Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry ładnie :)

asia78
Co za plaga z tymi mieszkaniami:Wściekły:

Własnie mam regularna histerie,bo po wielu prosbach ubierz sie chodz sie uczesz,chodz to chodz tamto Pola zoastala w domu a chlopaki poszli. Prosilam ja 20 min zeby sie zebrala a ta nic. A jak chcialam pomoc wysmarkala sie w moja bluzke :Wściekły: Od 20 min ryczy i blaga zeby ja wziac na dwor,ale nie pojdzie.

Powiedzcie ze czasem Wam sie tez zdarza tak robic (oczywiscie mamusie ktore maja 3 latki)i jestescie konsewentne,bo ja czuje sie podle i mam ja ochote wypuscic. Juz mnie zeby bola od zaciskania. Powiedzcie ze dobrze robie :Męki::Płacz:

ja nie mam dziecka w wieku Polusi, ale robisz bardzo dobrze !! Nie można pozwolić sobie wejść na głowę bo to nie Pola wychowuje Ciebie a Ty ją ! Brawo za konsekwencję :brawo:

RenataOslo
kwiaciarka
Alutka7912

A ja truskaweczki mam juz w ogrodzie :) Wczoraj Julcia zjadła chyba z dziesięć...a krzywiła się przy tym hihihihihihi...bo kwaśne trochę :)
Ja sie boje dac Eli truskawek.

Ja też nie daję Mikołajowi truskawek.

A no ja juz pisalam, jak usypiam :)
No wiesz, jak nie chce spac kolo 9 to jej nie kladz.
Moze juz Oliwka nie potrzebuje tej drzemki.
Ela juz dawno ma 1 drzemke, sporadycznie 2.

Mój śpiocha jeszcze po 3 razy, sporadycznie 2.

a mnie najbardziej przeraża jakby nie daj Bóg było przebicie :Histeria: nigdyMikołaj nie jest blisko odkurzacza kiedy sprzątam!

kajocha
jejku pokicham sie z bólu... uciekam papa

a co się stało, co boli??? :Całus:

asia78

Powiedzcie ze czasem Wam sie tez zdarza tak robic (oczywiscie mamusie ktore maja 3 latki)i jestescie konsewentne,bo ja czuje sie podle i mam ja ochote wypuscic. Juz mnie zeby bola od zaciskania. Powiedzcie ze dobrze robie :Męki::Płacz:

nie mam 3 latki/ka, ale jeśli nie będziesz konsekwentna to po jakimś czasie wejdzie na głowę i nauczy się, że tak czy inaczej płaczem wymusi to czego chce!
uważam, że serce pęka ale dobrze robisz

@ mam i boli jak jasna ciasna :( jakoś wyjątkowo boli...

babeczqa
oooooooooooooo boshe....:Histeria:
jestem zła matka...ale mam wyrzuty sumienia:Smutny:... postawilam na swoim z wasza pomoca, dzisija Oliwia niebyla usypiana w wozku:Histeria:....ale sie biedactwo meczylo, a wywijalo, co chwile wstawala...ale udalo sie padl ajak kawka jak niebylo mnie w pokoju przy ksiazce, ciekawe jak dlugo bedzie spala...z taka metoda;)usypiania... sie poplacze ze zasnela bez wozka chyba:Płacz:

:brawo:

Dziubala
Ło matko, ale popisałyście :Szok:

siedzą i piją to się im język rozwiązał hehe ;)

Dziubala
kwiaciarka
Dziubala

Też idę po coś dobrego :D

i co przynioslas?

