Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2018


Gość Szczesliwa mama2016

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Angelika 1245

A łóżeczko mamy najzwyklejsze,chyba takie a jak nie to bardzo podobne-mąż obiecał ze mi kółka dorobi,myślę też ze przemaluje na biało same szczebelki bo będzie mi pasować do mebli bardziej

https://www.google.pl/search?q=łóżeczko+ewelina+ii&client=ms-android-tmobile-pl&prmd=inv&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwia48vF7M_aAhWIZ1AKHcawCaUQ_AUIESgB#imgrc=IGOjF7dg7-Ha9M:
Przy córce miała większe łóżeczko i uważam że mniejsze jest wystarczające, tamte było za duże moim zdaniem :)

Odnośnik do komentarza

Ale się rozpisałyście! Nie nadążam za Wami!
Witam nowe forumowiczki ;)
Angelika podziwiam zapał do szycia,ja w takich kwestiach mam dwie lewe ręce niestety.
Marja też zamówiłam ten otulacz,ale ciągle czekam, coś chyba leniuszek z mojego listonosza;P
Xyza współczuję tej luteiny przez całą ciążę, mnie na samą myśl aż ciarki przechodzą. Kończę opakowanie i daję sobie spokój, wielkiej poprawy nie ma, a czuję się z nią naprawdę średnio.
Czyli nie tylko mój mąż ma jeszcze czasem okazję przytulić słonia;P. Tak, jak któraś z Was napisała-póki można to trzeba korzystać,bo pamietam te pierwsze miesiące po porodzie, połóg połogiem,ale za przeproszeniem padałam wieczorem na pysk i nie w głowie mi były żadne przytulania.
Łożeczko mam po synku z Ikea białe, z wyjmowanym bokiem,więc w razie czego może służyć jako dostawka(wpadłam na to dopiero niedawno, więc brawo ja ;P). Chociaz z uwagi na to,ze ciągle nie kupiliśmy łóżka synkowi, na razie łóżeczko ciągle jest zajęte. Ale już wreszcie obejrzeliśmy,więc tylko zamówić. Ciągle byłam nastawiona na łóżko,ale synek się uparł na tapczan i nie chce nawet słyszeć o łóżku. W sumie jest nawet fajny,można schować pościel,więc chyba jednak na ten tapczan się zdecyduję,bo boję się,że jak przyjedzie łóżko, to będzie protest i tyle.
Torby do szpitala nawet nie tknęłam, planuję w ciągu dwóch tyg spakować, z synkiem odeszły mi wody w 36 tyg w środku nocy i gdyby nie fakt,że była spakowana, to pewnie mąż w panice odwiózłby mnie do szpitala bez torby,a nie chciałabym być później zdana na jego pomoc w tej kwestii,myślę że zdążyłabym wrócić do domu,zanim znalazłby wszytsko co chcę.
Randka super, poszliśmy zjeść moje ukochane krewetki, później lody, spacer i kino. Niestety musieliśmy wyjść w połowie seansu,bo synek płakał za mamusią i opiekunka spanikowała, ale i tak było super!
A obwód brzuszka 92 ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqhgqsnqy5ljln.png

Odnośnik do komentarza

Kelis luteina nie jest dla mnie taka zla. Najgorzej znosilam duphaston. No i niestety gorsze sa zastrzyki w brzuch oraz ponczochy uciskowe.
Czas leci i z ciekawosci tez ogarnelam kalendarz w tygodniach do porodu i o dziwo mniej niz 6 . Szok. Niby wiadomo na kiedy termin niby wiadomo ze i tak bedzie wcześniej niz termin ale jak sobie pomyślę zeby chociaz 3 tyg wytrzymać to az sie wierzyc nie chce jak daleko w polu jeszcze jesteśmy. I najgorsze ze tak naprawdę to wszystko musi zrobic maz bo mnie to prawie nic nie wolno. Cholera. Stres się włączył.

Odnośnik do komentarza

Angelika niestety jestesmy jeszcze w srodku niekonczacego sie remontu w domu i co chwile cos sie przesuwa w czasie nie z naszej winy a mieszkamy sami w miescie i w promieniu 130km nie mamy zadnej rodziny wiec nie wiem czy bede miala gdzie wrocic z Małą. Takze poki co wyprawka wiekszosc w kartonach. Mebli nie ma co skrecac i ukladac na cito wszystkiego bo jest plac budowy. A rodzic bede i tak daleko od domu wiec nie wiem jak to pogodzimy w razie w. I chcialabym miec meza przy sobie po porodzie i chcialabym aby podgonil prace w domu w razie czego abysmy mogli wszyscy jak najszybciej wrocic.

