Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

Hej!!!

Nie odzywam się, bo na czas remontu przenieśliśmy się do teściów. W domu rodziców pomalowany został dół i klatka schodowa. Od września się za to zabieraliśmy no i w końcu w pod koniec listopada się udało.
Pogoda paskudna, aż nic się nie chce. W remoncie ani w porządkach też za bardzo pomóc nie mogłam, bo po pierwszym dniu złapał mnie bolesny skurcz i koniec.. już nie marudzę na branie nospy.

Asiula super że już w domku! Z obojczykiem to przynajmniej kiedyś częste było. Moj kuzyn i kuzynka mieli połamane i wszystkie pięknie się zrosło. Tylko lepiej to kontrolować! Synek cudowny! I jaki do Julci podobny! Nie ma się wątpliwości, że to rodzeństwo!
PS. wykupiliśmy gruopon do hotelu w Otwocku. W grudniu jedziemy na weekend odpocząć, więc od razu się zapowiadam na herbatkę :)

Zula szkoda, że w pracą nie wyszło... najgorsze, że tyle przetrzymywali z decyzją... Faktycznie nie ma co czekać tylko czas na wcielenie w życie planu B! Nie mogę się doczekać dobrych wieści!!! :Kiss of love::Kiss of love::Kiss of love:

Amda super wieści! Dobrze, że mała się ładnie rozwija! i czekam na foty!!!

Justysia podobnie jak Ty przestałam wciskać na siłę i się zamartwiać. Jak nie zje teraz- zje później z apetytem!

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki :)

Jestem taka szczęśliwa,mam dwoje wspaniałych dzieci i kochanego męża....ehhh.......może lepiej nie zapeszac...:)
Szymonek je śpi,robi kupę,trochę się porozgląda ......
Pokarm odciągam,bo mam strasznie poranione brodawki i leci krew......Podaję na zmianę ze sztucznym niestety.....
Może jak mi się podgoją piersi to zacznę przystawiac,bo jak narazie to ja płaczę jak go przystawiam,więc żadna przyjemnosc i dla juniora i dla mnie....

Kaika ooo jak fajnie,zapraszam,zapraszam......cieszę się,że będę miała okazję poznac Was osobiście :)

Panterko jak u Was?

Amda cieszę się,że z kruszynką wszystko dobrze ;)

Zula tak jak Kaika pisze,czekamy na dobre wieści :)

Natali witaj kochana,co u Was?

Justysia ja też nie daję na siłę jedzenia,przyjęłam taką metodę jak ty,zgłodnieje to zje.

Marika jak tam u Was?

Malaga a ty jak się czujesz?

Dziewczyny :23_30_126::23_30_126::23_30_126: że jesteście :)

http://s7.suwaczek.com/20070630310122.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv096iye7n65iq96.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a7fqhoio9.png

Odnośnik do komentarza

Asiula to super, że czujesz się szczęśliwa i spełniona! Kolejna dołączyła do szczęśliwych mamusiek z dwójką maluchów!!!
Aż się Was miło czyta!
Już nie mogę doczekać się wyjazdu! W końcu będziemy miały okazję się poznać i odetchnę od tego wszystkiego!

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

heloł :)

panterko nie mam takiego urządzenia więc nic nie doradze
daj znać po użytkowaniu czy jesteś zadowolona
no i gratuluje nowych czlonkow rodziny w drodze :)

asiula nie ważne ze dokariasz sztucznym
jak lena była mała to podajac jej butelke z modyfikowanym plakalam
nie wiem czy ta nagonka na naturalne karmienie tak mi zryla psyche czy co
teraz wiem ze wazne zeby dziecko bylo najedzone
a pokarm z czasem sie unormuje i brodawki sie zagoja i wrocisz do piersi
3mam za was kciuki!
ja rok non stop odciagalam i przy drugim dziecku nie wiem czy dala bym rade przez to jeszcze raz przechodzic

kaika odpoczywaj na ile to mozliwe
no i wrzuc jakies zdjecia
lubie na was patrzec :love:

no nic
idziemy jesc sniadanie i rozpoczynac dzien
slonko swieci wiec dobrze sie zapowiada

mnie znowu jajniki napierdzielaja
wczoraj caly dzien nie lyknelam nic przeciwbolowego a dzis od rana juz masakra
gin w piatek
mam nadzieje ze wy3mam

milego dnia kobitki
http://www.sadmuffin.net/cherrybam/graphics/comments-have-a-nice-day/have-a-nice-day047.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

Hej Mamuśki !!

