Skocz do zawartości
Forum

Mamusie z Krakowa i okolic


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

ferinka
O to krótko karmiłaś, a mogę wiedzieć dlaczego przestałaś?? pytam bo ja jak narazie daję radę ale zobaczymy jak to bedzie dalej.

ferinka: cóż.. stres choroba moja potem Uli (ospę miałyśmy) zrobiło swoje no i mleczko się skończyło :( no ale biorąc pod uwagę jak mała rośnie to chyba na razie nie mogę narzekać, poza ceną, na butelkowe mleczko ;)

No i jesteśmy już po chrzcinach :) Tak jak przypuszczałam Franciszkanie spisali się na medal :) chrzest na wesoło i na 5+ Poniżej fota Uleńki z mamusią ;) i tort --> uwaga uwaga robiony przez 86letnią prababcię Uleńki

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki.

Ferinka bardzo się cieszę że już sie dobrze czujesz i tak czesto do nas zaglądasz. Widzę że mały to silny chłopak, moja głowkę dosyć późno zaczeła podnosic.
Chodzicie już na spacerki, taka ładna pogoda.

Aniu zdjątak super, torcik wygląda smakowicie. Super że wam sie chrzciny udały, a pogoda raczej też dopisała.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

AniaB
ferinka
O to krótko karmiłaś, a mogę wiedzieć dlaczego przestałaś?? pytam bo ja jak narazie daję radę ale zobaczymy jak to bedzie dalej.

ferinka: cóż.. stres choroba moja potem Uli (ospę miałyśmy) zrobiło swoje no i mleczko się skończyło :( no ale biorąc pod uwagę jak mała rośnie to chyba na razie nie mogę narzekać, poza ceną, na butelkowe mleczko ;)

No i jesteśmy już po chrzcinach :) Tak jak przypuszczałam Franciszkanie spisali się na medal :) chrzest na wesoło i na 5+ Poniżej fota Uleńki z mamusią ;) i tort --> uwaga uwaga robiony przez 86letnią prababcię Uleńki

jejuuuuuuuuuuuuuuuuu ale bym zjadła mniam!!!!!!!!!!!!!!!!!!! super że chrzciny się udały, malutka wyglądała przeuroczooooooooooo

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

tusia13
Witajcie dziewczynki.

Ferinka bardzo się cieszę że już sie dobrze czujesz i tak czesto do nas zaglądasz. Widzę że mały to silny chłopak, moja głowkę dosyć późno zaczeła podnosic.
Chodzicie już na spacerki, taka ładna pogoda.

Aniu zdjątak super, torcik wygląda smakowicie. Super że wam sie chrzciny udały, a pogoda raczej też dopisała.

jasne że śmigamy na spacerki. Mój maly bardzo szybko się rozwija, już z ubranek wyrastaaaaaaa bosheee zbankrutujeeee :P:P:P jest cudownym dzieckiem. Bo jak czasem inne kobiety opowiadają jakie mają ekscesy ze swoimi pociechami to ja stwierdzam iż mam prawie aniołka :) bo ma oczywiście swoje 5 min buntu :P:P hihihi my nawet wczoraj zaliczyliśmy całą mszę w kościele :)

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

ferinka, niestety ale jeszcze dłuuugoooo będzie Ci Oliwierek błyskawicznie z ubranek wyrastał ;) niestety... moja się urodziła taka tycia pycia a teraz już dorasta do rozmiaru 74 :)) Choć nam się udało tak, że mała ma mnóstwo ślicznych ubranek ale mamy dużo od znajomych po innych dzieciach... więc mogę póki co Uleńkę przebierać 3x dziennie ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

AniaB
ferinka, niestety ale jeszcze dłuuugoooo będzie Ci Oliwierek błyskawicznie z ubranek wyrastał ;) niestety... moja się urodziła taka tycia pycia a teraz już dorasta do rozmiaru 74 :)) Choć nam się udało tak, że mała ma mnóstwo ślicznych ubranek ale mamy dużo od znajomych po innych dzieciach... więc mogę póki co Uleńkę przebierać 3x dziennie ;)

to ja moge 20 razy dziennie poważnie, też mam na szczęście dużo ubranek... dużo kupowałam przed ciążą, też sporo dostałam :)do rozmiaru 92 nie mam co się martwić, no ale co potem..?? zobaczymy :)

