Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

[justysia_k]

Martek73

justysia_k

Martek73

Ja wiem, że Wy czekacie na swoje maleństwa, ale ja pochwalę się Wam moim synkiem.
Ten grymas na jego buzi, to jest uśmiech.

wyglada na niezlego rozrabiaka

Taki aniołek z różkami

ale aniolek to pewnie po mamusi a rozki ma po tatusiu niee??

martek a ty w pracy czy co porobiasz?

[Martek73]

justysia_k

pamietacie to?
mi sie zawsze robi cieplo na sercu jak czytam ten pamietnik z wnetrza brzusia
9. miesiąc
Zaatakuję z główki!
Wkrótce wydarzy się coś wielkiego. Skąd to wiem? Nie mam pojęcia. Po prostu czuję i już. Wykorzystuję ostatnie centymetry wolnego miejsca. Jestem coraz większy (ważę jakieś trzy kilogramy, mierzę około 50 centymetrów) i myślę, że warunki, w jakich się muszę męczyć, to prawdziwy skandal.
Mama też chyba w nie najlepszej formie. Ostatnio głównie stęka. Też bym sobie postękał, ale nie umiem. Od kilku dni mam wrażenie, że czas stanął w miejscu. Nic nowego mi nie wyrasta. Nic się nie powiększa. Łykam, siusiam, śpię. Chociaż... Zaraz, zaraz. Właśnie coś się ruszyło. Rany boskie! Woda mi ucieka! W czym teraz będę pływał? Mama chyba doceniła powagę sytuacji. Dzwoni po tatę: „Kochanie, rodzimy!”. Nie ma sprawy, ze mną jak z dzieckiem Możemy rodzić.
Wszystko wokół zaczyna falować. Coraz częściej i coraz mocniej. Domek mnie wypycha, a ja nawet nie mam się czego przytrzymać. Ej, tylko bez takich numerów proszę! Napiąłem się: walczyć czy uciekać? Oczywiście, że walczyć! Tylko jak?! Czym?! Zaatakuję z główki. Wezmę rozpęd i... aaaaaa!!!
Jejku... Ale numer. Zdaje się, że właśnie przyszedłem na świat!

Aż mnie ciarki przeszły.

[Malagaaa]

Jestem i ja , kurde cos mnie brzuch pobolewa , tak jak by maly pchał sie we wszystkie strony , no nic wytrzymam;p

Justysia no własnie nie powiedział ujął słowami "wszystko gotowe do porodu , ale moze pani jeszcze chodzic , w każdej chwili może sie cos zacząc " i tyle wiem;p powiedział co wiedział .

Obiad mmm wygląda super a wpadłabym tylko sama do wrocławia nie bardzo;p
Ja własnie wstawiłam wodę na ryż , mam kurczaka w sosie słodko-kwaśnym :)

Izd Gratuluje serdecznie!! a ja sie jeszcze nie wziełam za prace:( nie wiem co napisac siedze nad książką i ryczec mi sie chce;/

Martek śliczny ten Twój chłopiec !!

Gosiu nie przejmuj się , ważne ze Mężczyzna wraca :) i że w ogole lepiej z nią jest niz było !! trzeba chociaz na siłe szukac pozytywów !! To pomaga !!:) a co do wózka hm ja poszlam na kompromis i Tomek chciał taki kolor , ja taki to wzielismy trzeci;p

[Martek73]

justysia_k

Martek73

justysia_k

wyglada na niezlego rozrabiaka

Taki aniołek z różkami

ale aniolek to pewnie po mamusi a rozki ma po tatusiu niee??

martek a ty w pracy czy co porobiasz?

No oczywiście.

Ja niestety w pracy. Czekam na 16:15, jak na zbawienie.
Ale jeszcze jutro i weekend.

[Martek73]

A ze starszych zdjęć Szymka, jeszcze w szpitalu.