Ja w końcu mam internet normalnie ;) dzisiaj zaczyna mi się 5 miesiąc ;):)

Kacper cały weekend w rozjazdach , w sobote został u moich rodziców i dziadków a wczoraj jak tesciowa słyszała ze tam spał i taki zadowolony to kazała mu zostać zeby udowodnić ze u niej bedzie fajniej :D haha no wiec sama jestem dzisiaj ;) z kopniakami w brzuchu ;)

Asia superr się czyta takie posty ;) pozytywizm przede wszystkim ! A co do karmienia ja karmiłam 3 mc potem mm bo wolałam zeby Kacper był najedzony niz moje ego zaspokojone wiec kochana bedzie dobrze ;) a nóż się uda jeszcze przystawić ;) Ważne że Szymek ma pełen brzuszek ;)

Pytałaś jak sie czuje - coraz bardziej zdaje sobie sprawę że brzuch juz ze mną zostanie , na początku raz był raz nie szło wciągnąć a teraz juz ciężej ;) ale ogólnie czuje sie dobrze ;) oszczedzam sie przez to niskie łozysko , ale ogólnie wszystko fajnie ;)

Panterko nie mam takiego urządzenia wiec nie doradze ;) ale widać ze ciekawe , napisz jak sie sprawdza ;)

Kaika jak tam się czujesz kochana ?:):) No i pokarz brzuszek !!:D:D I zazdroszcze spotkania z Asią i z maluchami :):)
P.s no i do mnie tez zapraszam :D ;)

Justyna oby jajniki odpuściły !;/ No i byle do piątku !! Może cieple kompresy Ci pomogą !

Byłam w sklepie , pozamiatałam , w piecu napalone , zostało pranie wstawić bo mi w sobote na ostatnie zabrakło płynu do płukania zaopatrzyłam sie wiec trzeba wyprać i wszystko ;) potem obiad i dzisiaj sie lenie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Malagaaa

Justyna oby jajniki odpuściły !;/ No i byle do piątku !! Może cieple kompresy Ci pomogą !

no wlasnie slyszalam ze na jedno pomagaja a na inne szkodza
a ze ja nie wiem co mi jest to wole nie przykladac

zaczynam lene przekonywac do oddania smoczka dzidziusiowi
czy mi sie wydaje czy jeszcze tylko lena ma smoczek do spania????:36_11_23:
chyba juz wszystkie ten problme macie za soba

wczoraj dobre pol godziny wieczorem mnie przekonywala ze ona tez jest malym dzidziusiem i potrzebuje smosia zeby spac spokojnie w lozeczku :D ma gadane to jej musze przyznac :lol:
moze uda mi sie ja przekonac jutro - zobaczymy co znowu wymysli
dzisiaj juz chciala oddawac no to zobaczymy jak bedzie jutro

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

justysia_k

asiula nie ważne ze dokariasz sztucznym
jak lena była mała to podajac jej butelke z modyfikowanym plakalam
nie wiem czy ta nagonka na naturalne karmienie tak mi zryla psyche czy co
teraz wiem ze wazne zeby dziecko bylo najedzone
a pokarm z czasem sie unormuje i brodawki sie zagoja i wrocisz do piersi
3mam za was kciuki!
ja rok non stop odciagalam i przy drugim dziecku nie wiem czy dala bym rade przez to jeszcze raz przechodzic

Justysia też dałam się złapać w tą propagandę! I zamiast się cieszyć z bycia mamą płakałam, bo mleka nie mam i dziecko głodne. Szkoda mi było zacząć dokarmiać, a jak musiałam to serce mi pękało. Bzdura! Na pewno pokarm matki najlepszy, ale najważniejsze, żeby mama była szczęśliwa i dziecko brzuszek miało pełny :)

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Malagaaa generalnie czuję się ok, ale często mi brzuch twardnieje i mam wrażenie, że nospa nie za bardzo to hamuje... staram się więcej odpoczywać. Ostatnio też przy załatwianiu się miałam uczucia parcia- to też mnie skłania do tego, aby już się nie przemęczać. Wizytę mam za tydzień w czwartek, więc zobaczymy co tam się dzieje.

