Termin - kwiecień 2010

[marcysia_18]

Stary Rok odchodzi
z brodą po kolana,
zadumany, zatroskany,
żegnany na balach.
Jaki byłeś wszyscy wiemy
i za to Ci dziękujemy,
za radość, smutki, żale,
i za szczęście jakie dałeś.
Stary Rok odchodzi wielkimi krokami,
niech więc złe chwile zostaną za nami.
Niech Nowy Rok przyniesie dużo zdrowia,
radości a przede wszystkim morze miłości!

__________#’+*.’
_________#’+*.
_______(' " " ()
______("( 'o' , )___
______.(")(")(,,)__
______(¨`•.•´¨)
_____`•.¸(¨`•.•´¨) "
________ ×`•.¸.•´×"
________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§$$$
________§§_____________________§§
__________§§_SZCZESLIWEGO____§§
___________§§___ Roku_______§§
____________§§____2011___§§
_____________§§ ________§§
________________§§___§§
__________________§§§§
___________________§§
___________________§§
___________________§§
___________________§§
___________________§§
___________________§§
_____________s§§§§§§§§§§§§s

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Spełnienia marzeń, również tych głęboko skrywanych.

[marcysia_18]

co do spania w jednym łóżku to się zgadzam Ewelka z Tobą, cięzko jest odzwyczaić malucha ale niestety mój Mateuszek też śpi w Naszym łóżku mam do wyboru wstawać co 0,5h do Niego albo pospać 2-3-4h na raz już próbowałam tydzień się męczyłam i na nowo to samo ona tak od pierwszych dni się zachowuje w łóżeczku. Po tygodniu wyglądałam jak zmora a w poradnikach czytałam, że wystarczy tylko 3 dni na przyzwyczajenie do łóżeczka.
Mojej siostry synek spał z nimi do roku, teraz ma 14 miesięcy i spi już w swoim łóżku tylko w tym samym pokoju a zachowywał się wcześniej tak jak mój mały na widok łóżeczka. Aha zapomniałam dodać, że nawet usypianie w łóżku i przełożenie nic nie daje już tak robiłam wiele razy, tak jakby mały moj cwaniaczek wyczuł zmianę.

[aanuleczka87]

Ewelka73 trochę źle zrozumiałaś albo ja źle napisałam. To nie jest tak, że Natalka spi cały czas z nami. Zawsze spała sama w swoim łóżeczku, a teraz przez dwa dni jak budziła się w nocy już wyspana to nie chciala siedzieć u siebie i właśnie musiałam ja wziąć do nas, ale to na kilka godzin, aż się zmęczyła i zasnęła, wtedy ją przekładałam do łóżeczka i spała. w ciągu dnia też śpi u siebie. Dawniej usypaiałam ją w wózku i tak sobie spała, ale jak podrosła i zrobilo jej się ciasno to usypiałam ją na kanapie, ale stwierdziłam, że to jest zly pomysł, bo musi wiedzieć gdzie jest jej spanko i pozostałyśmy na łóżeczku.
A mam do Was pytanie jakie witaminy podajecie swoim dzieciaczkom? Bo ja co drugi dzień 1 krople wit. D, ale nie zapytałam pediatry jak długo i chyba będę musiała sie przejść, bo wydaje mi się że chyba już nie powinna dostawać

[aanuleczka87]

Jeszcze chwila, jeden krok
i wejdziemy w Nowy Rok.
Niech się życie z górki toczy,
niech Ci wiatr nie wieje w oczy.
Spełnienia marzeń,
wielu pięknych wrażeń.

[Isia]

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!


Też uważam,że spanie dziecka w łóżku rodziców to zły pomysł.Za 2h Nowy Rok,a My siedzimy w 4 w domku,bo mały jeszcze lekko katarzy.Zresztą i tak nie mielibyśmy z kim dzieci zostawić,żeby pójść gdzieś na imprezkę-za rok sobie odbijemy-chyba?

[lumanda]

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!!

Jak po Sylwestrze? My bylismy w domu z małą, dalej przeziębiona. Ledwo doczekałam fajerwerków i padłam zaraz po północy:) Ale pospalam, Malgosia obudzila się na jedzenie 7.30, a potem spała jeszcze do 10:) Chyba taki prezent noworoczny.

Co do witaminy D- ja podaję codziennie, w kapsułkach. Jak już dotrę do pediatry, bo jakoś nie moge sie wybrac przez te przeziebienia Malgosi, to zapytam. Ostatnio dzwoniła do mnie położna środowiskowa (zamiast nas odwiedzic:/ ) i powiedziała, że mam podawac wit D ciagle, az lekarz każe przestac. Jak już Mała wyzdrowieje, odczekam 3 tgodnie i idziemy na drugie szczepienie na pneumokoki. wtedy zapytam.

