Majówki 2010

bursztynka · 10 Stycznia 2011

anmiodzik

AnkaS

hej!
jakos nie moge dosiasc sie do pisania ale czytam was w miare na biezaco, maly jest niezwykle absorbujacy juz go nie interesuja zabawki tylko wedruje po calym domu i bada co mu wpadnie w oko a to pralke, a to paste do butow w szafie a to sznur od odkurzacza wiec drepcze za nim i pilnuje
zebow u nas brak poki co ale marudy wieczorne ok 18tej sie zaczynaja wiec pewnie cos sie tam kluje gryzie gryzaki az trzeszczy
nasz jeszcze sam nie stoi tak jak Naira, i tez nie artykuluje slow jak Nati, ale gada po swojemu a najlepiej to nalsladuje piejacego koguta (boki mozna zrywac

)
wszystkiego najlepszego dla wszystkich 8-miesieczniaczkow
zdrowia dla choruskow
sily dla pracujacych mamusiek i tych w domu tez
czujecie potrzebe uwolnienia sie na chwile z tego baby-kieratu? ja czasem tak mam ze bym gdzies wyjechala na dwa dni sama bez meza i dziecka (by naladowac akumulatory)

zdolny ten Twój synuś - już z uporem zwiedza świat :) ja tylko czekam, aż Natalce zechce się na czworaka przestawić ;) Narazie jest za ciężka i bardzo ją to denerwuje.. za to uwielbia stać, choć nie pozwalam jej na to, bo to niezdrowe w tym etapie rozwoju dla nóżek i kręgosłupa (DZIEWCZYNY - nie pozwalajcie za długo swoim dzieciom stać na nóżkach w tym wieku!! Dla ich dobra!!)
Powodzenia z ząbkowaniem.. pewnie niedługo Was dopadnie! :)
A od kiedy chodzę do pracy, to już nie uciekam myślami do "wolnego" od matkowania :) Praca skutecznie mnie odpręża i wracam pełna sił do córki i męża :)

Sorki Aniu pewnie masz racje ale w takim razie musialabym caly dzien nosic mala

anmiodzik · 10 Stycznia 2011

a co u nas.. ząbkowanie! humorki dają się we znaki i mleko z butelki idzie w odstawkę, bo ssanie boli! Za to jak pięknie zjadamy obiadki pełne niespodzianek w postaci niezblenderowanych kawałków - takie Nati lubi najbardziej! Dziś wręcz piszczała z radości wcinając obiadek z BoboVita Ziemniaczki z soczystym kurczakiem i kabaczkiem (polecam - mi też bardzo smakowało!)
Nocnik dzisiaj nas parzy... co ją posadzę, to prostuje nogi i staje jak kłoda! sięga już tymi swoimi kitkami do podłoża, więc ciężko ją przytrzymać na nocniku. Dałam jej więc spokój, żeby przytrzymywanie na siłę jej nie zraziło. O jej! Ile pampersów dziś z tego powodu poszło do kosza!!!

A w pracy.. no dobra, szkoda gadać, więc się nie odzywam. Ktoś mnie porządnie wkur.. ił i choć kocham to co robię, to dzisiejszy dzień pracy nie może zostać zaliczony do wspaniałych grrr!

anmiodzik · 10 Stycznia 2011

bursztynka

anmiodzik

AnkaS

hej!
jakos nie moge dosiasc sie do pisania ale czytam was w miare na biezaco, maly jest niezwykle absorbujacy juz go nie interesuja zabawki tylko wedruje po calym domu i bada co mu wpadnie w oko a to pralke, a to paste do butow w szafie a to sznur od odkurzacza wiec drepcze za nim i pilnuje
zebow u nas brak poki co ale marudy wieczorne ok 18tej sie zaczynaja wiec pewnie cos sie tam kluje gryzie gryzaki az trzeszczy
nasz jeszcze sam nie stoi tak jak Naira, i tez nie artykuluje slow jak Nati, ale gada po swojemu a najlepiej to nalsladuje piejacego koguta (boki mozna zrywac

