Czerwcowe maluszki 2018

[kelis]

Cześć dziewczyny! Witam nową forumowiczke :). Podczytuje Was na bieżąco, ale jakoś ostatnio na wszystko brak mi czasu. Mam pytanie do dziewczyn z twardniejacym brzuchem. Bralyscie w trzecim trymestrze luteine albo duphaston? Ostatnio ginekolog przepisał mi tak na próbę, bo jak powiedział, nigdy nie wiadomo czy takie twardnienia nie zamienią się w coś złego. Faktycznie po tygodniu brania twardnieje jakby mniej, za to czuję dyskomfort po luteinie i sama już nie wiem czy brać, czy tylko zostać na dużych dawkach magnezu jak dotychczas. Chociaż u mnie akurat magnez mało co daje i brzuch wiecznie twardy. A z fajnych rzeczy dzisiaj ruszam z mężem na randkę. Trzeba zaliczyć jakieś kino i kolację we dwoje póki jeszcze czas :)

[kelis]

Ubranka kupuję na 56 i 62. Synek z 36 tyg-49cm,więc topil się we wszystkim. Ale te najmniejsze rozmiary przeskakuje się bardzo szybko, maluszki rosną w ekspresowym tempie :)

[kelis]

Jeśli chodzi o samopoczucie to czuję się chwilami jak staruszka. Trochę się czymś zajmę, to od razu mnie coś boli/kluje/uwiera. Do tego od początku miałam zakaz forsowania się, więc ćwiczenia poszły w odstawke i czuję jaką mam koszmarna kondycję, męczę się dosłownie wszystkim. Przybralam niby mało, ale i tak czuję się jak taki mały slon . I szczerze współczuję tym, które przybierają sporo, bo jeśli ja się tak czuję z moimi 5kg,to nawet nie chcę myśleć co byłoby, gdyby to było np trzy razy wiecej:/. A tak z innej beczki, jakieś przytulanki jeszcze wchodzą u Was w grę?

[Gość Marja89]

Hej kelis:)
Ja biorę luteinę ale myślę że ona działa chyba bardziej na moją psychikę:d chociaż jak tylko odstawiłam ją w pewnym okresie to znowu brzuch zaczął twardnieć. Teraz biorę dalej i dalej twardnieje. Super, cieszę się z randki. My z mężem wyjeżdżamy na weekend, też się cieszę choć trochę nidpokoje ale taka moja natura :)
Ubranka mam 56-62. Ale tych 56 zdecydowanie mniej. I tak coś czuję że wszystkiego nie założymy.
U mnie przytulanek nie ma prawie w ogóle. Ciągle mamy zakazy od lekarza. Chociaż mam wrażenie że on mi generalnie wszystkiego by zakazał. Śmiejemy się, że zaczniemy w 37 tygodniu jeśli uda nam się do niego dotrwać :) pozdrawiam:)

[Gość Marja89]

A i przyszedł mi w końcu też otulacz z aliexpress i jestem zadowolona. Jeszcze go nie prałam ale wydaje się bardzo mięciutki. Nawet fajniejszy niż ten z Aden anais ale zobaczymy po praniu:)

[MartusiaM]

Ja mam tylko kilka sztuk 56, większość 62 i kilka już 68:) Anitka ma podobno długie nogi, waży też swoje.
Kelis, zazdroszczę wyjścia! :) moje ograniczają się teraz do wyjazdów do lekarzy (jaram się nimi wtedy już dzień wcześniej, że opuszczę dom).
Niepokoi mnie ten brzuch, ale cieszę się, że twardnienie ustępuje chociaż w pozycji leżącej..
Kiedyś nie wyobrażałam sobie zasnąć w innej pozycji niż na brzuchu. Obecnie najlepiej jest mi na plecach z poduszką pod tyłkiem, albo pod nogami. Jak leżę na lewym boku to serce zaczyna mi jakoś kołatać, brzuch mnie ciągnie, częściej leżę na prawym boku, bo tam siedzi Anitka i aż takich rewolucji nie ma z przemieszczaniem się mojej lokatorki:)

[Sylma]

Ubranka kupowałam na 56,62 i 68,żeby nie biegać po sklepach przez jakiś czas. Mam też parę na 50,ale to dostałam.

Brzuch mi twardnieje,ale lekarka cały czas tylko dużo magnezu każe brać....Kłucia w kroczu też mam często.

Kelis też czuję się ociężała. U mnie 10 kg na plusie,ale od miesiąca nie tyję już. Przytulanki sporadyczne,ale weny już brak...Fajnie masz z tą randką.Mi mąż wczoraj i przedwczoraj robił sesję to trochę pobyliśmy razem:-)

[Gość Marja89]

Patrzcie, wychodzi na to że ten twardy brzuch ma praktycznie każda z nas. Jakoś póki nie zaszłam w ciążę to nie słyszałam żeby któraś znajoma narzekała. U mnie też 10kg chociaż dzisiaj weszłam na wagę i było 9kg więcej. Myślę że już waga pewnie nie wzrośnie tak mocno.
Mi z nowych dolegliwości doszedł ból jakby nerki ale tylko jak leżę więc pewnie jest jakiś ucisk.

