kat_ja

Ja oczywiście również gratuluję laureatkom konkursu, ale Ula rozłożyła mnie na łopaki Może następny konkurs pt. "Najlepszy cover piosenki dowolnej"? Wtedy to chyba musiałybyśmy już wszystkie siedzieć w pampersach

No i stałam się szczęśliwą posiadaczką takiego oto urządzenia BEEM Oczyszczacz parowy 1600 W idealny do domu (453853905) - Aukcje internetowe Allegro Mycie podłóg to teraz przyjemność Poza tym jest super do okien (już na jednym wypróbowałam...), płyty gazowej w kolorze cholerny inox na którym widać nawet slad łap muchy i oczywiście do wszelkich zakamarków łazienkowych typu wężyk od prysznica

Happymamakat_jaHappymamaa PARÓWKI??? albo mleko krowie ?A co jest złego w kubku mleka dziennie? Moja Gocha dostaje od momentu jak skończyła 1,5 roku i jeszcze żaden pediatra nie powiedział mi, że to coś złego. Inna sprawa, że nie ma żadnej alergii. Dla mnie w mleku z kartonu nie ma nic zlego -wręcz przeciwnie -dużo tańsze niż modyfikowane ;) Ale jak kiedyś na jednym forum o to zapytałam to dostałam taka zje.... jakbym conajmniej popełniła mega zbrodnię zbiorową ;) moja 3 latenia Julia odkad skonczyła rok i 3 miesiące i ma się świetnie ;) Tak tutaj piszemy o tych "grzechach", a ja uważam że tak naprawdę nic co jest podawane lub próbowane w umiarze nie powinno zaszkodzić. Te 3 nuggetsy czy porcja frytek raz w miesiącu nie zrobi dziecku żadnej krzywdy, a pozwoli uchronić się przed tzw. syndromem zakazanego owocu. Bo wiadomo, że im dzieci będą starsze, tym bardziej będą obserwowały co ich koledzy jedzą i zaraz padną pytania dlaczego ja nie mogę. A potem dojdzie do sytuacji, że dziecko będzie całe kieszonkowe przejadało w McDonald's. Ja chciałabym tego uniknąć i dlatego staram się jak mogę przekonywać, że są lepsze rzeczy niż hamburgery i chipsy (którym kategorycznie mówię nie, nawet sama nie jem). Ale też i daję raz na jakiś czas posmakować tego niezdrowego i mam nadzieję, że tym sposobem znajdziemy jakiś złoty środek

Dojadamy po niedzieli karkówkę w jabłkach. Do tego ziemniaki i mizeria. Dla Gochy dodatkowo pomidorowa. Znowu

Happymamaa PARÓWKI??? albo mleko krowie ? A co jest złego w kubku mleka dziennie? Moja Gocha dostaje od momentu jak skończyła 1,5 roku i jeszcze żaden pediatra nie powiedział mi, że to coś złego. Inna sprawa, że nie ma żadnej alergii.

Ja zdecydowanie zbyt często (2-3 razy w tyg.) daję się przekonać do zakupu lizaka lub rulonika żelek, ale po słodyczach zawsze obowiązkowo długie szorowanie zębów . Poza tym od czasu do czasu Gocha dostaje frytki, ale z piekarnika. No i jeszcze jakieś max. 2 razy w miesiącu zdarza się, że na obiad zamiast normalnego mięsa z surówką dostaje parówki z majonezem i ketchupem... Poza tym jestem wzorową matką karmicielką Do picia tylko woda, kompoty własnej roboty i soki ze świeżych owoców.

A tak na poważnie to spadam, bo muszę jeszcze parę rzeczy zrobić i pogonić A., zeby łazienkę odwiedził nim mi zaśnie na kanapie. Tak więc miło było z Wami dzisiaj poimprezować i mam nadzieję, że jutro spotkamy się na poprawinach

No patrzcie jak się miga... To dopiero 22.00, a jej się nie chce paru zdjęć zmniejszyć... Niektórzy tu jeszcze mają zmywarkę do rozładowania i mięso do doprawienia, a Tobie Roniu się nie chce Photoshopa otworzyć??? Wstyd!

