Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

[KaiKa]

panterka

a mnie to już niktnie pogratuluje

Panterko gratuluję 23 tygodnia!!!

panterka

A ja mam do was pytanie dajecie swoim dziecią po 2 imiona czy tylko jedno ?

my zdecydowaliśmy sie na jedno :)

Ja zdecydowanie jestem za jednym imieniem. Po co dziecku życie komplikować? Później będzie, że gdzieś wpisało drugie imię, a gdzieś nie. Chociaż wiem, że M. swojemu pierworodnemu będzie chciał podarować jako drugie swoje imię. On tak dostał po ojcu.

[KaiKa]

minia 25

gosiaczku co do imion to sliczne jest Rosa niespotykane bardzo mi sie podoba i Laura :) a ja wybralam Nadia:))

Bardzo ładne :) Ja coś czuję, że długo się nie zdecydujemy. Za to dziś mama mówiła, że wkracza do akcji i z sąsiadką wymyśli wnusi imię

[justysia_k]

KaiKa

minia 25

gosiaczku co do imion to sliczne jest Rosa niespotykane bardzo mi sie podoba i Laura :) a ja wybralam Nadia:))

Bardzo ładne :) Ja coś czuję, że długo się nie zdecydujemy. Za to dziś mama mówiła, że wkracza do akcji i z sąsiadką wymyśli wnusi imię

noooo to się spodziewaj anastazji aurelii janiny albo marianny

[KaiKa]

asiula0727

Tak juz zapowiedziała,ze bedzie pomagac nam przy dziecku,takze zaproponowala nam bysmy sie do niej przeprowadzili,bo po co mamy tyle placic,jak ona sama jest w trzech pokojach :)
Tesciowa jest pielegniarką,więc naprawde mam fachową pomoc :)
Naprawde życzę kazdej takiej "drugiej mamy"

Tylko pozazdrościć takiej teściowej :) U nas mimo, że obie babcie się rwą do pomocy, ale mieszkają 200 km od nas :((( Na początku czerwca mama do mnie przyjeżdża na 2-tygodniowy urlop, a później przyszła teściowa. Za to na wakacje my jedziemy do nich na Mazury w trójkę. Mama już szuka używanego łóżeczka, aby było taniej- mój dziadek jest stolarzem, więc je odnowi i odmaluje :) Za parę groszy będzie miała nasza kruszynka jak nowe łóżeczko :)

[KaiKa]

justysia_k

KaiKa

minia 25

gosiaczku co do imion to sliczne jest Rosa niespotykane bardzo mi sie podoba i Laura :) a ja wybralam Nadia:))

Bardzo ładne :) Ja coś czuję, że długo się nie zdecydujemy. Za to dziś mama mówiła, że wkracza do akcji i z sąsiadką wymyśli wnusi imię

noooo to się spodziewaj anastazji aurelii janiny albo marianny

Raczej nic w tym stylu. Dziś mówiła coś o Julii- natomiast ja nie chce, aby moja córka była jedną z trzech, czterech lub pięciu Julii w klasie. Ja tak miałam w podstawówce i szkole średniej. Zawsze było więcej Karolinek!! Wrrr

A co do falowania brzuszka to u mnie to wyraźne wybrzuszenia i tak jak Ty Justysiu, nie mogę się temu napatrzeć. Jakbym miała obcego pod skórą. Niesamowite :)

Dorotka dobrze, że się pojawiłaś. Super, ze u Ciebie wszystko w porządku i synek daje o sobie znać :)

[justysia_k]

KaiKa

A co do falowania brzuszka to u mnie to wyraźne wybrzuszenia i tak jak Ty Justysiu, nie mogę się temu napatrzeć. Jakbym miała obcego pod skórą. Niesamowite :)

dokladnie tak to dzisiaj opisalam markowi przez tel - "tak jak bys mial ufoludka w brzuchu"

[Gość Elffik]

justysia_k

ja mam wizyty co dwa tyg a nie wiem kiedy ten czas leci... ucieka baaaaaardzo szybko

