Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Kochane :Całus: Dziękuję Wam za troskę :Całus:
Jest już ok. Wczoraj nie było już temp. Ma katar, wysypki brak od sobotniego południa. Z piątku na sobotę jeszcze raz ją wysypało. Idę dziś do pediatry, na 11, bo chcę żeby ją osłuchał i powiedział jak długo ma być jeszcze w domu. Od piątku obejrzało ją 5 różnych lekarzy, ale nie jej :Oczko:
Wysypka naszym zdaniem jest od pampersa DADA :Zły: ma zakładany tylko na noc (a raczej miała bo od soboty nie założę już pampka, nawet do spania). Zaczynała się zawsze od pośladków i później zajmowała ręce i nogi. Nie miała jej na brzuchu ani na plecach, na buzi też nie. W sob. na noc nie miała założonego i wysypka też nie wystąpiła. Przez te dwie noce za każdym razem po 4 godz. ją wysypywało. Jak mi się uda to zgram zdjęcia i Wam jutro wstawię jak to wyglądało.
Muszę uciekać bo przez 2 dni zrobiło się tyle zaległości, że :Szok: i wszystko na tzw. wczoraj.
Pozdrawiam Was kochane i jeszcze raz wielkie dzięki :Całus:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

W pracy, w pracy... szef już w piątek się nagrał na kom :oops: normalnie wszystko na raz.
Uczulenie nie jest równe uczuleniu... ona miała np. calą rączkę od góry do dołu aż spuchniętą... ale obstawiamy pampki. Sprawdziłam co jadły dzieci, tylko truskawki były podejrzane, ale jadła je w środę. Poza tym po truskawkach na wiosnę (świeżych) nic jej nie było. Najważniejsze, że nie dusiła się przy tej wysypce, co lekarza dziwiło...
Opieka w szpitalu na izbie rewelacja. Oboje byliśmy w szoku. W ciągu 2h miała zrobione wszystkie badania (przy okazji wiemy że Alunia zdrowa). Zapisałam ją na listopad do alergologa w tamtejszech przychodni przyszpitalnej. Musi mieć fachową opiekę, bo naprawdę trudno trafić co ją uczula...
Przepraszam, że nie pisałam za dużo sms-ów, ale w tym szpitalu to wiadomo stres dla niej i dla nas... wenflon w rączce, kroplówki, obce miejsce, obcy ludzie. Siedzieliśmy przy niej z obu stron, w końcu zasnęła na mnie, bidusia malutka. Najważniejsze, że już ok. Wczoraj to już tak brykała jakby jej nic ni było...

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Isa z tymi truskawkami ja np. jako dziecko nie mialam alergii na truskawki, ale raz pojechalam na kolonie do Czechoslowacji i tam byly knedle z truskawkami - i tam o dziwo te truskawki bardzo mnie uczulily. Cala kolonie nie dawali mi truskawek. Pozniej juz nigdy nie powtorzylo sie to. Wiec takie jednorazowe uczulenie. Moze truskawki pryskane byly czyms .... nie wiem.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Isa z tymi truskawkami ja np. jako dziecko nie mialam alergii na truskawki, ale raz pojechalam na kolonie do Czechoslowacji i tam byly knedle z truskawkami - i tam o dziwo te truskawki bardzo mnie uczulily. Cala kolonie nie dawali mi truskawek. Pozniej juz nigdy nie powtorzylo sie to. Wiec takie jednorazowe uczulenie. Moze truskawki pryskane byly czyms .... nie wiem.

Racja.
Tylko tak sobie mysle, ze skoro to uczulenie mialo tak ostra forme to pojawiloby sie od razu, w srode.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema
kwiaciarka
Isa z tymi truskawkami ja np. jako dziecko nie mialam alergii na truskawki, ale raz pojechalam na kolonie do Czechoslowacji i tam byly knedle z truskawkami - i tam o dziwo te truskawki bardzo mnie uczulily. Cala kolonie nie dawali mi truskawek. Pozniej juz nigdy nie powtorzylo sie to. Wiec takie jednorazowe uczulenie. Moze truskawki pryskane byly czyms .... nie wiem.

Racja.
Tylko tak sobie mysle, ze skoro to uczulenie mialo tak ostra forme to pojawiloby sie od razu, w srode.

no nie znam sie, ale kiedys mi alergolog powiedziala, ze uczulenie moze wystapic od kilku minut do 48 h od zazycia alergenu.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Ela oglada ksiazeczki i gazetki, mowie do Niej - ogladasz sobie?
A Ela odpowiada:
nie ogladam, czytam
:sofunny:

A powiem Wam, ze po swojemu faktycznie czyta - paluszkiem na kazda literke w wyrazie pokazuje i czyta - b d g h j - tak szybko, ciagiem ( oczywiscie litery sa przypadkowe i nie zgadzaja sie z tymi napisanymi :) ).

:sofunny: Swietne::):

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...