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

Ania cieszę się, że chrzciny się udały. Torcik wygląda smakowicie, a Twoja córa - po prostu cukiereczek:) Prześliczna:)

Ferinka ani się obejrzysz, jak Oliwier ci wyrośnie z tego 92:) Fajnie, że karmisz piersią, oby jak najdłużej. Ucałuj maleństwo ode mnie:)

A u mnie pierwszy dzień w pracy zaliczony. Miałam tyle pracy, że nawet nie miałam kiedy zadzwonić do domu i spytać, jak sobie radzą. Na szczęście wszystko ok. Dzidziuś zadowolony, wybawiony, wyspacerowany, nakarmiony i śpi. Nawet nie wie, że mama wróciła. Za to ja padam. Wyszłam z wprawy. Ostatni rok spędziłam z 1 dzieckiem, a teraz 10 i to maluchów (2,5 - 4 latka). Muszę się rozkręcić. Ale w sumie jestem zadowolona, że wróciłam i mam z tego powodu wyrzuty sumienia. Na prawdę. Powinnam płakać, że Antek zostaje w domu i nie mogę z nim być, a ja nie dość, że nie rozpaczam (tylko miałam koszmary całą noc i rano wychodziłam ze łzami w oczach), to jeszcze mam zastrzyk energii. Zobaczymy, na ile mi starczy tej energii:D

Całuję i ściskam Was gorąco:) Do napisania:)

Odnośnik do komentarza

Maka: tak, Ulcia uwielbia być w centrum zainteresowania, wtedy uśmiech nie znika z buzi cały czas może tak czarować i rozdawać uśmiechy wokół, żeby tylko się nią interesować ;)

Maka ty pracujesz w przedszkolu żłobku?? to przynajmniej będziesz mogła potem Antosia brać ze sobą ;)

A co do rozmiaru ubranek to ja się tylko zastanawiam jaki rozmiar na zimę małej sprawić bo rośnie że hej...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

Aniu ja pracuję w domu kultury, który prowadzi punkt przedszkolny, więc pewnie Antonio będzie ze mną jeździł, jak podrośnie, chociaż wolałabym nie łączyć, że tak powiem: pracy i domu. Nie chcę, żeby Antek wisiał u mamusinej spódnicy. Chyba lepiej by było, gdyby był w grupie bez mamy, żeby stał się samodzielny. Poza tym, boję się takiej reakcji mojego syna: Ej, to jest MOJA mama! Pożyjemy, zobaczymy. A z zimowymi ciuchami jeszcze poczekaj chwilkę. Jeszcze się jesień porządnie nie zaczęła:)

Odnośnik do komentarza

Maka, może i masz rację z tą samodzielnością.... dobrze że ja nie mam takiego dylematu ;)

A co do zimowych ciuszków to w sumie raczej miałam na myśli ogólnie jakieś cieplejsze - kurteczka itp bo w sumie październik czy listopad to dla takich maluszków są już raczej chłodne szczególnie poranki i wieczory :)

Wklejam kolejne foty Ulci. Zresztą jak któraś lubi oglądać zdjęcia to zapraszam na zurawiejka - strona domowa w Fotosik.pl albo torcik - Zwierzaki, widoki i my - Fotoblog okavango w photoblog.pl

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

Maka
Ania cieszę się, że chrzciny się udały. Torcik wygląda smakowicie, a Twoja córa - po prostu cukiereczek:) Prześliczna:)

Ferinka ani się obejrzysz, jak Oliwier ci wyrośnie z tego 92:) Fajnie, że karmisz piersią, oby jak najdłużej. Ucałuj maleństwo ode mnie:)

A u mnie pierwszy dzień w pracy zaliczony. Miałam tyle pracy, że nawet nie miałam kiedy zadzwonić do domu i spytać, jak sobie radzą. Na szczęście wszystko ok. Dzidziuś zadowolony, wybawiony, wyspacerowany, nakarmiony i śpi. Nawet nie wie, że mama wróciła. Za to ja padam. Wyszłam z wprawy. Ostatni rok spędziłam z 1 dzieckiem, a teraz 10 i to maluchów (2,5 - 4 latka). Muszę się rozkręcić. Ale w sumie jestem zadowolona, że wróciłam i mam z tego powodu wyrzuty sumienia. Na prawdę. Powinnam płakać, że Antek zostaje w domu i nie mogę z nim być, a ja nie dość, że nie rozpaczam (tylko miałam koszmary całą noc i rano wychodziłam ze łzami w oczach), to jeszcze mam zastrzyk energii. Zobaczymy, na ile mi starczy tej energii:D

