz pecha!!ale wiesz co?mimo takich przezyc traumatycznych warto bylo bo kuchnia suuuper!!!! marmi jeszcze masz krwawienie??loszty w zyciu!!!!!!! nie zazdroszcze?mam nadzieje ze tabletki szybko pomoga!!!uciekam do sklepu buzka

deva ale przygody!!!na szczescie juz jestescie na miejscu i odpoczywacie!!! nie za bardzo zrozumialam co nie tak bylo z biletem.. tzn wiem ze byl dla doroslego a nie dla dziecka ale w wizzairze po 2 latkach cena jest taka sama tylko "status" inny.. a z ta odprawa online to nigdy nie robilam bo nie doczytalam sie o co chodzi.. tzn ze omijasz kolejke czy nie mozesz miec bagazu glownego?? no i teraz wizzair cos zmienil w bagazach (wagowo jakos inaczej)... hmmmm wiem wiem jemiol jestem :) a ty deva nie daj sie zastraszyc!!!i w razie co to wez na bok bo faktycznie przy dzieciach nie ma co zaczynac takich rozmow i wytlumacz madralinskim ze dzieci potrzebuja regul!!tylko wtedy czuja sie bezpiecznie.. zreszta to ty jestes z vikiem na stale i to ty decydujesz i nie ma mowy o zadnych dyskusjach.. ja tak powiedzialam siostrze michele (wymyslala mi od niedobrych i wrednych mam bo nie chcialam zosi dac lodow w wieku 6 miesiecy!) na troche pomoglo ale ta moja szwagierka to ciezki przypadek (czasami mam wrazenie ze jest mocno opozniona w rozwoju) ok uciakm podgrzac barszcyk ukrainski!!!!!w koncu zrobilam tak za mna chodzil :) bubus wyjadl buraczki ale na reszte sie wypial wiec musialam otworzyc gotowy sloiczek juz sama nie wiem czy jak ona zcegos nie chce to moze przeglodzic??bo z jednej strony ile mozna jesc marchewke i cukinie??no ale z drugiej strony przeciez nie wszytko musi lubic... uffff :)

deva i jak lecisz??bo do wloch juz lataja ale nie wszedzie..tatus do forli przyleci!!!!!hurra!!! szybko ci napisze bo mala spi... wg mnie przedszkole jest bardzo potrzebne.. na ogol do zlobka sie posyla jak "nie ma wyboru" ale w przedszkolu dzieci sie wiele ucza, i to nie tylko ma byc przygotowanie przed szkola ale tez przygotowanie do zycia w spoleczenstwie.. ufff troche to glupio zabrzmialo no ale ja mysle ze vikusiowi tylko dobrze takie przedszkole zrobi, szczegolnie ze lubi tam chodzic!bawi sie z dziecmi, no i uczy nowych fajnych rzeczy.. ja ci powiem ze ubolewam ze moja zosia nie ma pod domem.. PODWORKA, jestem pewna ze by sie jej podobalo, zreszta w szpiltalu widzialam jak chetnie sie z dziecmi bawila i wiecie co.. wcale nie bylo krzykow i wydzierania sobie zabawek, byly tam bardzo rozsadne mamy co sie za bardzo niewtracaly w to jak bawia sie dzieci i naprawde az milo bylo poatrzec.. musze sie rozejrzec czy nie beda w wakacje organizowane jakies spotkania mam z dziecmi.. a co do uczynnej kobitki ktora ci chciala uswiaomic jaka to ty jestes "wyrodna matka".. ja bym jej kazala pilnowac wlasnego nosa i tyle!!! buziaki uciekam bo wale w klawiature a mlode juz niespokojnie sie zaczyna wiercic.. musi byc cisza jak makiem zasial jak spi :)

Witam serdecznie, moja corcia ma 16 miesiecy i od niedawna zaczela czasem chodzic na paluszkach. Robi tak tylko w domu (nigdy na dworzu). generalnie ladnie chodzi ale co jakis czas wspina sie na paluszki i robi tak kilka kroczkow. Probowalam zmienic jej buciki, pochodzila tez troche na bosaka ale nie zmienilo to sytuacji... czy mozliwe jest ze ona po prostu tak sie "bawi"?czy raczej lepiej byloby to sprawdzic? dziekuje i pozdrawiam kata

