Skocz do zawartości
Forum

jest tu kto na październik 2008 ?


Rekomendowane odpowiedzi

Ania26
Dziewczyny powiedzcie czy Wasze pociechy też już tak nie śpią w dzień?? Mój mały wydaje mi się, że przesadza... on praktycznie od 9 do 14 nie śpi tylko bryka i marudzi na zmianę, robi sobie małe drzemki 5 - 10 minutowe i to wszytko. Także ja rano nic nie mogę zrobić... uhhh

Aniu u mnie tez tak było mały prawei wcale niespał....hehe a jak juz to po 20 minut i tyle. Kładłam go na mate edukacyjna i sie bawił albo na lezaczek i patrzał.... i mogłam porobic sobie conieco :):):)

Odnośnik do komentarza

Ania26
To ja mam inny sposób ;) Rozbieram go od pasa w dól i leży na przewijaku trochę, kopie śmieje się i głuży;) ale to tak na 15 minut, latam w tedy po domu jak szalona, ciekawe czy wróci mu spanie w dzień czy teraz już w ogóle rzadko będzie spał...

ojjjjjj powiem ci ze moj prawie nie spi juz,,.,, a jak spal wczesniej to 2-3 razy po 30minut-godziny... teraz juz wcale nie spi prawie...wiec...mozesz sie szykowac na to ze bedzie malo sypial albo mniej jeszcze sypiac...

Odnośnik do komentarza

Ania26
Dziewczyny powiedzcie czy Wasze pociechy też już tak nie śpią w dzień?? Mój mały wydaje mi się, że przesadza... on praktycznie od 9 do 14 nie śpi tylko bryka i marudzi na zmianę, robi sobie małe drzemki 5 - 10 minutowe i to wszytko. Także ja rano nic nie mogę zrobić... uhhh

czesc aniu to moj tez tak ma tylko ze praweie caly dzien a najgorzej jest przed kapiela bo wtedy mam ryk w domu jak nic przez godzine musze go nosic a nie chce go kapac wczesniej niz o 20.30. ale powiem ci ze lepiej niz nie spi w dzien anizeli w nocy.... i lepiej juz nie bedzie teraz to juz coraz mniej dzieciaczek bedzie spal trzeba sie przyzwyczaic do tego ze nic sie nie zrobi w domu

http://www.suwaczek.pl/cache/d255cd5670.png
http://www.suwaczek.pl/cache/44b3c68a54.png

Odnośnik do komentarza

Justynka ja mam podobnie jeśli chodzi o tzw ryk... u mojego trwa to po kąpieli od 21-23.. ale też tak mi mówią lepiej wieczorem niż jakby miał szaleć w nocy:)
Hmmm to muszę szukać mu jakiś miejsc do zabawy.. w łóżeczku nie chce leżeć w ogóle, chyba zainwestuję w dobry leżaczek;)

Wiecie wzięłam od szwagierki nosidełko, nie wiem czy nie za wcześnie chciałabym go nosić, ale nie w tym problem.. niestety płacze kiedy go w nim posadzę i przypnę do siebie. Może za wcześnie jeszcze na nosidełko? Albo przyzwyczajać go stopniowo.. sama nie wiem. Muszę też nauczyć go spać w łóżeczku, jest coraz większy a śpi z nami.. przyznaję ja go tego nauczyłam.. tylko jak sprawić, żeby polubił łóżeczko??

No i kobitki niestety... karmiłam samą piersią do zeszłego tygodnia. Małemu już cycki nie wystarczą:( Szkoda, musiałam zacząć go dokarmiać i poczuł buteleczkę, z której szybko mleczko leci... moja pierś czuję, że szybko pójdzie w odstawkę. A tak chciałam karmić go jak najdłużej piersią. A Wy jak z karmieniem i przede wszystkim powiedzcie ile Wasze pociechy potrafią zjeść, nie mam orientacji w tym temacie. Rekord mojego to 130ml, nie wiem dużo czy mało?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-23904.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kobietki, pare dni mnie nie bylo i tak sie forum rozkrecilo.... :36_2_25:
Odnosnie spania to moja to zazwyczaj wstaje ok 7-8 rano, poje, pogadamy sobie i pobawimy sie no i o 9 robi sobie okolo godzinna drzemke, i teroetycznie koniec ale wzielam sie na sposob - ok 12 laduje ja do wozeczka i maszerujemy w swiat - na godzine czasem 2. Jak m dobry dzien to po powrocie spi jeszcze do 16. Potem to juz najczesciej nie spi do kapieli (19). Idzie mi spac miedzy 20 a 21.
Budzi sie ok 1 i 5 na jedzenie zje i chepie dalej wiec nie narzekam...
:ok:

Odnośnik do komentarza

DZIEWCZYNY, POMYSLCIE CZY NIE ZMIENIC DZIECIACZKOM GODZINY KAPIELI NA WCZESNIEJSZA. MOZE MARUDNE BO PO PROSTU SPIACE A POTEM MAJA PROBLEM ZASNAC...

Aniu na nosidelko chyba za wczesnie, mowia ze dopiero po 3 miesiacu lub pozniej..
A do lozeczka staraj sie go klasc jak najczesciej, w ciagu dnia zeby sie przyzwyczajal.
Zaloz jaka skruzele, zaczep zabawki, niech oswoi sie z widokiem, moze sie przyzwyczai.

odnosnie mleka - ja juz praktycznie odstawilam sztuczne calkiem, ale z tego co wiem to sztucznego nie powinno sie dawac jednorazowo wiecej niz pisze na opakowaniu. I nie przekraxzac ilosci zalecanej przez producenta a Twoje.... jesli scigasz to niech pije ile chce, dzeciaczek sam wie ile mu trzeba, Twiom sie nie przeje. rekord mojej to 160 mojego. A tak zazwyczaj to ok 100-120 ml. Ale ostatnio nie sciagam wiec nie wiem.. okolo 15-20 minut je :smile_move:

Aniu zby sie od cyca nie odzwyczail uzywaj dobrych smoczkow takch do karmienia mieszanego i silikonowych obowiazkowo - Avent czy Tomme Tippee. Moja od poczatku uzywa tez buli i nie ma problemu ze ssaniem. Aha i nie przesadzaj z wielkoscia i iloscia dziurek w smoczku, niech sie maly troche pomeczy . No i staraj sie jak najmniej sciagac.

Moze tego pokarmu ci brakuje przez sciaganie? Zaburza sie rytm produkcji mleka, ja tak mialam. Przestalam sciagac i dokarmiac, pierwszy dzien mala byla zdegustowana ze na nic nie dostala butli i po 2 dniach mialam mleka wsam raz. Teraz sciagam tylko w wyjatkowych sytuacjach.

Odnośnik do komentarza

Ania26
Justynka ja mam podobnie jeśli chodzi o tzw ryk... u mojego trwa to po kąpieli od 21-23.. ale też tak mi mówią lepiej wieczorem niż jakby miał szaleć w nocy:)
Hmmm to muszę szukać mu jakiś miejsc do zabawy.. w łóżeczku nie chce leżeć w ogóle, chyba zainwestuję w dobry leżaczek;)

Wiecie wzięłam od szwagierki nosidełko, nie wiem czy nie za wcześnie chciałabym go nosić, ale nie w tym problem.. niestety płacze kiedy go w nim posadzę i przypnę do siebie. Może za wcześnie jeszcze na nosidełko? Albo przyzwyczajać go stopniowo.. sama nie wiem. Muszę też nauczyć go spać w łóżeczku, jest coraz większy a śpi z nami.. przyznaję ja go tego nauczyłam.. tylko jak sprawić, żeby polubił łóżeczko??

No i kobitki niestety... karmiłam samą piersią do zeszłego tygodnia. Małemu już cycki nie wystarczą:( Szkoda, musiałam zacząć go dokarmiać i poczuł buteleczkę, z której szybko mleczko leci... moja pierś czuję, że szybko pójdzie w odstawkę. A tak chciałam karmić go jak najdłużej piersią. A Wy jak z karmieniem i przede wszystkim powiedzcie ile Wasze pociechy potrafią zjeść, nie mam orientacji w tym temacie. Rekord mojego to 130ml, nie wiem dużo czy mało?