)
wszystkiego najlepszego dla wszystkich 8-miesieczniaczkow
zdrowia dla choruskow
sily dla pracujacych mamusiek i tych w domu tez
czujecie potrzebe uwolnienia sie na chwile z tego baby-kieratu? ja czasem tak mam ze bym gdzies wyjechala na dwa dni sama bez meza i dziecka (by naladowac akumulatory)

zdolny ten Twój synuś - już z uporem zwiedza świat :) ja tylko czekam, aż Natalce zechce się na czworaka przestawić ;) Narazie jest za ciężka i bardzo ją to denerwuje.. za to uwielbia stać, choć nie pozwalam jej na to, bo to niezdrowe w tym etapie rozwoju dla nóżek i kręgosłupa (DZIEWCZYNY - nie pozwalajcie za długo swoim dzieciom stać na nóżkach w tym wieku!! Dla ich dobra!!)
Powodzenia z ząbkowaniem.. pewnie niedługo Was dopadnie! :)
A od kiedy chodzę do pracy, to już nie uciekam myślami do "wolnego" od matkowania :) Praca skutecznie mnie odpręża i wracam pełna sił do córki i męża :)

Sorki Aniu pewnie masz racje ale w takim razie musialabym caly dzien nosic mala

oj Bursztynka, tyle napisałam w odpowiedzi... a zeżarło mi posta :( nie potrafię już tak samo ująć w słowa swoich myśli :(....

wiesz, nasze dzieciaczki uwielbiają pozycję na stojaka, bo przecież tak cudownie ogląda się świat z tej perspektywy. Jak tylko poznają tę umiejętnośc, to ciężko zaciekawić je bardziej jakąś inną pozycją. Ale faktem jest, że to niezdrowe dla kręgosłupka, ktory jeszcze ma zbyt słabe oparcie w mięśniach, a i nóżki mają skłonność do wykrzywiania się przez zbyt wczesne pionizowanie. Inaczej jest, kiedy dziecko jest na tyle silne, że samo wstaje przy szczebelkach lub przy innym oparciu. Ale takie stanie też kontrolujmy i pozwólmy tylko na chwilę. Moja Natalka jeszcze tak nie potrafi, więc tym bardziej ograniczam jej te jakże wspaniałe spędzanie czasu. Poza tym.. to jest tylko moje zdanie i wcale nie musicie się zgadzać ;)

anmiodzik · 10 Stycznia 2011

Któraś startowała w konkursie glutenowym? sprawdźcie, czy wygrałyście!! Konkurs glutenowy - wyniki konkursu | Konkurs | BoboVita - Zawsze z TobÄ, Mamo!

no my niestety tym razem nie wyrałyśmy :( a pamiętam, że dość fajne hasło udalo mi się wymyśleć :(

anmiodzik · 10 Stycznia 2011

no i nie ma nikogo :(...
pokazujemy, jak jeszcze niedawno razem ćwiczyłyśmy... żeby mamusi się brzuszek wchłonął :P.... jakość zdjęcia karygodna, ale to z komórki mojej mamy - wierzcie mi, że takich już nie produkują :P!!!!

viki80 · 10 Stycznia 2011

Ja już jestem:)

viki80 · 10 Stycznia 2011

Anmiodzik fajna fotka, widać że Natalka też chce mieć płaski brzuszek;-)

viki80 · 10 Stycznia 2011

Jeśli chodzi o stanie, siadanie maluszków - my z M.wychodzimy z założenia że Dominiś sam ma się wszystkiego uczyć, nie sadzamy dopuki sam nie usiądzie, ani tym bardziej nie stawiamy, chodzika też u nas nie będzie. W związku z czym nasze dziecko jest na etapie pełzania, jak mu się chce to potrafi tak jak Sara Magnuny zasuwać, głównie do pilota od telewizora:) Ale słyszałam też o takich dzieciach, które w wieku 8 miesięcy zaczęły chodzić, więc pewnie były na to gotowe fizycznie.
Bursztynka wyobrażam sobie jak u Was musi wyglądać zmuszanie Hani żeby posiedziała bądź poleżała - to tak jak u nas zmusić Dominika żeby poleżał na plecach;-) pasami trzeba by było przypiąć

viki80 · 10 Stycznia 2011

Gosiak współczuję nocek, życzę żeby jak najszybciej minęły bolączki Bartusia i żebyście oboje mogli się wyspać