Asia a Ty co saczysz, bo babeczka soczek , ja martini sobie przynioslam, ale jakos mi dzis nie smakuje :Zakręcony:

Też Martini (Bianco), z kostkami lodu, mniam :D

kiedyś bardzo lubiałam, ale teraz średnio :) musiałabyś spróbować 15-letnich win mojego teścia !! no nic się z nimi nie równa ;)

kwiaciarka
babeczqa
babeczqa

....no moj ado wczoraj w pajacykacch spi...bo skoro sie odkrywa to lepiej niema cieplutko a od dzisiaj ma pizamke....na noc oczywisci ebo wdzien w bodziaku rowniez:)

Czy panienki nieuwazacie ze ten mecz im mozolnie idzie jakos??nic sie niedzieje???:(

a co tam sie ma dziac? lataja , pilke kopia, ja tam nic ciekawego nie widze w meczach :)

moje zdanie ? banda głupoli biegających za piłką (nie urażając rzadnego ducha sportowego ;) )

asia78
kwiaciarka
babeczqa

Czy panienki nieuwazacie ze ten mecz im mozolnie idzie jakos??nic sie niedzieje???:(

a co tam sie ma dziac? lataja , pilke kopia, ja tam nic ciekawego nie widze w meczach :)

Tu jest ciekwiej!!

Jutro dziewczyny beda sie cieszyly ze duzo czytania maja:)

mecze - moje zdanie ? banda głupoli biegających za piłką (nie urażając rzadnego ducha sportowego ;) )

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

Hejka:)
Ale mialyscie fajna bibke wczoraj:)
A ja Wam powiem, ze dalam Frankowi butle mleka w nocy i spal po niej trzy godziny.... Nie pamietam, kiedy tyle przespalam bez pobudek:Niespodzianka: Po tych trzech godzinach dostal cyca i wyl juz do 5, kiedy to zaczal dzien.... Powinnam z tego jakies wnioski wyciagnac, tylko nie wiem jakie... Wiecie, pomozecie?

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
babeczqa
wiesz my mamy maly pokoik i spimy w 3 osoby w nim...jest duzno i dlatego moze si ebudi ale lapki zwsze ma zimne,,,wiec niech ma dlugi rekawek....
ale z dusznosci aniemoge sobie poradzic..takie ulozenie pokoju w mieszakniu i wogole bloku strasznie...w dzien nieidzie wytrztmac....

Małe pokoiki szybko się nagrzewają, no i 3 osoby w nocy też trochę dmuchają ;)
Mimo wszystko mamy lato a nie zimę. A przecież to w zimie śpią w pajacykach, a skoro jest lato to wypada żeby strój do spania był lżejszy ;)

Alicja spi teraz w deszczowe dni w body na dfkugi rekaw i w spiochach, ale my jestesmy na dole, pomieszczenie ma 30m2 i jest nie za ciepło w dodatku łozko mamy na scianie zewnetrznej a zas jak jest cieplo to body na krotki rekaw i skarpetki bo stopaski ma lodowate i jest dokladnie tak, jak piszesz nizej, ze wszystko zalezy od pogody, pory roku, pomieszczenia itp. ale jak Alkla byla mniejsza to byla duzo cieplej ubierana niz teraz ;)

Alutka7912
Jezsuuuuuuuuuu...dziewczyny....aleście sie rozpisały :Oczko: Imprezka była niezła wczoraj :Śmiech:

a daj spokój !! szalały lipcofffki ;)

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

asia78

Własnie mam regularna histerie,bo po wielu prosbach ubierz sie chodz sie uczesz,chodz to chodz tamto Pola zoastala w domu a chlopaki poszli. Prosilam ja 20 min zeby sie zebrala a ta nic. A jak chcialam pomoc wysmarkala sie w moja bluzke :Wściekły: Od 20 min ryczy i blaga zeby ja wziac na dwor,ale nie pojdzie.

Powiedzcie ze czasem Wam sie tez zdarza tak robic (oczywiscie mamusie ktore maja 3 latki)i jestescie konsewentne,bo ja czuje sie podle i mam ja ochote wypuscic. Juz mnie zeby bola od zaciskania. Powiedzcie ze dobrze robie :Męki::Płacz:

Mimo że Julka nie ma jeszcze roku, staram sie byc konsekwentna juz teraz i wysyłac jej jasne sygnały. A jeśli chodzi o jej "grymasy" i wicie się jak wąż gdy czegoś nie chce zrobić to po prostu nie reaguję na to tylko czekam cierpliwie. Czasem liczę sobie w myślach do dziesięciu...a czasem do stu hihihihihihihi :) A ona widzi że nie działaja na mnie jej "numery" :) Tylko tata się daje wciągnąć i jej ustępuje :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Lema
asia78