Witam serdecznie, we Wloszech gdzie mieszkam zaczal sie oczekiwany tak dlugo przeze mnie sezon na szparagi! czy moge raz na jakis czas podac je mojej 16 miesiecznej coreczce, czy to jeszcze za wczesnie? my jemy szparagi praktycznie na kazdy mozliwy sposob, w jaki przyrzadzic go najlepiej Zosi??czy gotowane na parze a moze moze sie skusic na risotto czy jajeczniczke? czy nie obciazaja one zbytnio nerek? (chodzi mi o zapach po udaniu sie do toalety :) ) bardzo dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam kata

ITALYYYYYYYYYYY to cie jednak myslami sciagnelam :) amelcia sliczna i imie tez mi sie podoba :) a co ty juz o carli myslisz?no ladnie!!!spodobalo sie. co?? :) wiemy wiemy dziecko ale zagladaj jak mozesz i zdawaj nam relacje :) uciakam bo mi moje male wali w klawiature i pisze pooooooooowooooooooooooooli jak zolw :) mam nadzieje ze wy bedziecie szybciej czytac uhaha!! buziaki!

Deva wszytskiego najlepjszego!!!!!zeby ci sie poukladalo wszytko tak jak sobie to wymarzylas!super ze Vic sie tak ladnie zaklimatyzowal w przedszkolu!tylko ten kaszel :( ale tak juz to jest ze pierwszy rok w przedszkolu wiecej dzieci siedza w domu bo w kolko jakies przeziebienia!!!mam nadzieje ze Vic bedzie wyjatkiem potwierdzajacym regule!!!:) a jak tam przygotowania do otwarcia salonu?na jakim jestes etapie??? do mnie ma 1 maja tata przyleciec mam nadzieje ze juz bedzie bezpiecznie!!mama do londynu 29 leci uhhhhhhh martwie sie troche... wczoraj bezowocny dzien zakupowy, kupilam tylko ochraniacz do lozeczka... dzis jedziemy kupic buty, mam nadzieje ze tym razem sie uda wrocic z lzejszym portwelem := buziaczki milej koncowki niedzieli!!!:)

asiku nie mialam zadnych watpliwosci ze jestes szczesliwa ze masz alexa!!zreszta jak jeszcze w brzxuszku siedzial to po twoich postach mozna bylo sie latwo domyslic ze jestes szczsliwa :) a jak tam teraz?natalka nie zazdrosna??wiesz ja sie dowiedzialam w szpitalu ze zosik mi nie mogl z piersi jesc miedzy innymi wlasnie przez jezyczek za bardzo "przyczepiony"... szkoda tylko ze nie bylo nikogo madrego jak byla potrzeba.. meregel witaj! juz 4 wloszka jestes :) co prawda jedna nam sie po drodze zgubila - italy jak to czytasz to masz ode mnie bure :) marmi faktycznie kiepsko z remontem sasiadow!!!no i 5 stopni na caly dzien nie da rady ale masz ten komfort ze wsadzasz mala do gondoli przykrywasz i troche pospacerowac mozesz a mnie moja dzis denerwuje od rana bo wiatr "halny" wieje a ona mi chustke z lepka z 10 razy sciagala, ja jej nie wolno a ona w smiech!!wiec zaprowadzilam do domu i tyel.. przy obiedzie znow wyrzucanie jedzenia kice wiec skonczylam jej obiad wczesniej, jak bedzie glodna to moze ladnie cos zje wrrrrr ze juz nie wspomne o otwieraniu zabronionych szafek!powiedz jej NIE a ona tak jakby to bylo zaproszenie wrrrrrr czyzby bunt pierwszy nam sie zaczynal?? ze nie wspomne o nocach, jestem padnieta, odkad sie zoperowala nie spi tylko placze, buzka nie powinna bolec, podejrzewam kly.... uciakm stol szykowac buziaki!!!!!!

hej my po operacj, wszytko ok ale zosik wczora mial troche temperatury a dzis jeszcze rozdrazniona, teraz tez dopiero co zasnela, wybudza sie co chwile placzac, chyba ja buza boli.. no nic jakby co wsadze czopek, na razie dentinox troche pomogl...dostaje antybiotyk raz dziennie no i smaruje jje buzke gencjana zeby odkazic, jestesmy obie filetowe ale nie jestem pewna czy pod jezyk jej docieram, pocieszam sie ze tak czy inaczej sie z slina rozejdzie... ma troche biegunki ale nic ostrego za to ja padam, wczoraj w szpitalu nie mogla zasnac wiec 7 godzin na rekach, dzis tez "przylepa" czyje sie jak po mega silowni :) uciakam moze troche pospie, buziaki!!!!