AniuS ja ostatnio też odczuwam lekkie znużenie, ale też nie ma co się dziwić - ciągle tylko w domu siedzimy z Domciem, spacer max godzinny i tyle naszego. Latem, czy jesienią to co wekend gdzieś jeździliśmy, albo ktoś do nas przyjeżdżał, a teraz taki okres - studenci mają sesję więc brat z bratową nie przyjadą, M.zapracowany - raz na 2 tygodnie zabierze nas do marketu i tyle. Dobrze że trafił nam się ten wyjazd do siostry w zeszłym tygodniu bo pewnie zaczęłabym bzikować. Oby do wiosny;-)

viki80 · 10 Stycznia 2011

Kaja trzymam kciuki za szybkie przebicie ząbka, a stiudiującym mamusiom życzę powodzenia na egzaminach!!!

Dobra idę spać - mój synuś zasnął chwilę po 22, ale od 15 nie miał żadnej drzemki.
Spokojnej nocy

Magnuna · 11 Stycznia 2011

Witam z rana w ten jakze piekny dzien... 11.01.11

Zapraszam Was na szampana i tort!!!

Taki wlasnie tort moj M zafundowal mi w zeszlym roku! Ciekawe co dzisiaj przyniesie...?

Anmiodzik - zapomnialas zlapac sie za stopy...Trzeba sluchac dziecka, Natalka Ci ladnie pokazuje jak trzeba cwiczyc... ;-)

Kaja29 · 11 Stycznia 2011

gosiu-współczuje tego wstawania,ale to minie i Bartuś bedzie dawał mamusi się wyspać:)

Anmiodzik-świetnie Natalka ćwiczy,naśladuje mamusie:)

A u nas juz druga nocka przespana w całosci od 20.30 do 7 rano bez pobudki na mleczko-jak dla mnie tak moze zostać:)

Kaja29 · 11 Stycznia 2011

Magnuna-na pewno Cię czymś mąż zaskoczy:))
A tort-mmm narobiłas smaka a ja tu siedzę i suchą kawkę pije:))

MAMCIA85 · 11 Stycznia 2011

moja89

Witamy!!

Troszkę mnie nie było więc później nadrobię

nadinn Super że pierwszy dzień nie był taki zły:)

Wszystkiego Najlepszego dla wszystkich solenizantów!!!:)

Grześ jeszcze nie raczkuję, czasem może uda mu się kawałeczek za to zauważyłam dzisiaj że trzymając się mebli kawałek sam przejdzie:) a ja w weekend w szkole, dzisiaj też pojechałam na egzamin bo miał być zerowy termin, czyli bez żadnych konsekwencji a jak dojechalismy (a mam dość daleko do tej szkoły) facet stwierdził że jak ktoś nie zaliczy tego to w nastepnym terminie będzie miał obniżoną ocene o jeden stopień;/ Zdenerwowałam się bo nigdy czegoś takiego nie było i sobie dzisiaj odpuściłąm bo to nieobowiązkowy termin ale nie po to jechałam tam prawie 50 min w korkach żeby po 10 minutach wracać... Eh w ogóle nikogo poważnie nie tratują a płacimy co semestr coraz więcej.
Oj to tak jak u mnie dwa razy facet nie zjawił się wcale na egzaminie a czekało na niego 250osób. A termin był w tyg a nie w wekend. A najgorsze że się przeziębiłam bo u nas na cieple oszczędzają 18C zimno!!! w szkole zimno to naprawdę karygodne już kilka petycji pisaliśmy ale tak niestety jest co rok raz było 16-17C

