kat_ja

No i kupiłam

Dzisiaj tylko pomidorowa

A ja jadę sobie dzisiaj kupić te buty, które wczoraj wypatrzyłam. Pół nocy mi się śniły

Super pomysł! Zwłaszcza część dotycząca promocji Pragi i Ząbkowskiej. Ciekawa jestem w jaki sposób zostanie to zrealizowane. Pragę kocham, bo spędziłam tam dużą część mojego dzieciństwa ("wczasy" u ukochanej babci) i stąd mój sentyment do tej dzielnicy. A teraz kiedy patrzę jak się zmienia, to trochę mi żal tych starych klimatów A czy trzeba się jakoś zgłaszać, zapisywać, czy można tak z marszu przyjść?

3 bluzeczki w C&A, a dzisiaj byłam bliska zakupu nowych botków jesiennych w CCC, ale nie starczyło mi kasy Co tam, jutro nadrobię A dzisiaj jeszcze "nabyłam" sobie wypełnienie dwóch kanałów w ząbku

Dla A. ciąg dalszy żeberek w warzywach z ziemniakami, a dla Gosi i mnie pomidorowa ze świezych pomidorów z makaronem. Nie wspomnę oczywiście, że Gosia je regularne posiłki w przedszkolu...

Hadaka u nas było 3 dni chodzenia i 1,5 tygodnia w domu. Po tej przerwie właściwie jeden dzień był dość kiepski, ale zwalam to na karb połączenia z inną grupą o czym Gośka nie wiedziała i wzięło ją to z zaskoczenia. A poza tym OK. Słyszę tylko: "Pani Beatka pokazała tak, pani Beatka mówiła tak, śpiewaliśmy piosenki, obiad był baaardzo dobry" Oby się nie zmieniło...

Żeberka w warzywach z ziemniakami.

No tak, po pierwsze zmięknąć, a po drugie jak ono wystygnie, to gorzej się nakłada

Co do mleka, to ja nakładam gorące. No takie, żeby łap nie poparzyć. Z budyniem nie robię, tylko z kremem do karpatki, więc nie pomogę...

mauraja zaczęłam się martwić a stres nie polepsza... nasz seks przed ciążą był cudowny, w ciąży nie miałam ochoty albo przyjemności a teraz jest kiepsko. Minęły już ponad dwa miesiące a mnie boli i mam uczucie jakbym była dziewicą;) jakaś za ciasna jestem... Boję się, że to nie minie i że najlepsze już za nami... Ja co prawda swój drugi "pierwszy raz" mam już daleko za sobą, ale pamiętam że nie było łatwo... I bolało, i stresowałam się i w ogóle już wszystko było inaczej... U mnie było jeszcze o tyle kiepsko, że w ciąży miałam ogromne chęci i seks sprawiał mi wielką przyjemność, a potem jakby nożem odciął Tak naprawdę pierwszy raz porządnie wyluzowałam się ponad pół roku po urodzeniu Gosi. Uważam, że to długo. Bardzo pomógł mi mąż, który nie naciskał na ponowne próby kiedy widział, że nie czułam się na siłach. To duże wsparcie. A potem jakoś tak już poszło z górki Nie mogę powiedzieć czy jest lepiej czy gorzej niż przed ciążą... Wydaje mi się, że po prostu inaczej. Ale dobrze

Ja mam jeszcze pytanko: jaką konsystencję powinna mieć babka po upieczeniu? Bo moja wyszła podobna do pyz/pyzów? Tak ma być czy coś pochrzaniłam? Wydawało mi się, że ona będzie mniej ciągnąca... Ale w smaku OK

Babka ziemniaczana z sosem kurkowym. Oj jak pięknie pachnie

Przejrzałam allegro i jedyny, który wzbudził moje zaufanie to ten OCZYSZCZACZ PAROWY Severin DR8201 - nowy, 3 bary (429094649) - Aukcje internetowe Allegro Tylko ten ma jakąś ludzką gwarancję. Reszta to towar, który wg mnie "spadł z tira", a sprzedający daje tzw. gwarancję rozruchową od 30 dni do maksymalnie 3 miesięcy...

Małgosiu na pewno się pochwalę Antalis komentarze czasem bywają mylące... Ostatnio bujałam się ponad 2 miesiące ze sprzedawcą, który miał same pozytywy... No cóż, trzeba zaryzykować.

No właśnie... Na allegro jest tego zatrzęsienie i każde inne... Chyba po prostu kupię intuicyjnie takie, które ma gwarancję dłuższą niż 3 miesiące i zobaczymy

Heheh, Anulko chyba prawie jednocześnie pisałyśmy

Małgosiu na pewno nic nie robisz źle! Rosół jest dość specyficzną zupą i aby wyszedł dobry musi być gotowany długo na wolnym ogniu, tak żeby tylko "mrugał". Ja w ogóle nie jestem fanką rosołu (wręcz jak go zjem, to za karę...), ale jak zjadłam raz roboty znajomego górala, to od tej pory raz do roku nachodzi mnie na taki smak Tak więc moim zdaniem szybkowar jest OK, ale nie do rosołu

Pieczarkowa, pierś z kurczaka (wczoraj kupiłam dużą ), ziemniaki, mizeria i marchewka działkowa gotowana na parze

Zastanawiam się nad zakupem urządzenia do czyszczenia parą wodną. Zależy mi głównie na wąskiej rureczce, którą mogłabym "wydmuchać" zanieczyszczenia z wąskich i trudnodostępnych szczelin. Jeśli macie takie cuda i używacie to zachęcam do podzielenia się opiniami Na allegro widziałam tego całe mnóstwo, ale jakoś trochę się boję kupować w ciemno, a z kolei te z TV marketów chyba mają lekko przesadzoną cenę...

Ząbek już na tyle dobrze, że uczciłam to dwoma tostami z szynką z indyka, pomidorkiem, ogórkiem konserwowym i majonezem

My po ślubie Dlaczego? Bo jakoś nie widzieliśmy tego inaczej. Jesteśmy wierzący, może nie przesadnie praktykujący, ale jednak Nikt z rodziny nas nie namawiał, nie mówił że tak trzeba i wypada. Po prostu doszlismy do wniosku, że czujemy że tak chcemy. Poza tym w Polsce prawo nie sprzyja parom pozostającym w wolnych związkach, więc to też był promil, który przesądził o tym że zalegalizujemy nasz związek

Ja dzisiaj pościłam, ze względu na bolący ząb. Poza tym ostatnio jakoś rano jeść nie mogę...

Pierś z kurczaka w podwójnej panierce, ziemniaczki i tarta marchewka. Marchewka z babcinej działki, pyyyyycha

Sylwia dzięki serdeczne Oj chyba już wiem, co będzie w sobotę na obiad