Ja karmie chociaz to zbyt wiele powiedziane,bo on je raz nad ranem i czasem w dzien

Ja karmie raz w dzien i przez pol nocy Franio na mnie wisi.

heheh, przepraszam bardzo Lema, ale jakos mi sie smiac zachcialo z tego postu ;)

A zo przepraszasz?:) Jak Cie smieszy to sie smiej:)

kwiaciarka
Lema
kajocha

też myślałam, że tak będzie, ale jak Franio lubi słoiczki to myślę, że jak jakiś rosołek z marchewką i miksowanym mięskiem możesz mu śmiało dać popróbować :yes: tak dla smaku bo to zawsze coś innego jest :)

No daje mu probowac i wlasnie na takie jedzenie rzuca sie bez opamietania. Jak czesciej bede mu dawala obiady wlasnej produkcji to czuje, ze sloikow nie bedzie chcial jesc.
A to cos zlego ,ze nie bedzie chcial sloiczkow?
Wiesz to i tak jest nieuniknione, bo nasze dzieciaczki to juz zaraz roczek :)

No nic zlego, pislam juz, ze chodzi mi o wyjazd i o to, zeby nie zrezygnowal ze sloikow akurat na wakacje. Jeszcze dwa tygodnie tak pociagniemy, bo akurat nie chce na sam wyjazd zmieniac tak wygodych dla mnie przyzwyczajen...;) Po powrocie przerzucamy sie na gotowanie, o ile ksiaze bedzie sobie zyczyl;)

asia78
Co za plaga z tymi mieszkaniami:Wściekły:

Własnie mam regularna histerie,bo po wielu prosbach ubierz sie chodz sie uczesz,chodz to chodz tamto Pola zoastala w domu a chlopaki poszli. Prosilam ja 20 min zeby sie zebrala a ta nic. A jak chcialam pomoc wysmarkala sie w moja bluzke :Wściekły: Od 20 min ryczy i blaga zeby ja wziac na dwor,ale nie pojdzie.

Powiedzcie ze czasem Wam sie tez zdarza tak robic (oczywiscie mamusie ktore maja 3 latki)i jestescie konsewentne,bo ja czuje sie podle i mam ja ochote wypuscic. Juz mnie zeby bola od zaciskania. Powiedzcie ze dobrze robie :Męki::Płacz:

Dobrze, sama weisz,z e dobrze:) :Całus: za wytrwalosc, domyslam sie, ze to musi byc trudne...

babeczqa
oooooooooooooo boshe....:Histeria:
jestem zła matka...ale mam wyrzuty sumienia:Smutny:... postawilam na swoim z wasza pomoca, dzisija Oliwia niebyla usypiana w wozku:Histeria:....ale sie biedactwo meczylo, a wywijalo, co chwile wstawala...ale udalo sie padl ajak kawka jak niebylo mnie w pokoju przy ksiazce, ciekawe jak dlugo bedzie spala...z taka metoda;)usypiania... sie poplacze ze zasnela bez wozka chyba:Płacz:

:brawo: bylas, dzielna:) Bedize coraz latwiej, zobaczysz:)

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Alutka7912
asia78

Własnie mam regularna histerie,bo po wielu prosbach ubierz sie chodz sie uczesz,chodz to chodz tamto Pola zoastala w domu a chlopaki poszli. Prosilam ja 20 min zeby sie zebrala a ta nic. A jak chcialam pomoc wysmarkala sie w moja bluzke :Wściekły: Od 20 min ryczy i blaga zeby ja wziac na dwor,ale nie pojdzie.

