-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kat_ja
-
andziaSTO LAT, STO LAT!!!To co pijemy??? O takie rzeczy to się chorych pyta
-
Małgosiaja sie niestety poddałam i jade kupic obiadmaz ma wczorajsze kieszonki z kurczaka z pieczarkami Małgosiu nie niestety! Każdy może mieć gorszy dzień i wcale nie oznacza to niestety. U mnie zmiana planów. Zamiast placków ziemniaczanych będą krwawe placki ziemniaczane W końcu wywalę tę tarkę z IKEA i kupię sobie jakąś tępą na bazarze, bo zafajdałam pół kuchni
-
O maaatko jakie pyszności A tyłek rośnie... Ale co tam, urodziny raz w roku, Boże Narodzenie i Wielkanoc też Dziękuję Wam wszystkim jeszcze raz. Jesteście przekochane kobitki!
-
Placki ziemniaczane.
-
Fionka krem karpatkowy pewnie Ci się zwazył, bo masa była za ciepła w czasie dodawania masła. ja robię tak, że jak tylko zaczynam robić krem to wyjmuję masło z lodówki i w momencie jak masa ostygnie to ma taką samą temp. jak masło i wszystko wychodzi git
-
Niektóre przeglądarki mają takie narzędzie, któe nazywa się "Blokada wyskakujących okienek" lub "Blokada reklam". Ja korzystam z przeglądarki Avant Browser i ustawiłam sobie tę opcję, bo ten totolotek tylko ode mnie pieniądze wyciąga
-
Dziękuję Wam wszystkim! To niesamowicie miłe uczucie, kiedy dostaje się tyle życzeń!
-
Nie no ja wymiękam Co jeden to lepszy
-
Piersi z kurczaka z ananasem i chyba ryż.
-
Lidl, Biedronka i inne tanie markety - kupujecie?
kat_ja odpowiedział(a) na Happymama temat w Zakupy i prezenty
A ja wczoraj kupiłam w Lidlu super chusteczki do dezynfekowania WC. Nie śmierdzą, są dobrze nawilżone i ładnie czyszczą drobne zabrudzenia. Do codziennego tzw. przejechania są świetne. 15 szt. kosztuje teraz 2,99. No i serów spleśniałych (czyt. pleśniowych) wczoraj też trochę wyniosłam Poza tym ostatnio pojawiły się takie syropy owocowe do rozcieńczania z wodą. 1 litr kosztuje ok. 5PLN. Dokładnie nie widziałam, bo cena była wysoko i trochę zasłonięta, a ja kurdupel Mój mąż chętnie je pije, a ja się cieszę, bo odstawił Coca-Colę No i pojawiły się już mikołaje czekoladowe i caaaałe mnóstwo marcepanków -
Jul jak tak dalej pójdzie, to wyślę Ci rachunek za pranie tapicerki mojego fotela, bo prawie popuściłam w gacie ze śmiechu
-
No i dałam się namówić córce... Przechodząc obok rybnego zażyczyła sobie łososia i właśnie przed chwilą wrąbała pieczonego z frytkami
-
anyaZ życia wzięte: Przychodzi koleś do Mc Donalda i zamawia zestaw. - Czy chce Pan powiększone frytki? - pyta sprzedawczyni. - Powiększone frytki?! To można tak? - Oczywiście - odpowiada z politowaniem babeczka. - Rewelacja, to ja poproszę te powiększone frytki. Po chwili koleś dostaje zestaw z frytkami. Podnosi jedną z nich, ogląda pod światło badawczym wzrokiem i oznajmia z kamienną twarzą: - Przepraszam ja zamawiałem powiększone frytki... - No tak, to są powiększone... - Nie, ta frytka jest normalna... - No tak, bo powiększone, to chodzi o to, że one nie są większe, tylko ma Pan ich więcej... - Proszę Pani, czy jakby chciała sobie Pani cycki powiększyć, to by sobie Pani dorobiła trzeciego? upadłam!!!
-
U nas ostatnio królują sałatki. Raz tradycyjna jarzynowa, potem z ananasa i kurczaka wędzonego, potem była z tuńczyka. Teraz chodzi za mną makaronowa, więc pewnie będzie jutro
-
Grzybowa i flaki. Do wyboru do koloru
-
U nas wychodzi się pod warunkiem że nie pada, nie ma wichury, a temp. nie wynosi mniej niż -5st. Poza tym nie ma przeciwwskazań
-
JulMówi żona do męża - Poznajesz człowieka na fotografii? - Tak. - OK, dzisiaj o 16.00 odbierzesz go z przedszkola No normalnie leję z tego już dobrą godzinę Obdzwoniłam już pół rodziny i znajomych i przekazałam dalej
-
renata23babeczka ziemniaczana z zimnym mleczkiem a moze z kiszona kapustka Renata jeśli się zdecydujesz na tę kapustę do mleka, to już teraz rób grafik kto pierwszy do kibelka Dla nas to mieszanka wybuchowa U nas dzisiaj gołąbki ukraińskie z ziemniakami.
-
Hadaka ja liczyłam się z tym, że będzie chorowała. I dlatego podchodzę do tego już duzo spokojniej niż w ub. roku w żłobku. Gośka chodziła w sumie przez 3 miesiące (z czego w miesiącu była średnio 8 dni...), a chorowała ponad 6 Zrezygnowalismy ze żłobka, bo ja zostałam bez pracy. W tym roku widzę, że jest lepiej. Chodziła ciągiem 2 tygodnie po pierwszym przeziębieniu. Wcześniej było tak jak u Was. Napoważniejszą chorobą była trzydniówka, a katary żegnaliśmy po 3-4 dniach. No, ale co zrobić. Teraz się wychoruje i w przyszłym roku już się od nas nie opędzą w przedszkolu
-
U nas dalej kapucha dla małżona i mnie, a dla Gochy tilapia w warzywach. Ostatnio moje dziecko ma fazę pt. "co drugi dzień ryba"
-
My siedzimy od 26.09 w domu Gocha zaczęła jak zwykle od megagila i gorączki. Po dwóch dniach gorączka poszła precz, a gil został. W tej chwili od wtorku dostaje antbiotyk, bo miała już paskudne złogi wydzieliny na oskrzelach, męczący kaszel, obrzydliwe gardło no i ten gil Dzisiaj już jest lepiej, ale i tak jeszcze przyszły tydzień pod znakiem siedzenia w domu... Tylko się
-
A i jeszcze buraczkową mam
-
Kapucha. Nie mogłam odmówić mojej córce
-
Julu mnie niezdrowo bo zapiekanki będą dzisiaj... ale raz się żyje.. raz się chudnie raz się tyje a co. Oj niestety nie raz się tyje przynajmniej w moim przypadku... U nas dzisiaj dojadanie resztek przez męża, a dla Gochy sola z warzywami. Ja poszczę, bo kupiłam sobie nowe spodnie
-
Ponieważ zostało z wczoraj trochę mięska mielonego to upichciałm na szybko potrawkę z niego w sosie pomidorowym i warzywami. Podam ją z ryżem.