Irlandia

[Małgosia]

Olimpijka jak Ty dbasz o męża ;) ale to miło, że jeszcze nie wyjechaliscie a juz tesknicie- tzn ze się kochacie!!!!!
tesknota ponoc wzmacnia miłość- w kazdym razie możesz liczyć na moje kciukasy!!!!bede myslala o was cieplo i szybko tu wracaj do nas!!

ciekawe jak malutka zniesie podróz?

[Gość Olimpijka]

Dzieki Malgoś :)

Kocham go ponad wszystko i z wzajemnościa--->jak sluzbowo latam do hiszpani czy porugali co prawda na max tydzien to non stop na telefonie a wieczory sa najgos=rsze...i dlatego sie doluje bo teraz az 25dni rozlaczeni bedziemy :( nawet jak do prac sie rozjezdzamy to jest kilka-kilkanascie tel w ciagu dnia :)

Teraz wywalam kości z kurczaka bo chce go nadziac a wczoraj upieklam tiramisu i dzisiaj wcinalismy :) mąż zartuje że takie pyszne ciasta zawsze mu robie jak wyjezdzam i on mocniej teskni...hehe za żarciem :)

[Gość Olimpijka]

No mam nadzieje że Olimpia dobrze podroz zniesie.pozieszam sie ze samolot o 8.35 wiec rano jej karmic nie musze dopiero w samolocie bo ona je midzy 9-10 wiec dam jej przy starcie zeby uszy nie bolaly :) a pozniej po tzech godzinkach przy ladowaniu rowniez mleczko albo herbatka z niekapka i jakoś damy rade :)

[Małgosia]

kochani jestescie ;) miło się czyta ;) a to ze tak się szalenie kochacie to zycze wam aby tak juz na całe zycie zostało!!!

ja jak leciałam teraz na wakacje to mialam tysiąc obaw- a jak to zniosa chlopaki, a jak tak rano na lotnisku ( o 6.00 juz musielismy byc) a okazlo sie, że jakby sie na pokładzie urodzili- wiecej mialam strachu niż to było warte

nadziewasz kurczaczka>???
jak ;)?

[Gość Olimpijka]

ja w ciąży duzo latalam to mloda wie czym to pachnie hehe :) kurczaka robie tak :) trybuje go ze wszystkich kosci , zszywam miejsce od tyleczka i przez dziure od szyi wrzucam nadzienie :) dzisiaj nadziany kasza cous cous+mielone z indyka i watrobka drobiowa+rozmaryn,tymianek,bazylia,pietruszka(nac)-wszystko swieze no i pieprz i sol do smaku:0 aha no i jajka2 :) i tak pieke a potem kroje na plastry :) pychotka:)

[Małgosia]

kochana= doleciałyście?????co u was???

[Gość Olimpijka]

Dolecialysmy ale powiem szczerze ze czasu brak na wszytsko :) IOlimpia wspaniale zniosla lot a teraz mebluje mieskszanie, pilnuje firmy, jezdze dogladac tych co wynajmuje i zalatwiam okn ado domu :) maskara ale DR :) Dobrez ze mam dziecko wyrozumiale i mi nie robi pod gorke :) buziaki juz z polski

[Małgosia]

uff to super ze jesteście cale i zdrowe ;)
no to masz niesamowity motorek teraz i masę spraw
sil życzę!! i odzywaj sie
kiedy ostatnio bylas w Polsce?

najlepsze życzenia Kasiu ;)

[Gość Olimpijka]

Dziekuje Małgoś :) ostatnio 8 miesiecy temu :)

[Małgosia]

a to niewiele w sumie- bo chciałam sie zapytać czy jakieś zmiany widać;)
odsapnęliście troszkę czy wciąż w biegu?

[Gość Olimpijka]

dzis troche powietrza zlape bo mam fryzjera i kosmetyczke i solarium z racji tego ze tu zimno i tylek trza wygrzac :) ale od srody walczymy z kuchnia i bedzie sie dzialo...oj bedzie :)
pozdrowionka

[Małgosia]

Olimpija- to rozumiem, ze najpierw pozytywne naładowanie akumulatorków a potem do boju ;)???

[Gość Olimpijka]

tak jest Malgos...nawet sie przydalo bo mnie laski odnosnie konkursu wkurzyly :) wiec sie zrelaksowlam i teraz juz moge walczyc z mieszkaniem :) i nie tylko ;)

a jak u /ciebie poziom zadowolenia??