hej kochane ja na chwilke bo padam przyszlam tylko napisac ze anastezjolog orzekla ze we wtorek zabieg... strasznie jestem zestresowana.. napisze wam moze jutro mi sie uda o szczegolach... flor ja tez slyszalam i nadal uwierzyc nie moge.... sciskam was wszytkie bardzo bardzo mocno!! :*

mamo sloneczka, agatko zazdroszcze wanny!!! :) ja mam zwkla a do tego jestem amatorka prysznica ale stwierdzilismy ze dopoki dzieci nie odchowamy to wanna sie lepiej sprawdzi :) potem wymienimy na kabine! ja na sekunde bo dzwonili ze szpitala i na 18 mamy wizyte u anestezjologa a jak da ok to we wtorek bubus bedzie mial zabieg.. nie musze wam pisac ile razy juz w ubikacji bylam... buziaki!!!!

jestem! dzis sie szybko laduje mamo sloneczka.. moze jakies przeciazenie na serwerze bylo... test mi wyszedl negatywny i widze ze baaaardzo powoli chyba mi sie okres zaczyna... no ladnie 11 dni spoznienia myslalam ze oszleje :) nie jestem zawiedziona... fajnie by bylo miec 2 dzidze ale ja jestem perfekcjonistka hihi i chce sobie wszytsko dokladnie zaplanowac:) wtedy dopiero jestem soba! wiecie co zadzwonil do mnie facet zeby zaoferowac mi prace (sprzatanie w hotelu) dala mu moj telefo taka jedna polka ktorej robilam tlumacznie.. nie mam slow!!!nawet nie zadzwonila i nie zapytala czy moze dawac obcym ludziom moj numer!gadala mi na tych swoich pracodawcow ze ja nawet molestowali a potem dzwoni do mnie frajer i mowi ze mozemy sie spotkac w barze to porozmawiamy o szczegolach... taaa jasne a ja jestem siwty mikolaj!!!jak mi chce zaoferowac prace to moge sie z nim spotkac w biurze firmy a nie gdzies po krzakach!i wogole ja nie nadaje sie do sprzatania po gosciach hotelowych!!!!wrrr syrtasznie sie wkurzylam, ja rozumiem ze nie dostane tu pracy takiej jaka mozeby mi sie udalo w pl dostac, ale kurde liczylam chociaz na cos typu sklep czy cos takiego....zreszta teraz mam zosie i nie zostawie jej z kika, chce drugiego dzidiusi aniech sie ode mnie odwala siedze w domu :) buziaki!!!!

hej ho!ja tez malo pisze bo mam ten sam problem co mama sloneczka z parentingiem... u nas bez zmian tzn ja juz 10ty dzin bez okresu.. kupilam w tajemnicy przed mikim test bo mnie opieprza ze ja sie stresujac blokuje i dlatego nie dostaje ale juz taka jestem ze chce wiedziec!!mniej sie stresuje mozliwoscia kontaktu z wirusem odry swinki i innych takich tam, mama mi powiedziala ze w koncu przechodzilam te choroby na inne bylam szczepiona wiec mam przeciwciala i ewentualnej dzidzi nic sie nie powinno stac wiec,.... jutro robie test i moze moze bedziemy jakims bezalkoholowym opijac :))))) uciakm szykowac kolacyjke buziaki!!!

meringue trzymaj sie!!!kurde wiem ze takie pobudki sa tragiczne, mysmy znow to przeszli przez chorobe zosi i pomagalo nam tylko wspolne lozko!!!teraz male odpukac tfu tfu spi ladnie cala noc czego zycze i wam!!! buziaczki!!!

