Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

Malagaaa
Amda powodzenia na wizycie !! Usg też bedzie ?:)

Ja pomylam podłogi , pozmywałam , troche ogarnełam zostało prasowanie i pranie a potem szybki obiad i wsio ;)

Przyszly paczki z ciuszkami , oczywiście listonosz dał mi jedną nie moja zadzowniłam na poczte to zachowują sie tak jakby to mój problem teraz był i pytanie "co mam zamiar teraz zrobić" "trzeba sie skontaktować z tamtą panią" "a ma pani daleko do niej" "prosze to wyjasnic" itd szkoda słów wiecej nie zadzwonie niech robią co chcą .

Będzie :-)

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

Amda trzymam kciuki!!!

Malagaaa jakaś paranoja! Przecież to nie Twój problem źle wykonana praca przez listonosza... bo jak rozumiem to wina listonosza, a nie osoby wysyłającej paczkę?
Też gorzej tą ciążę znoszę. W tamtej nie miałam na co narzekac, a tu co i rusz coś. a to twardniejący brzuch od 13 tc, a później za często twardniejący w 22 tc no i teraz ciśnienie..
a jak Twój kręgosłup w tej ciąży?

Asiula a jak karmienie? Kończysz? bo piszesz, że idziesz na dietę...

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Lisonosz przyjechał po paczke , ale ten na poczcie to debil rozłączyłam sie :D:D

Kaika kręgoslup odpukać miał kryzys tydzien ale ogólnie ok , tym razem pęcherz zgaga - z Kacprem nic takiego nie mialam , nawet jak leżal główką w dół bolało mnie całe spojenie ale nie pęcherz a teraz cały czas mam parcie chyba ze leże ale stać czy chodzić to obłęd :D normalnie ciąża :D:D eh ;)

Ogólnie nic nie można przewidzieć ;) a jeszcze tyle przede mną ;) hu hu ;)

Czytalam że byłaś u Endo ! Oby wszystko było super i wyniki nie były na 3 tylko na 5 !! Juz bliżej niż dalej ;)

Amda jak wieści ???

Poprasowałam w końcu ! Posprzatałam trochę , mama przyjechała na chwilę i teraz len ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

amda
Wieści takie, że nic się od przeszłego tygodnia nie zmieniło...
Czyli dobre wieści! Szyjki oczywiście nie ma, ale nadal zamknięta - czyli to mnie cieszy!

USG niestety nie miałam, za tydzień, we wtorek będę mieć

Czyli bardzo dobre wieści!! Aby do 37 tc!!!

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

asiula0727

Kaika niestety nie udało mi się karmic piersią :kiepsko:.Walczyłam do końca.....:36_2_14:

Szkoda, ale próbowałaś. Kochana po prostu niektóre z nas nie są do tego stworzone...
Najważniejsze, że Szymuś dobrze mleczko toleruje i nie będzie głodny!!!
Trzymaj się mamuśka i powodzenia w utracie kilogramów!!

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

A ja wczoraj byłam taka mega zmęczona, że o 20 byłam już gotowa do spania. Niestety Ola mi zastrajkowała i poszłyśmy spać o 22...

Malagaaa dziwne to z endo. Jedna mówi tak, druga tak. Ta mi przynajmniej wszystko wytłumaczyła i chyba przez to też tak padłam... bo wróciłam z bólem głowy...

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Cześć !!

Amda szyjka nie odrośnie już , wiec super ze nie zmieniło sie nic przez tydzien !! Oby tak jeszcze z 3 tyg i będzie super ;) A tydzien do USG to nie dużo ;) Ja zobacze małą dopiero 11 lutego ;)

Asia najważniejsze że Szymek jest najedzony , a sama pewnie widzisz ze on wtedy jest najszczęśliwszy !:):) tak to juz jest ze matka natura płata figle. Kochana wiec przyjemnej walki z kg ! Oby sie udało wrócić do formy;)

Kaika tak to juz z tymi lekarzami jest ;/ za czesto wychodzi ze to tylko ludzie i każdy ma inne podejscie itd . Mój Tomek wczóraj poszedł sie kąpać o 20 bo idzie spać a zasnąl ze mną po 23 :D

Nic trzeba sie ogarnąć , wstawić pranie , bo wczoraj poprasowałam ale juz nie prałam ;) i chyba leń :) Później pomyslę o obiedzie i już ;)

Miłego dnia !!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Panterko wspaniałe dzieciaki!!!! Jak fajnie, że między nimi jest tak nie wielka różnica wieku. Będą super się dogadywać :)

o 15 dziś zasnęłam bawiąc się z Olą na łózku!!!! Nie mam siły dziś...
Poprasowałam dziś ciuszki, poodkurzałam i akumulator się wyładował.