A czemu masz tak często wizyty?
Mój brzuszek też nieźle faluje, podskakuje Piękny to widok

KaiKa

Bardzo ładne :) Ja coś czuję, że długo się nie zdecydujemy. Za to dziś mama mówiła, że wkracza do akcji i z sąsiadką wymyśli wnusi imię

Hihihi moja mama tez wymyśliła Zuzia i tak dałam ale nie dlatego, że mama chciała tylko mi się bardzo podobało

[justysia_k]

Elffik

justysia_k

ja mam wizyty co dwa tyg a nie wiem kiedy ten czas leci... ucieka baaaaaardzo szybko

A czemu masz tak często wizyty?

jak to lekarka okreslila: ciaza wysokiego ryzyka

[justysia_k]

ehh tak sie dzisiaj napatrzylam na przepisy znowu i postanowilam sie nie poddawac - jak tylko skonczy sie szarlotka mamusi biore sie za bary z tymi pysznymi ciasteczkami
Danisze z wiśniami
szykuje sie kolejna maskara kuchenna

[Dixi78]

Oj a ja nie mogę przekonać się do pieczenia, Ugotować mogę wszystko, ale upiec- niee, mąka wszędzie...- to nie na moje nerwy...
Przy okazji Justysiu gratulacje 21 tygodnia

[Gość Elffik]

justysia_k

jak to lekarka okreslila: ciaza wysokiego ryzyka

Ahaaa to ja nie wiedziec... a mogę wiedziec dlaczego? Pewno pisałaś na początku a ja później dołączyłam

justysia_k

ehh tak sie dzisiaj napatrzylam na przepisy znowu i postanowilam sie nie poddawac - jak tylko skonczy sie szarlotka mamusi biore sie za bary z tymi pysznymi ciasteczkami
Danisze z wiśniami
szykuje sie kolejna maskara kuchenna

Mniam apetycznie wyglądają Mówisz będziesz piec

[KaiKa]

justysia_k

ehh tak sie dzisiaj napatrzylam na przepisy znowu i postanowilam sie nie poddawac - jak tylko skonczy sie szarlotka mamusi biore sie za bary z tymi pysznymi ciasteczkami
Danisze z wiśniami
szykuje sie kolejna maskara kuchenna

Uwielbiam wszelkie ciasta, ciasteczka z owocami!!! Ale mi smaka narobiłaś. Szkoda, że bliżej nie mieszkasz, bo bym Cię odwiedziła
Justysiu co to za ciąża wysokiego ryzyka u Ciebie? Poważnie?

Elffik u mnie tak samo mama nie wybierze, ale podrzucić pomysły swoje może. Na pewno weźmiemy pod uwagę :)

[justysia_k]

KaiKa

justysia_k

ehh tak sie dzisiaj napatrzylam na przepisy znowu i postanowilam sie nie poddawac - jak tylko skonczy sie szarlotka mamusi biore sie za bary z tymi pysznymi ciasteczkami
Danisze z wiśniami
szykuje sie kolejna maskara kuchenna

Uwielbiam wszelkie ciasta, ciasteczka z owocami!!! Ale mi smaka narobiłaś. Szkoda, że bliżej nie mieszkasz, bo bym Cię odwiedziła
Justysiu co to za ciąża wysokiego ryzyka u Ciebie? Poważnie?

Elffik u mnie tak samo mama nie wybierze, ale podrzucić pomysły swoje może. Na pewno weźmiemy pod uwagę :)

