Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Witam was kochane bardzo słonecznie w dzisiejszy czwartkowy poranek!!

Pisze raz raz, bo zaraz zmykam po zakupy wczesno-poranne, gdyz niejest tak cieplo, ma byc w POznaniu 32 stopnie chyba sie usmaże.:Niespodzianka::Niespodzianka:

Nocka wporzadeczku:)przespana ale Oliwka byla taaaak głodna ze wypila o 24 cala butke kaszki na spiacego--->w dzien niechciala prawie nic...:Uśmiech:

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny :) Witam czwartkowo :) Gorac juz u nas na pomorzu...zapowiada sie upalny dzień:)

Asia - zdjęcia super :) Twoje dzieci, to juz naprawde jak przedszkolaki wygladają :) Widziałam tez że zachaczyliście o Gdańsk (Stare Miasto i Plac Trzech Krzyży :) To bardzo dobrze znane mi tereny :) Fokarium i Latarnia Morska też :) Az mi narobiłaś apetytu na wyprawę na Hel :) Może jakoś w weekend sie z W. wybierzemy :)

Aida - ja na tym zdjęciu żadnych boczków nie widzę hihihihihihi :) Myślę, że przesadzasz ale jeśli uważasz że masz o dwa kilo za dużo i źle sie z tym czujesz to ok :) Nie mam jakiegoś złotego środka na odchudzanie. Jem po prostu 3-4 razy dziennie w małych ilościach, nie podjadam pomiędzy posiłkami, nie jem kolacji a jesli juz to jakis owoc. Staram sie nie jeśc chleba, ziemniaków, smażonego ale jeśli mam na cos wielka ochote to nie odmawiam sobie. Tak naprawdę jem wszystko tylko w rozsądnych ilościach :) Piję duzo wody niegazowanej i jak mówiłam wczesniej po tej diecie 13 dniowej mój cellulit zaniknął prawie całkowicie a powiem wam że po ciąży był bardzo widoczny :Niespodzianka:

A wczoraj moja mama wzieła Julke na spacer, a gdy usnęła postawiła ja na słoneczku, żeby usnęła :) Tylko, że niezbyt dobrze osłoniła ja przed słoneczkiem...opaliła się z jednej strony hihihihihi..polik i ręka (ręka aż czerwona). Na szczeście nie piekło ja nic.....Ech.....nie ma to jednak jak mamunia wszystkiego dopilnuje sama....

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

asia78
Chcialam zapytac gdzie sie podziewaja zagubione lipcowki?? Bo bedziemy wykreslac z pierwszej strony!! (to postraszenie zawsze dziala:Śmiech:) Odzywac sie szybko!! A i moze sa tez takie,ktore podczytuja i nie maja smialosci?? Te zapraszamy do ujawnienia sie!!

Wysłałam wczoraj esa do Mayeny z zapytaniem co tam u nich słychać, ale do tej pory nic mi nie odpisała niestety....A to dziwne jest bardzo, bo zawsze cos pisała do mnie....Mam nadzieje, że u nich wszystko dobrze i że Zuziek zdrowy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

babeczqa ...wrocilam z zakupów znowu $$ stracilam ahh jak wy sobie radzicie mi ciezko z tym$$

Zastanawiams ie czy dac oliwii kalafior co mowicie??? ]

Julka juz jadła kalafior bo czasem daje jej zupe wielowarzywną :) A z wydawaniem pieniedzy ja sobie radze bardzo dobrze...gorzej jest z moim W. :) On nie cierpi wydawac piniązków:)A jak ma sobie cos kupic to normalnie masakra mówie wam :) Pieniadze sa po to żeby nimi obracac a nie chowac w skarpetę:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

Alutka7912
babeczqa ...wrocilam z zakupów znowu $$ stracilam ahh jak wy sobie radzicie mi ciezko z tym$$

Zastanawiams ie czy dac oliwii kalafior co mowicie??? ]

Julka juz jadła kalafior bo czasem daje jej zupe wielowarzywną :) A z wydawaniem pieniedzy ja sobie radze bardzo dobrze...gorzej jest z moim W. :) On nie cierpi wydawac piniązków:)A jak ma sobie cos kupic to normalnie masakra mówie wam :) Pieniadze sa po to żeby nimi obracac a nie chowac w skarpetę:)

he, he mam tak samo :) z każdą kwotą bym sobie poradziła ;) choć zazwyczaj kupuję bardzo przemyślane rzeczy. Trwonić nie lubię ;) To dopiero Twój W. będzie miał stres z wydawaniem kaski przy budowie :Śmiech:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

muszę się pochwalić ;) moje dziecię zjadło wczoraj cały słoiczek obiadku! co prawda pół deserku, ale coś za coś. Do tego za każdym razem pełna butla z nutra (z różnymi dodatkami: manna, żółtko, kleik) no to rozumiem :Uśmiech:
Wieczorem mówię do niej (stała akurat przy mnie) idź kochanie, włącz muzyczkę to potańczymy. A mój smyk na czworaka myk do sprzętu grającego (na stałe jest tam jej płyta, tzn. z dzieciowymi piosenkami) i włącza i tańczy :Śmiech: żyć nie umierać, wszystko przechodzi, każde zmęczenie, ech się wzruszyłam...