[aanuleczka87]

U na snoc była tragiczna. Natalkę musiałam nosić, obudziła się o 2 i do 7 rano nie spała. Jeść nie chciała pić też nie tylko jeden wielki płacz no i gorączka. Podejrzewam, że to moga iść kolejne zęby, te górne bo one są najgorsze. Nigdzie nie wychodziłyśmy, nikt do nas tez nie przychodził, więc żadnym wirusem się nie zaraziła. Zobaczymy jak będzie dzisiaj, aż sie boję tej nocy:(

[Isia]

My sobie siedzieliśmy w domu w czwórkę.M wpadł na pomysł o 21 żeby kilka rakiet na ogrodzie wystrzelić.Ja ostrzegałam,żeby lepiej poszedł na plac(2min od domu),bo małego obudzi.Jednak jak to facet twierdził,że małemu to nie będzie przeszkadzać i oczywiście mały się z płaczem obudził.Na szczęście troszkę zjadł i zasnął.M z Isią przed 24 poszli na plac popuszczali petardy i w sumie przed 24.30 poszliśmy już spać.Isia też Mnie zdziwiła,bo wytrzymała tak pózno i nawet nie była padnięta.Wstawałam w nocy na karmienie jeszcze o 1.30 i pózniej o 5,więc noc była średnia.
Anuleczka zdrówka dla małej,bo wiem jak ciężko jest gdy dziecko choruje.Moi na szczęście już zdrowi.Isia kaszle,no ale tego już nie liczymy jako choroby,bo jest to codzienność.
Dzisiaj poćwiczyłam sobie troszkę manewry-cofanie po łuku i parkowania,bo niebawem mam egzamin.

[klaczmal]

My bylismy u znajomych a Oliwka u babci spałą u nie w łózku i przespała cała nic jak zawsze!

Wszytkieog dobrego w nowym roku Wam życze !!

[Isia]

Klaczmal tylko pozazdrościć przespanych nocek:)))

[klaczmal]

to musze przyznac mala bardzo szybko nauczyla sie przesypiac cale noce za to w ciagu dnia malo spi! ale zawsze cos za cos! :)

[marcysia_18]

My sylwester spędziliśmy tez w trójkę, Mati wojował do 22 a potem przespał petardy. Obudził się koło 2 dopiero a potem o 5 na jedzonko. Jak ja też zazdroszczę przespanych nocki. Ja od porodu nie miałam ani jednej :(.

[ewelka73]

Witam dziewczyny my dopiero dzisiaj przyjechali do domku :)
Mała zdrowa i bardzo mnie to cieszy :) Co do wit.D ja już podaję wit A+D3 jedną krople na dzień, a wit D w kapsułkach podawałam kapsułkę raz dziennie tam jest chyba 5 kropel?!
Dziewczyny współczuję Wam nie przespanych nocek bo ja już tydzień po porodzie spałam cała noc :)
Dziewczyny życzę Waszym dzieciaczkom powrotu do zdrowia, bo to męczy bardzo je no i Was też :(
Pozdrawiam

[aanuleczka87]

Z Natalką juz jest troszkę lepiej, budzi się w nocy, ale to tylko wtedy jak sie odkopie i zgubi smoczka. A tak to jak zjadła wczoraj wieczorem o 20 mleczko to dopiero o 6:30 się obudziła na jedzonko. Pobawiła sie pół godziny, a później zaczęła marudzić i strasznie ślinić się. O 9 dałam jej jeszcze mleczko z kaszką i zasnęła i jeszcze sobie smacznie śpi. Jak się obudzi to zamierzam wyjść na spacer, ale musi przestać sypać śnieg. Tak pada, że sąsiednich budynków nie widać. Ach ta zima:)

[klaczmal]

moja tez sie budzi czasami jak smok wypadnie, ale bardzo rzadko, normalni spi mi nawet do 9. niestety od wczorajszej nocy chorujemy i wogole nei spałysmy :/ Oliwka ma gorączke ( niestety i Nas dopadło) :/

[marcysia_18]

zdrówka dla Oliwki.
U nas dziś była ładna pogoda po południu, troche mroźnie ale do tego słoneczko. Jak ja zazdroszczę przespanych nocek, bo mój Mati nie dość, że ich całych nie przesypia to jeszcze budzi sie skory do zabawy 5-6.

