Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)

[Alutka7912]

Znowu moja!!!!

No to za:
- pokój na świecie
- ogólne szczeście wszystkich ludzi
- zadowolenie z życia
- duże zarobki :)
- zdrowie nasze i naszych dzieci
i ogólna szczęśliwośc w dniu codziennym O !!!!!!!!

[isa32]

Alutka7912

isa32

Kajoszko dobrze, że u Ciebie lepiej :) Tak, pamiętać trzeba, ale takie to życie już jest, że się dalej toczy...

tak sobie teraz przeczytałam, że jakieś głupoty piszę "przewody moczowe". Toż to się moczowody nazywa. Skąd takie słowotwórstwo u mnie???

Ja jestem jeszcze lepsza Siedząc w domku z Julcia zapominałam jak sie niektóre przedmioty nazywają:Oczko:Na szczeście poprawiło mi się

Ja jak wróciłam do pracy w styczniu to też miałam kłopoty z wysławianiem się do tego przez prawie całą ciążę na zwolnieniu, a mąż rzadko był w domu, więc i nie bardzo miałam z kim pogadać. Ale tv naoglądałam się za wszystkie czasy od zawsze wolałam książkę od tv, jedyny wyjątek: ciąża. No po prostu bez telewizorka ani rusz. I pewnie ta moja Ala będzie taka telewizyjna, po tatusiu :Uśmiech:

[kwiaciarka]

babeczqa

kwiaciarka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!dziekuje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech:

nie ma za co :) fundniesz mi wycieczke do Grecji i bedzie oki hahahha ;) zartuje, ciesze sie, ze moglam pomoc, no i ze zadanie wyszlo :)

Sinka

No własnie zapomniałam sie pochwalić moje skarbeńko zasnęło wczoraj o 17.30 spał do 19.30 butla szybka toaletka 20.15 zasypia i śpi do 5.30 dzis rano bez wstawania w nocy :-) Czuje sie dobrze wyspana !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a to spioch :)

isa32

Cześć :)
Alicja chora :( wyniki krwi ok, ale mocz zły... lekarka kazała najpierw powtórzyć badanie. Nie wiem jak te siuśki mojej córci mam złapać. Bo najpierw mam ją rano umyć i zmusić do nasiusiania w dwa pojemniczki sama pediatra stwierdziła, że nie ma pojęcia jak to zrobimy
Do tego zajrzała jej do gardła, bo ząbki idą i chciałam żeby się przyjrzała. A ona do mnie, czy dziecko nie jest dziwne ostatnio. Ja, że trochę niespokojna. A lekarka: tak, ma gardło czerwone z pęcherzykami :Smutny: Na razie wapno, tantum verde, witaminy, jak będzie gorzej to wizyta u niej. Ech, martwię się, jak rzeczywiscie jest infekcja moczowa to od tego może nie mieć apetytu, od tego może być wszystko... A dzisiaj została z teściową, bo mama miała coś do załatwienia i jak wychodziłam to niby pomachała, ale zaczęła płakać choć normalnie drugą babcię lubi...

Nie martw sie na zapas. Ela jak byla w niedziele na kontroli to jakas dziwna lekarka ja przyjela i mowi mi, ze ma pecherzyki na gardle, uszy czerwone - i juz mnie nastraszyla, bo juz myslalam ,ze od kataru uszy ida .... ale mysle sobie, swietnie w piatek byla badana i nic nie bylo a tu juz gardlo, uszy ..... ale nic, w poniedzialek kontrola u naszej juz lekarki a ona mowi, ze nic na gardle wcale nie ma, uszy oki :) we wtorek ta wysypka i wszystko jasne - 3dniowka :)
A czemu prosto do kubeczka, czemu nie mozna lapac w woreczki?
A sluchaj umylas Ali dobrze pisie zanim zalozylas woreczek? jak Ela lezala w szpitalu to pielegniara zanim jej woreczek nalozyla , to dobrze wymyla i wydezynfekowala i mowila, zeby sie przygladnac na zas, jak bede sama musiala zakladac, ze trzeba tak, bo jak sie nie wymyje dobrze, to moga wyjsc bledne wyniki moczu ( jakis naskorek sie dostanie , albo odrobina zluszczonego sluzu i wyniki zle).

