Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Asia moja mama tez na taki chodzi, jak nie pojde na te tance to na basen ,ale wole tance :)
Cos ta instruktorka mowila, ze jest zainteresowana zrobienia zajec dla doroslych z tego dance hall, ale musialoby sie uzbierac 8 osob hehehe , a jak nie to z tymi mlodymi,a wtedy to mam opory, chociaz tam taka atmosfera panuje, ze nie byloby zle, tym bardziej ,ze to nie jakas sala z lustrami tylko zwykla sala gimnastyczna w szkole.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

babeczqa

Oliwka tez pije, albo lyzeczka z kubka, albo z samegokubka albo slomka....raczej tylko tak....albo chce zeby jej dawac!!! No i oczywiscie prym wiedzie butelka taka od play - kubusia...z tym dziubkiem co niekapie:oczko: wiecie jaki???

Franus pije pieknie ze zwyklego kubeczka, sam sobie bierze ze stolu, pije i nic a nic sie nie oblewa. Tylko mleczko dostaje w kubku ze slomka, ale to chyba z mojego przyzwczajenia.

isa32
Lema dla mnie też utrata cierpliwości jest wtedy, gdy zaczynam podnosić głos lub krzyczeć. Zdarza mi się :oops: ale w sumie coraz rzadziej, tak jak Asia, uczę się całkowicie olewać. I rzeczywiście jedyne co na nią działa to spokój. Choć są dni, że nic nie działa :Oczko:

Mi sie ostatnio nie zdarza na szczescie. Pare razy ryknelam na niego cos w stylu uspokoj sie w koncu, ale wyrzuty sumienia zzeraly mnie pozniej. I teraz jak juz nie wyrabiam to sobie przypominam jakiego mam dola pozniej i dziala.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Alutka7912
Dajecie jeszcze dzieciom mleko modyfikowane na pierwsze śniadanie i kolację??

Mikolaj obowiązkowo, sam sie upomni!

isa32

:yes: na śniadanie i czasem przed drzemką w południe jeśli chce. Wieczorem już nie piej, tzn. mówi, że chce, robię, a po dwóch łykach słyszę: juś nie chce :Oczko:

u nas jest jufff z bardzo wyraźnym f :Oczko:

asia78
Ile sztuk puzelkow ukaldaja lipcowe dzieciaki?

Mikolaj 4, bo ma tylko jedne puzle, ale jakoś niechetnie to robi

isa32
Potrzebuję porady budowlanej! HELP! Do mających doświadczenia z roletami zewn. Ile trzeba zostawić miejsca nad oknem, żeby się zmieściła w murze? Tzn. o ile większy otwór okienny mają zrobić murarze?

mialam pisac o tych gotowcach pod rolety, ale Kwiaciarka wujaśnila, to dobra sprawa, bo one są przystosowane pod rolety

Alutka7912
Dziewczyny jedzą już wasze dzieci zupy same??

Julka jogurt zje sama, sama zje też kotleta, jajka, mięso, kanapki ale z zupa jej jakoś nie wychodzi :Szok:

I jeszcze jedno pytanie....bedziecie cos dzieciom dawały na wmocnienie odporności? Chodzi mi o preparaty witaminowe. Asia jakie Twoja mama ma zdanie na ten temat?

Mikolaj od dawna je sam zupy a witamin nie daje za wyjatkiem tranu, nie chce smakowego, pije naturalny.

http://ticker.7910.org/an1cA4ZB0360030MDAwOGQ0fDY4MDg4MDc0ZGphfE1pa29sYWplayBtYQ.gif

Odnośnik do komentarza

asia78
Alutko moja mama tez nie:smile: ale to tylko na taki kaszel po infekcji, ktory sie czasem utrzymuje nawet pare miesiecy. Taki suchy duszacy nocny. A po kislu sie skleja ten nablonek i odkrztusza sie go w calosci. Jest tez taki aerozol ala kisiel do gardla

dobrze wiedziec!

asia78
Isa u nas tez Pluszakowo. I ostatnio tylko Pluszakowo:lol:

a októrej to godzinie?? bo w PLmam TVN style ale nie jestem na biezaco...