[Małgosia]

Olimpijka
wciąż w wielkim pędzie??
ja tam szczęśliwa jestem- w weekend mamy w domu pełno gości, pracy masa ;)

a - głowa do góry, trochę się nerwowo zrobiło ale już chyba emocje opadły

[Gość Olimpijka]

Dzien dobry...pewnie opadly... nie zajrzalam na swoj wateczek sierpniowych mam tylko wpadlam do Ciebie :) caluski z mojego zakopanego mieszkanka ktore powili nabiera ksztaltow...a mialam sie na weekend wprowadzic..buuu no nic-przekladamy na 8 grudzien :)

[Małgosia]

Olimpijka- pracowicie, oj pracowicie ;)

a święta spędzacie w Polsce???

[Gość Olimpijka]

witam
tak swieta w polsce a sylweter w pradze :) razem z olimpia i moim bratem i bratową no i mąż oczywiscie ;)

a jakie plany u ciebie??

[Małgosia]

Olimpijka- widzę, ze nie umiesz usiedzieć na 4 litrkach ;)
wszędzie Cie niesie - fajnie

sylwester w Pradze wow

my rodzinnie i góralsko, wyjeżdżamy już na święta w góry - mamy wynajęty cały domek i wracamy po Nowym roku

[Gość Olimpijka]

świetne takie swięta w górach...pozazdrościc :) ja wreszcie mieszkanko doprowadzilam do stanu uzywalności i dzisiaj sie przeprowadzamy z Olimpia :) hurrraaaa a za 3 dni moj mąż bedzie z nami.... :)

[Małgosia]

Boże jak to zleciało szybko - dopiero zapasy jedzenia dla meza robilas a on juz zaraz z wami bedzie ;)
a zostajecie na stale juz w Polsce czy wracacie tam?gratuluje przeprawadzki ;)

[MamaEryka]

witam dziewczyny!!!Jestem tu nowa,obecnie spedzam wakacje w Irlandi to juz drugi raz,narzeczony tu pracuje i mieszka,w przyszlosci zamierzamy zostac tu na stale,mieszkamy w dublinie.Pozdrawiam

[Gość Olimpijka]

Witam serdecznie i od razu przepraszam ze tak dlugo mnie nie bylo ale świeta swieta i nowy rok robia swoje :)
jeszcze raz za zaleglości przepraszam :)

Malgos- racja szybko zlecialo a teraz zostal jeszcze tydzien i znowu rozstanie ale juz 10-dniowe :)

Sylwester w Pradze z przyjaciolmi i tak sie rozleniwilismy ze az szkoda gadac :) mam nadziej ze wasz byl rowniez udany :)

Ale sie ciesze ze juz wrocilismy i ze mam net i moge na paretingu posiedziec) ulala 22 stycznia wracam do irlandii z corka :) i znowu do roboty...buuuuuuuuu ale postanowienia noworoczne sa......wakacje w portugalii a świeta na dominikanie-juz nie chcemy do pl bo tu szara buro zimno i nijako a nam sie marzy powygrzewac troszku :)

Jak do irl wroce to organizuje chrzciny Olimpii - planujemy na kwiecien :)

Witaj MAMOERYKA:) pisz jak najwiecej i o sobie i o mężu a w irl fajnie jest co prawda ja 250km od ciebie bo w Cork ale zawsze to irlandia :)

[Małgosia]

Olimpijko- nie wiem czemu dopiero tu dotarłam :(
ale milo poczytac ze u WAS fajowo
I jakie ambitne plany macie- super, tyklo trzymac kciuki aby sie udało
22.01 to juz za dwa dni
Olimpii podoba się w Polsce? wy tu macie cała rodzinke w sensie babcie itd??

Witaj MamoEryka

[Gość Olimpijka]

wiatj Małgosiu :)
tak w pl mamy cała rodzinke a teraz jestemy we wroclawiu i czekamy do wtorku zeby leciec do irl :) oj juz tesknie za mezem a to tylko 8 dni.........................tez mam nadzoieje ze plany sie powioda:)

[Małgosia]

no to mi nie pozostaje nic innego jak tylko zacisnąć kciuki za wasze powodzenie ;)

jak tak przeglądałam wpisy moich znajomych z NK to spora część wyjechała żyć za granicami Polski a cześć właśnie do krainy zielonej