aniu ucz w lozeczku poki jest malutki bo potem bedziesz miala problem....ja Ci powiem ze moj maly w nocy sypial w lozeczku bo nigdy nie uczylam go spac z nami ale w dzien zasypial w wozku bo na spacerach jakbylismy prawie po calych dniach to nauczyl sie wózka a lozeczko moglo isc w odstawke. W koncu powiedzielismy koniec i w dzien tez uczylismy spac w lozeczku. ciezko bylo bo przez 2 dni zanim zasnal w lozeczku plakal po 2-3 godziny ...potem zasypial ze zmeczenia juz chyba spal godzinke. Ale 2 dni sie meczylismy ja chcialam sie poddac bo jak maly tak plakal to ja plakalam z nim ....ale maz powiedzial przeciez nic mu sie nei dzieje i pomogl mi :) i teraz niemamy problemu spi w lozeczku :) i uwierz mi wytrzymaj 2 moze 3 dnia jak potrzeba to wiecej ale naucz malego spac w lozeczku bo potem bedzie mial lat 3-4 moze wiecej i bedzie z Wami spal.
Jak byłam jeszcze w ciazy i u lekarza babka gadala ze jej syn chodzi juz do szkoly a dalej znia spi .....tragedia

a jesli o karmienie chodzi to i tak długo karmilas. Ja karmilam 3 tygodnie i stracilam pokarm a do tego maly od poczatku byl dokarmiany bo mialam za malo i za słaby pokarm.
co do jedzonka to jest indywidualna sprawa...ale tak okolo 90-120 powinien zjesc choc moj np raz zjadl 230 apotem nawet 120 nie zjadal.
U mnie na opakowaniu mleka pisze tak:1 i 2 tydzien zycia -90 ml, 3i 4 tydzien - 120ml 2 i 3 miesiac 150 ml, 4 miesiac 180 ml, 5 i 6 miesiac 210.. wiec w tych granicach mpowinien jesc.

Odnośnik do komentarza

co do kapieli to gagawa ma racje moze za późno je kapiecie a one sa spiace. Ja mojego nauczylam ze kapany jet o 19:00 - 19:30 i potem spac, i powiem Wam ze mimo ze ma 11 miesiecy juz o 19:00 jest taki spiacy ze kapiel jedzonko mycie zabkow i dziecka niema juz. Jest to naprawde super mam wieczor dla siebei a nie ze dziecko mi marudzi do 24:00 na przyklad. Wiec moze zmiencie godzine na 19:00 kapiel i kladzcie spac. Bo jezeli maly jest spiacy a wy przetrzymacie im godzine snu to potem ma ciezko usnac i dlatego wam placze.

Odnośnik do komentarza

Szani
Ania26
Justynka ja mam podobnie jeśli chodzi o tzw ryk... u mojego trwa to po kąpieli od 21-23.. ale też tak mi mówią lepiej wieczorem niż jakby miał szaleć w nocy:)
Hmmm to muszę szukać mu jakiś miejsc do zabawy.. w łóżeczku nie chce leżeć w ogóle, chyba zainwestuję w dobry leżaczek;)

Wiecie wzięłam od szwagierki nosidełko, nie wiem czy nie za wcześnie chciałabym go nosić, ale nie w tym problem.. niestety płacze kiedy go w nim posadzę i przypnę do siebie. Może za wcześnie jeszcze na nosidełko? Albo przyzwyczajać go stopniowo.. sama nie wiem. Muszę też nauczyć go spać w łóżeczku, jest coraz większy a śpi z nami.. przyznaję ja go tego nauczyłam.. tylko jak sprawić, żeby polubił łóżeczko??

No i kobitki niestety... karmiłam samą piersią do zeszłego tygodnia. Małemu już cycki nie wystarczą:( Szkoda, musiałam zacząć go dokarmiać i poczuł buteleczkę, z której szybko mleczko leci... moja pierś czuję, że szybko pójdzie w odstawkę. A tak chciałam karmić go jak najdłużej piersią. A Wy jak z karmieniem i przede wszystkim powiedzcie ile Wasze pociechy potrafią zjeść, nie mam orientacji w tym temacie. Rekord mojego to 130ml, nie wiem dużo czy mało?