isa32

Alutka wcale się nie dziwię, że byłaś przerażona... ech życie przewrotne, okrutne a zarazem tak piękne...
Żeby mi było jeszcze "lepiej" to w sobotę spotkałam dawno nie widzianą koleżankę. Ma córeczkę, 2 letnią. Ciąża wzorcowa, poród ok, a w pewnym momencie dziecko się zaklinowało i koniec. Na cesarkę za późno. Mała urodziła się w zamartwicy, nadal są pod opieką neurologa, ale rozwija się bardzo dobrze. Nawet lepiej, bo mówi zdaniami odkąd skończyła 1,5roku. Tylko też ma kłopot nerkowy... W lipcu będzie decyzja i najgorszy wariant przewiduje przeszczep przewodów moczowych... jak pomyślę, że ona co miesiąc małej mocz musi pobierać, czekać na wyniki, to tylko podziwiać... szczególnie, że jej akurat życie absolutnie nie rozpieszczało. Jak było już fajnie, to się trafiło chore dziecko... :Smutny:

I dlatego tez zawsze wiedzialam ,ze drugie dziecko bede rodzila przez cc. Oczywiscie przejscia z Kuba mialy podstawowe znaczenie.

Alutka7912

Kupiłam dzisiaj Julci Petitki łódeczki z nadzieniem truskawkowym, żeby jej troche urozmaicic jej przekąski, bo tak to je tylko flipsiaki, herbatniki, biszkopty i paluszki. Dajecie waszym dzieciom juz jakies ciastka?

Ja daje. Pepitki wlasnie. Sporadycznie ale daje, np. gdy jedziemy samochodem - ona tak szaleje , wrzeszczy, krzyczy, wyje, ze juz w desperacji, ze rozwali ten samochod, dalam ciastko i siedziala w koncu cicho.

Alutka7912

Zastanawiam się co kupic Julci na urodzinki :) Macie jakieś pomysły?? Myslę że może jakąś zabawke edukacyjną? Albo może klocki...drewniane np....nie ma pomysłu....

Ja mam pelno pomyslow, juz rozdysponowalam po rodzinie co kto moze kupic hahah.
A wiec tak:
1. rowerek
2. pchacz
3. kuchnia, taka zeby miala szafki, zeby sobie otwierala i zamykala i sobie tam rozne cuda wsadzala :)
4. lalka z akcesoriami, smoczkiem, butelką itp. Ela ma 2 lale , ciagle sie z nimi caluje, chodzic z nimi spac, wpycha im smoczka do buzi, ale niestety nie chce sie trzymac hahah, butelke swoja tez im daje ,ale wylewa sie mleko .
5. teletubis , ktory po nacisnieciu na brzuszek gra ( mielismy takiego, ale juz nie mamy), Ela go uwielbiala, nie rozstawala sie z nim
6. jakies cos co sie wruca rozne kształty klockow do tego - jeszcze nie wiem co, domek czy cos.....

Mamy tez taka owieczke, ktora sie naciaga i ona cichutko gra kolysanke, po nacisnieciu na brzuszek sie modli, ma zlozone raczki do modlitwy. Sluzy Eli do zasypiania - moge to polecic :)
No i polecam ksiazki, o ktorych mowa w poscie nizej :)

[Alutka7912]

isa32

Alutka7912

isa32

Kajoszko dobrze, że u Ciebie lepiej :) Tak, pamiętać trzeba, ale takie to życie już jest, że się dalej toczy...

tak sobie teraz przeczytałam, że jakieś głupoty piszę "przewody moczowe". Toż to się moczowody nazywa. Skąd takie słowotwórstwo u mnie???

Ja jestem jeszcze lepsza Siedząc w domku z Julcia zapominałam jak sie niektóre przedmioty nazywają:Oczko:Na szczeście poprawiło mi się

Ja jak wróciłam do pracy w styczniu to też miałam kłopoty z wysławianiem się do tego przez prawie całą ciążę na zwolnieniu, a mąż rzadko był w domu, więc i nie bardzo miałam z kim pogadać. Ale tv naoglądałam się za wszystkie czasy od zawsze wolałam książkę od tv, jedyny wyjątek: ciąża. No po prostu bez telewizorka ani rusz. I pewnie ta moja Ala będzie taka telewizyjna, po tatusiu :Uśmiech:

U mnie podobnie :) Zreszta Julka to mała kinomanka :) Jak usłyszy gdzies reklamę to juz jest jak zaczarowana hihihihi :) Ale jak jestem w domu to telewizor jej wyłanczam. Puszczam muzyke w radiu albo bajki czytane :)

[kwiaciarka]

isa32

Alutka7912

isa32

Kajoszko dobrze, że u Ciebie lepiej :) Tak, pamiętać trzeba, ale takie to życie już jest, że się dalej toczy...

tak sobie teraz przeczytałam, że jakieś głupoty piszę "przewody moczowe". Toż to się moczowody nazywa. Skąd takie słowotwórstwo u mnie???