Zostały mi jeszcze dwa prania!!! I powoli zacznę pakować torby. Chociaż coraz bardziej mam przeczucie przechodzę termin. Z Olą w sumie też takie miałam wrażenie, bo nic się nie działo, nie bolało, nie ciągneło i w 3 dni się ładnie rozkręciło. Zobaczymy co będzie tym razem!

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

te co maja fb to jak widac oli zaczał mówic :36_2_15: polska dała mu duzo i ogladanie bajek sam zaczoł powtarzac a pote to juz my z nim mówilismy :36_2_15: nawet evcia mowi za nim pare słowek i tak fajnie słodko nagram ja to wstawie znowu :36_2_15:

oli zakochany w tomku i przyjaciele i nie wiem czemu ale mówi na to jaja ale inne imiona powie tylko nie tomek jedynie powie po ang. zammias tomas to mas :36_2_15: aa i kocha stacyjkowo tez i wszystkie ciuchcie tory itp

dziadek mu pokazał na kompie na you tubie filmiki jak dzieci sie bawia kolejkami i teraz mamy raz na dzien maraton godzinny ogladania tego :whoot::whoot::whoot::whoot:

juz sie zaklimatyzowalismy i jak widac mnie złamało :lup: bo sobie poszłam smieci wyrzucuic do bina bez kutrki i mam taraz :lup:

pogoda okropna napadało sniegu potem troszke sie roztopiło i przymrozek i szklanka na ulicy była wiec strach jeździc i chodzic ale juz jest lepiej dopóki znowu nie bedzie przymrozków chociaz dzisiaj w nocy zpaowiadaja :36_19_2::whoot::big_whoo:

Odnośnik do komentarza

A w ogóle opowiem Wam co mój syn dzisiaj zrobił, za dużo tego jak na jeden dzień:

Zaczął od tego, że złamał rowerek na pół ( jak, do tej pory nie wiem )

Wyszliśmy chwilę na dwór, podjechała śmieciarka, facet pcha kontener, a Gabciol dopadł i razem z nim - krzycząc yyyyyyyyyyyyyyyy, moćno...

dwa razy pohuśtał mi się na zasłonce w sypialni - oczywiście oberwał...

A gotując sobie w kuchni obiad, słyszę nagle - ha ha, hi hi i tędy, nieee, tam idź...Patrzę a on tak pod oknem balkonowym dyskutuje i wielce się chichra. No cóż, bawi się sobie myślę...
Wtem przybiega do kuchni, siada na taboret i kładzie na stole jakiegoś małego robaczka. Ten robaczek biega sobie a mój syn z palców tor przeszkód mu robi, śmieję się jak nie wiem i tędy, tam, tędy. W końcu stworzenie wyzionęło ducha pod palcem mojego syna - ale on dalej się nie poddawał i pchał po tym stole wołając - tędy i tam...

A na koniec dnia wziął włosa do buzi i zwymiotował cała kolację...........

Masakra jakiś ten dzionek, a moje dziecko pełne werwy zasnęło dość nie dawno.

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

amda
A w ogóle opowiem Wam co mój syn dzisiaj zrobił, za dużo tego jak na jeden dzień:

Zaczął od tego, że złamał rowerek na pół ( jak, do tej pory nie wiem )

Wyszliśmy chwilę na dwór, podjechała śmieciarka, facet pcha kontener, a Gabciol dopadł i razem z nim - krzycząc yyyyyyyyyyyyyyyy, moćno...

dwa razy pohuśtał mi się na zasłonce w sypialni - oczywiście oberwał...

A gotując sobie w kuchni obiad, słyszę nagle - ha ha, hi hi i tędy, nieee, tam idź...Patrzę a on tak pod oknem balkonowym dyskutuje i wielce się chichra. No cóż, bawi się sobie myślę...
Wtem przybiega do kuchni, siada na taboret i kładzie na stole jakiegoś małego robaczka. Ten robaczek biega sobie a mój syn z palców tor przeszkód mu robi, śmieję się jak nie wiem i tędy, tam, tędy. W końcu stworzenie wyzionęło ducha pod palcem mojego syna - ale on dalej się nie poddawał i pchał po tym stole wołając - tędy i tam...

A na koniec dnia wziął włosa do buzi i zwymiotował cała kolację...........

