Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)

[kwiaciarka]

Dziubalo ekstra balagan! haha
ale z tymi sloiczkami - nie boisz sie ze sie pobija i sie pokaleczy Adas?

[babeczqa]

Dziubala

Adaś

Maciuś

Dobrze, że to tylko taki etap w robieniu bałaganu, który na szczęście szybko mija
Slodziaki te chlopaki:)
Super balagan:)
tez czesto tak mam...najgorzej z moja bielizna..bo zaklada sobien a glowe:)haha i chodzi po domu

[babeczqa]

A musze wam powiedziec ze ostatnio wbrew mojemu oczekiwaniu Oliwka mimo drzemki popoludniowej robi sobie tez polgodzinna okolo 17.00
Niewiem dlaczego.
czyzby sie szybciej wykanczala i nudzial..ze chce spac... mimo to chodzi okolo 20 spac...
Wczoraj godzine usypiala od 20.00 do 21.00 ale cos jej musialo byc bo niby oczka zamkniete i spi a pohcwili sie wzdrygala i na nowo..

[Alutka7912]

kwiaciarka

Dziubalo ekstra balagan! haha
ale z tymi sloiczkami - nie boisz sie ze sie pobija i sie pokaleczy Adas?

A moja Jula nie ma jeszcze takich ciągotek do wyciągania róznych rzeczy z szuflad albo szafek. Owszem podchodzi i otwiera drzwiczki ale to na razie jej wystarcza

[kwiaciarka]

babeczqa

babeczqa

isa32

Kwiaciarko spróbuję z placuszkami :Uśmiech: Ala dostaje jedne posiłek z Bebiko HA. Na razie jest ok. Moja mama dała jej chlebek z masełkiem, oczywiście odrobinę, nic nie było.
Nie ukrywam, że w jestem w szoku, że Ela je ogórki w śmietanie taką normalną mizerię???

co do tej mirezii to tez jestem w szoku...a doprawiasz kwiaciarka octem??tę mizerię?
no i ogorki ja niedaje Oliwce ogorkow:)

Kwiaciarka - a Eluni to nic niewychodzi??
No ja tez niby daje wsyztsko ale ograniczam jej do ostrosci itp.
My jemy spagetti z paczki - tego to jej niedam...

Wogole mowiac szczerze to niewiem co mi sieosobiscie stalo ale ja niemoge jsc obiadow..niewiem niemoge niepodchodz ami zadne!!!!!

nic nie wylazi, wiesz z ta ostroscia, to my ogolnie jadamy takie srednie, nie ostre.
Ja z paczek nic nie robie, wszystko wlasnej roboty ( jesli Ela ma jesc i Kuba).

Isa a jak Ala lubi kluski lane z rosolem to pewnie i pomidorowa co?

[Alutka7912]

Reniuniu - wróc do nas kochana

[isa32]

Mizeria to tylko ogórki, sól, pieprz i śmietanka :Uśmiech:
No muszę pokombinować z tym jej jedzeniem, może się uda. W końcu...

Działka 1700m, uzbrojenie w ulicy, jest przy ulicy, właściwie narożna, bo z boku jest już wytyczona (na razie na planie) droga dojazdowa do kolejnych działek. Cieszę się, sama nie wiem dlaczego, ale nam się spodobała od tzw. pierwszego wejrzenia jest w sumie od drogi, asfaltowej, takiej lokalnej, mam nadzieję, że nie będzie to zbyt uciążliwe. Z drugiej strony, po mieszkaniu w centrum miasta to chyba i tak luksus :Uśmiech: No staliśmy na przeciwko i wiedzieliśmy, że tu się chcemy wybudować jednogłośnie i jednocześnie :Uśmiech: A żeby było śmieszniej, to jak tam jechaliśmy to na zasadzie, że no trzeba, bo mamy po drodze, ale tam to nie...

[isa32]

Alicja słoikowe dania już dawno odrzuciła. Pomidorowej nie chciała tknąc, ale w sobotę u teściów znów dałam jej od siebie i zjadła (swoją drogą pyszna była :Uśmiech:) niewiele oczywiście. Bo kłopot polega na tym, że nawet jak już spróbuje to zje mało i trzeba mleko dorabiać...

[kwiaciarka]

Alutka7912

Reniuniu - wróc do nas kochana

[Alutka7912]

Wczoraj tak sie zastanawiałam kiedy zacząc Jyulcie uczyć samodzielnego jedzenia. A może wy już uczycie swoje maluchy jeść. Nie wiem od czego mam zacząc.....