Ja jestem jeszcze lepsza Siedząc w domku z Julcia zapominałam jak sie niektóre przedmioty nazywają:Oczko:Na szczeście poprawiło mi się

Ja jak wróciłam do pracy w styczniu to też miałam kłopoty z wysławianiem się do tego przez prawie całą ciążę na zwolnieniu, a mąż rzadko był w domu, więc i nie bardzo miałam z kim pogadać. Ale tv naoglądałam się za wszystkie czasy od zawsze wolałam książkę od tv, jedyny wyjątek: ciąża. No po prostu bez telewizorka ani rusz. I pewnie ta moja Ala będzie taka telewizyjna, po tatusiu :Uśmiech:

trzeba bylo wlaczyc kompa i z nami "pogadac" :)

[isa32]

kwiaciarka

isa32

Alutka7912

Ja jestem jeszcze lepsza Siedząc w domku z Julcia zapominałam jak sie niektóre przedmioty nazywają:Oczko:Na szczeście poprawiło mi się

Ja jak wróciłam do pracy w styczniu to też miałam kłopoty z wysławianiem się do tego przez prawie całą ciążę na zwolnieniu, a mąż rzadko był w domu, więc i nie bardzo miałam z kim pogadać. Ale tv naoglądałam się za wszystkie czasy od zawsze wolałam książkę od tv, jedyny wyjątek: ciąża. No po prostu bez telewizorka ani rusz. I pewnie ta moja Ala będzie taka telewizyjna, po tatusiu :Uśmiech:

trzeba bylo wlaczyc kompa i z nami "pogadac" :)

za bystrość umysłu

[kwiaciarka]

Alutka7912

isa32

Alutka7912

Ja jestem jeszcze lepsza Siedząc w domku z Julcia zapominałam jak sie niektóre przedmioty nazywają:Oczko:Na szczeście poprawiło mi się

Ja jak wróciłam do pracy w styczniu to też miałam kłopoty z wysławianiem się do tego przez prawie całą ciążę na zwolnieniu, a mąż rzadko był w domu, więc i nie bardzo miałam z kim pogadać. Ale tv naoglądałam się za wszystkie czasy od zawsze wolałam książkę od tv, jedyny wyjątek: ciąża. No po prostu bez telewizorka ani rusz. I pewnie ta moja Ala będzie taka telewizyjna, po tatusiu :Uśmiech:

U mnie podobnie :) Zreszta Julka to mała kinomanka :) Jak usłyszy gdzies reklamę to juz jest jak zaczarowana hihihihi :) Ale jak jestem w domu to telewizor jej wyłanczam. Puszczam muzyke w radiu albo bajki czytane :)

Ela uwielbia na pewnym programie codziennie od 8 do 9 rano sa piosenki dla dzieci. Normalnie szaleje a ja musze z nia uhhhhhh :)
Ela uwielbia tez książki,doslownie jaka dorwie juz siada mi na kolana i jest czytanie.

O wlasnie polecam na roczek kupic Waszym pociecha ksiazki pt. reksio na wsi i reksio w zoo.
To jest ksiazka dla dzieci od 1-4 lat. Kartki sa grube bardzo, tekturowe, na kazdej stronie prosty obrazek - np, reksio rozmawia z kura, z boku rosnie kwiatek, leci motylek.Aa z boku kwadraciki z obrazkiem np, kwiatek, kura, slonko. Dziecko musi znalezc na obrazku takie same rzeczy. Powiem Wam, ze Elka moja to inteligentna bestia :) juz spoko zapytana gdzie jest slonko wyciaga paluszek i pokazuje na kwadracik z boku i za chwile pokazuje takie same slonko na ogolnym obrazku.
Ksiazki sa naprawde super rozwijajace.
Sa tez takie same z serii bolek i lolek , mam zamiar kupic.