Kochane Wesolych Swiat!!!! jak je bedziecie spedzac? w domciu czy wyjazdowo? my tradycyjnie a wlasciwie tak tradycyjnie jak sie da bo moja wloska rodzinka troche oporna jest no ale nic zaprosilam na niedziele i musi mi to starczyc bo pewnie zjedza i sobie za godzine pojda.. trudno.... mam nadzieje ze niedlugo bede mogla zabrac mojego m i zosie do polski na swieta (niech zobacza roznice :) ) buziaki!!!

oj agatko :( ale wiesz co nie denerwuj sie moze bedzie ladna pogoda i da sie zrobic roczek na swiezym powietrzu??? fajnie by bylo a dzieciaki by sie wyszalaly i ubawily po pachy!!buziaki!!!!

hej!!! asiku alex sliczny!!!i on tez do ciebie podobny!!!!bo natalka to jak 2 krople wody z toba :) sliczna panienka i jaka duma!!!i wyglada na starsza niz 2 latka.. czy mi sie wydaje??ciesze sie ze potem juz szybko poszlo!!a niemowilam? sophie tez przepiekna!!!!jaka ona juz duza!!!:) a jeszcze niedawno czekalysmy az w koncu wyjdzie z brzuszka!!! ja na sekundke bo dzis dzien lekarski, bylysmy u pediatry: MIALYSMY RZYDNIOWKE a to oznacza ze te nieprzespana noce z gigantyczna goraczka to nie byl efekt szczepionki i wszytko jeszcze przed nami uhhhhh moze nie bedzie miala objawow.. ja wczoraj mialam dostac okresu, nic na razie sie nie pojawilo a zazwyczaj dzien lub dwa wczesniej plamie.. test zrobilam popoludniu jak zobaczylam ze zosie wysypalo bo za chiny mi do glowy nie przyszlo ze to moze byc trzydniowka!!!negatywny... jak nie dostane za 2-3 dni to powtorze! moniq buziol!!zagladaj zagladaj!!!! buziaki dla wszytkich!!!!!

hej, ja uzywalam normalnej pasty.. lekarz mi nic nie mowil o potzrebie zmiany, w gazetach typu mamo to ja i twoje dziecko ktore prenumeruje nikt sie nawet na ten temat nie zajaknal a wiem ze we wloszech gdzie mieszkam polecaja lekarze fluor kobietom w ciazy - w tabletkach (nie iwem czy od pierwszego trymestru ale jednak) mialam taki sam dylemat jak mialam myc zabki swojej niuni ale uzywam jednak pasty z fluorem (ma 15 miesiecy moja corcia) bo dentysta powiedzial ze musialaby zjesc cala tubke zeby jej zaszkodzilo... pozdrawiam!!!

jestem na sekunde bo podoba mi sie TEMPIO DI SOLE, jak myslisz deva?? (swiatynia slonca) niby tez za bardzo z bellezza nie ma do rzeczy, no chyba ze planujesz tam wstawic jeszcze solarium :) ale brzmi niezle :) duzo nie pisze bo zosia znow w dupci 39,1 ale czuje sie duzo lepiej niz w nocy, na wszelki niewielki wlozylam czopek zeby sie juz wiecej nie podwyzszyla... zrobilam jej na podwieczorek nesquika z ciasteczkami ale nawet tego nie chce.. trudno, poczekamy az zadziala paracetamol moze wtedy zachce jej sie.. uciakam buziaki!!!

mama2corunwitam zagladam co Asikiem ale wiesci brak :(u mnie koszmar goraczka wraca przebila sie lewa dolna czworka :) a Oliw wypadla lewa olna jedynka :) hehe rownowaga musi byc :) nuciekam bo dziecko wyje jak opetane juz brak mi sil na noszenie tulenie pocieszanie,tak juz tydzien :( sa sa wiesci :) mam nadzieje ze jeszcze zobaczysz!! dajesz malenkiej czopek z paracetamolem??nam przy czworkach gorzej dzialal ale zawsze to troche pomoze... buziaczki dla dziewczynek i ich dzielnej mamyy!!!

