Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

[justysia_k]

KaiKa

Właśnie sobie zmierzyłam ciśnienie i mam 118/59 i puls 95. Strasznie niskie mam to dolne i tak od wczoraj. Wczoraj miałam wieczorek 49 dolne.

Właśnie sobie kawkę zrobiłam, może się podniesie. A w razie czego będę dzwoniła do lekarza. Nie wiem już czy sama panikuję, ale jeszcze takiego cisnienia nie miałam.

baaardzo niskie
to nie panika tylko obawa czy wszystko dobrze
w razie czego dzwon i nawet sie nie zastanawiaj!

[justysia_k]

tina

Witam kochane,

Ale sie u nas dzialo wczoraj echh wojna domowa!!!!! Moje rozwscieczone hormony stanely do walki z dominujacym charakterkiem malza. Burza z piorunami, gradobiciem i nie wiem co jeszcze. A biedny dzidzius zaczal tam kopac sobie w brzuszku i az sie poryczalam, ze taki mu robimy cyrk. Malzowi oczywiscie szybko przeszlo a ja do dzisiaj jestem wsciekla i zaraz zabieram sie za sprzatanie zeby jakos dobrze wykorzystac nagromadzona energie :-)

u nas tez wczoraj piekielko ale sie pozniej przyszedl moj kochany przyznc do winy i przeprosic ale zdenerwowal mnie niesamowicie

[Gość Elffik]

Jestem

Wysprzątane pachnąco i czyściutko Tak jak lubię

KaiKa jaka cudna fotka! Pięknie mmmmmm To ja też życzę tego domku na Mazurach
a ciśnienie rzeczywiście niskie... dzwoniłaś do lekarza?

tina,justysia_k nie zazdroszczę kłótni... ale czasem tak bywa Lepsza kłótnia niż jak wisi ciężar w powietrzu i są jakieś niedomówienia tak myślę

Kurcze tak mi się dziś nie chce gotowac... chyba pójdę na łatwiznę i będą pyzy z mięsem mrożone

[Gość panterka]

witam sie z wami porannie prawie :)

Wczoraj byłam tak padnięta że nie miałam siły na nic Wiec tylkoszybkie mycie i spanie od razu no ale sie obudziłam ok 4 i niemogłam spać Jak zwykle no ale wkoncu usnełam ale po ilu to sama nie wiem Bo bałąm sie patrzeć na zegarek :)

KaiKa

W takim razie i ja zapraszam na tłuste smakołyki :)

Faworki okazały się bardzo proste i szybkie w robieniu, aż się sama zdziwiłam. Już w trakcie robie się nimi zdążyłam najeść

Jakie pyszności :)

dorotea72

panterka ostatnio nie wychodzę z kuchni bo ciągle chce mi się jeść, na zmianę kwaśne i słodkie, teściowa już mnie błaga żeby jej odpuścić galaretę z nóżek a ja ciągle nie mam dość, dziś z kolei robię ryż zapiekany z jabłkami mniam mniam

jeśli chodzi o płeć to pojawia się dylemat bo na usg wychodzi że będzie dziewczynka a ja jakoś nie mogę w to uwierzyć, nazywamy ją balbinka - krzyś to imię wybrał dla fasolki:)

wszyscy jesteśmy zdrowi, gorzej ze spacerami, praktycznie nie wychodzę z domu bo nie mam jak wyjechać wózkiem, wystawiam tylko krzysia na werandę gdzie przesypia do 2h a sama się kładę do łóżeczka

ubranek na razie nie kupuję bo czekam na przesyłkę od koleżanki, mam od niej dostać zestaw 0-3 mce a od rozm. 68 to już mam po krzysiu

Dorotea no to fajnie że dziewczynka bedziesz miec parkę Super gratulacje :)

asiula0727

justysia_k

Aiti

I strasznie nie lubi jak śpię na plecach - potrafi już tak sie rozpychać, że się wybudzam i poprawiam pozycję. Księzniczka jakaś czy co???

mam dokladnie to samo

Chyba większośc naszych dzidziolków nie lubi kiedy spimy na pleckach
hhhmmm.......ja tez nie moge lezec na pleckach,bo od razu dostaje kopniaki :)
Elffik śliczny ten twój piesio