[isa32]

Kwiaciarko w woreczek właśnie pobrałam. Była umyta i wydaje mi się, że wszystko ok. Już jej tak pobierałam jak miała 2 mies. i było dobrze. Nie wiem, może rzeczywiście mój błąd i stąd takie wyniki. Ma też podwyższone białe i wszystko wskazuje na infekcję, może być jednak od zębów. Dlatego musimy powtórzyć badanie i dodatkowo dała na posiew.
Byłam u swojej pediatry. Myślę, że dobrze widziała to gardło. Ala trochę niespokojna ostatnio, może walczy z zaziębieniem. Uważamy, żeby nie była zgrzana, ale może troszkę się spociła, okno otwarte i gotowe. Dzisiaj spała do południa 2 godziny, zazwyczaj max godzinkę. To dobrze, sen wpływa zdrowotnie, na mnie też by tak wpłynął ;)

[isa32]

dla Eluni, że taka bystra dziewczynka :)

Alka też kojarzy różne rzeczy, ale jeszcze nie tak jak Ela. Uwielbia książki :) mam nadzieję, że jej tak zostanie :) Też uważam, że super rozwijają. Dzięki za podpowiedź z "Reksiem" muszę takie znaleźć. Ala ma takie z serii: wieś, małe stworzonka, zwierzątka i ich dzieci itd. też są fajne, ale bawi się nimi odkąd zaczęła przejawiać zainteresowanie światem, więc czas na nowe :) D kupił na jakiejś promocji 15 książeczek z bajkami (Alicja w krainie czarów, Czerwony Kapturek itd.), takie malutkie, ze sztywnymi kartkami, krótkie jeśli chodzi o treść, więc w sam raz na teraz.

[kwiaciarka]

kurcze szukam po necie i wiedze, ze nie ma tych ksiazek o reksiu co ja mam, sa jakies inne. My je kupilismy dla Kuby jak byl malutki ,a wiec 7 lat temu . Musze po ksiegarniach pochodzic, zeby tego bolka i lolka dorwac :) szkoda by bylo, jesli by juz nie bylo tych ksiazek.

[kwiaciarka]

isa32

dla Eluni, że taka bystra dziewczynka :)

Alka też kojarzy różne rzeczy, ale jeszcze nie tak jak Ela. Uwielbia książki :) mam nadzieję, że jej tak zostanie :) Też uważam, że super rozwijają. Dzięki za podpowiedź z "Reksiem" muszę takie znaleźć. Ala ma takie z serii: wieś, małe stworzonka, zwierzątka i ich dzieci itd. też są fajne, ale bawi się nimi odkąd zaczęła przejawiać zainteresowanie światem, więc czas na nowe :) D kupił na jakiejś promocji 15 książeczek z bajkami (Alicja w krainie czarów, Czerwony Kapturek itd.), takie malutkie, ze sztywnymi kartkami, krótkie jeśli chodzi o treść, więc w sam raz na teraz.

super, ksiazki sa dzieciom potrzebne :)
Pamietam, jak Kuba mial pol roku, ja kupilam tego reksia. Znajomi sie ze mnie smieli ,ze on nic nie czai. Czail, czail i to duzo. Ela teraz tak samo. Ma nie caly rok, a potrafi pokazac slonko, malo tego umie na obrazku znalezc drugie takie same :)
A juz ma tak wszystko obstukane, ze wie nawet gdzie robak, kret i siano hahahha :)
No i wszystko caluje, nawet okno :)

[Alutka7912]

kwiaciarka

isa32

dla Eluni, że taka bystra dziewczynka :)

Alka też kojarzy różne rzeczy, ale jeszcze nie tak jak Ela. Uwielbia książki :) mam nadzieję, że jej tak zostanie :) Też uważam, że super rozwijają. Dzięki za podpowiedź z "Reksiem" muszę takie znaleźć. Ala ma takie z serii: wieś, małe stworzonka, zwierzątka i ich dzieci itd. też są fajne, ale bawi się nimi odkąd zaczęła przejawiać zainteresowanie światem, więc czas na nowe :) D kupił na jakiejś promocji 15 książeczek z bajkami (Alicja w krainie czarów, Czerwony Kapturek itd.), takie malutkie, ze sztywnymi kartkami, krótkie jeśli chodzi o treść, więc w sam raz na teraz.

