Skocz do zawartości
Forum

Lutóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

co do bezsennośći to też mam problem z tym. jest to męczące niestety. :( ale jako, że nie pracuję to jeszcze da się przeżyć :) co chwile pobudka w nocy, czasem się zasnie, czasem nie ;/ a sny czasem są naprawdę niesamowite :D czytałam gdzieś ze moga sie pojawiać takie realistyczne sny :P
ja też zrobiłam się strasznie płaczliwa, płacze z byle powodu, nawet ryczę gdy nie mogę dopiąć spodni :( chociaz brzuszka nie mam tak wielkiego. A u was jak to wygląda.? jak przytylyscie to tez ciezko ze spodniami.?????
gratuluje tu i coreczki i synka wszystkim mamom hihih :)

Odnośnik do komentarza

Ja podobnie jestem w 19 tyg. i przytyłam 4 kg, w spodnie sprzed ciązy jeszcze udaje mi się wcisnąć:) ale już zapinam pod brzuchem żeby nie cisnęło. Mój brzuchol podobny, może minimalnie mniejszy ale niestety zapodziałam gdzieś kabel od aparatu i zdjęcia nie wstawie:) co do spania do ja nigdy nie miałam z tym problemu, a teraz w ciąży to jak lunatyk mogłabym tylko wstac po sniadanie i dalej do łóżka tyle że u mnie bardzo nisko z ciśnieniem... ostatnio tylko 3 dni budzę się na chwilę w nocy i kręce z boku na bok bo dokucza mi dziwnie mocno kręgosłup i jakby nerki ale poleże w innej pozycji i przechodzi minimalnie. A nastroje to mnie nie opuszczają, bardziej nerwowa się stałam, drażliwa na różne zachowania ale staram się to kontrolować.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3hqvk5tvjvqt5.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie przyszłe mamuśki. Terminów porodu mam kilka. Na ostatniej wizycie gin powiedział, że na 90 % będzie dziewczynka, myślałam, że chłopiec. A na badaniu połówkowym innym już gin potwierdził, że w 100% dziewczynka. W nocy czasami bardzo długo nie mogę usnąć bo za dużo myślę i się wszystkim martwię. Wspomnę jeszcze, że muszę kilkakrotnie wstawać do wc, ale żeby się zbytnio nie wybudzić poruszam się po domu z półprzymkniętymi oczyma. Ruchy dziecka tak naprawdę czuję od 26 września, wcześniej może tez je czułam ale podejrzewałam, że to zwykła praca jelit. staram się obserwować w jakich godzinach dziecko jest aktywne. W moim przypadku ok godz 12, 20 a wczoraj to nawet o północy przez co nie zasypiałam tylko się wczuwałam w ruchy naszego bobasa.

Odnośnik do komentarza

Bylismy wczoraj z mezem na usg- maz od razu zgadl, ze to dziewczynka- taki z niego znawca:P takze na 100% bedzie dziewuszka i tak na 90% bedzie miala na imie Zuzia:* dzieciatko jest zdrowe i ma wyjatkowo dlugie raczki nozki, ale to po tacie:D Przytylam ok. 7,5 kg, ale praktycznie oprocz brzucha i piersi to tych kg nie widze:) a to moj brzuszek z corcia dzisiaj

monthly_2013_10/lutoweczki-2014_4157.jpg

Odnośnik do komentarza

Ja byłam ważona ostatnio 18.09 - to schudłam z 65 z początku ciąży na 62,7 - teraz pewnie juz przybrałam, bo i brzuszek zaczął się coraz bardziej powiększać, ale pomiary będę robiła 9.10.

Ze szpitala wyszłam, dr chciała mi dać zwolnienie na 3 tyg, ale powiedziałam, że przecież 9 mam u niej wizytę to wystarczy do 9... jak się będę dobrze czuła to chcę pracować, jak szyjka będzie się utrzymywać na jednym poziomie, prace mam blisko domu - ok 400m, w trybie siedzącym, z dostępem do kuchni, wody, spokojne warunki etc to wolę pracować niż w domu się nudzić - oczywiście od czasu do czasu na zwolnienie mogę pójść, aby odpocząć czy zająć się przygotowaniami - to pod koniec, ale tak to nie widzę potrzeby siedzenia w domu.

Tym bardziej że po macierzyńskim chciałabym wrócić do pracy na to samo stanowisko ;)

PS. ze szwa sami zrezygnowali, powiedzieli, że jak sięskróci poniżej 2 cm to pomyślą,

Dziś na USG pani dr podejrzała dzidziusia i stwierdziła że jak dla niej to wygląda na chłopczyka, ale nie daje pewności, powiedziała, że pewnie 11.10 na planowym USG będzie więcej widać, bo i dzidziuś większy.

http://fajnamama.pl/suwaczki/7fq1be1.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie przyszłe mamusie. Czytam Wasze forum i w końcu postanowiłam dołączyć. Jestem w 20 tygodniu ciąży, i będę miała córeczkę :) Termin mam na 17 lutego. Od początku ciąży czuję się dobrze, nie miałam żadnych dolegliwości typu mdłości itp. Natomiast od jakiegoś czasu dokucza mi silny ból głowy, codziennie. Do tej pory przytyłam 4 kilo, ale przed zajściem w ciąży prowadziłam bardzo aktywny tryb życia, z którego zrezygnowałam, nie chce mi się ćwiczyć :( ale również boję się, żeby nie zrobić krzywdy maleństwu. A, i od jakiegoś tygodnia czuję jak rusza się moje maleństwo :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhma51f6ub9.png