Masakra jakiś ten dzionek, a moje dziecko pełne werwy zasnęło dość nie dawno.

uwielbiam takie dni :alajjj:
Człowiek nie wiem w co ręce wsadzić, bo mały człowiek wariuje! :lup::lup::lup:
A pod koniec dnia modli się, aby te energetyczne stworzonko poszło spać!

Panterko super, że Oli tak się rozwinął. Dziadki pewnie dumni z wnuka i wnuczki oczywiście!!
Nie daj się choróbsku! Zdrówka życzę!!

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

KaiKa
amda
A w ogóle opowiem Wam co mój syn dzisiaj zrobił, za dużo tego jak na jeden dzień:

Zaczął od tego, że złamał rowerek na pół ( jak, do tej pory nie wiem )

Wyszliśmy chwilę na dwór, podjechała śmieciarka, facet pcha kontener, a Gabciol dopadł i razem z nim - krzycząc yyyyyyyyyyyyyyyy, moćno...

dwa razy pohuśtał mi się na zasłonce w sypialni - oczywiście oberwał...

A gotując sobie w kuchni obiad, słyszę nagle - ha ha, hi hi i tędy, nieee, tam idź...Patrzę a on tak pod oknem balkonowym dyskutuje i wielce się chichra. No cóż, bawi się sobie myślę...
Wtem przybiega do kuchni, siada na taboret i kładzie na stole jakiegoś małego robaczka. Ten robaczek biega sobie a mój syn z palców tor przeszkód mu robi, śmieję się jak nie wiem i tędy, tam, tędy. W końcu stworzenie wyzionęło ducha pod palcem mojego syna - ale on dalej się nie poddawał i pchał po tym stole wołając - tędy i tam...

A na koniec dnia wziął włosa do buzi i zwymiotował cała kolację...........

Masakra jakiś ten dzionek, a moje dziecko pełne werwy zasnęło dość nie dawno.

uwielbiam takie dni :alajjj:
Człowiek nie wiem w co ręce wsadzić, bo mały człowiek wariuje! :lup::lup::lup:
A pod koniec dnia modli się, aby te energetyczne stworzonko poszło spać!

Panterko super, że Oli tak się rozwinął. Dziadki pewnie dumni z wnuka i wnuczki oczywiście!!
Nie daj się choróbsku! Zdrówka życzę!!

...aby to energetyczne stworzonko poszło spać, a ono jak na złość nie chce i pragnie to zrobić jak najpóźniej :-)

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

Amda o której w końcu Gabryś zasnął? Moja Olcia tak miała przed wczoraj. Wypiła mleko i powiedziała, że siusiu chce. Poszłam z nią do łazienki, a ona z powrotem zamiast do pokoju to na dół do dziadków. Do prawie 22 tam latała! I jeszcze był problem, aby sie połozyła w łózku! Skąd te maluchy maja tyle energii??

Wczoraj przez tą drzemkę zasnąć nie mogłam... nie pamiętam kiedy tyle zajęło mi zaśnięcie. Normalnie kładę się i odlatuje...
Ola cały czas ma katarek, ale na szczęście nic sie nie rozwinęło. Przez to też siedzimy w domu...
Przed ostatnie pranie wstawione- kocyki i polarowe ciuszki, więc nie będzie dużo prasowanie. Dziś mam prasowanie z wczoraj, ale mam lenia znowu!!

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Hej !
Kacper pojechał z tatą bo odśnieżają śnieg kopara wiec mam czas dla siebie ;)

Amda uśmiałam sie z robaczka , ale te pomysły czasem po prostu rece opadają , niby nie sa niegrzeczni ale usiąść i płakać ;) Kacper znalazł muche osttanio biedna przezyła pół zimy i Kacper ja załatwił , ogólnie ma rózne pomysły ;) do tego jak ma taki dzien to oczywiście energii do 22 minimum wiec rozumiem ;);)

Kaika Kacper co wieczór ma tyle energii ze od 20 staramy sie ją rozładowac zeby po 21 padł i rzadko sie udaje ;) co do zasypiania ja zawsze mam problem , bo Tomek bada a ja nocny Marek wcale bym nie musiala ale co zrobic ;) A jak bym zasnęła w dzien to chyba bym pół nocy chodziła ;)

Wy tu o praniu prasowaniu ;) ja mam jedną reklamówe ciuchów wiec pojdzie mi raz dwa ;) narazie mam czas ;)

Ubieram dzisiaj Kacpra na dwór a on chwycił mnie za brode zebym podniosła głowe patrzy mi w oczy i mówi "kocham Cię mamuś wies? " "jadę z tatą kopalą ale nie płacz wlóce":)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...