[justysia_k]

malaga a jaka ty znowu prace meczysz?

martek czym sie zajmujesz w pracy?
taki malutki jeszcze slodszy a jaki mialas porod? jak to wspominasz?

[Malagaaa]

a to mój brzuchol z wczoraj , dzisiaj jest jeszcze nizej ;p wy moze nie bedziecie widziec , ale ja widze;p:)

[Martek73]

Malagaaa

a to mój brzuchol z wczoraj , dzisiaj jest jeszcze nizej ;p wy moze nie bedziecie widziec , ale ja widze;p:)

Super brzusio

[justysia_k]

Malagaaa

a to mój brzuchol z wczoraj , dzisiaj jest jeszcze nizej ;p wy moze nie bedziecie widziec , ale ja widze;p:)

e no no no chudzinko idzie w dol idzie nie ma co

[Martek73]

justysia_k

malaga a jaka ty znowu prace meczysz?

martek czym sie zajmujesz w pracy?
taki malutki jeszcze slodszy a jaki mialas porod? jak to wspominasz?

Jestem księgową.

Ja bardzo długo rodziłam. W zasadzie takich fest bóli miałam jakieś 12 godzin.
Co prawda wziełam znieczulenie, ale to tylko 1,5 godziny bez bóli.
Ale to szybko się zapomina. Kruszynka wszystko wynagradza.

[justysia_k]

ooo qrcze martek to faktycznie swoje wycierpialas a w ktorym tyg sie u ciebie zaczelo?

[Martek73]

Ja miałam termin na 05-05, a urodziłam 23-04

A dwa dni wcześniej weszłam na piechotę na 6 piętro w starym budownictwie. Może gdyby nie to, to urodziłabym później, ale i tak nie wytrwałaby do terminu.

[justysia_k]

martek no to jeszcze 5 min ci zostalo i do domciu milego popoludnia!!

[Malagaaa]

justysia_k

malaga a jaka ty znowu prace meczysz?

Eh szkoda gadac zero weny ;/ w ogole ostatnio mam problem by sie skupic na czyms konkretnym a szczegolnie na czymś wymagającym siły umysłowej , ja zapominam kto ma pierwszeństwo na najprostszych krzyzówkach jadąc autem itd a co z praca;p a mianowicie mam temat
"społeczne i psychologiczne konteksty marginalizacji osób bezrobotnych"

[Martek73]

Wam również życzę miłego popołudnia i wieczorku.

[Malagaaa]

justysia_k

Malagaaa

a to mój brzuchol z wczoraj , dzisiaj jest jeszcze nizej ;p wy moze nie bedziecie widziec , ale ja widze;p:)

e no no no chudzinko idzie w dol idzie nie ma co

Odezwała się gruba ;pp ja moze i chuda ale jestem wielka (180 cm) i czasem przy kulkach ale małych wyglądam poteżnie Big Mama

Idzie idzie i boli , mam nadzieje ze za tydzien juz bede po , ale było by super

[justysia_k]

Malagaaa

justysia_k

malaga a jaka ty znowu prace meczysz?

Eh szkoda gadac zero weny ;/ w ogole ostatnio mam problem by sie skupic na czyms konkretnym a szczegolnie na czymś wymagającym siły umysłowej , ja zapominam kto ma pierwszeństwo na najprostszych krzyzówkach jadąc autem itd a co z praca;p a mianowicie mam temat
"społeczne i psychologiczne konteksty marginalizacji osób bezrobotnych"

google it

[Malagaaa]

justysia_k

Malagaaa

justysia_k

malaga a jaka ty znowu prace meczysz?