aniu ucz w lozeczku poki jest malutki bo potem bedziesz miala problem....ja Ci powiem ze moj maly w nocy sypial w lozeczku bo nigdy nie uczylam go spac z nami ale w dzien zasypial w wozku bo na spacerach jakbylismy prawie po calych dniach to nauczyl sie wózka a lozeczko moglo isc w odstawke. W koncu powiedzielismy koniec i w dzien tez uczylismy spac w lozeczku. ciezko bylo bo przez 2 dni zanim zasnal w lozeczku plakal po 2-3 godziny ...potem zasypial ze zmeczenia juz chyba spal godzinke. Ale 2 dni sie meczylismy ja chcialam sie poddac bo jak maly tak plakal to ja plakalam z nim ....ale maz powiedzial przeciez nic mu sie nei dzieje i pomogl mi :) i teraz niemamy problemu spi w lozeczku :) i uwierz mi wytrzymaj 2 moze 3 dnia jak potrzeba to wiecej ale naucz malego spac w lozeczku bo potem bedzie mial lat 3-4 moze wiecej i bedzie z Wami spal.
Jak byłam jeszcze w ciazy i u lekarza babka gadala ze jej syn chodzi juz do szkoly a dalej znia spi .....tragedia

a jesli o karmienie chodzi to i tak długo karmilas. Ja karmilam 3 tygodnie i stracilam pokarm a do tego maly od poczatku byl dokarmiany bo mialam za malo i za słaby pokarm.
co do jedzonka to jest indywidualna sprawa...ale tak okolo 90-120 powinien zjesc choc moj np raz zjadl 230 apotem nawet 120 nie zjadal.
U mnie na opakowaniu mleka pisze tak:1 i 2 tydzien zycia -90 ml, 3i 4 tydzien - 120ml 2 i 3 miesiac 150 ml, 4 miesiac 180 ml, 5 i 6 miesiac 210.. wiec w tych granicach mpowinien jesc.

Na pewno masz rację, z tym spaniem w łóżeczku, muszę się przemóc, uzbroić w cierpliwość i przekonać małego do łóżeczka;)
Zobaczymy jak mi pójdzie..

http://suwaczki.maluchy.pl/li-23904.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny,
Aniu zostawiasz malego na przewijaku samego? Wiesz Jan juz z pozycji na brzuszku przewraca sie sam na plecki ja bym sie bala go zostawic samego na przewijaku. Wiesz i Jan nie sypia juz tak duzo jak wczesniej ale z tego co piszesz to wiecej troche niz twoje malenstwo. Tak jak gagawa wychodze z nim na spacer i na spaceze spi mu sie dobrze a i mi ruch nie zaszkodzi:) Wieczorem podobnie jak u was marudzi muj maluch chociaz go przed 20:00 zawsze kapie:( Wczoraj splakal mi sie strasznie ale tu to ja bylam winna bo przyszla kolezanka i ja siedzialam do 22:00 z nim. chyba nakrecilo mi sie dziecko. Teraz wieczoram nie poogladam sobie tv bo on nie chce byc sam w kolysce dopiero jak jest ktos w pokoju to znaczy jak klade sie spac spi i dziecko.W dzien za to zasypia jak go poloze i sam zasypia nie musze go kolysac gawozy przykrywam mu glowe pieluszka i podoba mu sie to bardzo. Ale to to jest tylko jak maly jest bardzo zmeczony.
Ale w nocy nie placze spi budzi sie o 22:00,1:00 potem 5:00 i 7:00. Nie nazekam w nocy jest ok chociaz slyszalam o dzieciach kture noce przesypiaja. W dzien za to placze mi czasem wiecej i tez jak ty nie zrobie za wiele bo lubi tez i mi na brzuchu zasnac po 10-15 min.
pozdrowienia
lena

http://www.suwaczek.pl/cache/853a0c1606.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0192459b0.png?5871

Odnośnik do komentarza

Aniu jeszcze nie jeszcze nie nasile. Twoje malenstwo jest jeszcze malutkie mi polazna powiedziala ze do przynajmniej 8 tygodnia dziecka sie nie rozpiesci. I ze potrzebuja duzo przytulania i milosci jak go placzacego zostawisz teraz w lozeczku to nie dobrze mozesz go zrazic. Klac go w dzien i baw sie z nim w lozeczku zeby sie do niego powoli przyzwaczajal. Zeby mu tam dobrze bylo:) I jak ci na rekach zasnie odkladaj go do lozeczka jak sie zbudzi to reaguj na kazdy placz. Starsze dzieci mozna w ten sposob przyzwyczajak kture wiedze ze Mama jest chociaz wyszla z pokoju, twoje malenstwo jak ciebie nie ma to nie ma koniec nie moge na nia liczyc. Jak dasz malenstwu uczucie ze moze na tobie polegac jak mu jest zile, to bedziesz potem tez osoba kturej mozna zaufac.
Tylko starsze dzieci placza zeby cie manipulowac on jest jeszcze za maly zeby manipulowac. Staraj sie Aniu przyzwyczajac go naprawde w ten sposob zeby i jemu sie to podobalo.
lena