Justysia mam nadzieję, że to nic groźnego. A swoją drogą to ładnie się zapuściłaś!!!
My smoczka porzuciliśmy już przed zeszłymi świętami bożenarodzeniowymi, po tym jak nam lekarka powiedziała, że to już najwyższy czas, bo później czeka nas logopeda, ortodonta i problemy ze źle wykształconym podniebieniem ...

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

KaiKa

Justysia też dałam się złapać w tą propagandę! I zamiast się cieszyć z bycia mamą płakałam, bo mleka nie mam i dziecko głodne. Szkoda mi było zacząć dokarmiać, a jak musiałam to serce mi pękało. Bzdura! Na pewno pokarm matki najlepszy, ale najważniejsze, żeby mała była szczęśliwa i dziecko brzuszek miało pełny :)

u mnie to jeszcze w szpitalu polozne mowily przystawiac przystawiac musi zalapac
nie poddawac sie, no co pani tak rezygnuje
ble ble ble ble
lena nie zalapala, moje brodawki nie sa stworzone do karmienia albo ja nie potrafilam tego robic
wtedy to bylo dla mnie straszne i ryczlaam ze nie potrafie nakarmic sowjego dziecka/nie mam pokarmu itd
teraz wiem ze to byla totalna glupota
lenona byla glodna, ja zmeczona
podalam butelke, wyspalam sie, lena byla najedzona
pokarm wrocil
i to w takiej ilosci ze mialam zapasy na dobrych kilka tygodni w zamrazarce :D

pamietam tez ze wydawalo mi sie ze skoro nie karmie piersia tylko odciaganym pokarmem to lena nie bedzie miala ze mna takiej wiezi
hmmmm
wiem - idiotka ze mnie :D :lol:

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

Justynano tak , nie wiadomo co wiec rzeczywiscie lepiej odpuścić , tyle wytrzymałaś to do piątku pikuś :)

Co do smoczka myślę ze jak bysmy dyskutowali i przekonywali był by do dzisiaj ;) Bo Kacper też by znalazl argument zeby został ;) My nie mamy od maja , ale po prostu schowałam i ignorowałam i Kacper był baaardzo przywiązany do niego a poszło w 2 dni ;) aż byłam w szoku ale ingorowanie przede wszystkim , jak wołal mówiłam "nie ma smoczka przecież uciekł" czy coś i mimo ze płacz sie zbierał czy pytanie non stop zmieniałam temat udawałam ze nie słyszę i trwało to 2 dni i spokój aż sie zdziwiłam , powodzenia !!:)

Kaika to sie oszczedzaj !! Ja powoli odczuwam twardnienia ale rzadko , jedynie co to u mnie łozysko wiec sie oszedzam ze względu na to , No i oby na wizycie było wszystko ok !!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

KaiKa

Justysia mam nadzieję, że to nic groźnego. A swoją drogą to ładnie się zapuściłaś!!!
My smoczka porzuciliśmy już przed zeszłymi świętami bożenarodzeniowymi, po tym jak nam lekarka powiedziała, że to już najwyższy czas, bo później czeka nas logopeda, ortodonta i problemy ze źle wykształconym podniebieniem ...

no zapuscilam sie i to bardzo ladnie :yyy:

mi dentystka tez juz mowila ze smoczek trzeba zabrac
ale chyba z wlasnej wygody jeszcze sie za to nie zabralam
no trzeba to jednak zalatwic

musze jeszcze sie z lena wybrac do okulisty i dermatologa
okulista ze wzgledu na to ze m. ma od urodzenia klopoty ze wzrokiem
a demratolog zeby obejrzal znamiona no i naczynko poekniete na policzku
jak bede w piatek u gina to sie dowiem jak z terminami

a ktoras z was byla juz u okulisty?
jak to wyglada u takich malych dzieci? jak sie bada?
probowalam podpytac okulistke jak m. wyrabial okulary ale babka byla albo jakos malo kontaktowa albo zlosliwa albo nie wiem co-nic konkretnego mi nie powiedziala poza tym ze sa specjalne poradnie dla dzieci...:lasso: juuuupi w życiu bym sie przeciez nie domyslila ;P

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

Justysia bo te odstawianie od smoczka to tylko się takie trudne wydaje! Albo każ Lence wyrzucić na spacerze i będzie po krzyku. I tak jak z nocnikiem- trzeba być twardym nie miękkim :smile_move:

Z okulistą nie pomogę, ale Ktosia na pewno :)

Malagaa mam nadzieję, że łożysko pójdzie do góry... brzuszkiem się pozwolę jak się zbiorę do jakiejś fotki :P Wiecie jak to jest zawsze brakuje aparatu pod ręką

A jak tam wasze zakupy świąteczne??