Eh szkoda gadac zero weny ;/ w ogole ostatnio mam problem by sie skupic na czyms konkretnym a szczegolnie na czymś wymagającym siły umysłowej , ja zapominam kto ma pierwszeństwo na najprostszych krzyzówkach jadąc autem itd a co z praca;p a mianowicie mam temat
"społeczne i psychologiczne konteksty marginalizacji osób bezrobotnych"

google it

Nie ma własnie tak lekko , chętnie bym tak zrobiła;p;p , bo jest jeszcze pare tematów i są opracowane w necie , ale gosciu strasznie kosi na tych pracach i lepiej zeby omijac google

[justysia_k]

Malagaaa

justysia_k

Malagaaa

a to mój brzuchol z wczoraj , dzisiaj jest jeszcze nizej ;p wy moze nie bedziecie widziec , ale ja widze;p:)

e no no no chudzinko idzie w dol idzie nie ma co

Odezwała się gruba ;pp ja moze i chuda ale jestem wielka (180 cm) i czasem przy kulkach ale małych wyglądam poteżnie Big Mama

Idzie idzie i boli , mam nadzieje ze za tydzien juz bede po , ale było by super

no to mamy tu niezly cyrk - biga mama i murzynska mama

[Malagaaa]

justysia_k

Malagaaa

justysia_k

e no no no chudzinko idzie w dol idzie nie ma co

Odezwała się gruba ;pp ja moze i chuda ale jestem wielka (180 cm) i czasem przy kulkach ale małych wyglądam poteżnie Big Mama

Idzie idzie i boli , mam nadzieje ze za tydzien juz bede po , ale było by super

no to mamy tu niezly cyrk - biga mama i murzynska mama

hehe no bo mi cycki nie rosną ;p tak troche i sru więcej nie chca

Także fajosko

[KaiKa]

Martek73

Ja miałam termin na 05-05, a urodziłam 23-04

A dwa dni wcześniej weszłam na piechotę na 6 piętro w starym budownictwie. Może gdyby nie to, to urodziłabym później, ale i tak nie wytrwałaby do terminu.

O kurcze a ja się dziś wdrapałam na 9! Przy 6 zrobiłam sobie mały odpoczynek. Ale co najdziwniejsze miałam dobre tempo, aż się sama zdziwiłam. Ciasto z rabarbarem już się robi! Zupka odgrzana, zaraz się biorę za zrobienie sosu do gołąbków i obranie ziemniaków :)))
Rozmawiałam z lekarzem, kazał mi nie brac torby jak się dobrze czuję. Zrobi mi ktg i zobaczy czy coś się dzieje :)

[KaiKa]

Izd gratuluję! Nie mogło być inaczej!!!

Justysia co Ty za pyszności na obiad zrobiłaś? Wygląda niesamowicie! Mniam!

Martek niesamowicie się uśmiecha! Ale się naśmiałam z tej minki!

Malaga śliczny masz ten brzuszek! Pozazdrościć figury!

[Gość panterka]

gosiaczek85palos

Czesc dziewczyny.
Bylam dzisiaj u lekarza zeby dal mnie na ta szczepionke przeciw konfliktowi serologicznemu i okazalo sie ze w zadnej aptece nie maja tej szczepionki. Powinnam miec ja zaszczepiona juz w 28 tygodniu.Co do terminu porodu to lekarz powiedzial,ze wszystko idzie dobrze i dlatego nie bede miala juz zadnej wizyty az do porodu,ktory raczej nie ma byc tak predko.Moze zdazy sie cud.
Dzisiaj jedziemy z tesciowa kupic wozek. Tylko,ze ona juz sie zaczyna madrzyc i ma byc po jej czyli w kolorze pomaranczowym a ja wole czerwony!!! wogole do wczoraj nasze stosunki byly ok dopoki nie zaczela mnie obwiniac o to,ze nie mam ani grosza,ze ciagne pieniadze od jej syna,ze dlaczego nie poszlam do pracy jak bylam na poczatku ciazy,ze moj B codziennie do mnie dzwoni a do niej nie itd itp. Juz mam dosc....
Dzisiaj jeszcze caly dzien bez wody
z DOBRYCH WIADOMOSCI TO TAKA,ZE JUTRO przyjezdza moj B

