Szwecja

[Gość patrycja`81]

Ewcia Twoj bobas tez slodziutki

wogole wszystkie dzieciaczki sa kochane

ja juz uciekam
dobrej nocy

[Gość patrycja`81]

ewcia08

patrycja 81 mam pytanie jak wstawic taki jakby kalendarzyk ile dzidzia ma dokladnie wraz ze zdjeciem??

tu masz wszystko pieknie opisane tzn pokazane ;)

http://parenting.pl/rady-i-porady/188-wideo-ustawianie-suwaczka.html

[Gość kingolandia]

ewcia08 dotałas maila o tym zageszczaczu?Fajne fotki.

[Matylda]

Witam wieczorkiem
Tak sobie patrzę na mój suwaczek i widzę że czas nieubłaganie biegnie i zbliżam się wielkimi krokami do porodu....
Sylwusia Mamy bardzo podobny termin. Zobaczymy jak nam się sprawdzi w rzeczywistości i która pierwsza urodzi

Kolorowych snów wszystkim mamom życzę i bobasom również

[ewcia08]

tak wlasnie odczytalam dziekuje ci slicznie:)

[ewcia08]

ja juz spadam kapac malego...milych snow wam zycze...

[sylwusia]

witam MATYLDA faktycznie mamy podobne terminy,ale moja coreczka jest taka straszni ruchliwa i wogole,takze mysle ze chyba szybciutko wyskoczy hehe. a gdzie planowo rodzisz? wiesz co bedziesz miala?

Do wszystkich Mamus-macie sliczne pociechy,zazdroszcze wam ze macie je juz obok siebie ja musze poczekac na swoja Vanesske n

[ewka]

lucia77

ewka

ja bardzo szybko dostalam mieszkanie ze spoldzielni w Marsta. :)

a mozesz podac nazwe spoldzielni ?

Lägenheter bostäder lokaler Märsta Sigtuna Rosersberg Valsta - Sigtunahem

Och Oskar jest po kapieli i nie chce spac!! on w ogole chyba moglby nie spac!! a ja juz czasami nie wiem co robic, bo noszenie 5 kg na rekach nie wchodzi w gre :/

dzisiaj pojechala ode mnie siostra, ktora baaardzo mi pomagala
no a teraz musimy sobie radzic sami :) mam nadzieje ze ssak zaraz zasnie i mamusia odpocznie troszke!!

Milych snów

[Gość lucia77]

Dobranoc :)

[Migotka27]

Witajcie z rana

Ja już po pierwszej kawie ale mam zły dzien chyba bo chce mi się płakać,ale to chyba tęsknota za domem.

Mam do was pytanie moja Olivia nie che jeść rano tzn ostatni posiłek ma o 3 w nocy i później do 11.00 nie chce jeść czy to normalne bo zaczynam się martwić

[sylwusia]

witam drogie forumowiczki

ja sie po malutku szykuje bo na 11.30 musze byc u poloznej.
A co do twojej coreczki,to uwazam ze to normalne ze nie chce jesc. wiesz moze sama jeszcze nie mam dzieci ale mam za to 5 siostrzencow i 7 siostrzenic wiec male doswiadczenie mam z dziecmi gdyz nie raz sie pilnowalo ta gromadke,i powiem ci ze mojej siostry corki tez tak mialy ze po posilku w nocy rano nie chcialy jesc,oczywiscie nie wszystkie bo niektore to byly ciagle nie najedzone ale to indywidualna sprawa dla kazdego dziecka wiec nie masz sie co martwic.

[Gość SUu]

.

[Gość SUu]

.

[kati]

witam
Migotka jest to normalne poniewaz podczas snu dziecko jest mnie aktywne i nie spala tak szybko jedzonka i zostaje mu na rano pelen brzuszek moja mala zalezy jak w nocy zje bo staram sie ja nakarmic jak sie klade czyli okolo 12 le nie zawsze chce i czasem zje miedzy 3 a 4 dopiero i wtedy przepada nam wlasnie to karmienie o 8.30
Klaudia z dziecmi to jest tak ze bardzo szybko zapamietuja to z czym jest im lepiej i twuj maly zakodowal sobie ze jak jest juz ciemno to usypiam na raczkach wiec moja taka rada ze albo mu na to pozwul czego ci nie zycze bo puzniej bedzie jeszcze gozej albo dawaj mu sie wymarudzic latwiej jest z dziecmi ktore doja smoka ale ty mozesz go np glaskac po brzyszku albo przytulic reke do jego policzka zeby cie czul wiem ze jest ciezko sluchac jak malenstwa placza ale nie ma innego wyjscia jek przecierpiec i nie ma to nic wspulnego z brakiem poczucia bezpieczenstwa
milego dnia

[Szpilka]

Migotka27

Witajcie z rana

Ja już po pierwszej kawie ale mam zły dzien chyba bo chce mi się płakać,ale to chyba tęsknota za domem.

Mam do was pytanie moja Olivia nie che jeść rano tzn ostatni posiłek ma o 3 w nocy i później do 11.00 nie chce jeść czy to normalne bo zaczynam się martwić

Kochana, Mati, jak był w wieku Twojej Olivii miała tak samo! Zdarzało się, że jadł dopiero o 12 w południe. Sam sobie regulował. Jak chciał jeść i to manifestował, to dostawał :-) Nie masz się czym martwić, jakby było coś nie tak, na 100% dała by Ci znać!