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

justysia_k
malaga a jak bylo z zasypianiem bez smoczka?

lena pewnie w dzien po prostu nie zasnie
ale boje sie ze wieczorem zacznie kciuka ladowac do buzi :/
jak sobie z tym poradzilas? zasypial normalnie?plakal? pisz

Pierwszą noc wołał ze gdzie jest szukał go jemu pomogło to ze ma tą szmacianke do spania , ale wołał głaskałam po głowie i nie wdawałam sie w dyskusje , zaciskałam zeby bo juz miałam uszykowanego smoczka ale zasnął az w szoku byłam chyba mi było ciężej niz jemu ;) powiem szczerze ze z zasnieciem poszło lepiej nic w dzien ;) bo on miał w dzien tez ;) Najgorzej było drugiego dnia jak jechalismy autem do poznania i spać mu sie chciało wiec miał oczy zamknięte i wołał "dydusiaaa" i płakał , ja juz chciałam dać ale Tomek mnie powstrzymał i w koncu zasnął i druga noc tez zapytał ja udalam ze nie słysze mówiłam o czyms innym i odpuścił a na trzecią juz nawet nie zapytał ;) Powiem szczerze ze byłam w szoku bo na prawdę kochał smoczka on od małego miał potrzebe ssania i bardzo go to uspokajało itd uwielbiał smoczka i byłam pewna ze bedzie o wiele gorzej , a na prawde nie było źle , ale do dzisiaj jest w szafie i mam stres jak go znajdzie ;) na szczescie dwa razy mu sie zdarzyło go znaleźć raz prosił zebym mu dała , a później odpuscił ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Z okulistą ja tez nie pomogę nie bylismy jeszcze .

Kaika co do łożysko to też mam taką nadzieje , bo jak by mnie czekał jakis szpital czy cos to jestem przerażona czy miałabym do czego wrócić :D

Co do zakupów świątecznych my w tym roku skromnie , muszę zakupić bombki i dekoracje bo nic nie mam :d ale to drobiazgi , z prezentów to obdarujemy Kacpra i moze dziadków jakimis drobiazgami bo z kasą krucho a dochód z L4 dopiero w styczniu:cheess: także odpuszczamy jakies szalenstwa świąteczne , na wieczerze duzo bede miała od mamy ;) barsz wezmę od tesciowej bo Tomek lubi jej barszcz a ja nie musze miec w cale ;) wieczerze jemy w trzech bo postanowiłam ze nie bede latać po rodzicach zeby sie tak nie nauczyli ;) Także my skromnie ;)

A to ja z poprzedniego tyg !

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

u nas też skromnie bez szaleństw z prezentami. Dla Olci już mam, dla M. się składam z rodzicami na urodzinowo-świąteczny prezent- i zostaną nam rodzice i M. brat

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Malagaaa jak Ty laska jesteś!!!!!! Ty tylko w ciąży powinnaś chodzić!!! I brzuszek cudowny! Taki zgrabniutki!

Ja już niestety zaczęłam przybierać na wadzę i coraz gorzej się z tym czuje.... mam nadzieję, że nie przebiję wagi z ciąży z Olą :/ A w ogóle jeszcze tydzień i wchodzę w 3 trymestr, więc u mnie bedzie już z górki!

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

pocieszylyscie mnie z tym smoczkiem
i chyba od jutra zaczniemy :)

co do zakupow swiatecznych to bombki mamy
moze z lena w tym roku zrobimy jakies ozodoby
czesc prezentow dla rodziny tez juz mam
kupowalam ostatnio jakies kosmetyki glownie w promocjach
dla leny prezentu jeszcze nie mam nawet na mikolaja ale to najmneijszy problem
u nas tez bez szalu i ze wzgledu na kase i na to ze chyba nudzi mnie juz to swiateczne szalenstwo szal kupowania itd
przeciez nie to w tym wszytskim jest najwazniejsze ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...