Mó tez jak leże na plecach tez kopie ale ja to lubię bo wtedy wiem że wszystko Ok I jak nie czuje ruchów to właśnie sie kładę na plecy i od razu kopniaki są :)

Elffik

justysia_k

a jak juz przy dzieciach to zrobilam dzisiaj liste rzeczy ktore musimy kupic zeby nie kupowac na slepo i pod wplywem impulsu co uwielbiam i tak mam pytanie do doswiadczonych mam:
czy jest sens kupowania ubranek w rozm 56? bo jak np dziecko urodzi sie dluzsz to czy mozna je wlozyc w te ciuszki 56? czy odrazu kosz? albo odwrotnie czy mozna kupowac wszystko od rozm 62 i jak sie dziecko urodzi takie na 56 to mozna je ubrac w te ubranka 62? ehhh namotalam ale pewnie wiecie o co mi chodzi :P

Wiesz to jest ciężko tak powiedziec... no bo nakupujesz malusich ciuszków a dzidzia urodzi się ponad 4 kg i juz takiego brzdąca nie ubierzesz w 56 albo ubierzesz Mu/Jej to kilka razy... moim zdaniem lepiej kupowac rzeczy tak na 62 a zawsze jak dzidziolek będzie kruszynką (2-3 kg) to można wyskoczyc do sklepu po rozmiar mniejszy Zresztą za duże zawsze można rękawy podwinąc albo założysz troszkę później a z "za małymi" rzeczami to już nic nie zrobisz
Kup tylko kilka rzeczy tak na 56 i będzie good

ja tak samo myśle kupic parę na 56 a resztę na 62

justysia_k

Elffik

Kup tylko kilka rzeczy tak na 56 i będzie good

a to kilka to ile? bez doswiadczenia to sie nic nie wie :/

a co do czekolady to ja wlasnie bym zjadla arbuza albo brzoskwinie ehhhh wakacje szybko i sniadanko na werandzie dziewczyny jak ja juz tesknie za latem

nawet mi nie mów o lecie Bo ja już mam dość zakładania kozaków i płaszcza i za nidługo to sie nie dopnę jak dalej bedzie tak zimno i co wtedy ?

[KaiKa]

tina

Witam kochane,

Ale sie u nas dzialo wczoraj echh wojna domowa!!!!! Moje rozwscieczone hormony stanely do walki z dominujacym charakterkiem malza. Burza z piorunami, gradobiciem i nie wiem co jeszcze. A biedny dzidzius zaczal tam kopac sobie w brzuszku i az sie poryczalam, ze taki mu robimy cyrk. Malzowi oczywiscie szybko przeszlo a ja do dzisiaj jestem wsciekla i zaraz zabieram sie za sprzatanie zeby jakos dobrze wykorzystac nagromadzona energie :-)

A tak poza tym to musze Wam powiedziec ze ta linia na brzuchu u mnie zaczyna sie pojawiac, narazie jest bardzo cieniutka.

U mnie na szczęście spokój w domu. Może ze 3 razy miałam takie napady. Ale póki co jestem strasznie wyrozumiała dla M. Jakoś chcę mu dać teraz czas, aby mógł się wyszumieć, bo później się wszystko zmieni. Jedzie na przyszły weekend w góry na deskę. Wyjazd sponsorowany przez pracę. Strasznie mu zazdroszczę tego białego szaleństwa, ale niech chlop korzysta jak ma okazję. Jakoś tylko strasznie mnie przeraża samotność w weekend. Pewnie miejsca nie będę mogła dla siebie znaleźć.

A co kreseczki to też mi się wydaje, że coś zaczyna się pojawiać.