Alutka7912
Dajecie jeszcze dzieciom mleko modyfikowane na pierwsze śniadanie i kolację??

przed drzemka i nad ranem ale ostatnio tez zanim pojdzie spac,bo nie bardzo chce kolacje jesc...razem z kaszką bobovita - ale daje wymiennie z mlekiem tlustym krowim tez.

kwiaciarka

. Znow mnie kolezanka namawiala, zebysmy stanely na koncu i sobie troche "pocwiczyly"/ Instruktorka tez namawia. A ja mam obawy ciagle, a ta moja kolezanka napalona jak nie wiem.

sprobuj, co ci szkodzi! moze akurat bedzie okay?

Lema
asia78
Ile sztuk puzelkow ukaldaja lipcowe dzieciaki?

0 sztuk::):

moj tez zero...bo nie ma...ale uklada pietrowe budowle z klockow...i "czyta" ksiązki - czyli dokladnie opowiada co widzi na obrazkach,co robia postaci, jakie maja ubrania itp, ado tego sam tworzy historyjki...opowiada gdzie pojedzie np.ostatnio wymyslil ze wiezie samchodem misia na wakacje i ze poleci samolotem do Norwegii a jak wyjasnilam, ze jestesmy w Norwegii to stwierdzil ze poleci samolotem do dziadka (do Anglii, wybieramy sie na koniec miesiaca) i tego typu powiesci...

asia78
Rozumiem. Bo wczoraj wyjelam 30 Polusi i nawet nizle Funiowi szlo.

:brawo:

kwiaciarka
isa32
Deva argument z 3 językami do mnie nie przemawia :Oczko: w Polsce jest ang. od 1 klasy SP. Nie przesadzajmy. Mam dużo dystansu do zapewniania tzw. lepszego startu dzieciom. Mówienie po ang. z obcym akcentem nie jest żadną ujmą. Chyba, że ma to być zawód np. tłumacza. Nie dajmy się zwariować. W umiejętnościach językowych najważniejsze jest to, żeby się swobodnie porozumiewać tylko i aż tyle.

tak samo mysle
pozatym w Polsce nauka jest na wysokim poziomie, norwegom daleko do naszych dzieci jesli chodzi o nauke , umiejetnosci i wiedze.

och ja sie w stu procentach zgadzam ze w PL wyzszy poziom...
no chyba mamparanoje, bo ja czesto spotykam sie z tym ze obcokrajowcow traktuje sie w PL lepiej, ze niby po lepszych szkolach itp,nawet jesli to nieprawda i ja sama to prostowalam...
ale z tym angielskim od pierwszej klasy w szkole...ile znasz dzieci ktore po nauce w podstawówce potrafia się prozumiewać w obcym języku-ktore nie chodzily na zajecia dodatkowe lub nie sa wybitnie uzdolnione?

kwiaciarka
asia78
kwiaciarka

nie sadze, bo jednak polak to polak, nauczony od dziada pradziada, ze nauka jest wazna.
Polscy nauczyciele sa duzo bardziej wymagajacy niz w innych krajach zachodnich, reforma i zmiany w szkolnictwie nie zmienia tej mentalnosci raczej.

Ale jest zupelnie nowa podstawa programowa. Nauczyciele nie ucza tego co cha tylko tego co jest w programie

Asia nie do konca. Kuba uczy sie tego co jest w ksiazce, ale duzo wiedzy pozaksiazkowej przekazuja im nauczyciele. Pozatym teraz prgram jest o wiele szerszy niz jak my chodzilismy do szkoly. Mi chodzi o podejscie nauczycieli, u nas sa bardziej wymagajacy. Np. w 1 klasie dzieci powinny odejmowac i dodawac w zakresie 20 a Kuby Pani ich uczy do 100 i kazala juz cwiczyc tabliczke mnozenia i powiezdiala - no niby program jest do 30 ale powiescie im nad biurkiem cala niech wbijaja w pamiec.... ona im tez powiesila.
Od nauczyciela duzo zalezy, a nasi sa naprawde wymagajacy.
Mojej kuzynki syn chodzi do szkoly w niemczech, wogole bez porownania. Luz maja w porownaniu do naszych dzieci.
Np. dzieci w wiekszosci krajow zachodnich nie maja zadan domowych do domu, a nasze codziennie maja. Kuba wczoraj do wieczora siedzial. Dodatkowo oprocz tego co w cwiczeniach zadane, pani wymysla swoje rozne zabawy i tez maja robic w domu ( taka nauka przez zabawe). Jeszcze pewnie zalezy od szkoly, nasza jest mala i bardzo wymagajaca. Ale i tak jestem zdania, ze nasze szkoly sa bardziej wymagajace.