taaaa bo ze mnie to krolowa pieczenia jak wiecie

a co do ciazy to zwiazane z moimi chorobami wczesniej :/ jak bylam dzieckiem to o malo nie wyladowalam na tamtym swiecie :( lekarze powiedzieli moim rodzicom ze zrobili juz wszytsko co w ich rekach a teraz wszystko w mocy Boga... dawali mi 1% szans na przezycie ehhh dlugo by opowiadac w kazdym badz razie mialam zaplenie miesnia sercowego pozniej zapalenie stawow i zeby ratowac mi zycie podawano mi bardzo mocne leki ktore kompletnie zruinowaly moj uklad immunologiczny :( przez co cale zycie czesto choruje a teraz w ciazy kiedy odpornosc sie obniza to u mnie nie ma jej juz prawie wcale i dlatego lapie wszytskie choroby jak satelita :/ lekarka mi powiedziala jakie jest ryzyko ze wzgledu na moja odpornosc i ogolna kondycje organizmu i serca ale tak jak wtedy kiedy bylam mala i walczylam tak walcze teraz i wiem ze moja niunia urodzi sie zdrowa i piekna bo inaczej byc nie moze
nie mowilam wczesniej bo nie lubie sie uzalac nad soba i tato od zawsze mnie uczyl ze trzeba byc twardym a nie miekkim taka juz jego zyciowa dewiza

[asiula0727]

No to justysia nieciekawie było u ciebie,bardzo mi przykro
Ale dziecko napewno urodzi sie zdrowa i sliczniutka:)Buziak w brzusio :)

[justysia_k]

asiula0727

No to justysia nieciekawie było u ciebie,bardzo mi przykro

mi tam przykro nie jest jestem zdrowa mloda i ciesze sie zyciem
nie ma co sie roztrzasac nad tym co bylo a trzeba sie cieszyc tym co jest i bedzie

[KaiKa]

justysia_k

KaiKa

justysia_k

ehh tak sie dzisiaj napatrzylam na przepisy znowu i postanowilam sie nie poddawac - jak tylko skonczy sie szarlotka mamusi biore sie za bary z tymi pysznymi ciasteczkami
Danisze z wiśniami
szykuje sie kolejna maskara kuchenna

Uwielbiam wszelkie ciasta, ciasteczka z owocami!!! Ale mi smaka narobiłaś. Szkoda, że bliżej nie mieszkasz, bo bym Cię odwiedziła
Justysiu co to za ciąża wysokiego ryzyka u Ciebie? Poważnie?

Elffik u mnie tak samo mama nie wybierze, ale podrzucić pomysły swoje może. Na pewno weźmiemy pod uwagę :)

taaaa bo ze mnie to krolowa pieczenia jak wiecie

a co do ciazy to zwiazane z moimi chorobami wczesniej :/ jak bylam dzieckiem to o malo nie wyladowalam na tamtym swiecie :( lekarze powiedzieli moim rodzicom ze zrobili juz wszytsko co w ich rekach a teraz wszystko w mocy Boga... dawali mi 1% szans na przezycie ehhh dlugo by opowiadac w kazdym badz razie mialam zaplenie miesnia sercowego pozniej zapalenie stawow i zeby ratowac mi zycie podawano mi bardzo mocne leki ktore kompletnie zruinowaly moj uklad immunologiczny :( przez co cale zycie czesto choruje a teraz w ciazy kiedy odpornosc sie obniza to u mnie nie ma jej juz prawie wcale i dlatego lapie wszytskie choroby jak satelita :/ lekarka mi powiedziala jakie jest ryzyko ze wzgledu na moja odpornosc i ogolna kondycje organizmu i serca ale tak jak wtedy kiedy bylam mala i walczylam tak walcze teraz i wiem ze moja niunia urodzi sie zdrowa i piekna bo inaczej byc nie moze
nie mowilam wczesniej bo nie lubie sie uzalac nad soba i tato od zawsze mnie uczyl ze trzeba byc twardym a nie miekkim taka juz jego zyciowa dewiza

To faktycznie nieciekawie. Kochana już za Tobą 21 tygodni, czego gratuluję! Teraz to już górki w czerwcu Marek będzie jak rodzynek w cieście w domu :) Dwie kobiety jego życia i on
Ja znowu się urodziłam z wadą serca- coś miałam niewykształcone. Przy USG w 21 tygodniu lekarz długo się przypatrywał i przysłuchiwał serduszku, aż wypieków dostałam tak leżąc! Na szczęście córeńka ma je w pełni zdrowe serducho:)))