A i ciśnienie mi się po kawce wyrównało. Puls dalej 90, ale przy ciąży podwyższony jest. Z resztą ostatnio coś zrobie i potrafię się zasapać jak babcia

[Gość panterka]

justysia_k

tina

Witam kochane,

Ale sie u nas dzialo wczoraj echh wojna domowa!!!!! Moje rozwscieczone hormony stanely do walki z dominujacym charakterkiem malza. Burza z piorunami, gradobiciem i nie wiem co jeszcze. A biedny dzidzius zaczal tam kopac sobie w brzuszku i az sie poryczalam, ze taki mu robimy cyrk. Malzowi oczywiscie szybko przeszlo a ja do dzisiaj jestem wsciekla i zaraz zabieram sie za sprzatanie zeby jakos dobrze wykorzystac nagromadzona energie :-)

u nas tez wczoraj piekielko ale sie pozniej przyszedl moj kochany przyznc do winy i przeprosic ale zdenerwowal mnie niesamowicie

wiem coś o tym :) ale potem przechodzi i człowiek sie śmieje z siebie :)

Elffk pieska masz przeuroczego :) taki maluki i kochaniutki

[KaiKa]

panterka

justysia_k

Elffik

Kup tylko kilka rzeczy tak na 56 i będzie good

a to kilka to ile? bez doswiadczenia to sie nic nie wie :/

a co do czekolady to ja wlasnie bym zjadla arbuza albo brzoskwinie ehhhh wakacje szybko i sniadanko na werandzie dziewczyny jak ja juz tesknie za latem

nawet mi nie mów o lecie Bo ja już mam dość zakładania kozaków i płaszcza i za nidługo to sie nie dopnę jak dalej bedzie tak zimno i co wtedy ?

Mam ten sam problem. Za dwa tygodnie pewnie się już nie dopnę w kurtce! Zostanie mi tylko kożuch, ale w kożuszku nie będę śmigała do wiosny. W marcu będę musiała sobie poszukać jakiegoś płaszczyka odcinanego pod piersiami, aby do wiosny w nim polatać.

[Gość panterka]

Moja kreseczka już bardziej widoczna robiłam zdjecie i widać ja nawet zaraz wstawię :)

[Gość Elffik]

panterko od jakiegoś czasu chodzi mi jedna myśl po głowie... ale wiesz nie bądź na mnie zła i od razu mówię, że jak nie chcesz o tym pisac to spoko zrozumię... nie chce naciskac, ani byc wścibska...
Ale tak się zastanawiam... bo w podpisie masz aniołka - Gabryś 24 tc i wiesz teraz jesteśmy mniej więcej na tym etapie ciąży... mogę wiedziec co się stało, że Wasz synek tak wcześniej się urodził?

Ale kochana proszę nie gniewaj się na mnie... jak nie chcesz pisac to oki - zrozumiem

[Gość panterka]

Elffik

panterko od jakiegoś czasu chodzi mi jedna myśl po głowie... ale wiesz nie bądź na mnie zła i od razu mówię, że jak nie chcesz o tym pisac to spoko zrozumię... nie chce naciskac, ani byc wścibska...
Ale tak się zastanawiam... bo w podpisie masz aniołka - Gabryś 24 tc i wiesz teraz jesteśmy mniej więcej na tym etapie ciąży... mogę wiedziec co się stało, że Wasz synek tak wcześniej się urodził?

Ale kochana proszę nie gniewaj się na mnie... jak nie chcesz pisac to oki - zrozumiem

nie ma sprawy :) Otóznasz pierwszy synek urodził sie 29.02.07 niestety serduszko już mu nie biło miałam kontrolną wizytę u położnej i ona nie mogła serduszka usłyszeć i pojechalśmy do szpitala na usg i niestety wyrok Serduszko nie bije potwierdzone przez 2 lekarzy i położną i miałam wywoływany poród No straszne przeżycie ale jakoś trzeba było poradzić sobie i teraznasz synek czuwa nad braciszkiem :) moje obecna ciąza zaczeła sie tak samo jak właśnie ta z Gabrysiem OM 8. 09 wszystko to samo normalnie cud aż ciezko w to uwierzyć A przyczyny nie wykryto wszystko było dobrze niebyła to żadna wada wrodzona ani nic takiego Ja podejrzewam ze właśnie to sie stało przez moje updaki w zimie bo miałam je az 3 i ten 3 to był chyba przyczyna bo stało sie to w niedzile a we wtorek niestety sie dowiedzieliśmy dlatego jak czytam ze którąs z was upadła to az mi włosy dęba staja i się boję

[KaiKa]

Elffik

KaiKa jaka cudna fotka! Pięknie mmmmmm To ja też życzę tego domku na Mazurach
a ciśnienie rzeczywiście niskie... dzwoniłaś do lekarza?

