Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Witam po weekendzie ::):
Ala w domu = mama niewyspana :Oczko:
Wczoraj byliśmy w zoo, nawet fajnie, do tego spotakliśmy kuzynkę z synkiem (młodszy od Ali o 2 mies.) Alcia dostała balona od taty, sama sobie wybrała - duże serce z myszką miki :Śmiech: i w sumie to ją najbardziej cieszy :Oczko::Śmiech:
Ma trochę temp. i kicha ::(: mam nadzieję, że nic się z tego nie wykluje.
Weekend jakiś krótki, a ja bez humoru - jakoś tak nijak :Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Lema wszystko by bylo fajnie, gdyby nie te wsciekle komary. Bylismy u znajomych po drugiej stronie tego jeziora co i my mamy domek. I tak wsciekle zarly, ze masakra:Zły:A wczoraj pojechalismy do nas na wies i to samo. W sadku gdzie robilismy ognisko to mniej, ale blizej samochodow to strasznie. I nie zebysmy nie byli posmarowani. Bylismy posmarowani i pokremowani

Odnośnik do komentarza

Lema :brawo: dla Frania za postępy!
Co do czytania dzieciom przed snem to wcale nie uważam, że to złe. Wręcz przeciwnie. Tylko wiem, że jakby Ala miała czytane w łóżku to by zasypiała przez 2 godz. :Oczko:
A Franek potrzebuje Twojej bliskości, po prostu. Ala też. Jak powiem, że wychodzę, żeby sama zasypiała to jest krzyk i podkówka. I po co mam ją stresować. Lubie miec mnie blisko. Nic złego w tym nie widzę.
A z drzemką to takie pytanie - czasem można pomóc. Moja Alcia też potrzebuje snu w dzień, też ok. 2 h. A wstaje bardzo wcześnie, dziś np. o 5.30, wczoraj o 6. Więc jak jest weekend to takie pobudki bardzo bolą :Oczko:
Każde dziecko jest inne. W ogóle trzeba słuchać też swojego serca, instynktu. A nie tylko wzorować się na książkach. Moja siotra była złotym dzieckiem - coś jak Jucia Alutki, ale większość dzieci sprawia takie czy inne drobne (lub mniej drobne) kłopoty przy zasypianiu, jedzeniu, nauce siusiania na nocnik itd. Nie dajmy się zwariować :Całus:
Ala zostaje ten tydzień ze mną, przyszły chyba też. Może po urodzinach znów pojedzie, ale tylko wówczas jeśli będę mogła do niej codziennie jeździć. Tęskni. I o ile pierwszy tydzień zniosła super, to po drugim widzę, że to dla niej za długo. Więc takie wypady to tylko na zasadzie tydzień u babci - tydzień (dwa) w domu. Nie płacze u mojej mamy, jest pogodna, ale jakby trochę posmutniała. Poza tym mój tata się trochę 'wykończył' :Oczko: musi zregenerować siły :Śmiech:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

asia78
Lema bardzo fajny ten Kubus. Dla mojego Stefana chyba za skomplikowany. Przeciez on nawet 3 puzli do kupy nie umie zlozyc

Franek w ogole niczego nie uklada, zupelnie go to nie interesuje. Ma jedna drewniana ukladanke, umie wlozyc te puzzle na miejsce, ale raz na tydzien udaje sie go do tego zachecic. Jego generalnie interesuje tylko to co jezdzi. W srode idziemy na roczek do corci znajomych i kupilam jej taki stolik muzyczny, spodobal mu sie, naciska cos ciagle, kreci, kombinuje. Pomyslalm, ze moze ten Kubus to bylaby mila odmiana od samochodow itp., bo ten stolik to za latwy dla niego. Zwlaszcza, ze on lubi Kubusia.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Isa, z tymi postepami to jest tak, ze jeden krok do przodu, dwa do tylu, ale grunt, ze cos sie dzieje. Poki co jest w majteczkach w domu, wczoraj jak bylismy na wsi to tez biegal w majteczkach, bo mam czas tam, zeby go "wysikiwac", a jak idziemy na plac zabaw to pielucha. Zawolal poki co ten jeden raz, ale zawolal, z tego sie ciesze.

A z tym pytaniem o drzemke to wiem o co Ci chodzilo::):

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...