roniakat_jaronia nieszkodzi bierzemy wszystko, a jak to taki okaz to tym bardziej Roniu tapetki się skończyły? Nie wszystkie sa spakowane No to siadaj i zawijaj te piksele, a nie kuś, żebym mojego męża pokazała

roniakat_jakatbefotami, to ty dysponujesz .... I TO JAKIMI Aktualnej to niestety nie, bo nie daje się foczyć... Ale należy do czteroprocentowców... Znaczy do 4% populacji, która przekroczyła próg 100kg wagi nieszkodzi bierzemy wszystko, a jak to taki okaz to tym bardziej Roniu tapetki się skończyły?

katberoniakat_jaNo i ja jestem. Księciunio nakarmiony. A może i przekarmiony... a masz jego jakąś fotę ?? fotami, to ty dysponujesz .... I TO JAKIMI Aktualnej to niestety nie, bo nie daje się foczyć... Ale należy do czteroprocentowców... Znaczy do 4% populacji, która przekroczyła próg 100kg wagi

No i ja jestem. Księciunio nakarmiony. A może i przekarmiony...

Katbe tu się nie ma z czego śmiać... Tylko płakać i... Pić Ja pewnie za chwilę na chwilę zniknę wydać kolejny obiad, bo właśnie dowiedziałam się, że oczekiwany przez 100 lat królewicz dorwał wreszcie białego konia i jedzie ucałować talerze

Ronia właśnie przeczytałam Twój opis pod avatarem. My w starej pracy jak oddawaliśmy jakiś projekt na szybko i siedzieliśmy po nocach to nasze dialogi z dzwoniącą rodziną wyglądały mniej więcej tak: - Gdzie jesteś? - Jak to gdzie? Tam gdzie zwykle. - Czyli gdzie w firmie? - Tak, czyli w dupie...

andziaRonia, Katja, Asja spicie na klawiaturach, czy zmieniłyscie lokal??? Małgosiaja dalej podaje:ale prawdziwe urodziny przypadają na 6.11 ;) Ja aktualnie wybieram się do łazienki, bo mój zmiennik od kąpieli zamarudził w pracy Ale wrócę tu z dużym jasnym

Choć jedna pociecha

roniakat_jaO ja pierniczę, mam nadzieję, że ten Absolut nie jest zimny bo się rozczaruję Nie właśnie nie, temperatura pokojowa bądź spokojna Ufff, to całe szczęście Moje dziecko wcina 6 placek ziemniaczany, a matka ogląda gołych chłopów z wódką na parentingu... Patologia...

O ja pierniczę, mam nadzieję, że ten Absolut nie jest zimny bo się rozczaruję

roniakat_jaRonia skąd Ty ich bierzesz??? No normalnie jeszcze chwila, z mój mąż zamiast obiadu na powitanie dostanie... Będzie zadowolony .... jak dostanie H O T Kat_ja skąd biore a tak wybieram co ciekawsze zdjęcia z mojej kolekcji tapet na pulpit A komputer i profil macie wspólny z mężem? Bo ciekawa jestem jak się na tych panów zapatruję, hehehe.

andziaGaba bierz dżungle. Jak Cię posmyra, to Ci od razu ochota na picie przejdzie:) No nie, zaraz padnę

Ronia skąd Ty ich bierzesz??? No normalnie jeszcze chwila, z mój mąż zamiast obiadu na powitanie dostanie...

AsJaRonia się widzę rozkręcaA ja jednak oddalę się po to moje dziecko, coby tam nie skisło w tym przedszkolu Ale jeszcze tu wrócę:36_8_6: A my będziemy czekać , lalalalaaaaaaaaa... Może niektórzy pod monitorami, ale czekać będą...

Jestem, jestem, ale lodówka duża a butelka mała

Widzę, że imprezka się tutaj przeniosła No to ja w takim razie skoczę po tequilę do lodówki, żeby się znieczulić i nie reagować na kolejną bezpodstawną histerię Gochy

MałgosiaKatja dlatego kocham thermomix ;) mam całe palce i pyszne placki obiadek kupiony ale z tym bólem po wyrwany, zebie nie wystałabym w kuchni zrobilam szybko zupkę reszta kupiona Ja na razie za równowartość Thermomixa zrobię sobie szafę Ale też mi się marzy...