[justysia_k]

KaiKa

Ja znowu się urodziłam z wadą serca- coś miałam niewykształcone. Przy USG w 21 tygodniu lekarz długo się przypatrywał i przysłuchiwał serduszku, aż wypieków dostałam tak leżąc! Na szczęście córeńka ma je w pełni zdrowe serducho:)))

ehhh mnie najbardziej zestresowalo jak lekarka powiedzial przy ktoryms usg ze nozki sa jakies krotkie i przez to srednia z pomiaru sie obnizy i termin porodu przesunie :/ przez caly miesiac nie wychodzily mi te nozie z glowy ale na ostatnim usg mowila ze ma takie dlugie nogi i rece ze termin znwou sie zmieni na wczesniejszy
ci lekarze czasem sobie nie zdaja sprawy jak bardzo my sie wsluchujemy w kazde ich slowo jak analizujemy kazde za dlugie wpatrywanie sie w monitro z usg

no nic kochane uciekam do mojego rodzynka zatem

spokojnej nocy mamusie :*

[Gość panterka]

a ja myślałam ze tu bedzie naklikane że hoho a tu tak malutko

justysia_k

a co do ciazy to zwiazane z moimi chorobami wczesniej :/ jak bylam dzieckiem to o malo nie wyladowalam na tamtym swiecie :( lekarze powiedzieli moim rodzicom ze zrobili juz wszytsko co w ich rekach a teraz wszystko w mocy Boga... dawali mi 1% szans na przezycie ehhh dlugo by opowiadac w kazdym badz razie mialam zaplenie miesnia sercowego pozniej zapalenie stawow i zeby ratowac mi zycie podawano mi bardzo mocne leki ktore kompletnie zruinowaly moj uklad immunologiczny :( przez co cale zycie czesto choruje a teraz w ciazy kiedy odpornosc sie obniza to u mnie nie ma jej juz prawie wcale i dlatego lapie wszytskie choroby jak satelita :/ lekarka mi powiedziala jakie jest ryzyko ze wzgledu na moja odpornosc i ogolna kondycje organizmu i serca ale tak jak wtedy kiedy bylam mala i walczylam tak walcze teraz i wiem ze moja niunia urodzi sie zdrowa i piekna bo inaczej byc nie moze
nie mowilam wczesniej bo nie lubie sie uzalac nad soba i tato od zawsze mnie uczyl ze trzeba byc twardym a nie miekkim taka juz jego zyciowa dewiza

właśnei sobie myślałam czemu u ciebie ciąza wysokiego ryzyka a teraz już wiem i wiesz co nie ma co sie stresować Wszytsko jest ok i będzie napeewno dobrze i dobrze zrobiłaś że poszłaś na zwolnienie Ja wcześniej dopóki nie przeszłam swojego to zawsze myślałąm że ciaza nie choroba i trzeba pracować no ale jak człowiek przejdzie swoje topotem wie co najwazniejsze i od razu jak sie dowiedziałam ze jestem w ciazy to postanowiłam że pójde na zwolnienie i wcale nie żałuję bo niestet u mnie w pracy nie ma dnia bez stresu czy kłótni z kimś itp i wiem żebym to przeżywała a tak to mam spokój i jedyny stres to mój M czasami mi funduje ale to jużchyba normalne z nami kobietami :) apotem sie śmiejemy z tego

justysia_k

asiula0727

No to justysia nieciekawie było u ciebie,bardzo mi przykro

mi tam przykro nie jest jestem zdrowa mloda i ciesze sie zyciem
nie ma co sie roztrzasac nad tym co bylo a trzeba sie cieszyc tym co jest i bedzie

barzo dobrze myślisz

justysia_k

KaiKa

Ja znowu się urodziłam z wadą serca- coś miałam niewykształcone. Przy USG w 21 tygodniu lekarz długo się przypatrywał i przysłuchiwał serduszku, aż wypieków dostałam tak leżąc! Na szczęście córeńka ma je w pełni zdrowe serducho:)))