Powiedzcie ze czasem Wam sie tez zdarza tak robic (oczywiscie mamusie ktore maja 3 latki)i jestescie konsewentne,bo ja czuje sie podle i mam ja ochote wypuscic. Juz mnie zeby bola od zaciskania. Powiedzcie ze dobrze robie :Męki::Płacz:

Mimo że Julka nie ma jeszcze roku, staram sie byc konsekwentna juz teraz i wysyłac jej jasne sygnały. A jeśli chodzi o jej "grymasy" i wicie się jak wąż gdy czegoś nie chce zrobić to po prostu nie reaguję na to tylko czekam cierpliwie. Czasem liczę sobie w myślach do dziesięciu...a czasem do stu hihihihihihihi :) A ona widzi że nie działaja na mnie jej "numery" :) Tylko tata się daje wciągnąć i jej ustępuje :)

Dokladnie, ja tez nie zwracam uwagi na Frania histerie. Albo przestaje sie nim interesowac albo odkladam go, jesli na rekach mi sie wygina. Ale tak jak pislam wczoraj maly sklubaniec zaczyna mi po chwili histerii z podkowka i wilekim zalem wyjezdzac...

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema
Hejka:)
Ale mialyscie fajna bibke wczoraj:)
A ja Wam powiem, ze dalam Frankowi butle mleka w nocy i spal po niej trzy godziny.... Nie pamietam, kiedy tyle przespalam bez pobudek:Niespodzianka: Po tych trzech godzinach dostal cyca i wyl juz do 5, kiedy to zaczal dzien.... Powinnam z tego jakies wnioski wyciagnac, tylko nie wiem jakie... Wiecie, pomozecie?

Hm.....Zastanawiam się czy Franiu potrzebuje jeszcze jedzenia w nocy....Bo wiesz moja Julcia wczesniej tez budziła się w nocy, a gdy sie budziła to ja ją bach do cyca i ona pociumkała trochę i usypiała...i ta sytuacja w nocy powtarzała się co dwie godziny. Az w końcu stwierdziłam że koniec, że ona w nocy wcale nie chce jeść a zresztą chyba juz nawet nie potrzebuje bo na wadze dobrze przybiera.
Na początku zmainy karmienia karmiłam ją do pełna tzn. dostawała mleko po 18 a póżniej przed snem ok. 20 a jak spała na śpiocha jadła o 22 i 24. A gdy budziła się w nocy to juz jej nie karmiłam tylko na chwilkę brałam na ręce i odkładałam gdy zasnęła. Tydzień przestawiała sie na to że nie je w nocy, ale później juz przesypiała całą noc bez pobudki (do tej pory tak jest). Później przestałam dokarmiać ją "na spiocha" i zjadała ostatni posiłek ok. 20. U mnie się to sprawdziło.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

Lema
Alutka7912
asia78

Własnie mam regularna histerie,bo po wielu prosbach ubierz sie chodz sie uczesz,chodz to chodz tamto Pola zoastala w domu a chlopaki poszli. Prosilam ja 20 min zeby sie zebrala a ta nic. A jak chcialam pomoc wysmarkala sie w moja bluzke :Wściekły: Od 20 min ryczy i blaga zeby ja wziac na dwor,ale nie pojdzie.

Powiedzcie ze czasem Wam sie tez zdarza tak robic (oczywiscie mamusie ktore maja 3 latki)i jestescie konsewentne,bo ja czuje sie podle i mam ja ochote wypuscic. Juz mnie zeby bola od zaciskania. Powiedzcie ze dobrze robie :Męki::Płacz:

Mimo że Julka nie ma jeszcze roku, staram sie byc konsekwentna juz teraz i wysyłac jej jasne sygnały. A jeśli chodzi o jej "grymasy" i wicie się jak wąż gdy czegoś nie chce zrobić to po prostu nie reaguję na to tylko czekam cierpliwie. Czasem liczę sobie w myślach do dziesięciu...a czasem do stu hihihihihihihi :) A ona widzi że nie działaja na mnie jej "numery" :) Tylko tata się daje wciągnąć i jej ustępuje :)

Dokladnie, ja tez nie zwracam uwagi na Frania histerie. Albo przestaje sie nim interesowac albo odkladam go, jesli na rekach mi sie wygina. Ale tak jak pislam wczoraj maly sklubaniec zaczyna mi po chwili histerii z podkowka i wilekim zalem wyjezdzac...