http://www.suwaczek.pl/cache/853a0c1606.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0192459b0.png?5871

Odnośnik do komentarza

Aniu ta polozna ktura mi to tez radzila to nie ze wyczytala to w ksiazkach to starsza kobieta ktura ma 4 prawie juz doroslych dzieci. Szani ma racje ale tego nie robi sie z takimmmi maluszkami dziecko musi byc duuuuzo starsze. U takich maluchow moze ten sposob dokladnie odwrotnie zadzialac ze maly zacznie na tobie wisiec bo bedzie sie bac ze cie za chwile nie bedzie ze go samego zostawisz. Sposob Sani zastosuj jak bedziesz myslec ze maluch wie i rozumie co mu przez to chcesz powiedziac to i wtedy zaskutkuje. Teraz postaraj sie pomudz mu zeby polubil lozeczko ja powieszalam wszedzie jakies maskotki kolorowe oslonki na lozeczku, bawie sie z nim w lozeczki jak mnie wola to reaguje.
lena

http://www.suwaczek.pl/cache/853a0c1606.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0192459b0.png?5871

Odnośnik do komentarza

Lena
Aniu jeszcze nie jeszcze nie nasile. Twoje malenstwo jest jeszcze malutkie mi polazna powiedziala ze do przynajmniej 8 tygodnia dziecka sie nie rozpiesci. I ze potrzebuja duzo przytulania i milosci jak go placzacego zostawisz teraz w lozeczku to nie dobrze mozesz go zrazic. Klac go w dzien i baw sie z nim w lozeczku zeby sie do niego powoli przyzwaczajal. Zeby mu tam dobrze bylo:) I jak ci na rekach zasnie odkladaj go do lozeczka jak sie zbudzi to reaguj na kazdy placz. Starsze dzieci mozna w ten sposob przyzwyczajak kture wiedze ze Mama jest chociaz wyszla z pokoju, twoje malenstwo jak ciebie nie ma to nie ma koniec nie moge na nia liczyc. Jak dasz malenstwu uczucie ze moze na tobie polegac jak mu jest zile, to bedziesz potem tez osoba kturej mozna zaufac.
Tylko starsze dzieci placza zeby cie manipulowac on jest jeszcze za maly zeby manipulowac. Staraj sie Aniu przyzwyczajac go naprawde w ten sposob zeby i jemu sie to podobalo.
lena

Lena guzik prawda dziecko mozna nawet w pierwszym tygodniu rozpiescic... a im dluzej sie rozpieszcza tym potem jest gorzej. wiec od razu przyzwyczajac i nie sluchac poloznej bo latwo sie mowi gorzej potem zrobic inaczej.

Odnośnik do komentarza

lena wedlug mnie to dziecko od samego poczatku uczy sie jak wymuszac, moj jest tak cwany od samego poczatku jak nie wiem, jak go przywiezlismydo odmku ze szpitala to pamietam ze bezproblemu spal w lozeczku po calych dniach ale przyszedl taki okres chyba po dwoch tygodniach ze o nie bedzie lezal i koniec ale przetrzymalismy to oczywiscie plakal jak nie wiem co ale w koncu sobie darowal i teraz spi w nocy bez problemow, a w dzien to cal czas jest w salonie razem z nami no chyba ze zasnie mi na rekach to zanosze go do lozeczka pospi tam ze dwie godzinki i znowu do salonu.

http://www.suwaczek.pl/cache/d255cd5670.png
http://www.suwaczek.pl/cache/44b3c68a54.png