[Szpilka]

klaudia

Witajcie Mamusie!
Ja mam pytanie do Was, tak naprawde sama nie moge dojsc to tego o co chodzi mojemu Franiowi.. caly dzien przesypia prawie ladnie, prawie bez marudzenia w swoim lozeczku..budzi sie na karmienie, jest aktywny godzinke, czasami duzo dluzej i kiedy oczka sie kleja wkladam go do lozeczka i jest ok. ale.. przychodzi godzina 20ta i synek za nic w swiecie nie chce zostac sam w lozeczku, placze, przychodze biore na rece, uspokaja sie i kiedy go odkladam znow placz...i tak do zwariowania... dodam ze jest bardzo zmeczony bo jak tylko biore go na rece zamyka oczka i bardzo chce spac ale chyba sie boi ze go znow odloze..ojejku..pare nocy spal w lozeczku bo ze zmeczenia i placzu zasypial, myslalam ze po paru dniach sie nauczy ale nic z tego. no i wczoraj nie wytrzymalam zabralam go do lozka, przytulilam i zasnal szybciutko. chce zeby mial poczucie bezpieczenstwa i wiedzial ze mama jest przy nim, ale z drugiej strony chce go nauczyc samodzielnego zasypiania... mialyscie taki problem ze dziecko nie chcialo spac w swoim lozeczku??? nie wiem co robic?
teraz pieknie w lozeczku spi...

Jak miałam takie sytuacje, brałam Mateusza do siebie. Też chciałam, by spał u siebie, ale skoro miał potrzebę poprzytulania, to czemu nie? Potem, jak był starszy nie było problemu,, by spał u siebie! Przestawiał się w mig.

[Szpilka]

Miłego dnia! Lecę, bo mam kupę roboty i mało czasu!

[Migotka27]

Klaudia dzieki za słowa pocieszenia ja tez uwazam ze moj daom jest teraz tutaj i tam gdzie moje coreczki imaz ale jednak to jest silniejsze oemnie i czase nie daje rady i wtedy płacze ale wiem ze pozniej przyhodzi nowy dzien i jest lepiej.
Co do Frania i zasypiania w łozeczu to ja na samym poczatku jak sie Olivia urodziłam chciałam ja miec w ramionach cały czas wiec nauczyła sie zasypiac przy mnie ale nigdy nie bralam jej do łozka bo wiem ze maluszek szybko sie przyzwyczi i nie bedzie chciał spac sam w łozeczku, wiec tiliłam ona zasypiała i odkładałam do łozeczka a teraz odkad ida jej zabki zaczeła spac z smoczkiem i tu jest sukces po kapieli i jedzeniu daje ja do łozeczka gaworzy sobie patrzy na karuzele po jakims czasie sie zmeczy i płacze wiec daje jej smoczek buzka i zasypia sama. Sa mamy ktore lubia spac ze swoimi pociechami ale ja wole jednak zeby maluszek spał sam ale oczywicie w mojej sypialni,wiec wybor nalezy do Ciebie.
A moze on teskni za toba i dlatego tak reaguje w kazdym razie trzeba zrobic wszystko dla dobra Frania

Musze leciec bo OLivia płacze pozdrawiam

[Gość SUu]

-

[Gość lucia77]

.

[Gość SUu]

.

[Gość lucia77]

klaudia

Lucia dziekuje

nie ma za co :36_2_55:

[Szpilka]

ewka

ewcia08

jednak nikt niestety nie wie nic o zadnym mieszkaniu,szkoda ale jakby cio to piszcie bo jestem cały czas na internecie

ja bardzo szybko dostalam mieszkanie ze spoldzielni w Marsta. Daleko jest troche, ale planujemy za jakis rok-dwa przeniesc sie blizej :)
Na poloni jest duzo ogloszen, no i na blocket np.
powodzenia w szukaniu :)

Możesz napisać ile czekałaś? Jestem w stanie przenieść się i na koniec świata, byle by cos zmienić i mieszkać "na swoim" a nie ze współlokatorami! MAM DOŚĆ!!!

[julia]

Witam po długiej nieobecności stare i nowe forumowiczki!!

Ale sie rozpisalyscie przez te kilka dni... a ja probowalam sie wyspac po nieprzespanych nocach i troszke zaleglosci mam.

Dziewczyny zwlekalam z kąpiela synka ale juz czas na pierwsza kąpiel jednak boje sie strasznie tego. Nie mam zielonego pojecia od czego zaczac. Moze ktoras cos doradzi???

Juz mam 7 dni

[motylek1204]

czesc wszystkim.Julka co do kapieli to powiem ci ze ja sie jej panicznie balam i zrobilismy to dopiero po 2 tygodniach...I Fasolce nic sie nie stalo.Kapalismy ja oboje czyli tatus trzymal a ja ja delikatnie mylam rozmawiajac przy tym zeby nie bylo zadnych scen.Tak to polubila ze teraz jest placz jak juz wychodzi z wanny.A tak poza tym rosnie mi moj skarbek jak na drozdzach i juz wyrywa sie do tego zeby sie sama podnosic oczywiscie chodzi mi o sytuacje jak lezy czy siedzi na kolankach.Ale to fajne....A co do spania to u nas jest tak ze Sanna ladnie usypia ok 23 w swoim lozeczku tylko juz w nocy oczywiscie dla mojej wygody zabieram ja do naszego wyrka i tak juz spimy czasami do 11 az wstyd...ale widac ze obie jestesmy spioszkami wiec po co rezygnowac z czegos co sie lubi zwlaszcza ze z obiadkiem zdazymy...