super, ksiazki sa dzieciom potrzebne :)
Pamietam, jak Kuba mial pol roku, ja kupilam tego reksia. Znajomi sie ze mnie smieli ,ze on nic nie czai. Czail, czail i to duzo. Ela teraz tak samo. Ma nie caly rok, a potrafi pokazac slonko, malo tego umie na obrazku znalezc drugie takie same :)
A juz ma tak wszystko obstukane, ze wie nawet gdzie robak, kret i siano hahahha :)
No i wszystko caluje, nawet okno :)

Julcia tez ma ksiażeczki w twardej oprawie i czyta zawzięcie tzn. oglada :) A jak trzyamam ksiazkę to sie wdrapuje na kolana i paluchem pokazuje różne rzeczy, więc wtedy jej mówię co to jest :) Dzieci właśnie w tym okresie wszystko łapią i chłoną jak gąbeczka :)

[kwiaciarka]

Alutka7912

kwiaciarka

isa32

dla Eluni, że taka bystra dziewczynka :)

Alka też kojarzy różne rzeczy, ale jeszcze nie tak jak Ela. Uwielbia książki :) mam nadzieję, że jej tak zostanie :) Też uważam, że super rozwijają. Dzięki za podpowiedź z "Reksiem" muszę takie znaleźć. Ala ma takie z serii: wieś, małe stworzonka, zwierzątka i ich dzieci itd. też są fajne, ale bawi się nimi odkąd zaczęła przejawiać zainteresowanie światem, więc czas na nowe :) D kupił na jakiejś promocji 15 książeczek z bajkami (Alicja w krainie czarów, Czerwony Kapturek itd.), takie malutkie, ze sztywnymi kartkami, krótkie jeśli chodzi o treść, więc w sam raz na teraz.

super, ksiazki sa dzieciom potrzebne :)
Pamietam, jak Kuba mial pol roku, ja kupilam tego reksia. Znajomi sie ze mnie smieli ,ze on nic nie czai. Czail, czail i to duzo. Ela teraz tak samo. Ma nie caly rok, a potrafi pokazac slonko, malo tego umie na obrazku znalezc drugie takie same :)
A juz ma tak wszystko obstukane, ze wie nawet gdzie robak, kret i siano hahahha :)
No i wszystko caluje, nawet okno :)

Julcia tez ma ksiażeczki w twardej oprawie i czyta zawzięcie tzn. oglada :) A jak trzyamam ksiazkę to sie wdrapuje na kolana i paluchem pokazuje różne rzeczy, więc wtedy jej mówię co to jest :) Dzieci właśnie w tym okresie wszystko łapią i chłoną jak gąbeczka :)

no wlasnie,Ela tez palcem pokazuje na rozne rzeczy a ja mowie co to jest. Ale tez pytam ja , Ela gdzie jest slonko? :)

Tylko czemu ona tak wszystko caluje ? jeszcze tylko miski reksia nie ucalowala chyba hahaha

Juz najgorzej jak idac spac sobie przypomni, ze lalek nie ma. No to juz koniec, bo najpierw pol godziny sie caluje z nimi na dobranoc :)

[Alutka7912]

Julcia lalki i miśki tylko tuli a za chwile odrzuca daleko hihihihi :) Jakos tak nie ma chęci do pluszaków :) Woli raczej jakieś układanki, kółka nakłada, wrzuca kostki do dziurek.... A misie i laki na razie czekaja na lepsze czasy :)

[kwiaciarka]

Alutka7912

Julcia lalki i miśki tylko tuli a za chwile odrzuca daleko hihihihi :) Jakos tak nie ma chęci do pluszaków :) Woli raczej jakieś układanki, kółka nakłada, wrzuca kostki do dziurek.... A misie i laki na razie czekaja na lepsze czasy :)

U Eli jeszcze prym wioda rysoraki hahahha :)
Wszystkie jakie ma Kuba juz zostaly przetestowane, a i sa ulubione :)
No i stoik edukacyjny co ma, to zdjela gore ( ten blat stolika z roznymi pierdolami) i sobie wlazi i wylazi ze stolika.
I jeszcze najorsze jej gatki i skarpetki sa w takim pojemniczku plastikowym w szafie. Dzien w dzien musi to wyjac, zaniesc do salonu na dywan i wszystko powyciagac i porozwalac po calym salonie
Uwielbia tez bąka, kubusia puchatka co ma guziczki i po nacisnieciu spiewa. Wlacza go i tanczy.
Kolek wlasnie nie ma ochoty nakladac, a klocuszki owszem wrzucac chce, ale najpierw sciaga gore z tymi dziurkami co ma rozne ksztalty i wtedy juz moze wrzucac klocuszki, do jednej wielkiej dziury - a cooooo sie bedzie meczyla hehhe ;)