Całuję i ściskam Was gorąco:) Do napisania:)

MAKA- pewnie masz racje, mój ma niecałe 2 tyg. a ubranka rozmiar 56 poszły w kąt. teraz 60 wzwyż :) hihiihi :)

wiesz, zazdroszczę tego entuzjazmu i chęci pracy ja jak narazie ryczeeeeeeeeee na myśl o powrocie. Ale jeśli bym musiała wrócić to chciałabym by Oliwierek dał mi wkość i bym tak nie tęskniła za nim w pracy :P:P hihihi żarcik. Jest słodki i kochany i nerwusik też z niego :)

Maka
Aniu ja pracuję w domu kultury, który prowadzi punkt przedszkolny, więc pewnie Antonio będzie ze mną jeździł, jak podrośnie, chociaż wolałabym nie łączyć, że tak powiem: pracy i domu. Nie chcę, żeby Antek wisiał u mamusinej spódnicy. Chyba lepiej by było, gdyby był w grupie bez mamy, żeby stał się samodzielny. Poza tym, boję się takiej reakcji mojego syna: Ej, to jest MOJA mama! Pożyjemy, zobaczymy. A z zimowymi ciuchami jeszcze poczekaj chwilkę. Jeszcze się jesień porządnie nie zaczęła:)

też jestem zdania by usamodzielnić maluszka :)

AniaB
Maka, może i masz rację z tą samodzielnością.... dobrze że ja nie mam takiego dylematu ;)

A co do zimowych ciuszków to w sumie raczej miałam na myśli ogólnie jakieś cieplejsze - kurteczka itp bo w sumie październik czy listopad to dla takich maluszków są już raczej chłodne szczególnie poranki i wieczory :)

Wklejam kolejne foty Ulci. Zresztą jak któraś lubi oglądać zdjęcia to zapraszam na zurawiejka - strona domowa w Fotosik.pl albo torcik - Zwierzaki, widoki i my - Fotoblog okavango w photoblog.pl

śliczne foteczki :) a co do ubranek... to ja nie wiem jaki mu kupić kombinezon na zimę, chodzi o rozmiar bo maluch megaaaaaaaa wielki się robi :)

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

ferinka: widziałam że na sierpniówkach pytałaś się jak zapodawać nystatynę.... jak moja miała pleśniawki to maczałam taki patyczek do uszu w nystatynie i dawałam małej do pocyckania ;) tylko że Ulcia miała wtedy ok 4miesięcy więc nie wiem czy u was ten patent sie sprawdzi, musiałabyś sprawdzić

3majcie się zdrowo

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

ja to znów mam problem z wprowadzaniem nowości :(( mała toleruje kleiki / kaszki jako zagęszczacz mleczka, kaszkę z brokułami, brokuły i kaszke bananową i tyle.
Marchewka - ryk, kaszka marchewkowa - ryk, jabłuszka - ryk, ziemniaczki ze szpinakiem - ryk :(((( I co ja mam robić????? Aż się boję jej jeszcze cos wprowadzać bo potem nie da się jej uspokoić wogóle, pada dopiero na noc po kąpaniu :( Chyba znów trzeba się będzie do lekarki przejść może co doradzi??
Ehh... dobrze że chociaż te nocki przesypia :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

Aniu współczuję ci :( U Mnie jest za to inaczej. Mały zjada wszystko co mu dam, moje mleczko, mleczko sztuczne, wodę przegotowaną, herbatkę z kopru, dosłownie wszystko :) I jeeee bardzoooo dużo :) ale wiesz, ja też jako mała dziewczynka nie cierpiałam nic co jest związane z marchewką, jabłkiem, szpinakiem, dodatkowo jeszcze z bananem czy brokuły. Byłam strasznym niejadkiem. Warto iść do pediatry niech ona doradzi :)

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

Hmm... moja też zje wszystko co jej dam - tylko potem albo ją boli brzuszek albo nie :( Jak byłam z nia u pediatry w połowie sierpnia to powiedziała żeby na tydzień odstawić wszystko i dawać tylko samo mleko, jak się Ulcia uspokoi tzn że płaczki były od jedzonka. I po tygodniu spróbować znów rozszerzac jedzonko. No i właśnie na część rzeczy wróciły płaczki, jak poprzednio - w takiej sytuacji mamy zrobić z miesiąc przerwy i znów spróbować.
Więc zobaczymy co z tego bedzie dalej...