[Gość Angelika 1245]

Ja dzisiaj piore bo wylałam wczoraj kawę na kołdrę :P a ładna pogoda to do wieczora będzie schnac
A jaki otulacz zamawialas z Ali? Ja jestem zła na ten sklep, czekam już ponad tydzień a dzisiaj mi odpisali ze czekają aż kurier odbierze paczke i w ciągu dwóch dni roboczych mają odebrać, nastepne dwa dni będą szły...a tez zamowilan otulacz bambusowy i pieluszki bambusowe tylko nie na Ali.Napisalam że proszę o zwrot gotówki i rezygnuje z zamówienia, zamówię na innej stronie bo mnie wkurzyli i juz :)

[Gość Marja89]

Ja zamówiłam taki, 30% bawełna, 70% bambus ;)
https://m.aliexpress.com/item/32825449837.html?pid=808_0000_0209&spm=a2g0n.search-amp.list.32825449837

[Gość xyza]

Kelis praktycznie prawprawie cala ciaze biore duphaston lub luteine. Podczas jednego z pobytow w szpitalu mi ja odatawili ale wrocilam do niej po wizycie u lekarza po szpitalu. Luteina bardziej na szyjke bedzie dzialac niz na twardy brzuch ale racja najbardziej na psychikę.
Co do twardego brzucha to w szpitalu myslalam ze mam twardy brzuch ale za kazdym razem jak dr sprawdzal to mowil ze piekny miekki brzuszek a naciska na dno macicy bo od tamtad jakby idzie ze twardnieje i powoduje skurcze macicy. I sprawdza sie leżąc na plecach. Tyle z moich doswiadczen. O ile nie występują skurcze i twardnienia nie powodują skracania sie i rozwierania szyjki to jest ok. Trzeba sie monitorowac.
Z ubranek to mam 56 i dalej tylko w gore.

[Gość Angelika 1245]

Śliczne, z cytrynami mi się podoba i w maki. I ten z liskami. Jak wypierzesz i będzie git to daj znać to tez sobie zamówię :)

[Happy89]

Ja wczoraj miałam wizytę, mała 2170g i wszystko ok. Pytałam o twardnienie brzucha to tylko magnez kazała mi brać, po czym przy badaniu gdzie mnie się wydawało że brzuch jak kamień lekarka mówi że brzuch miękki. Czyli podobnie jak u Ciebie xyza. Pobrała mi już wczoraj wymazy na gbs, bo powiedziała że w maju będzie ostatnia wizyta, dała też skierowania ponownie na grupę krwi, hiv itd itp. w pierwszej ciązy robiłam te badania tylko raz no ale skoro trzeba to trzeba. Acha i mam zrobić badania na krzepliwość krwi i z wynikiem jechać do szpitala w którym chce rodzić na konsultacje z anestezjologiem pod kątem ewentualnego znieczulenia.
Ubranka mam na 56 trochę bodziakow i pajaców a cala resztę na 62. Po przejrzeniu rzeczy po starszej córce z ubranek nie dokupywalam niczego, zamierzam tylko kilka letnich czapeczek kupić, a tak to jeszcze mi zostały do kupienia ręczniki, prześcieradła i rożek, ale póki co trafiam na same z bardzo grubego materiału a to jednak będzie lato:(
Co do przytulania to u nas jak najbardziej, z resztą lekarz pozwala a doznania w ciąży są intensywniejsze (choć oczywiście moja gracja jest na bardzo wysokim poziomie z 11kg na plusie) to czemu nie. Potem połóg, burza hormonów i nieprzespane noce skutecznie zniechęca więc trzeba korzystać póki się da.

[Gość Marja89]

Dziewczyny, macie rację że czasem się tylko wydaje że on jest twardy. Jak byłam w szpitalu to też mi się wydawało że taki jest a mówili że już ładnie mięciutko:) ok, dam znać z kocykiem, może nawet dzisiaj go wypiore.
A jak często macie teraz wizyty w ostatnim trymestrze? :)
Mi zostały do kupienia pieluszki tetrowe, czapeczki, skarpetki i majtki siateczkowe dla mnie bo zapomniałam ostatnio w zamówieniu z Gemini. No i czekam ciągle na komodę dlatego ociagam się jeszcze z prasowaniem.

[Gość xyza]

Marja u nas wizyty co 2 tyg 1 tydz i 3 tyg zalezy co jest do ogarnięcia. Teraz od ostatniej bede miala za 3 tyg. i w zaleznosci od stanu moze to byc ostatnia wizyta ciazowa.