ehhh mnie najbardziej zestresowalo jak lekarka powiedzial przy ktoryms usg ze nozki sa jakies krotkie i przez to srednia z pomiaru sie obnizy i termin porodu przesunie :/ przez caly miesiac nie wychodzily mi te nozie z glowy ale na ostatnim usg mowila ze ma takie dlugie nogi i rece ze termin znwou sie zmieni na wczesniejszy
ci lekarze czasem sobie nie zdaja sprawy jak bardzo my sie wsluchujemy w kazde ich slowo jak analizujemy kazde za dlugie wpatrywanie sie w monitro z usg

no nic kochane uciekam do mojego rodzynka zatem

spokojnej nocy mamusie :*

Właśnie lekarze sobie nie zdają sprawy z tego ja jak byłam na usg w ang szpitalu to właśnie gościu jeżdzić tym po moim brzuchu i nic i nic ciagle nic ąz wkoncu si epytam wszystko jest dobrze a on z uśmieche na twarzy tak tylko dziecko ma złą pozycję i nie może nic zmierzyć Uffff człowiek dopiero myśli a tak to milion myśli w głowie

[Gość panterka]

Ostatnio oglądam z moim M filmy o nardzinach dzieci itp czasami ludzię mają takie historie że naprawdę podziwiam ich za to że tyle przeszli a wciaz siecieszą z życia I jestem w szoku że mój m toogląda i przeżywa jak ja bo wcześniej było po co to oglądasz a potem przeżywasz ? a teraz sam sie ekscytuje ze mną :)

[Gość panterka]

oki zmykam bo nie ma nikgo i życze wam :

[justysia_k]

dzien dobry
ja dzisiaj sobie zaplanowalam generalne porzadki - zobaczymy co z tego wyjdzie :P
milego dnia mamunie

[Gość Elffik]

Witka z rana

Żyję dziś wizytą u gina... ale jestem ciekawa co mi tam dziś powie...
Muszę się czymś zając co by czas zleciał

justysia_k

mi tam przykro nie jest jestem zdrowa mloda i ciesze sie zyciem
nie ma co sie roztrzasac nad tym co bylo a trzeba sie cieszyc tym co jest i bedzie

To miałaś pod "górkę" od najmłodszych lat... ale widzisz wsio teraz jest dobrze i tego się trzymajmy A podejście masz dobre! Dzidzia musi byc zdrowa - nie ma innej opcji.

Miłego sprzątania

Mi się nie chce latac dziś ze ścierką, gotowac tym bardziej Ale mam tylko zupę na obiad... trochę to za mało jak dla mojego P Co by tu zrobic?

[justysia_k]

Elffik

Mi się nie chce latac dziś ze ścierką, gotowac tym bardziej Ale mam tylko zupę na obiad... trochę to za mało jak dla mojego P Co by tu zrobic?

ryz z kurczaczkiem i warzywami :) szybko i przyjemnie

[justysia_k]

elffiku a o ktorej masz ta wizyte? 3mam kciuki :)

[Gość Elffik]

justysia_k

Elffik

Mi się nie chce latac dziś ze ścierką, gotowac tym bardziej Ale mam tylko zupę na obiad... trochę to za mało jak dla mojego P Co by tu zrobic?

ryz z kurczaczkiem i warzywami :) szybko i przyjemnie

Mmmmm uwielbiam! Smaka mi narobiłaś

justysia_k

elffiku a o ktorej masz ta wizyte? 3mam kciuki :)

Dziękuję kochana :*
Wizytę mam na 13 ale muszę iśc później bo małż kończy pracę dopiero o 14 a wolę żeby On został z Zuzią. Nie chce Jej brac do lekarza bo potem nie umie się skupic o co mam zapytac i wogóle... wole iśc bez dziecia
Zaraz zadzwonię i przełożę spotkanie na 15