Twardym trzeba być :) chociaż czasem jest to bardzo trudne.....Ale owoce swojej konsekwencji będziemy zbierac póżniej :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

Alutka7912
asia78

Własnie mam regularna histerie,bo po wielu prosbach ubierz sie chodz sie uczesz,chodz to chodz tamto Pola zoastala w domu a chlopaki poszli. Prosilam ja 20 min zeby sie zebrala a ta nic. A jak chcialam pomoc wysmarkala sie w moja bluzke :Wściekły: Od 20 min ryczy i blaga zeby ja wziac na dwor,ale nie pojdzie.

Powiedzcie ze czasem Wam sie tez zdarza tak robic (oczywiscie mamusie ktore maja 3 latki)i jestescie konsewentne,bo ja czuje sie podle i mam ja ochote wypuscic. Juz mnie zeby bola od zaciskania. Powiedzcie ze dobrze robie :Męki::Płacz:

Mimo że Julka nie ma jeszcze roku, staram sie byc konsekwentna juz teraz i wysyłac jej jasne sygnały. A jeśli chodzi o jej "grymasy" i wicie się jak wąż gdy czegoś nie chce zrobić to po prostu nie reaguję na to tylko czekam cierpliwie. Czasem liczę sobie w myślach do dziesięciu...a czasem do stu hihihihihihihi :) A ona widzi że nie działaja na mnie jej "numery" :) Tylko tata się daje wciągnąć i jej ustępuje :)

Ala to też A. może na głowe wejść a ze mną widzi, że się nie da :)

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

Alutka7912
Lema
Hejka:)
Ale mialyscie fajna bibke wczoraj:)
A ja Wam powiem, ze dalam Frankowi butle mleka w nocy i spal po niej trzy godziny.... Nie pamietam, kiedy tyle przespalam bez pobudek:Niespodzianka: Po tych trzech godzinach dostal cyca i wyl juz do 5, kiedy to zaczal dzien.... Powinnam z tego jakies wnioski wyciagnac, tylko nie wiem jakie... Wiecie, pomozecie?

Hm.....Zastanawiam się czy Franiu potrzebuje jeszcze jedzenia w nocy....Bo wiesz moja Julcia wczesniej tez budziła się w nocy, a gdy sie budziła to ja ją bach do cyca i ona pociumkała trochę i usypiała...i ta sytuacja w nocy powtarzała się co dwie godziny. Az w końcu stwierdziłam że koniec, że ona w nocy wcale nie chce jeść a zresztą chyba juz nawet nie potrzebuje bo na wadze dobrze przybiera.
Na początku zmainy karmienia karmiłam ją do pełna tzn. dostawała mleko po 18 a póżniej przed snem ok. 20 a jak spała na śpiocha jadła o 22 i 24. A gdy budziła się w nocy to juz jej nie karmiłam tylko na chwilkę brałam na ręce i odkładałam gdy zasnęła. Tydzień przestawiała sie na to że nie je w nocy, ale później juz przesypiała całą noc bez pobudki (do tej pory tak jest). Później przestałam dokarmiać ją "na spiocha" i zjadała ostatni posiłek ok. 20. U mnie się to sprawdziło.

A Ty karmisz jeszcze piersia?

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

babeczqa
oooooooooooooo boshe....:Histeria:
jestem zła matka...ale mam wyrzuty sumienia:Smutny:... postawilam na swoim z wasza pomoca, dzisija Oliwia niebyla usypiana w wozku:Histeria:....ale sie biedactwo meczylo, a wywijalo, co chwile wstawala...ale udalo sie padl ajak kawka jak niebylo mnie w pokoju przy ksiazce, ciekawe jak dlugo bedzie spala...z taka metoda;)usypiania... sie poplacze ze zasnela bez wozka chyba:Płacz:

Super :) Zobaczysz wszystko będzie dobrze, bądz tylko konsekwentna i dzisiaj tez nie usypiaj jej w wózku. Przeciez jesteś przy niej i żadna krzywda jej sie nie dzieje. Jesteś dobra mama, super mama :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

A Farnus spi ostatnio w pajacyku. Przerobilam i bodizaki na krotki i na dlugi i spanie pod kocykiem i pod kolderka i ogolnie przerozne kombinacje i za kazdym razem rownie beznadziejnie spi. Wybralam pajacyki, bo sie ciagle odkrywai jak go baralm rano do lozka to byl lodowaty, wie ctak przynajmniej mi sie wydaje, ze ejst lepiej, bo jemu i tak cos nie daje spac i tak....

Wiecie, taka nieudolna czasem sie czuje... Ech, nawet nie umiem tego ubrac w slowa, ale tak sie czuje, jak nie umiem nic zrobic, zeby Franus spal spokojnie... Marzy mi sie to, zebym rano nie stresowala sie tym, ze moje synek marudzil cala noc, co to za wypoczynek dla niego?

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema
Alutka7912
Lema
Hejka:)
Ale mialyscie fajna bibke wczoraj:)
A ja Wam powiem, ze dalam Frankowi butle mleka w nocy i spal po niej trzy godziny.... Nie pamietam, kiedy tyle przespalam bez pobudek:Niespodzianka: Po tych trzech godzinach dostal cyca i wyl juz do 5, kiedy to zaczal dzien.... Powinnam z tego jakies wnioski wyciagnac, tylko nie wiem jakie... Wiecie, pomozecie?

Hm.....Zastanawiam się czy Franiu potrzebuje jeszcze jedzenia w nocy....Bo wiesz moja Julcia wczesniej tez budziła się w nocy, a gdy sie budziła to ja ją bach do cyca i ona pociumkała trochę i usypiała...i ta sytuacja w nocy powtarzała się co dwie godziny. Az w końcu stwierdziłam że koniec, że ona w nocy wcale nie chce jeść a zresztą chyba juz nawet nie potrzebuje bo na wadze dobrze przybiera.
Na początku zmainy karmienia karmiłam ją do pełna tzn. dostawała mleko po 18 a póżniej przed snem ok. 20 a jak spała na śpiocha jadła o 22 i 24. A gdy budziła się w nocy to juz jej nie karmiłam tylko na chwilkę brałam na ręce i odkładałam gdy zasnęła. Tydzień przestawiała sie na to że nie je w nocy, ale później juz przesypiała całą noc bez pobudki (do tej pory tak jest). Później przestałam dokarmiać ją "na spiocha" i zjadała ostatni posiłek ok. 20. U mnie się to sprawdziło.

A Ty karmisz jeszcze piersia?

Teraz już nie, ale jak przyzwyczajałam Julkę do braku mleka w nocy to jeszcze tak :) Teraz dostaje mleko z kaszka rano ok. 7 (łyżeczką ja karmie bo smoków nie toleruje), póżniej ok.10-11 je drugie sniadanko czyli kleik ryżowy z owocami. Po drzemce zjada obiadek a ok. 16-17 podwieczorek. Przed 19 je mleczko na kolację i idzie lulu. W miedzy czasie oczywiście pożera flipsiaki, ciastka i wszystko po trochu co my jemy do spróbowania :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

kajocha
Ala zasnęła... Ufff a jak się namarudziła :Szok: Dzisiaj wstała wcześniej bo o 6:30 i złamało ją wcześniej spanko, ale to lepiej dla mnie bo mogę zupinę wstawić na gas, pranie do ogrodu powiesić i poklachać z Wami :lol:

A głowa mnie boli :(

Czujesz sie lepiej dzisiaj?Bo wczoraj to chyba umierałaś..... A głowa mnie też boli...ale to chyba ciśnienie spada.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

Lema
A Farnus spi ostatnio w pajacyku. Przerobilam i bodizaki na krotki i na dlugi i spanie pod kocykiem i pod kolderka i ogolnie przerozne kombinacje i za kazdym razem rownie beznadziejnie spi. Wybralam pajacyki, bo sie ciagle odkrywai jak go baralm rano do lozka to byl lodowaty, wie ctak przynajmniej mi sie wydaje, ze ejst lepiej, bo jemu i tak cos nie daje spac i tak....