A ja dziś zrobiłam sobie urlopik ;) Zostawiłam małą z tatusiem i pojechałam na zakupy :D Przynajmniej Ulcia miała tatusia na wyłączność a ja trochę odpoczęłam ;) Czasami taki skok w bok jest potrzebny.... no i przy okazji kupiłam dziecięciu parę rzeczy. Poza tym co na allegro, bo mała zaczęła wyrastać z tego co ma a poza tym ma mało ubranek na taki chłodny wiatr jak dziś.

A jak tam u Was poniedzielnie??

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

A no i się jeszcze nie pochwaliłam: dziś obniżaliśmy jej materac w łóżrczku bo Ulcia przymierza się do pełzania.... nie siada, nie obraca się z brzuszka na plecki jeszcze ale za to jak leży na brzuszku to już się podpiera wyprostowanymi w łokciach rączkami i próbuje co by tu zrobić że ruszanie nóziami przyniosło efekt przemieszczania się ;) bo na razie fika kończynami ale nie przynosi to efektów ;) No i oczywiście pupcia wypina się do góry aż miło :)))
Więc obniżylismy ten materac bo bałam się że pewnej chwili się sama ewakuuje stamtąd hehe

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

AniaB
Hmm... moja też zje wszystko co jej dam - tylko potem albo ją boli brzuszek albo nie :( Jak byłam z nia u pediatry w połowie sierpnia to powiedziała żeby na tydzień odstawić wszystko i dawać tylko samo mleko, jak się Ulcia uspokoi tzn że płaczki były od jedzonka. I po tygodniu spróbować znów rozszerzac jedzonko. No i właśnie na część rzeczy wróciły płaczki, jak poprzednio - w takiej sytuacji mamy zrobić z miesiąc przerwy i znów spróbować.
Więc zobaczymy co z tego bedzie dalej...

A ja dziś zrobiłam sobie urlopik ;) Zostawiłam małą z tatusiem i pojechałam na zakupy :D Przynajmniej Ulcia miała tatusia na wyłączność a ja trochę odpoczęłam ;) Czasami taki skok w bok jest potrzebny.... no i przy okazji kupiłam dziecięciu parę rzeczy. Poza tym co na allegro, bo mała zaczęła wyrastać z tego co ma a poza tym ma mało ubranek na taki chłodny wiatr jak dziś.

A jak tam u Was poniedzielnie??

Super że odpoczełaś ja ostatnio zostawiłam męża na 4h i zaliczyłam fryzjera by się wręcz odkrzaczyć i uporządkować na głowie :)
No ja szukam fajnego kombinezoniku na zimę ale mam problem bo nie wiem jaki nr. Mały stracznie szybko rośnie ubranka 56 to już leżą głęboko w komodzie a on dopiero 2 tygodnia z dniami ma. Więc nie wiem jak to do zimy będzie :P

AniaB
A no i się jeszcze nie pochwaliłam: dziś obniżaliśmy jej materac w łóżrczku bo Ulcia przymierza się do pełzania.... nie siada, nie obraca się z brzuszka na plecki jeszcze ale za to jak leży na brzuszku to już się podpiera wyprostowanymi w łokciach rączkami i próbuje co by tu zrobić że ruszanie nóziami przyniosło efekt przemieszczania się ;) bo na razie fika kończynami ale nie przynosi to efektów ;) No i oczywiście pupcia wypina się do góry aż miło :)))
Więc obniżylismy ten materac bo bałam się że pewnej chwili się sama ewakuuje stamtąd hehe

a to wielkieeeeeeeeeeeeee gratki :) malutka super się spisuje w takim razie :)

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...