no i tu sa plusy i minusy - owszem, dobrze ze w PL wysoki poziom, ale tez uwazam ze obciazenia dla dziecisa za duze- nawet ciezkosc tornistra, a co dopiero ilosc zajec - i potem masz przypadki typu depresje - a ekstremalnie - samobójstwa bo sobie dziecko w szkolenie radzi...
przesada w zadna strone nie jest wskazana i jak dziecko przebywa tak dlugo w szkole t zadawanie jeszcze tak wiele do domu sprawia, ze dzieci sa przeciazone, a zabawe tez chodzi w rozwoju dziecka...a teraz to juz nawet przedszkole skracaja co by tym naszym dzieciom offiarowac krok "naprzód", ja nie wierze w te szkolne zerówki z nowym programem i te 6 tam...no to dyskusja bardziej zlozona i nawet nie chcialam za bardzo dyskutowac w tym temacie...

Lema
Alutko, Franek ostatnio jakos sie rozspiewal:yes: Repertuar jest ograniczony Zuzia, sto lat i kundel bury, ale kundla spiewa z pomoca, chyba, ze sie okaze tak jak z Zuzia, ze juz nie.
A to spiewanie z pomoca wyglada tak, ze ja spiewam: gdy, a Franio: byl maly, ja: to, Franio: znalazlem go w ogrodku. Itd.

u nas tez ladnie,ale spiewamy razem, no tance, tance -"mamusiu zatańczymy?"

Alutka7912
Kwiaciarko - brawo dla Kuby za kartonik a tym chodzeniem do kościoła to lekka przesada :Szok:

u nas kościól to zawsze przesada...

kwiaciarka
asia78
Ja nie mowie, ze to nie przesada tylko, ze co do 2klasisotw maja takie wymagania. Jak mi w zeszlym roku mowila kolezanka komunisty co sie maja nauczyc z dnia na dzien to bylam w szoku:Zły:

no Kuba z dnia na dzien mial sie nauczyc tez sporo z samej religii, a na drugi dzien mial tez angielski, ktory trzeba tez powtorzyc, bo pan co lekcje pyta i polski i matme z ktorej tez na nastepny dzien sporo zadane. Chyba w nocy robic. A jeszcze zadanie pozbierac kasztany i przyniesc do szkoly. A, i do kosciola na rozaniec pojsc teraz. No ci nauczyciele to tez by mogli jakos miedzy soba uzgodnic, a nie maja w 1 dniu wszystkie lekcje i z kazdego przedmiotu zadanie domowe pisemne , nauczyc sie na pamiec, i jeszcze do kosciola skiknac na godzinke.
A wogole jakie zmiany weszly w modlitwach, no jak przeczytalam 7 przykazan koscielnych to malo z krzesla nie spadlam. Rozbudowane jak tylko mozna , trudne - nie wiem po co to bylo, zeby chyba dzieciakom utrudnic.

no wlasnie o tym pisalam powyzej, ze co za duzo to niezdrowo,a nauczycieli to nie obchodzi, bo kazdy uwaza ze jego przedmiot najwazniejszy...

Alutka7912
Dziewczyny jedzą już wasze dzieci zupy same??

Julka jogurt zje sama, sama zje też kotleta, jajka, mięso, kanapki ale z zupa jej jakoś nie wychodzi :Szok:

I jeszcze jedno pytanie....bedziecie cos dzieciom dawały na wmocnienie odporności? Chodzi mi o preparaty witaminowe. Asia jakie Twoja mama ma zdanie na ten temat?

ja multiwitamine z zelazem,ale nie codziennie, bo skleroze mam,no i bioaron C z przerwami...
a je sam wszystko, tylko nie zawsze w ogole chce jesc - no i zazwyczaj sie lekko uświni...

asia78
Jedza, ale jak nie chca to sa karmione. Ale umiejetnosc posiadaja, czasem nawet do dna wypija zupke:)

zwlaszcza klarowny rosołek:Oczko:

isa32
Moja je sama, tylko często jemy zupę na 2 łyżki raz ona raz ja bo inaczej jadłaby 1,5h :Oczko: jednego moje dziecko nie potrafi dobrze - i proszę się nie śmiać :oops: - pić dobrze z kubka... ma ze słomką i tego używa. Mam nadzieję, że się w żłobku nauczy. Niby wie o co chodzi, ale woli swój ze słomką. Tak mi wstyd jak nie wiem...

