kata

ja bym tez z mycia okien zrezygnowala... a co do majtek to sa bardzo wygodne te pod brzuszek....:) zosienka sie obudzila!!!!hurra ale mnie skopala no dobra przesadzam nie skopala hihi ale wyraznie ja czulam. obiadek jej smakowal

to juz nalog z ta kawka hehehehe wiesz co??zosia sie obudzila:) po omlecie.. chyba jej smakowal albo sie ucieszyla ze jej kolezanka wlasnie dzis przyszla na swiat.. cesarka w 17 min ale ekspres

no t sie melduje i ja...krtek_d zapraszamy na watek grudniowy.. bo ja tez mam termin wlasnie na grudzien:)

tutaj daja tak jak w polsce czysta glukoze i to jest wlasnie to cholernie niedobre.. az strach sie bac:) chociaz mnie po tych napojach energetycznych strasznie potem zoladek boli.. raz przed aerobikiem sprobowalam myslalam ze mi da powera a w srodku zajec musialam zrezygnowac tak mnie bolal brzuch.... sorki asiu za milczenie ale szaleje w kuchnie i tak tylko zagladam co jakis czas... buziaczki dla ciebie i olivki!!

podpisuje sie obiema rekami za te stronke:) no tak asiu musze troche uwazac a juz teraz szczegolnie ale to nie znaczy ze raz na jakis czas nie zjem kawaleczka ciasta:) robie je w domu wiec wiem co jem:) najczesciej pozwalam sobie na cos slodkiego raz w tygodniu bo w soboty zazwyczaj jadamy kolacje razem z rodzinka wiec by mi jezyk uciekl hehe no ale obiadek tego dnia jem lzejszy bo tluszcze tez sie zmieniaja w cukier (no moze nie dokladnie tak ale maja znaczenie przy poziomie cukru we krwi) na szczescie odkrylam mrozony jogurt z musli i owocami wiec jak michele objada sie lodami a mnie korci to sobie cos takiego jem:) na owoce troche trzeba uwazac ale nie jakos specjalnie bo ja przeciez cukrzycy nie mam... chodzi po prostu o to zeby nie zyc na samym cukrze:) no a niedlugo bede robic badanie z glukoza pitna bleeeeeee mam nadzieje ze wyjdzie dobrze:)

a ja z koleji zawsze mialam troche problemow z cukrem.. niby nie na leczenie insulinowe no ale... tzn na czczo zawsze ok ale po zjedzniu 2 godziny (a ja raczej zawsze dietke stosowalam zdrowa tylko odkad jestem we wloszech to musze kluchy wtryndalac) mialam powyzej 140... wiec lekarz kazal uwazac i kontrolowac.. no i jak na zlosc mi sie glukometr zepsul ale mama za tydzien przywiezie..

hihi asiu mnie izabelin poradzila sprobowac pobudzic ja czekoladka.. wiec zaraz ochoczo zabieram sie do dzialania.. generalnie unikam teraz slodyczy:( no ale skoro jestem rozgrzeszona hehehe

hej asiu... to lece sobie zrobic te herbatke, wypijemy razem:) ojej ty to masz z ta pogoda przechlapane.. ale i u nas sie zrobilo chlodniej... zalozylam spodnie zeby znow nie podziebic pecherza i wiesz co... kurcze prasowalam je i jedna dziurka od zelazka byla brudna:( mama 2 male plamki.. mam nadzieje ze z vanishem zejdzie... a uzywam tylko wody do zelazek wrrrrr i wierz tu reklamie!!!!

oj izabelin dopiero zauwazylam.. co sie stalo??czemu do bani??:(

dzieki izabelin!! zaraz sprobuje!!! taki eksperyment czekoladowy to czysta przyjemnosc:) a powiedz mi w jakiej ilosci najlepiej kupowac ubranka zeby dzidzia dala rade choc raz zalozyc:) no i pewnie trzeba bedzie tak jak pisalak od razu kupic kilka w rozmiarze 56 czy 58 i kilka od razu odrobine wiekszych.. koszulki zaklada sie przez glowke to faktycznie niewygodne:) masz racje najlepiej body:) szczegolnie ze to edzie zima nic sie dziecku nie podwinie i nie bedzie mialo cialka na wierzchu!! a wiecie co obitki mam nadzieje ze nie zalatwilam na amen moich spodni (na razie jedyne ciazowki) zelazko mialo jedna dziurke brudna a cholercia uzywam wody destylowanej!!!!!no i mam na spodniach 2 male plamki.. dzis je musze ponosic takie bo chlodno sie zrobilo w spodnicy mi bedzie za bardzo podwiewac ale wieczorkiem spryskam je vanishem i znow do pralki.. mam nadzieje ze zejdzie!!!