Nie dzwoniłam. Postanowiłam najpierw kawę wypić. Odkąd jestem w ciąży nie piję kawy i mam jak na siebie wysokie cisnienie - 130-140. W sumie bardzo możliwe, że to przez pogodę, a wtedy kawa mi pomaga. Ja zresztą zawsze reaguje na spadek ciśnienia atmosferycznego. W lato precyzyjnie wyczuwam kiedy będzie burza, pomimo pięknie świecącego słoneczka. Teraz już 120/65 więc idzie do góry dolne.
Pewnie przez to ciśnienie córcia jest też taka leniwa. Wczoraj cały dzień odpoczywała, aż się zaczęłam martwić, że coś nie tak. Na szczęście wieczorem odzyskała wigor.

[Gość panterka]

oto moja linia

[Gość panterka]

w rzeczywistości ja bardziej widać niż na zdjeciu jednak

[KaiKa]

A tego demotywatora dostał ode mnie M. jakoś w październiku. Jak go zobaczyłam to nie mogłam się powstrzymać, aby podrzucić go na maila

[KaiKa]

panterka

oto moja linia

WoW kobieto jaki Ty masz brzuszek! Jakbyś piłeczkę od kosza połknęla. Od razu rzuciło mi się w oczy, że jest idealnie okrągły. Śliczny! A kreseczka faktycznie już wychodzi:)

[Gość Elffik]

panterka

nie ma sprawy :) Otóznasz pierwszy synek urodził sie 29.02.07 niestety serduszko już mu nie biło miałam kontrolną wizytę u położnej i ona nie mogła serduszka usłyszeć i pojechalśmy do szpitala na usg i niestety wyrok Serduszko nie bije potwierdzone przez 2 lekarzy i położną i miałam wywoływany poród No straszne przeżycie ale jakoś trzeba było poradzić sobie i teraznasz synek czuwa nad braciszkiem :) moje obecna ciąza zaczeła sie tak samo jak właśnie ta z Gabrysiem OM 8. 09 wszystko to samo normalnie cud aż ciezko w to uwierzyć A przyczyny nie wykryto wszystko było dobrze niebyła to żadna wada wrodzona ani nic takiego Ja podejrzewam ze właśnie to sie stało przez moje updaki w zimie bo miałam je az 3 i ten 3 to był chyba przyczyna bo stało sie to w niedzile a we wtorek niestety sie dowiedzieliśmy dlatego jak czytam ze którąs z was upadła to az mi włosy dęba staja i się boję

Kurcze bardzo mi przykro, że tak się stało... takie rzeczy nie powinny się dziac... doskonale Cię rozumiem bo sama mam dwa aniołki :/ choc straciłam JE na początku ciąży 7 i 5 tydzień... ból jest/był wielki :/
Tulam kochana, teraz już będzie dobrze! Mocno w to wierzę.

KaiKa

Nie dzwoniłam. Postanowiłam najpierw kawę wypić. Odkąd jestem w ciąży nie piję kawy i mam jak na siebie wysokie cisnienie - 130-140. W sumie bardzo możliwe, że to przez pogodę, a wtedy kawa mi pomaga. Ja zresztą zawsze reaguje na spadek ciśnienia atmosferycznego. W lato precyzyjnie wyczuwam kiedy będzie burza, pomimo pięknie świecącego słoneczka. Teraz już 120/65 więc idzie do góry dolne.
Pewnie przez to ciśnienie córcia jest też taka leniwa. Wczoraj cały dzień odpoczywała, aż się zaczęłam martwić, że coś nie tak. Na szczęście wieczorem odzyskała wigor.

Dobrze, że wzrasta Ja w domu nie mam czym sobie mierzyc ale jak jestem u gina albo u diabetologa to tam pielęgniarki mi mierzą i zawsze mam dobre. A kawy w ciąży to ja też nie piję.