Wiecie, taka nieudolna czasem sie czuje... Ech, nawet nie umiem tego ubrac w slowa, ale tak sie czuje, jak nie umiem nic zrobic, zeby Franus spal spokojnie... Marzy mi sie to, zebym rano nie stresowala sie tym, ze moje synek marudzil cala noc, co to za wypoczynek dla niego?

Czasami tak jest, że przychodzę złe nastroje i dołki. Ja czasami mam ochotę płakać od tak sobie, ale moje problemy nie są związane z Alką. Przytulam !

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

Alutka7912
Lema
Alutka7912

Hm.....Zastanawiam się czy Franiu potrzebuje jeszcze jedzenia w nocy....Bo wiesz moja Julcia wczesniej tez budziła się w nocy, a gdy sie budziła to ja ją bach do cyca i ona pociumkała trochę i usypiała...i ta sytuacja w nocy powtarzała się co dwie godziny. Az w końcu stwierdziłam że koniec, że ona w nocy wcale nie chce jeść a zresztą chyba juz nawet nie potrzebuje bo na wadze dobrze przybiera.
Na początku zmainy karmienia karmiłam ją do pełna tzn. dostawała mleko po 18 a póżniej przed snem ok. 20 a jak spała na śpiocha jadła o 22 i 24. A gdy budziła się w nocy to juz jej nie karmiłam tylko na chwilkę brałam na ręce i odkładałam gdy zasnęła. Tydzień przestawiała sie na to że nie je w nocy, ale później juz przesypiała całą noc bez pobudki (do tej pory tak jest). Później przestałam dokarmiać ją "na spiocha" i zjadała ostatni posiłek ok. 20. U mnie się to sprawdziło.

A Ty karmisz jeszcze piersia?

Teraz już nie, ale jak przyzwyczajałam Julkę do braku mleka w nocy to jeszcze tak :) Teraz dostaje mleko z kaszka rano ok. 7 (łyżeczką ja karmie bo smoków nie toleruje), póżniej ok.10-11 je drugie sniadanko czyli kleik ryżowy z owocami. Po drzemce zjada obiadek a ok. 16-17 podwieczorek. Przed 19 je mleczko na kolację i idzie lulu. W miedzy czasie oczywiście pożera flipsiaki, ciastka i wszystko po trochu co my jemy do spróbowania :)

~kurcze Wy tak piszecie o tym karmieniu w nocy i od uczeniu nie jedzenia w nocy a ja tylko czytam i nic nie piszę bo moje dziecko jak miało 6 miesięcy przestało jeść w nocy, nio Alka zachciała pić herbatkę a nie jeść i tak ostatni posiłek koło 19-20 i potem rano ;)

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

Lema
A Farnus spi ostatnio w pajacyku. Przerobilam i bodizaki na krotki i na dlugi i spanie pod kocykiem i pod kolderka i ogolnie przerozne kombinacje i za kazdym razem rownie beznadziejnie spi. Wybralam pajacyki, bo sie ciagle odkrywai jak go baralm rano do lozka to byl lodowaty, wie ctak przynajmniej mi sie wydaje, ze ejst lepiej, bo jemu i tak cos nie daje spac i tak....

Wiecie, taka nieudolna czasem sie czuje... Ech, nawet nie umiem tego ubrac w slowa, ale tak sie czuje, jak nie umiem nic zrobic, zeby Franus spal spokojnie... Marzy mi sie to, zebym rano nie stresowala sie tym, ze moje synek marudzil cala noc, co to za wypoczynek dla niego?

No co Ty....głowa do góry :) Julci tez najlepiej sie śpi w pajacu - przynajmniej cieplutko jej jest bo ona to zamiast pod kołderką to na kołderce śpi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...