a juz myslalam malgosiu ze bedziesz na kolacje gosci jadla ale kurczaczkiem to mi smaka narobilas mmmmmm

oj basica niech idzie do lekarza lepiej... mamma mia a watrobke mozna w ciazy jesc??bo ja slyszalam rozne opinie.... za to co do buraczkow to mnie nie przekonasz zawsze dziwna bylam u mnie wszyscy w rodzinie ubostwiaja a ja jakos nigdy sie nie przekonalam guniu a co dzis gotujesz??moja ty skarbnico wiedzy:) bo ja mam w lodowce tylko swiatlo hmmmmm dzis wieczorem jedziemy w koncu na zakupy bo zawsze cos bylo wazniejsze (czytaj ryby no a sama nie bede dzwigac ufff) michele chce kluchy wiec mu zrobie z pomidorem i tunczykiem niech je.. a mnie mama podsunela pomysl na omlet bo ja jakos na makaron nie mam ochoty... wiecie co?cos mnie boli kosc ogonowa!!!to przez to siedzenie przy kompie!!!:) dziekuje za pocieszenie z zosia... ja mysle ze to moze byc melisa co pije wieczorem zeby lepiej spac.. na pewno ja tez troszke przymula.. dzis nei wypije i zobaczymy... lece prasowac spodnie bo nie mam co na tylek wlozyc no apoetm pod prysznic:) buziaczki i do pozniej!!

oj nusia wiec moze to normalne.. mama mi napisala ze dzidzia jeszcze malutka wiec zalezy jak sie ulozy.. a ja myslalam ze ja omulam melisa wiec dzis nie wypije... a moze.. a moze to wlasnie zaczna sie teraz te kopy pozadne i dlatego juz nie czuje bulgotania... a ty po coli nie czujesz bardziej ozywionego dzidziusia?? moze sprobuje.... chociaz ja tak nie lubie coli... bleeeeeee:) ide wyprasowac spodnie i potem pod prysznic nie wiem co zrobic na obiad... michele chcial kluchy ale ja jakos nie mam ochoty wiec chyba sobie omlecika z pomidorkiem usmaze...

hej kochane!! eciu dziekuje za ciacho:) u nas tez pewnie bedzie troche roboty w domu ale tylko max 2 dni a moze nawet uda sie szybciej bo musimy zabudowac miejsce nad schodami.. cieplo z pieca idzie za bardzo w gore a nie do sypialni... no a dzeki temu zyskamy schowek na rzeczy sezonowe:) tylko mam nadzieje ze ten koles co ma to robic przyjdzie przed przyjazdem moich rodzicow... uff nie znosze umawiac sie ze specjalistami bo zawsze zrobia cie w balona, tak tak przyjde przyjude a potem nachapia sie zlecen i sie nie wyrabiaja.. a ze u nas roboty nie ma duzo to najpierw wola te wieksze pace u innych zrobic bo wiecej kasy zainkasuja.. ziewczynki jakos slabo zosie czuje:( kurcze juz te babelki byly takie intensywne, w kolko mnie laskotala a teraz jakos nie wiem, nawet jak sie skupie to nie jestem pewna czy ja czuje czy to tylko moja wyobraznia... oh zeby juz byl 29lipiec na usg bym juz poszla..