asiku urooooodzil!!!!!!!GRATULACJE KOCHANA i jak juz bedziesz w domciu na spokojnie to napisz nam co i jak!!!ja tez mamo sloneczka obgryzlam paznokcie do miecha!!!!dostalam po 20 chyba smsa ze jeszcze czeka na przyjecie!no masakra chyba bym na jej miejscu tam wszystkich powystrzelala!!!ale super ze alex juz po wlasciwej stronie brzuszka :) teraz rano dostalam smsa ze nie ma asik za bardzo jak odpoczac bo straszny halas w tym szpitalu... ASIKU 3 dzidzusia to musisz chyba w polsce urodzic a ja tak sie smieje ale mi srednio do smiechu bo mi zyly na piersiach wylazly i zrobily sie bolesne (mam nadzieje ze to przed okresem) no nic do 30 marca trzeba poczekac na okres i jakby co trzymac kciuki zeby dziecka nie wysypalo!!ja rozyczke tez przechodzilam, na odre szczepiona i prawdopodobnie ospe tez przechorowalam ale to nie ma znaczenia bo jakby sie tfu tfu zosi pojawily bable z plynem to dzidzi i tak moze zaszkodszic...nie znosze tak czekac juz bym chciala wiedziec czy zesmy zmajstrowali beniaminka :) deva pomysle nad jakas fajna nazwa, tylko daj mi chwile bo noc okropna, malej najpierw goraczki nie moglam zbic miala ponad 39 stopni a potem jak w koncu lek zadzialal to mi zebami szczekala i tak do 7 nad ranem!potem zasnela do 9 i obie teraz jestesmy zombie!!!rano roraczki nie miala ale teraz znow stan podgoraczkowy musze ja kontrolowac ale boje sie ze znow wraca :( takze buziaczki ide lulac mojego rozdraznionego robaczka!!!

jestem!przezylam!!nawet tak zle nie bylo! dzieki wszystkim :*** jeszcze za miesiac antymeningokoki nas czekaja a potem juz do 5 lat przeeeeeeeeerwa!!dzieki Bogu bo by mnie wykonczyly te szczepienia!dzis byly mile panie doktor i pielegniarki wiec jestem zadowolona.. bubus nie plakal dlugo tylko polecial sie z dziecmi bawic hihi teraz prosze trzymajcie kciuki zeby jej nie wysypalo bo nas raz "ponioslo" i to jakos przed jajczkowaniem a w ciazy ospa czy odra raczej hmmm niewskazane!!!! flor ZDECYDOWANIE drugi wariant kuchni :) asik mi pisal ze nie wie czy dzis ja poloza bo sa bardzo BUSY!!!!!!cholera jasna a co to kobiete w 43 tygodniu ciazy obchodzi?!?!?!?!?!?!!? ASIKU TRZYMAJ SIE I ICH TAM NIE POZABIJAJ, jak ci juniora nie uwolnia dzis to przylece i sama ich ukatrupie!!! buziaki lece bo mi sie kluchy rozgotuja

O rany a mi sie dzis snilo ze asik urodzil... Zaglada a tu jednak nic :( zaraz przyjezdza miki na obiad wiec wam napisze pozniej... Teraz tylko co do mojego latania do kibelka: Wirus nazywa sie jutro szczepionka... Strasznie to zawsze przezywam... Wiem wiem glupia jestem

hej kochane!!!asiku jakby nie bylo to juz niedlugo bedziesz juniora tulic!!!!jak tam dzis??zero skurczy?? nie pisze o nockach bo nie chce zapeszyc hihi male popoludniu same zasypuia w lozeczku a wieczorem widze ze na rekach jej juz nie wygodnie; potrzebuje sie troche poprzytulac a potem ja klade w lozeczku i glaszcze po pleckach i na ogol po !=_!% minutach dziecie spi na ogol do rana :) czasem sie z raz na picie obudzi albo slysze ze w nocy polprzytomna do siebie gada hihi ale pozniej sama odplywa w kraine snow :) co do zebow to u nas tez koszmar; nie pomagala szcotk szczotko hej szcoteczko :( czasem sie uspokaja troche jak jej mowie miauczy kotek miau (bardzo to lubi ale bardziej niz lubienie wierszyka nielubi MYCIA ZEBOW) wiec u nas tez to mycie niestety nie jest za dokladne :( do tego jedyna pozycja mozliwa to na bobaska czyli zosia lezy.. ja na ogol leze na niej zeby mi nie uciekla ehhhhhh szkoda gadac, zawsze sie zestresuje tymi zebami jak trzeba umyc..ma chwile pomagalo jak ona mi jedna szcoteczke zeby myla a ja jej druga ale przestalo ja to bawic...a za mala jeszcze zeby tak jak pisza w gazecie bawily ja miny do lustra z buzia pelna piany..a probowalas asiku metody super niani??ja tam nie wiem czy na wszytskie dzieci motywacje gwiazdeczek czy sloneczek dzialaja ale moze warto sprobowac?wiem ze mamy sobie chwala.. sorki kochane ale uciekam mam dzis biegunke :( agatko mysle o tobie sorki ze nic nie napisalam ale lazienka jest pilna!!!:(