[Isia]

Zdrówka dla małej i wszystkich chorych maluszków.
Też czekam na przespane nocki-kiedyś wszystkie się ich doczekamy-mam taka nadzieję.Michaś wrócił do swojego wstawania z przed choroby i wstaje o 24-1 i pózniej o 4.30-5.Na szczęście zjada i idzie spać dalej tak do 8.Czasami pogada kilka minut o tej 4,czy 5,ale na szczęście zasypia.
Dzisiaj M siedział w domu z małym,a Ja z Isia byłyśmy na łyżwach.Isia była pierwszy raz i nie za dużo chciała jezdzić,bo mówiła,że Ją nóżki bolą.Jednak jak na pierwszy raz radziła sobie niezle.Ja zaliczyłam wywrotkę na kolana i teraz strasznie Mnie bolą.Facet upadł i zamiast schować nogi to wystawił je i nie miałam jak uciec i przez jego nogę poleciałam na kolana.
Właśnie Michaś się przebudza:(( M w tym tygodniu ma nocki,więc sama będę musiała wstawać na karmienie.

[klaczmal]

a moja przez tą chorobe teraz mi cały czas spi ale nie spokojnie i sie przebudza,rcały dzien mi spała z przerwami na jedzenie ( przynajmniej je )i jak juz nam gorączka spadła to znowu idzie w góre :/ eh...

[ewelka73]

Dziewczyny życzymy zdrówka Waszym dzieciaczkom!!!
U nas mroźno i wietrznie nawet z mała nigdzie nie idę bo dorosły nie wytrzymuje a co dopiero dziecko :(
Mała jest spokojna i śpi w nocy, ale coś mało je no ale tak dzieci mają i czekam aż znowu będzie wcinać :)
Pozdrawiamy i życzymy miłego dnia :)

[klaczmal]

u nas jest fajna pogoda swieci słońce i nawet nie jest mroźno , no ale my i tak w domku. mała ciągle gorączkuje :/ ale przynajmniej wcina i nawet jak nie bardzo chciała mi pic to pije herbatke z sokiem malinowym i to 100ml na raz :)

[ewelka73]

klaczmal życzę dla małej powrotu do zdrowia.Tak dawaj jej dużo picia bo w gorączce tak trzeba :)

[klaczmal]

dzisiaj ledwo zyje :/ mała do 2 w nocy nie spala i tak strasznie płakała, nie pomagało nic tyle ze udało mi sie zająć ja na chwile zabawa, chyba przed nami najgorsze czyli górne zeby, bo wszystko co mogła to do buzi wsadzała, a maśc oczywiście nie pomaga :/ eh.. dzisiaj staram się aby jak naj mniej mi spala w dzien, zeby nie wpadla na pomysl zabawy po nocy.
A jak wasze dzieciaczki?

[marcysia_18]

ja takie zabawy nocne miałam juz kilkanaście razy więc wiem co to znaczy.U nas przetrzymanie nie pomogło poprostu Mati chyba nie lubi dużo spać tak jak jego tatuś, bo wstają tak samo wcześniej nawet jak można pospać. U nas zębów nadal brak Mati też marudzi i pcha wszystko do buzi ale on tak już od kilku miesięcy a zębów nie widać.

[klaczmal]

to Oliwka przewaznie spi od ok 21 do 9 rano a to co bylo wczoraj to masakra :/

[Isia]

Klaczmal życzę szybkiego powrotu do zdrowia córci.Oj wiem,co to znaczy jak dziecko płacze i nie chce spać całą noc.Całkiem niedawno miałam to samo i to z dwójką na raz-masakra.Wiem,że pisałam wcześniej,ale zazdroszczę Ci tych przespanych nocy.Ja nadal wstaje 2,3 razy w nocy do małego,a co najlepsze w dzień od kilku dni śpi Mi tylko raz i to niecałą godzinkę.
Póki co Michaś i Isia sa zdrowi.Dzisiaj pierwszy raz poszła Isia do szkoły po wolnym.Dostała zaproszenia i w sobotę idzie na urodziny do koleżanki.
Jestem strasznie zmęczona,bo od kilku dni Michaś łapie się wszystkiego czego może i wstaje,a przy kanapie,czy łóżku chodzi.Co się z tym łączy muszę strasznie go pilnować,bo zapomina czasami,ze stoi i się albo puszcza,albo obraca.Już kilka razy zaliczył wywrotki.U Nas nadal nie widać górnych ząbków,ale dolne są śliczniutkie i duże:)))