juhuuuu nusia witamy w piatym miesiacu!!!!:) ja jeszxcze musze tydzien poczekac.. uhmmmm:)wiecie co... slabo czuje zosie:( cholercia zaczynam sie nawet troche niepokoic ona taka byla ruchliwa w kolko babelki czulam a teraz nawet jak sie pozadnie skupie to nie zawsze cos poczuje i juz sie boje ze sobie wmawiam ze cos czuje....:( tinka mowila ze czasem dzidzi sie przerzucaja na noc zeby sie poruszac wiec jak wstalam na siusiu to sie specjalnie skupilam i... nie buszowala:( co do ubranek to ja tez jakas liste mam z gazety ale fajnie by bylo jakby izabelin i tinka mogly nam napisac co tak naprawde z doswiadczenia jest potrzebne a co sobie mozna spokojnie darowac:) littlemum oczywiscie ze nie mozesz sie poddawac!!kurcze my sobie nie zdajemy sprawy ale na pewno ciaza jest tez wielkim przezyciem dla naszych mezczyzn i nie mozemy wymagac od nich zeby byli w koolko wsparciem, w kolko kochajacy i wogole perfekcyjni... chociaz nam sie robi przykro oni czasem tez musza odreagowac.. wiec bawcie sie swietnie na wakacjach kochana zobaczysz ze jak odpoczniecie i sie zrelaksujecie wroca stare dobre czasy:) trzymama kciuki!!:) TINKUS UDANYCH WAKACJI I WRACAJ SZYBKO!!!

zobaczysz suzy ze juz niedlugo wszystko sie ulozy moniq jak sie czujesz??? mam nadzieje ze juz lepiej... wiecie co.. jakos slabo czuje zosienke:( wczesniej to mnie laskotaly te babelki w kolko a treaz musze sie pozadnie skupic i sporo poczeka zeby cos poczuc:( asiku..... co to twoja kuzynka nie chodzi do toalety??!!

o tinkus bardzo chetnie!! blizniaczki tez sa zimowe?? czyli co chyba najlepiej jednak rozmiar 62... nawet jak bedzie troszke za duze to szybko dzieciaczki do nich dorosna... littlemum nie martw sie bedzie dobrze z samolotem:) a nie wiedzialam ze razem jedziecie.. no to jeszcze lepiej zrobicie sobie romantyczne spacerki wieczorkami po plazy:) izabelin bo on taki anioloek ten twoj synek nie dziwie sie ze sie pomylila

newania to zjedz cos na miescie:) jest tyle barow gdzie serwuja zdrowe jezdenie (przynajmnie w warszawie ja chodzilam do takiego gdzie dawali pyszne pozywne zupy i lekkie warzywne dania) ja bym tak dlugo bez jedzenia nie wytrzymala hehe

daj znac jak sie czujesz pozniej!!

ja tez uciekam.. zaraz ma przyjs szwagierka mojej szwagierki musze wygrzebac jakies ciastka:) do pozniej kobitki!!

Justyna848Nusiaa ale slodko, ja mam nadzieje ze moj mi tez kupi kwiaty chociaz po uodzeniu dziecka albo cos slodkiego!! No a jak nie to bede zawiedziona!! Mam nadzieje ze pomysli nad tym a ja juz sobie zamowilam zeby mi do szpitala przemycil kanapke z duuuuuza iloscia szynki parmenskiej:) lec justys:) smacznego!!!

pa basiu!!!buziaki dla was obu!!!:)

no sprawdzalam i u nas jest maksymalnie 30%philadelphia... a tego drugiego serka nie widzialam... no ale sprobuje z samej ricotty...:) to gdzie mam najblizsze lotnisko do ciebie??

NuSiAaawlasnie rozmawialam z kolezanka co juz jest szczesliwa mamusia ... no i opowiedziala mi ze jak jej maz dowiedzial sie ze ona jest w ciazy to przyniosl jej bukiet czerwonych roz, i rozowe skarpetki bo chce dziewczynke... no i maja dziewczynke :) nusiu nie chce cie rozczarowywac ale ten maz to po prostu chcac dziewczynke "strzelal" odpowiednim asortymentem roze i skarpetki to tylko pro forma zartuje!!!musialo byc baaaardzo mile!!!ale i stresujace hehe no bo jak by byl jednak chlopiec????:)

newania posmaruj je sobie maselkiem czosnkowym... mmmm miodzio:) i jedz regularnie dziewczyno!!!:) oj zobaczys justys ze zleci ten czas do powrotu.... ja tez bym chciala wziac michele i sie przeniesc do polski.. ale to narazie jest niemozliwe..