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika 1245

To rzeczywiście nieciekawie,na Twoim miejscu dazylabym do skończenia jednego pokoju chociaż,abyście mogli normalnie wrócić do domu a resztę powoli kończyć. Mam lenia dzisiaj,mąż za półtora godziny będzie a ja jeszcze nic nie zrobione :)

Odnośnik do komentarza

Nie wytrzymalam i wstawiłam pranie i przygotowalam mezowi do prasowania.
Akurat mamy jedna glowna bardzo duza przestrzen do ogarniecia i podzielenia na 3 albo i 4 i wejscie wiec tak czy inaczej niesie sie wszystko na reszte naszego gniazdka.
Pewnie jakos to bedzie i bedzie wszystko dobrze ale ja naleze do tych co maja wszystko poukladane i sa przygotowane a te sprawy akurat nie zaleza ode mnie.
Angelika maz nie zajac nie ucieknie ze masz lenia. Moze sie spozni ;) i zdazysz.

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika 1245

Wstawilam zmywarkę, pranie,poscielilam łóżko,obralam ziemniaki,przygotowałam kotlety i wygląda przyzwoicie :D Niby wiem że jestem w ciąży i mam prawo się źle czuć,mieć lenia ale nie lubię tak :) Źle się czuje jak wraca i jest bałagan i nic nie zrobione :)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jak Wam zazdroszczę, że możecie tyle zrobić, chociażby pranie i prasowanie. Ja od kilku tygodni nic nie robię i strasznie mnie to wnerwia że jestem od kogoś zależna. Dobrze że mam już córkę dużą, z maluchem nie dałabym rady.
Wyprawkę mam w większości ogarniętą, torbę do szpitala też. Z wazniejszych rzeczy nie mam koszuli i stanika do karmienia. Moglybyscie coś polecić do kupienia online?
Xyza widzę że Ty podobnie jak ja jesteś nafaszerowana lekami... A bierze ktoras z Was acard?
Termin mam na koniec czerwca ale myślę że rozpakuje się najpóźniej w połowie czerwca.

Odnośnik do komentarza

Też mam lenia dzisiaj,obiadu nie zrobiłam,później zrobię zupę na jutro...tylko lekko ogarnęłam w domu,jeszcze mi zostało zamiatanie i tyle...
Jestem zmęczona,nie mogłam spać w nocy,a od rana robiłam kurs angielskiego na studia i właśnie skończyłam:) Sylma,te studia to na wsb-nie jest ciężko,szczerze to jakoś specjalnie się nie muszę przygotowywać na nie,zwłaszcza jak załapię na zajęciach o co chodzi:) tylko troszkę jest prac zaliczeniowych czy zadania do zrobienia na platformie internetowej...

Z łóżeczkiem się zastanawiałam nad kołyską,ale raczej na krótko starczy. Potem nad łóżeczkiem dostawnym,ale też do około pół roku starczy...a muszę je mieć obok swojej strony łóżka,nie mamy miejsca gdzie indziej. Tylko teraz myślę czy powinno mieć opuszczany bok...

Kali,koszule kupiłam na stronie dolcesonno (słodki sen). Tam też kupiłam cienki szlafrok w razie czego. Staników jeszcze nie mam,poprzednim razem miałam zwykłe bawełniane z canpolu i były ok.

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Ola mam mega zestaw od tabletek poprzez syrop do zastrzykow. Biore acard od 21dnia cyklu w tej ciazy z kilkoma tygodniami przerwy na tzw. Sprawdzenie czy dalej musze brac. No i ostatecznie biore ale juz koncowke bo nie powinno sie go brac w 3 trym. Za chwile odstawiam i bedzie tylko heparyna w zastrzykach aby sie nie wykrwawic podczas porodu i po.
Staniki zamawiałam z allegro firmy gorsenia ana cos tam i z hm. Z hm jestem bardzo zadowolona. Ubieram teraz jak idę do lekarza i swietnie sie w nich czuje.
Kali nie niestety prania tez nie wolno ale jak juz bylam w lazience to mialam wszystko pod ręką. Choc chyba juz nie powiesze.
Wczoraj przeczytałam w poradniku Heidi Murkoff Pierwszy rok zycia dziecka ze lozeczka z opuszczanym bokiem sa wycofane zakazane od kilku lat przez jakies tam urzędy. Nie wiem czy to u nas tez. No ale skoro samoczynnie sie opuszczaly gdzie tam lub pod naporem dziecka to co za problem aby taka sytuacja miala.miejsce tez w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Gość Angelika 1245

Tez chciałam kolyske ale zazwyczaj są niskie i boję się że starsza córka będzie za bardzo zaglądać do młodszej i niechcący coś jej zrobi albo przewróci.
Staników jeszcze nie mam,nie rozgladalam się nawet. Mam z tamtej ciąży i karmienia muszle laktacyjne i mogę Wam również polecić

Odnośnik do komentarza

Witam. Dziękuję za odpowiedzi. Xyza a dokładnie do którego tygodnia ciąży będziesz brać acard i czy musisz stopniowo schodzić z dawki?
Też myślałam o kolysce ale to wystarczy tylko na kilka pierwszych miesięcy więc uznałam że szkoda pieniędzy.