[kwiaciarka]

uciekam na chwile , ela chce czytac bajki, pozniej zupa i spac a ja wtedy sobie wpadne :)

[isa32]

Dziubalko super chłopaki Alicja też tak lubi robić, staram się nad tym panować, ale skutki różne.
W ogóle to nie pochwaliłam się najważniejszym. Od wczoraj Ala chodzi! Tzn. wcześniej też, ale za rączkę chciała i tak raz na czworakach, potem wstawała. A wczoraj po południu wstała i już nie usiadła Zwiedzanie mieszkania na całego teraz się dopiero zacznie

[Alutka7912]

isa32

Mizeria to tylko ogórki, sól, pieprz i śmietanka :Uśmiech:
No muszę pokombinować z tym jej jedzeniem, może się uda. W końcu...

Działka 1700m, uzbrojenie w ulicy, jest przy ulicy, właściwie narożna, bo z boku jest już wytyczona (na razie na planie) droga dojazdowa do kolejnych działek. Cieszę się, sama nie wiem dlaczego, ale nam się spodobała od tzw. pierwszego wejrzenia jest w sumie od drogi, asfaltowej, takiej lokalnej, mam nadzieję, że nie będzie to zbyt uciążliwe. Z drugiej strony, po mieszkaniu w centrum miasta to chyba i tak luksus :Uśmiech: No staliśmy na przeciwko i wiedzieliśmy, że tu się chcemy wybudować jednogłośnie i jednocześnie :Uśmiech: A żeby było śmieszniej, to jak tam jechaliśmy to na zasadzie, że no trzeba, bo mamy po drodze, ale tam to nie...

No to piekna działeczka :) A jeśli moge zapytac to ile za metr kwadtarowy??

[babeczqa]

isa32

Alicja słoikowe dania już dawno odrzuciła. Pomidorowej nie chciała tknąc, ale w sobotę u teściów znów dałam jej od siebie i zjadła (swoją drogą pyszna była :Uśmiech:) niewiele oczywiście. Bo kłopot polega na tym, że nawet jak już spróbuje to zje mało i trzeba mleko dorabiać...

A rogalika jej daj w raczke albo bułeczke:)

[kwiaciarka]

isa32

Alicja słoikowe dania już dawno odrzuciła. Pomidorowej nie chciała tknąc, ale w sobotę u teściów znów dałam jej od siebie i zjadła (swoją drogą pyszna była :Uśmiech:) niewiele oczywiście. Bo kłopot polega na tym, że nawet jak już spróbuje to zje mało i trzeba mleko dorabiać...

ja bym sprobowala nie dorabiac mleka, odczekalabym z 2h i dala drugie danie :) moze tyle zupy jej styka ? a jak jej dasz mleko to ona sie naje i znow 2gie go dania nie chce bo najedzona.

[isa32]

babeczqa

isa32

Alicja słoikowe dania już dawno odrzuciła. Pomidorowej nie chciała tknąc, ale w sobotę u teściów znów dałam jej od siebie i zjadła (swoją drogą pyszna była :Uśmiech:) niewiele oczywiście. Bo kłopot polega na tym, że nawet jak już spróbuje to zje mało i trzeba mleko dorabiać...

A rogalika jej daj w raczke albo bułeczke:)

no takie rzeczy to je, ale mnie chodzi o obiady, ciepłe zdrowe dania

[Alutka7912]

isa32

Dziubalko super chłopaki Alicja też tak lubi robić, staram się nad tym panować, ale skutki różne.
W ogóle to nie pochwaliłam się najważniejszym. Od wczoraj Ala chodzi! Tzn. wcześniej też, ale za rączkę chciała i tak raz na czworakach, potem wstawała. A wczoraj po południu wstała i już nie usiadła Zwiedzanie mieszkania na całego teraz się dopiero zacznie

Gratulacje Ja tez z wytęsknieniem czekam az Julcia sama sie podniesie i pójdzie ale ten mój uparciusz wręcz uwielbia poruszanie sie na czworaka Teraz też chodzi w tył ja raczek :)

[isa32]

kwiaciarka

isa32

Alicja słoikowe dania już dawno odrzuciła. Pomidorowej nie chciała tknąc, ale w sobotę u teściów znów dałam jej od siebie i zjadła (swoją drogą pyszna była :Uśmiech:) niewiele oczywiście. Bo kłopot polega na tym, że nawet jak już spróbuje to zje mało i trzeba mleko dorabiać...

ja bym sprobowala nie dorabiac mleka, odczekalabym z 2h i dala drugie danie :) moze tyle zupy jej styka ? a jak jej dasz mleko to ona sie naje i znow 2gie go dania nie chce bo najedzona.

W sumie racja, ale już próbowaliśmy różnych sposobów, nie ma Nutra, nie ma jedzenia popróbuję tak jak radzicie, może coś zaskoczy, dziękuję za rady

[babeczqa]

Alutka7912

Wczoraj tak sie zastanawiałam kiedy zacząc Jyulcie uczyć samodzielnego jedzenia. A może wy już uczycie swoje maluchy jeść. Nie wiem od czego mam zacząc.....