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

babeczqa
Alutka - co jeszcz edawalas Julci??:>

Z warzyw jadła: cebulę, czosnek, kapustę, pietruszkę, seler, por, marchewkę, fasolkę, groch, kalafior, szpinak, brokuły, ogórki (świeże i kiszone), pieczarki, kukurydzę, groszek, buraczki
Owoce: jabłka, banany, jagody, wiśnie, czeresnie, maliny, arbuza, gruszka, jezyny,
Prócz tego: makaron, ryż, kasza, ziemniaki
Mięso: mielone, kurczakowe, wołowinka, jagnięcinkę no i ryby:)
:)

Jadła tez już jogurt, serek, jadła nalesniki, kanapki z dżemem, troche drożdżówek, i po trochu innych rzeczy :)

Uważam że musi spróbowac wszystkiego, żeby mogła dowiedziec sie co jej smakuje a co nie...No bo jak inaczej ma sobie smak wyrobić? Je wszystkiego po troszeczku :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

isa32
muszę się pochwalić ;) moje dziecię zjadło wczoraj cały słoiczek obiadku! co prawda pół deserku, ale coś za coś. Do tego za każdym razem pełna butla z nutra (z różnymi dodatkami: manna, żółtko, kleik) no to rozumiem :Uśmiech:
Wieczorem mówię do niej (stała akurat przy mnie) idź kochanie, włącz muzyczkę to potańczymy. A mój smyk na czworaka myk do sprzętu grającego (na stałe jest tam jej płyta, tzn. z dzieciowymi piosenkami) i włącza i tańczy :Śmiech: żyć nie umierać, wszystko przechodzi, każde zmęczenie, ech się wzruszyłam...

:Uśmiech::Psoty: Gratuluję!!! :) Apetyt sie naszym dzieciom zwieksza bo zaczynaja więcej sie ruszać:) Julka wczoraj na sniadanie zjadla mleko z kaszka, póżniej kleik ryżowy z owocami, nastepnie rybe na obiad, a jak wróciłam to dałam jej jogurt:)Połkneła go dosłownie, a później zjadła jeszcze jakieś 150 gr. przetartych owoców :) No i na kolację kaszkę bananową wciągnęła:) Mam wrażenie że cały czas jest głodna hihihih:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

isa32
Alutka7912
babeczqa ...wrocilam z zakupów znowu $$ stracilam ahh jak wy sobie radzicie mi ciezko z tym$$

Zastanawiams ie czy dac oliwii kalafior co mowicie??? ]

Julka juz jadła kalafior bo czasem daje jej zupe wielowarzywną :) A z wydawaniem pieniedzy ja sobie radze bardzo dobrze...gorzej jest z moim W. :) On nie cierpi wydawac piniązków:)A jak ma sobie cos kupic to normalnie masakra mówie wam :) Pieniadze sa po to żeby nimi obracac a nie chowac w skarpetę:)

he, he mam tak samo :) z każdą kwotą bym sobie poradziła ;) choć zazwyczaj kupuję bardzo przemyślane rzeczy. Trwonić nie lubię ;) To dopiero Twój W. będzie miał stres z wydawaniem kaski przy budowie :Śmiech:

No własnie przy budowie to raczej nie, bo to zaplanowane wydatki są :) A mój W. lubi jak wszystko ma zaplanowane :) Mówie Ci zero spontaniczności hehehehehehe...chociaz ostatnio jest z nim troche lepiej :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

Alutka7912

:Uśmiech::Psoty: Gratuluję!!! :) Apetyt sie naszym dzieciom zwieksza bo zaczynaja więcej sie ruszać:) Julka wczoraj na sniadanie zjadla mleko z kaszka, póżniej kleik ryżowy z owocami, nastepnie rybe na obiad, a jak wróciłam to dałam jej jogurt:)Połkneła go dosłownie, a później zjadła jeszcze jakieś 150 gr. przetartych owoców :) No i na kolację kaszkę bananową wciągnęła:) Mam wrażenie że cały czas jest głodna hihihih:)

Aż tak cudowna do jedzenia to moja panna nie jest. Ale cieszę się choćby z tych chwilowych przebłysków... Cały czas głodna to z kolei ja jestem :Psoty: a jako dziecko podobno koszmar. Moi rodzice mówią, że Ala w porównaniu do mnie to ideał. A teraz prawie wszytko lubię, lubię jeść i tyle. Ale przejedzenie mi nie odpowiada. Jak sobie pozwolę dłużej na jakieś szaleństwa to później organizm sobie sam reguluje. Za to w ciąży jadłam równo co 3 godziny :Histeria: nawet w nocy :Niespodzianka: jak mi było niedobrze, to też, bo wtedy na czas jedzenia było mi lepiej :Śmiech: no cyrk...

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...