Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

isa32
Cześć Deva ::): cieszę się, że zabieg nie będzie potrzebny :great:
A Ty się kuruj. Anginy ropnej współczuję :Całus: miałam przed świętami i myślałam, że Nowego Roku nie doczekam ::(: Mam nadzieję, że nie przechodzisz jej tak strasznie.

jakbym miala nadal migdaly to byloby pewnie tragicznie, a ze od 8 lat ich nie nosze to jest znośniej niz bywało wczesniej - te infekcje akurat mi znane na wylot...

kwiaciarka
Deva bardzo sie ciesze, ze zabieg nie potrzebny! ale fajnie :)
Kuruj sie, bierzesz leki zwykle czy antybiotyk dostalas?

antybiotyk dostalam bez tego by sie nie obylo jak juz mam tak napuchniete węzły chłonne...zresztą w ogóle moj układ limfatyczny mam zdiagnozowany jako niedomagający, wiec nie daje rady sam...

kwiaciarka

Asia o to jutro sie okaze na co ma alergie. P. tez juz od tygodnia zapuszcza krople do oczu bo go swedza, ciekawe czy nie ma na leszczyne albo na kurz. Mojej kolezanki corka 5 lat wlasnie jest po testach - ma na kurz .

Mam nadzieje ze nie na kurz - to tragicznie męczące... moze w ogole nie bedzie alergii??trzymam kciuki

Babeczko - najlepsze zyczenia imieninowe oraz :brawo: z powodu pozytywnie zdanych egzaminów!

Lema tobie tez :brawo: za egzaminy!

Renatka, jak tam po zamianie mieszkan??
co i gdzie kupiliście?? pozdrawiam!!
chodzisz na baby song??

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Czesc::):

Francik wczoraj mowi do nas: chce mi sie siku moi drodzy:sofunny:

Poza tym juz nic ciekawego nie mam do napisania, jestem koszmarnie niewyspana. Dzis mamy imreze parapetowkowo-ostatkowa, przychodzi 12 osob z pracy L., wiec wczoraj do 1 przygotowywalismy jedzonko:Kiepsko: Ale dzieki temu zgralam wiekszosc filmikow, wlasnie ostatni sie wgrywa:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Czy Wasze dzieci sa przywiazane bardzo do rytualow? U nas jest tak, ze jak Frania zafascynuje jakas ksiazeczka to mamy miesiac albo i dluzej czytania tej i tylko tej, najlepiej z 10 razy z rzedu. Mowie mu w koncu ktoregos dnia, ze mi sie juz znudzila ta bajka, a on na to: na szczescie mi sie nie znudzila:sofunny: No, to sie dowiedzialam czego chcialam:Oczko:
Jak zabieram nocniczek na gore na noc to musi stac w okreslonym miejscu- inaczej jest lament. Jak wstane rano to musze zostawic swoj telefon na szafce w sypialni, Franio sie budzi i mamy poranny rytual- wola mamo, zostawilas telefon, juz, juz niose go- musze czekac przy shcodach i odebrac telefon. Gdybym weszla na gore lub, co gorsza, wziela telefon wstajac z lozka, to poranek bylby stracony, Franek by mnie zakrzyczal. A tak dostaje telefon, Franus mowi: to aj wracam do lozka, a Ty mi rob mleczko:sofunny:
I tym podobnych sytuacji kazdego dnia mamy mnostwo:Oczko: I lepiej nie probowac cokolwiek zmienic, bo robi sie goraco:sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

hahsahah Lema o tak, mamy wiele takich sytuacji rytualnych hahah
zaczyna sie od - konczy sie Majka , Ela wiec wola - mama kapiel!
Po kapieli do lozka, musi znalezc sie kon duzy, dwa male kucyki - zawsze kazdy w tym samym miejscu i w tej samej pozycji. Ela sie kladzie, P. musi zrobic butelke. Jak P. idzie z butla a my go slyszymy, ze idzie, to sie musimy schowac pod koldre, a P. musi mowic - gdzie one sa? gdzie one sa? i po chwili zrywa koldre i wola - aaaaaaaaaa, tu Was mam! - hehehe no wszystko musi byc co wieczor tak samo hahah

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Witam ostatkowo ::):
Wyspałam się!!! :great: Ala przed 19 dostała mega histerii :Szok: wyjąca została umyta, nakremowana, wypiła pół mleka i z płaczem poszła spać. Opowiedziałam bajkę, żeby się wyciszyła i o 19.40 spała :Niespodzianka: do rana, do 6.30. Z jedną pobudką na przejście do naszego łóżka. Oby więcej takich nocy.

A wczoraj przy tym jej płaczu my się popłakaliśmy z D. ze śmiechu. Stoi takie małe, wkurzone dziewczę i w końcu nie wiedziała już co ze sobą zrobić i tekst do nas: nie śmiejcie się już, wyprowadzam się stąd! :sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
hahsahah Lema o tak, mamy wiele takich sytuacji rytualnych hahah
zaczyna sie od - konczy sie Majka , Ela wiec wola - mama kapiel!
Po kapieli do lozka, musi znalezc sie kon duzy, dwa male kucyki - zawsze kazdy w tym samym miejscu i w tej samej pozycji. Ela sie kladzie, P. musi zrobic butelke. Jak P. idzie z butla a my go slyszymy, ze idzie, to sie musimy schowac pod koldre, a P. musi mowic - gdzie one sa? gdzie one sa? i po chwili zrywa koldre i wola - aaaaaaaaaa, tu Was mam! - hehehe no wszystko musi byc co wieczor tak samo hahah

:sofunny: U nas to samo, wszystko jest dokladnie zaplanowane::):

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...