Odnośnik do komentarza

Kali z dnia na dzien przestane brac ale nie moge zostac gola bez leku i dlatego bede miala juz tylko zastrzyki. Koncze z acardem w 35tc prawie skonczonym. Lekarz mowil ze to i tak długo jak na mnie bo niestety mam bardzo duze ryzyko porodu szybciej. Nie wiem czy pisalam ale acard dziala dlugofalowo i nie powinno go byc w organizmie podczas porodu wlasnie ze wzgledu na niebezpieczeństwo wiekszych krwotokow. Po porodzie pewnie tez bede miala tylko zastrzyki.
Tez dzisiaj spie i śpię. Chyba laduje akumulatory dalej na potem ;)

Odnośnik do komentarza

Sylma acard rozrzedza krew a zastrzyki dzialaja troche bardziejzaawansowanie bo rozpuszczaja i nie dopuszczaja do powstawania zatorow i zakrzepow krwi.
My mamy fotelik britax romer baby safe i size i do tego bazę z opcja flex. Wlasnie wypralam dodatkowa tapicerke letnia aby Maluch nie mial syntetykow pod dupka ;)

Odnośnik do komentarza

Hej

ola2710
My mamy MaxiCosi CabrioFix i byliśmy z niego zadowoleni.

Dostałam dzisiaj w końcu decyzję o zasiłku macierzyńskim. Na szczęście przyznali mi go w ogóle, więc niepewność uleciała z głowy.
Ale też płaczę cały dzień, bo dostałam go w najbardziej rozczarowującej wersji, bo jest bardzo niski.
Moja ostatnia praca była bardzo słabo płatna. No i niestety urząd nie wziął pod uwagę moich wcześniejszych zarobków (teoretycznie mogli wyliczyć mi korzystniej) tylko przyznali mi najniższy możliwy.
I w ten sposób poza opłatą na czynsz mój zasiłek nie pokrywa żadnych innych wydatków. Bałam się takiego scenariusza, ale zawsze tliła się jakaś nadzieja że będzie lepiej. Jakoś musimy to przetrwać, ale nie wiem jak już bardziej możemy oszczędzać.
Przepraszam, ale musiałam się Wam pożalić. Jakoś się muszę dzisiaj pozbierać psychicznie.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

Mae
Przykro mi bardzo :( kiedy planujecie wrócić do Polski na stałe? Macie tu jakieś mieszkanko?
Ja też dzisiaj senna, to chyba wina zmian pogody. Musiałam sobie uciąć drzemkę choć często mi się to nie zdarza. Brzuch mi prawie w ogóle nie twardnieje. Jednak reaguje emocjonalnie i ten wyjazd był podświadomym stresem. Teraz już siedzimy w domu do rozwiązania,nie licząc krótkich wypadów do rodziny ;)

Odnośnik do komentarza

Ola ja kupuję britax, taki sam jak Xyza. Jest bardzo wysoko w testach, a poza tym mam wózek britax, więc pasuje mi do stelaża :)
Mae to bardzo niefajnie, że tak wyszło z tym zasilkiem. Teraz każdy grosz by Wam się przecież przydał. Ale pomyśl, że i tak nie masz na to wpływu i Twoje nerwy nic tu nie pomogą.
Marja my jeszcze wyjeżdżamy na krótki wypad majowy, ale muszę przyznać, że trochę się stresuję już i pomyślałam, że na wyjazd zabieram już spakowana torbę.
Widzę, że dziś dzień lenia :). U mnie wręcz przeciwnie, zrobiłam malzowi trzy imieninowe ciasta do pracy i jeszcze z rozpędu muffiny dla synka. Poza tym pranie, zakupy, odkurzanie i oczywiście obiad. Jeszcze miałam w planach poprasowac, ale jednak jutro też jest przecież dzień :). Uciekam na sesję czytania z synkiem :)

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqhgqsnqy5ljln.png

Odnośnik do komentarza

Mae,norweska administracja nie przewiduje odwołań od swoich decyzji? To już jest ostateczne?
Pocieszeniem może być to,że niedługo wracacie,prawda? Będzie dobrze,staraj się tym nie stresować...

Marija,teraz to tylko okolice domu i zero stresu :) już niedużo nam zostało,pojeździć można później:)

Kurczę,nie kupowałam nigdy fotelików tych pierwszych-macie te foteliki z isofixem,tak? Do tego trzeba kupić dodatkowo jakąś bazę,czy po prostu montujecie na isofixa z auta? Nie znam się na tym,teraz kupiliśmy fotelik 18-36 dla starszego i jest wpięty w isofixa z samochodu...a odnośnie tych pierwszych czytam o różnych rodzajach baz i już się pogubiłam...

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...