[Gość Elffik]

panterka

oto moja linia

Nooo widoczna A brzuszek piękny, taki idealnie okrąglutki Ładna piłeczka! Ja też muszę jakąś fotkę sobie pstryknąc to wtedy wstawię

KaiKa

A tego demotywatora dostał ode mnie M. jakoś w październiku. Jak go zobaczyłam to nie mogłam się powstrzymać, aby podrzucić go na maila

niezłe Muszę pokazac mężowi

Jak ja urodziłam Zuzię to moja ciocia wysłała nam kartkę z hasłem "gratulujemy nowego budzika"

[gosiaczek85palos]

Witam Was mamuski.
jakos ostatnio taki smutek mnie dopadl,ze nie mialam ochoty na nic,nawet na klikanie wiec wybaczcie dziewczyny ale nie odpisze do kazdej z osobna.

Gratuluje Wam kazdego kolejnego tygodnia.
Dorotea gratuluje coreczki
Panterko sliczne te ciuszki kupujesz.

Przepraszam jesli kogos pominelam w jakiejs waznej sprawie lub wydarzeniu.

Co do ciuszkow nie bede musiala wydawac duzo na ich zakup bo wczoraj od tesciowej dostalam cala mase rzeczy:8kaftanikow,12 body z dlugim rekawkiem i z krotkim,10spioszkow,skarpetki,czapeczki i conajmniej 6 komplecikow wyjsciowych. Niektore rzeczy byly uzywane ale sa w idealnym stanie,wlasnie robie pranko i jak wyschnie to bede prasowac i pochowam do szafki.
Jak mi sie uda to pozniej wkleje jakies fotki bo moj P wzial ze soba laptopa i mam do dyspozycji starego grata
Buziam wszystkie mamuski

[Gość panterka]

Elffik

Jak ja urodziłam Zuzię to moja ciocia wysłała nam kartkę z hasłem "gratulujemy nowego budzika"

dobre

[Gość panterka]

Gosiu no to fajnie że dostałaś prezencik tylko cała radocha w kupowaniu cię minie :) no ale pewnie tez cos kupisz sama wiec super

a czemu to sie smutany co ?

[KaiKa]

Elffik

Jak ja urodziłam Zuzię to moja ciocia wysłała nam kartkę z hasłem "gratulujemy nowego budzika"

Dobre Muszę przyznać,że ktoś miał dobry pomysł na kartkę

[Gość Elffik]

gosiaczek85palos

Co do ciuszkow nie bede musiala wydawac duzo na ich zakup bo wczoraj od tesciowej dostalam cala mase rzeczy:8kaftanikow,12 body z dlugim rekawkiem i z krotkim,10spioszkow,skarpetki,czapeczki i conajmniej 6 komplecikow wyjsciowych. Niektore rzeczy byly uzywane ale sa w idealnym stanie,wlasnie robie pranko i jak wyschnie to bede prasowac i pochowam do szafki.

Hej Gosia

Super Ci teściowa zrobiła prezent Pozazdrościc...
To jeszcze cosik nowego dokupisz i git

A czemu smutna jesteś?

[gosiaczek85palos]

panterka

Gosiu no to fajnie że dostałaś prezencik tylko cała radocha w kupowaniu cię minie :) no ale pewnie tez cos kupisz sama wiec super

a czemu to sie smutany co ?

nie odmowilabym sobie tej przyjemnosci wiec w ramach tego wczoraj zakupilam 2 nowe kaftaniki i spioszki w rozmiarze 0 bo nie milam zadnych,te co dostalam to sa w rozmiarze 1-3 a nawet 6.
a smutam sie bo juz caly tydzien sama w domu bez mojego P, Odkad wyjechal to nie mam ochoty na nic

[Gość Elffik]

Pstryknęłam na szybko foty
Wstawiam ale od razu się tłumaczę, że kole pępka to nie rozstępy tylko dres mi się odgniótł

25 tydzień Elffika i Lenki

[KaiKa]

Gosiaczek głowa do góry!
Super, że dostałaś ubranka od przyszłej babci! Zawsze to jakaś pomoc :) Ja wiem,że babcia M. ma dla nas już jakieś ciuszki pewnie od mojej i M. mamy też coś dostaniemy. A pieniążku zawsze się przydadzą na pampersy