[kwiaciarka]

Alutka7912

Julcia lalki i miśki tylko tuli a za chwile odrzuca daleko hihihihi :) Jakos tak nie ma chęci do pluszaków :) Woli raczej jakieś układanki, kółka nakłada, wrzuca kostki do dziurek.... A misie i laki na razie czekaja na lepsze czasy :)

heheh z serii - daj buzi i zmykaj hahha :)
fajne dzieciaczki nasze kochane :)

kurde musze prasowac

[kwiaciarka]

Kajocha ale masz fajnie,ze zabalujesz!!! pochwal sie jaka masz kiecke :)
Ja musze tez gdzies isc, bo pod prysznicem juz tancze normalnie hehehhe :)
Ale nic tam, za rok moj brat sie chajta :)

[Alutka7912]

kwiaciarka

Kajocha ale masz fajnie,ze zabalujesz!!! pochwal sie jaka masz kiecke :)
Ja musze tez gdzies isc, bo pod prysznicem juz tancze normalnie hehehhe :)
Ale nic tam, za rok moj brat sie chajta :)

No może na świadka się załapiesz Też bym sobie potańcowała :) Na razie to z Julą się wydurniam :) Tańczymy, podskakujemy, podrygujemy :)

[kwiaciarka]

Alutka7912

kwiaciarka

Kajocha ale masz fajnie,ze zabalujesz!!! pochwal sie jaka masz kiecke :)
Ja musze tez gdzies isc, bo pod prysznicem juz tancze normalnie hehehhe :)
Ale nic tam, za rok moj brat sie chajta :)

No może na świadka się załapiesz Też bym sobie potańcowała :) Na razie to z Julą się wydurniam :) Tańczymy, podskakujemy, podrygujemy :)

albo ja albo siostra moja napewno zaswiadkuje, ja to bym wolala, zeby siostra, bo ja chce isc poprostu wybalowac sie z moim P. a nie ze swiadkiem ;)

Uciekam, Ela wstala , milego dnia , papa

[Alutka7912]

kwiaciarka

Alutka7912

kwiaciarka

Kajocha ale masz fajnie,ze zabalujesz!!! pochwal sie jaka masz kiecke :)
Ja musze tez gdzies isc, bo pod prysznicem juz tancze normalnie hehehhe :)
Ale nic tam, za rok moj brat sie chajta :)

No może na świadka się załapiesz Też bym sobie potańcowała :) Na razie to z Julą się wydurniam :) Tańczymy, podskakujemy, podrygujemy :)

albo ja albo siostra moja napewno zaswiadkuje, ja to bym wolala, zeby siostra, bo ja chce isc poprostu wybalowac sie z moim P. a nie ze swiadkiem ;)

Uciekam, Ela wstala , milego dnia , papa

Miłego popołudnia zatem :) Ja tez zaraz uciekam do domu :) Tak więc do jutra dziewczyny :)

[Alutka7912]

Trzeci raz dzisiaj MOJA!!!!

No to za udane popołudnie

[isa32]

No to miłego popołudnia Kobietki :)

[Alutka7912]

Straszne!!!!!!!! Nic nie napisałyście wczoraj?????? No to witam w ten piękny piątkowy poranek iiiiiiiiii.......jak dla mnie to za 7 godzin zaczyna się weekend :)

[Alutka7912]

Lema Kochana, w dniu urodzinek życzę Ci stu lat w miłości i zdrowiu oraz szczęścia,emocji, szaleństwa, radości,przyjaźni, zabawy, rozkoszy,uniesień, charyzmy, sukcesu,spełnienia i wszystkiego, czego jeszcze zapragniesz.

[Sinka]

Lemko -- wszystkiego co najlepsze, wszystkiego co najpiekniejsze, szczęśćia w życiu i w miłości pełni słońca i radośći Życzy Marta z KUBUSIEM!!!!!

STO LAT STO LAT STO LAT