Odnośnik do komentarza

gwiazezka123
jak czy tam twoja wypowiedz to jakbym siebie doslownie widziala.! bo termin mam na ten sam i to w urodziny tatusia, i tez bylam aktywna fizycznie przed ciaza, biegałam, aerobik itp. i tez przytylam 4 kilo a teraz nawet mi sie nic nie chce cwiczyc, ledwo na gimnastyke sie zmotywuje. i tez sie martwie o maluszka :)) i dokladnie tez czulam sie dobrze, tylko bol glowy od jakiegos czasu hehe

Odnośnik do komentarza

A to my z poniedziałku kończąc 5 miesiąc :) Przed ciążą też codziennie latałam na siłownie i zumbę, teraz nie ćwiczyłam bardziej ze względu na strach o małą ale wczoraj znalazłam fajny program ćwiczeń dla ciężarnych i od dzisiaj ruszam :) Przytyłam 7 kg co mnie trochę przeraziło ale na szczęście większość idzie w brzusio. U nas będzie pszczółka Maja :D

monthly_2013_10/lutoweczki-2014_4177.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71x0n847o2o.png

Odnośnik do komentarza

dodatkowe kilogramy to nie tylko dzidzia...
To powiększona macica, magazynowanie tłuszczyku 'na później', zwiększona ilość krwi (płyny w ogóle są ciężkie)
płyn owodniowy, łożysko, powiększone piersi i początki produkcji mleka - mleko tworzy się na bieżąco, ale jakieś rezerwy zawsze są (mi się już mleko pojawiło w piersiach).
Ponoć w trakcie ciąży i później podczas karmienia organizm stara się utrzymywać zapas na poziomie ok. +3-5kg (w tłuszczu, aby mieć rezerwę w razie czego i z czego produkować pokarm dla malucha)...

http://fajnamama.pl/suwaczki/7fq1be1.png

Odnośnik do komentarza

Ja przytyłam 4,5kg i tez chciałabym troszkę się poruszać dla lepszej kondycji ,jakieś ćwiczenia ale czasem się zastanawiam czy mogę czy nie przeszkadzam maluszkowi:) brzuch mam troszke twardy na dole tak na 3 palce pod pępkiem i jak więcej się nachodze to boli kręgosłup i wypycha brzuchol, zastanwiam się więc czy te ćwiczenia to dobry pomysł, a na youtube jest masa filmików do ćwiczeń w ciązy:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3hqvk5tvjvqt5.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja z moją skracającą się szyjką raczej unikam nadprogramowej aktywności fizycznej, wróciłam na studia, na szczęście to już ostatni rok więc zajęć nie ma aż tak dużo. Byłam na usg połowkowym w zeszłym tygodniu, moja córeczka dalej nie została w 100% potwierdzona, dalej sie tak układa, że nie mozna jeszcze na 100% stwierdzić płci. Ale skoro jest taka kapryśna, to musi być kobietą :D

Stan mojej szyjki się nie poprawił, ale też na szczęście się nie pogorszył. Dostałam większą dawkę luteiny, następną wizytę mam 25 października i moja pani dr powiedziała, że jak szyjka się nie zmieni i brzuch dalej się będzie stawiał, to przepisze mi lek- kurcze zapomniałam nazwy, tokoferol? Któras z was to bierze?

Na początku ciąży schudłam 1 kg, przytyłam dwa więc jestem "do przodu" tylko kilogram, trochę mało, ale przecież się nie odchudzam :) Nie jem też na siłę, jem porządnie wtedy kiedy jestem głodna, a kiedy mam po prostu ochotę coś przekąsić sięgam po jakiś owoc. Albo po coś słodkiego, przecież jestem tylko człowiekiem, ciężko się oprzeć ;)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny podziwiam te które maja czas, sile i chęci na ćwiczenia w ciąży :)
Ja zadyszki dostaje chodząc 3 pietra po schodach- nie lubię używać windy.
Staram sie byc jako tako aktywna, wybierając własnie zawsze schody no i spacery, codzienne obowiązki domowe tez mi wystarcza -co do aktywności to tyle :)
Za to po ciąży zamierzam ćwiczyć- tak jak przed ciąża, powrót na basen no i w domu hula hop z masażerem - trzeba wrócić do formy jak najszybciej - o brzuch trzeba szczególnie zadbać żeby był znowu plaski:)
Piękne zdjęcia brzuszków Dziewczyny!
Ja postaram sie wstawić niedługo, mieliśmy małe przemeblowanie i mąż jeszcze mi nie zawiesił lustra i na to czekam by zrobić fotkę.
Mam pytanko, szykujecie juz wyprawkę dla dzidzi? Macie już coś kupione?

http://www.suwaczki.com/tickers/ug378u69530q8seb.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...