Odnośnik do komentarza

Bardzo Wam wszystkim dziękuję, przeczytałam sobie na spokojnie wszystkie Wasze opinie;) Chcę, żeby Rafcio lubił swoje łóżeczko ma karuzelę, mięciutką poduszeczkę, którą lubi, misia przytulankę, pomału, pomału będzie się uczył zasypiać w łóżeczku;) Staram się również, żeby czuł moją obecność niekoniecznie mnie widząc, ale na przykład słysząc;) Lubi, kiedy mu się śpiewa;), ale to chyba większość maluszków;)
co do rozpieszczania to niestety można to zrobić szybko w takim wieku! Babcie Rafałka to robią! Nosiły na rączkach do spania i teraz nawet jak siądę z nim mając na rękach zaczyna marudzić.. trzeba spacerować! Powiedzcie skąd dzieci wiedzą, ze się siedzi a nie chodzi?! Cwaniaki jak to Justynka powiedziałaś:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-23904.png

Odnośnik do komentarza

gagawa
DZIEWCZYNY, POMYSLCIE CZY NIE ZMIENIC DZIECIACZKOM GODZINY KAPIELI NA WCZESNIEJSZA. MOZE MARUDNE BO PO PROSTU SPIACE A POTEM MAJA PROBLEM ZASNAC...

Aniu na nosidelko chyba za wczesnie, mowia ze dopiero po 3 miesiacu lub pozniej..
A do lozeczka staraj sie go klasc jak najczesciej, w ciagu dnia zeby sie przyzwyczajal.
Zaloz jaka skruzele, zaczep zabawki, niech oswoi sie z widokiem, moze sie przyzwyczai.

odnosnie mleka - ja juz praktycznie odstawilam sztuczne calkiem, ale z tego co wiem to sztucznego nie powinno sie dawac jednorazowo wiecej niz pisze na opakowaniu. I nie przekraxzac ilosci zalecanej przez producenta a Twoje.... jesli scigasz to niech pije ile chce, dzeciaczek sam wie ile mu trzeba, Twiom sie nie przeje. rekord mojej to 160 mojego. A tak zazwyczaj to ok 100-120 ml. Ale ostatnio nie sciagam wiec nie wiem.. okolo 15-20 minut je :smile_move:

Aniu zby sie od cyca nie odzwyczail uzywaj dobrych smoczkow takch do karmienia mieszanego i silikonowych obowiazkowo - Avent czy Tomme Tippee. Moja od poczatku uzywa tez buli i nie ma problemu ze ssaniem. Aha i nie przesadzaj z wielkoscia i iloscia dziurek w smoczku, niech sie maly troche pomeczy . No i staraj sie jak najmniej sciagac.

Moze tego pokarmu ci brakuje przez sciaganie? Zaburza sie rytm produkcji mleka, ja tak mialam. Przestalam sciagac i dokarmiac, pierwszy dzien mala byla zdegustowana ze na nic nie dostala butli i po 2 dniach mialam mleka wsam raz. Teraz sciagam tylko w wyjatkowych sytuacjach.

Dzięki za podpowiedzi;)
Gagawa staram się go przystawiać jak najczęściej sztuczne to ostateczność. Jeśli chodzi o butelki i smoczki to mam właśnie z Avent'u.
Nie ściągałam już od kilku dni, ale niestety nie widzę poprawy.
Wróciłam do kilku zajęć zawodowych i muszę zapewnić małemu jedzenie kiedy mnie nie ma:( Staram się jednak najpierw nakarmić z cyca a potem ewentualnie butla. Będę chciała jak najdłużej żeby chociaż troszkę, pił z cyca;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-23904.png

Odnośnik do komentarza

aha aniu idzisz zapomnialam ja jeszcze u mojego cwaniaczka zastosowalam z dwa razy jeden myk zeby go oszukac jak nie chcial spac sam w lozeczku to sciagalam z siebie koszulke i kladlam mu kolo glowy, malec wtedy czuje twoj zapach i czuje sie bezpieczny i powiem ze to zadzialalo....wiec jak chcesz to sprobuj wtedy moze uda ci sie wyjsc z pokoju i bedzie wszystko dobrze....daj znac czy zadziala...bo u mnie rewelka. nawet moj maz sie smial ze dziecko oszukuje ale potem sam stwierdzil ze dziala...

http://www.suwaczek.pl/cache/d255cd5670.png
http://www.suwaczek.pl/cache/44b3c68a54.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...