MAMCIA85 · 11 Stycznia 2011

Gosiak0512

Hej.
U nas marnie z nocami. Już nie pamiętam kiedy spalam. Jak nie zęby to wraca to drapanie i sucha skóra. Mały śpi z nami bo w ogóle bym nic nie spala. :(

trochę was poczytałam ale już sobie idę bo dzieciaki nie śpią. :(
to tak jak u mnie ja też śpię z małym w nocy ale nie całą noc tylko wtedy kiedy wstanie przygarniam go do siebie. Jest taki przytulaśny;)

MAMCIA85 · 11 Stycznia 2011

U NAS JUŻ 6 ZĄBKÓW
idą jak burza, jakoś tydzień przed świętami miał tylko 2 na dole a teraz już 6

MAMCIA85 · 11 Stycznia 2011

[ATTACH]58506[/ATTACH]
to mój mały psujon

MAMCIA85 · 11 Stycznia 2011

troszkę za bardzo mnie rozciągneło hi hi hi ale uchwyciłam ten złowieszczy uśmiech

bursztynka · 11 Stycznia 2011

anmiodzik

bursztynka

anmiodzik

zdolny ten Twój synuś - już z uporem zwiedza świat :) ja tylko czekam, aż Natalce zechce się na czworaka przestawić ;) Narazie jest za ciężka i bardzo ją to denerwuje.. za to uwielbia stać, choć nie pozwalam jej na to, bo to niezdrowe w tym etapie rozwoju dla nóżek i kręgosłupa (DZIEWCZYNY - nie pozwalajcie za długo swoim dzieciom stać na nóżkach w tym wieku!! Dla ich dobra!!)
Powodzenia z ząbkowaniem.. pewnie niedługo Was dopadnie! :)
A od kiedy chodzę do pracy, to już nie uciekam myślami do "wolnego" od matkowania :) Praca skutecznie mnie odpręża i wracam pełna sił do córki i męża :)

Sorki Aniu pewnie masz racje ale w takim razie musialabym caly dzien nosic mala

oj Bursztynka, tyle napisałam w odpowiedzi... a zeżarło mi posta :( nie potrafię już tak samo ująć w słowa swoich myśli :(....

wiesz, nasze dzieciaczki uwielbiają pozycję na stojaka, bo przecież tak cudownie ogląda się świat z tej perspektywy. Jak tylko poznają tę umiejętnośc, to ciężko zaciekawić je bardziej jakąś inną pozycją. Ale faktem jest, że to niezdrowe dla kręgosłupka, ktory jeszcze ma zbyt słabe oparcie w mięśniach, a i nóżki mają skłonność do wykrzywiania się przez zbyt wczesne pionizowanie. Inaczej jest, kiedy dziecko jest na tyle silne, że samo wstaje przy szczebelkach lub przy innym oparciu. Ale takie stanie też kontrolujmy i pozwólmy tylko na chwilę. Moja Natalka jeszcze tak nie potrafi, więc tym bardziej ograniczam jej te jakże wspaniałe spędzanie czasu. Poza tym.. to jest tylko moje zdanie i wcale nie musicie się zgadzać ;)

tak Aniu ale jesli dziecko samo wstaje w ciagu klikunastu sek.to niby mam je tak jak Viki80 napisała przypinac pasami czy jak?
Nie da się nad tym zapanować
Moje zdanie jest takie:
Je jeśli dziecko samo bez żadnych pomagaczy daję rade stać np.przy szczebelkach meblach to jest na to gotowe ( nie używamy chodzika czy popychacza czasem stoi przy oparciu popychacza czasem trzyma sie kartki) nie wyrządzi sobie krzywdy.
Dominik miał chodzik od ok 6 miesiąca i sam zaczął chodzić jak miał 12 miesięcy i 2 tygodnie chyba( bez pomocy palca) nie ma krzywych nóg ani kręgosłupa.
Oczywiście zgodzę się że nie wiadomo jak bedzie na starość.