Pozdrawiam

Gosiu współczuje teściowej no ale wiesz może dojdziecie do jakiegoś kompromisu ja wiem cięzka sprawa ale trzymam kciuki za to a mamusia poprostu zazdrosna o syncia i tyle

ewcia_k

Wiadomosc od Aiti

Gabi ur expresowo w 3h. Tyle tez sie uspokoilam. Z rozdygotania. Teraz jestem w rewelacyjnej formie. Mam tylko 4 szwy. Nosze juz podpaski anion LoveMoon. Biegam.

szalona ale dobrze :)))) pisała kiedy wychodza ?

justysia_k

ehhh ale napisalyscie babolce

iza gratki zdanego egzaminu!

cze martek! czarus mowisz? wlasnie mialam pisac ze pewnie po tatusiu

malaga a co to znaczy gotowe do porodu? masz jakies rozwarcie czy cos?

panterka tez sie zastanawialm co bedzie jak wyskoczy syn zamiast corki m. stwierdzil ze beda jaja - no nie da sie zaprzeczyc

nasza kochana aiti - dzieki za info!

widze ze wszystkie sprzataja wiec i ja tez = zagonilam m. do wypucowania mojego maluszka i sama dzielnie pomagalam

zrobilam dzis pyszny obiadek :) - kto jeszcze nie jadl zapraszam

i ty zjadłaś cały ten talerz o matko

justysia_k

pamietacie to?
mi sie zawsze robi cieplo na sercu jak czytam ten pamietnik z wnetrza brzusia
9. miesiąc
Zaatakuję z główki!
Wkrótce wydarzy się coś wielkiego. Skąd to wiem? Nie mam pojęcia. Po prostu czuję i już. Wykorzystuję ostatnie centymetry wolnego miejsca. Jestem coraz większy (ważę jakieś trzy kilogramy, mierzę około 50 centymetrów) i myślę, że warunki, w jakich się muszę męczyć, to prawdziwy skandal.
Mama też chyba w nie najlepszej formie. Ostatnio głównie stęka. Też bym sobie postękał, ale nie umiem. Od kilku dni mam wrażenie, że czas stanął w miejscu. Nic nowego mi nie wyrasta. Nic się nie powiększa. Łykam, siusiam, śpię. Chociaż... Zaraz, zaraz. Właśnie coś się ruszyło. Rany boskie! Woda mi ucieka! W czym teraz będę pływał? Mama chyba doceniła powagę sytuacji. Dzwoni po tatę: „Kochanie, rodzimy!”. Nie ma sprawy, ze mną jak z dzieckiem Możemy rodzić.
Wszystko wokół zaczyna falować. Coraz częściej i coraz mocniej. Domek mnie wypycha, a ja nawet nie mam się czego przytrzymać. Ej, tylko bez takich numerów proszę! Napiąłem się: walczyć czy uciekać? Oczywiście, że walczyć! Tylko jak?! Czym?! Zaatakuję z główki. Wezmę rozpęd i... aaaaaa!!!
Jejku... Ale numer. Zdaje się, że właśnie przyszedłem na świat!

[Gość izd]

Malaga moze na początku opisz coś na temat bezrobocia jako takiego, wymień jego rodzaje ustosunkuj to do polskich warunków- to już będzie jakis początek. Potem przykłady marginalizowania bezrobotnych - ciężko mi doradzać ale coś tam można wymyślić a co do google to śmiało korzystaj poczytaj wzory początki jakies zdania- może chcociaż Cie to naprowadzi na swoje własne tory

KaiKa i czym Ty zmartwiona- na pewno wszystko ok, może maluch po prostu wyrósł baaardzo i chca dla bezpieczeństwa cc? nie szukaj dziury w całym a kawałek ciasta to ja poproszę :) Kochana więcej optymizmu- bo innaczej zjem Ci w grycanie wszystkie czerwone sorbety... A CO ??!! poświęcę się :)

[Gość panterka]

Izd gratulacje o okazji zdania egzaminu

Malaga brzusio cudny