Wiesz kochana....
Oliwka lyzeczke sama wezmie do buzi i z kubeczka - PUSTEGO - POKAZUJE JAK JE...JAK MA NALOZONE TO MACZA LYZECZKE....I DAJE MI

albo mysli" dam mamie niech sprubuje , pozniej ja"???
ja z samodzielnym jedzieniem obiadkow poczekam jeszcze chyba...poto ma mnie ze jej dam:)po co ma sie meczyc:)

[babeczqa]

isa32

babeczqa

isa32

Alicja słoikowe dania już dawno odrzuciła. Pomidorowej nie chciała tknąc, ale w sobotę u teściów znów dałam jej od siebie i zjadła (swoją drogą pyszna była :Uśmiech:) niewiele oczywiście. Bo kłopot polega na tym, że nawet jak już spróbuje to zje mało i trzeba mleko dorabiać...

A rogalika jej daj w raczke albo bułeczke:)

no takie rzeczy to je, ale mnie chodzi o obiady, ciepłe zdrowe dania
no to slonko ...cos wymyslisz:)rady masz:)
niemartw sie moze coreczka niejadkiem za mamusia jest
buziAK

[kwiaciarka]

a moze isa jeszcze inaczej.... moze malo zupy, a po zupie od razu drugie danie??? w koncu tak powinien wygladac obiad - najpierw zupa , w niewielkich ilosciach, po to aby rozgrzac zoladek i przygotowac do tresciwszego jedzenia a zaraz po 2gie danie.... w przedszkolach tak jest, chociaz w naszym zmienili, bo dzieci nie chcialy zjadac wszystkiego naraz, ale moze Ali by tak pasilo - roznorodny obiad :)

NO musze uciekac, bo ela juz mnie szarpie :)

[Alutka7912]

kwiaciarka

isa32

Alicja słoikowe dania już dawno odrzuciła. Pomidorowej nie chciała tknąc, ale w sobotę u teściów znów dałam jej od siebie i zjadła (swoją drogą pyszna była :Uśmiech:) niewiele oczywiście. Bo kłopot polega na tym, że nawet jak już spróbuje to zje mało i trzeba mleko dorabiać...

ja bym sprobowala nie dorabiac mleka, odczekalabym z 2h i dala drugie danie :) moze tyle zupy jej styka ? a jak jej dasz mleko to ona sie naje i znow 2gie go dania nie chce bo najedzona.

Ja Julce nie daje drugiego dania...je albo obiadek ze słoika albo coś co ugotuje czyli z zup rosołek, pomidorową, wielowarzywną, krupnik a z drugiego dania to ryba albo mięsko z ziemniakami. A jakie Ala ma odstepy pomiedzy posilkami? dwie godziny, trzy??

[babeczqa]

Oliwia tez dostaje jedno danie - zazwyczaj obiadek tresciwy zadko zupki.
Zdaza sie ze zje zupke i wowczas jedziemy gdzies gdzie dostanie obiadek z ziemniakami i sosikiem:)wtedy m adwa ale zadko:)

[isa32]

Możesz Alutka zapytać ma być po 75zł/m... tam są po ok. 110. Tyle, że to jest świeżo podzielony teren na działki, w takim miejscu, że za 10 lat na pewno będzie tam osiedle, a teraz kilka domów, choć po przeciwnej stronie są już dwa, wcześniej też, nie jest to odludzie, ale samochód niezbędny. Do komunikacji typu pks blisko. No i media, czyli prąd i woda. Więc jakieś mankamenty są. Ale nam pasuje. Oglądaliśmy taką prawie w centrum, ale na uboczu, ładna, po 140, media (prąd woda gaz kanalizacja) w ulicy. Ale wolimy tą.

[isa32]

Alutka7912

kwiaciarka

isa32

Alicja słoikowe dania już dawno odrzuciła. Pomidorowej nie chciała tknąc, ale w sobotę u teściów znów dałam jej od siebie i zjadła (swoją drogą pyszna była :Uśmiech:) niewiele oczywiście. Bo kłopot polega na tym, że nawet jak już spróbuje to zje mało i trzeba mleko dorabiać...

ja bym sprobowala nie dorabiac mleka, odczekalabym z 2h i dala drugie danie :) moze tyle zupy jej styka ? a jak jej dasz mleko to ona sie naje i znow 2gie go dania nie chce bo najedzona.

Ja Julce nie daje drugiego dania...je albo obiadek ze słoika albo coś co ugotuje czyli z zup rosołek, pomidorową, wielowarzywną, krupnik a z drugiego dania to ryba albo mięsko z ziemniakami. A jakie Ala ma odstepy pomiedzy posilkami? dwie godziny, trzy??

3 - 3,5 godziny. Jakby jadła częściej to już w ogóle pewnie ok 100ml. Dam jakoś radę, czasem się po prostu martwię trochę bardziej...