nie ma czego!
Vic tez ze slomki,ale to moja wygoda o tyle zeby nie rozlewal bo lubi ze szklanka chodzic...ale pije nie rozlewajac pod warunkiem ze nie ma wiecej niz pol szklanki napoju, inaczej pocieknie mu po bokach jak za mocno przechyli na poczatku...
za niekapkami nie przepadal nigdy ale wlasnie taki ma w lozeczku zeby zawsze mogl sam sie napic jakby chcial w nocy..

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

...a tak w ogle to bylismy na tym baby song w protestanckim kosciele u nas na osiedlu, jest tyle samo Polek co Norek, moj syn najstarszy wiekszosc niemowląt - ale podobalo mu sie i tanczenie i spiewanie i granie na instrumentach...platne sto koron za pol roku, a dla chetnych jest lunch za 15kr, mozna sobie kanapki,kawke - no i Vic byl taki zadowolony jak dostal chlebka z nutella, bo w domku takich rzeczy nie ma,nie kupuje slodyczy, dostaje tylko owoce i kawalek czekolady czasami lub herbatnika albo paluszka...uwielbia żelki ale to tylko na podrze jest przewidziane...

dzis pospalniewiele popoludniu, juzmyslalam ze3 nie bedzie spal, alejednak bylzmeczony i o 15ejmi zasnal,budzilam go po godzinie i jakby diabel w niego wstapil, juz o 19ej byl po kąpieli, to go troche wyciszylo, bo byly placze co chwile a krzyki takie ze hej, nawet w zabawie po prostu kwiczal na takiej tonacji ze zagluszal wszystko...

czas spac, tylkodziecie jeszcze musze "wysiusiac" na noc - bede go musiala przebudzic...nie robilabym tego,ale jemu pielucha nie wystarcza do rana...

Jutro mam jechac odebrac chrzestna z lotniska, pojedzie znajomy znajomych, bo odwozi naszych wspollokatorów i ja by zabral,ale chce zebysmy razem z Victorem po nia przyjechali,a ja mam gęsia skóre namysli ze bede go musiala ciagnac autem w foteliku 120km w jedna strone...

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :mdr:

U nas od rana leje ale jest ciepło..ogólnie mówiąc Jeeeesieńńńńń......

W nocy spałam jak zabita, Julka zresztą też :Szok:

Kwiaciarko - jak wizyta u dentysty?

Kajoszko - zdrowiej kochana :Kiss of love:

Asia - ja Ci minęło wczorajsze popołudnie??

Przyniosłam wam oczywiście trochę sałatki gyros która zrobiłam wczoraj po południu :mdr: Podstawiajcie talerzyki to będę nakładać hihihihihi

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

Lema
Czesc::):

Witam sie ledwo przytomna, wczoraj grubo po polnocy wrocilismy z budowy:Kiepsko: W zasadzie juz nie powinnam pisac, ze z budowy a z domu:Oczko: Do tego jestem przeziebiona wiec czuje sie jakby walec drogowy po mnie przejechal:Kiepsko:

Lema, swietnie, ze juz budowe nazywasz domkiem, ale Ty kochana uwazaj, by tej grypy nie przeziębic, bo pewnie zdajesz sobie sprawe z powikłan a wiadomo jak jest przy koncu budowy, wszystko chce sie zrobic szybko, uwazaj na Siebie!

http://ticker.7910.org/an1cA4ZB0360030MDAwOGQ0fDY4MDg4MDc0ZGphfE1pa29sYWplayBtYQ.gif

Odnośnik do komentarza

RenataOslo
Alutka7912
Wczoraj zrobiłam sałatkę a w planie mam jeszcze w tym tygodniu fasolkę po bretońsku......i znowu ryby po grecku mi się chce :Szok:

to takie podejrzane haha :Oczko:

hahahaha podejrzane..tym bardziej że ja za rybami ogólnie nie przepadam :mdr:
Ale nic z tych rzeczy niestety.....póki co to budowa...jak będziemy mieli gdzie mieszkać to wtedy coś zadziałamy :Oczko:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...