[ola2710]

Ja mam wizyty co 4 tyg,na kolejnej będzie mi pobierał wymaz na gbs (to będzie 34 tc). Kazał mi zrobić na kolejną wizytę również ponownie na hiv,hbs i hcv. Nie wiem czemu teraz trzeba to robić dwukrotnie w ciąży,ale skoro trzeba... następna wizyta 7 maja. Mój gin potem każe przychodzić do siebie co tydzień na ktg,możliwe już po 7 maja mi każe przychodzić.
Miałam plan przeglądać ciuszki i patrzeć co jeszcze kupić,ale ten tydzień jakiś zwariowany...od środy jestem z dziećmi siostry,w środę jeszcze ze swoim synkiem byłam. A jutro i w niedzielę jestem w szkole od 8 rano...jak siostra weźmie swoje dzieci,to chciałabym z lekka dom ogarnąć...

[ola2710]

Jeśli chodzi o przytulanki,to nie mam zakazu,więc kiedy tylko nie zasnę i mamy ochotę,to mąż może poprzytulać słonicę;)

[MartusiaM]

Mojego męża nastraszyli koledzy, że najgorzej będzie miał jak będzie miesiąc do urodzenia, chyba wziął to do siebie, bo kręci się koło mnie bez przerwy ja ogólnie zeszczuplałam przez ostatnie 1,5 miesiąca, wszystko idzie w dzidzię. Widzę po ubraniach sprzed ciąży, że są w ramionach, udach i łyżkach jakieś luźniejsze. Tylko wielka piłka z przodu uniemożliwia ich używanie:)
Co do badań to dwukrotnie robiłam tylko grupę krwi i toxoplasme Igm bodajże. Kolejną wizytę mam 5 dni wcześniej niż zwykle (wizyty zawsze miałam co 3tyg.), żeby zdążyć w 35tyg ten wymaz pobrać.
Ja dzisiaj przeleżałam 2 godz. na słoneczku jak mąż kosił trawę. Usmażyłam się, dosłownie:) teraz poszedł do pracy i aż mnie rwie, żeby poprasować:) ale poczekam z tym na chłodniejszy czas i lepsze notowania z brzuchem. Dzisiaj porządnie odpocznę to może jutro brzucho trochę odpuści:)

[Gość Angelika 1245]

Ja dzisiaj coś tam robie ale efektów zbytnio nie widać :) Jedyne co to popralam :)
Ja mam wizyty co 3tyg całą ciążę, robiłam dwa razy toxo,trzy razy krew i mocz,glukozę raz i tarczycowe te raz z tego co pamiętam . Teraz pewnie dostane skierowanie,będę w 33tyg

[Gość xyza]

Nie bardzo rozumiem dlaczego grupe krwi robic kilka razy??? Przeciez wystarczy miec przy sobie czytelny oryginał z wynikiem nawet z x lat wstecz. Ja mam z poprzedniej ciazy i wystarczy. Okazuje gdzie trzeba zalaminowany i jest ok. Gbs mialam robiony w szpitalu wiec ok. Zostalo tylko hbs i tak dla siebie zrobie krew i mocz bo w sumie nie wiadomo w ktorym szpitalu wyladuje a niektore chca aktualne miec choc zapewne i tak przy przyjeciu robia badania.

[Gość Angelika 1245]

Ja jestem dawca krwi i mam tą kartę i wystarczy.

[Sylma]

Wychodzi, że każdy lekarz i szpital ma swoje widzimisie co do badań.

Ja wczoraj niewiele zrobiłam, ale zaraz wstaję do boju. Za tydzień mam baby shower to muszę chatę ogarnąć, a w międzyczasie piorę ciuszki i pościelowe rzeczy. Miłego dnia!

[Gość RoksankaM]

Hej dziewczyny:)
Trochę was podczytuje. Pisze tu pierwszy raz ale mam pewien niepokój. W tym tygodniu byłam na wizycie, z szyjką ok, na USG też tylko brzuch twardawy.
Chciałam was spytać czy to nie za wcześnie ale jestem w 32 tygodniu prawie i czuję jak dziecko napina mi na szyjkę czy nie wiem co, takie kłucia jakby w pęcherz chwilowe. Poza tym mam ciągnięcie w dole brzucha przy chodzeniu. Pomóżcie. Czy wy też tak macie?

[Gość xyza]

Hej Roksanka, ciezko online wyrokowac. Jesli niepokoi ciebie to bardzo to zadzwon do lekarza umow sie na wizyte na juz albo na izbe. Najlepiej sama bedziesz wiedziec. Wg mnie moze wydawac sie to normalne. W sensie dzidzia rosnie naciska coraz bardziej i przygotowuje sie do wyjscia. Takie objawy sa na tym etapie ciazy. Wsluchaj sie w siebie i co Tobie intuicja podpowiada. Odpocznij moze tez i zobacz czy przechodzi. Moze jakies tabletki magnez nospa luteina? Ale tylko pod opieka lekarza. Czy bol jest caly czas i nie do wytrzymania czy w niektorych przypadkach i pojawia sie i znika??

[Gość xyza]

Aaaa... zasadnicza odp. jesli chodzi o mnie to cala ciazke co.chwile cos mnie boli kluje swedzi piecze ciagnie w całym ciele ale dzieki Bogu zadnych infekcji przeziebien zapalen nie bylo.
Czasem tez Dzidzius jest tak ulozony ze wali po pecherzu no to będzie bolalo.