Termin - kwiecień 2010

[ewelka73]

A ja właśnie urodziłam w kwietniu śliczną córeczkę ważyła 4100 i miała 58cm poród był naturalny i trwał 11godzin i 10 minut :) na imię ma Weronika Daniela i jest moim najukochańszym anielskim skarbem na świecie!!!!

[lumanda]

Witamy Ewelka w gronie kwietniowych mam! Gratuluję pociechy!!!
11 godzin porodu... ładnie:) Którego kwietnia malutka się urodziła?
Aniu, masz takie urocze dzieciaczki!!! Wyglądają na bardzo wesołe szkraby.
Dziś ważyłam Małgoś, po tygodniu jak kazała pani doktor- 6550:) W tydzień 250g czyli jest dobrze. Mimo że nie chce jesc, ale nie wymiotuje i wydaje mi się że takie przybieranie na wadze jest w porządku. Więc może dostaniemy jeszcze trochę czasu i do szpitala jeszcze nas nie wyslą, Uciekam, bo królewna własnie sie obudziła i rozmawia z lampą. czekam tez na wyniki z dzisiejszego pobierania krwi i z moczu. Dzis powiiny byc, mam nadzieję, że troszkę lepsze i hemoglobina podskoczyła.

[marcysia_18]

Witam ewelka.
Mateuszek miał dziś szczepienie dzielnie sie zachował waży 7560. Isia śliczne dzieciaczki.
To super, ze Małgosia przybiera.

[lumanda]

mam wyniki- sa prawie dobre, hemoglobina jeszcze za niska ale prawie w normie 11,9:) nareszcie. a cala reszta, a bylo tego mase- ok

[marcysia_18]

super

[ewelka73]

Hej dziewczyny moja Weronika urodziła się 19 kwietnia.
No to super że wyniki są dobre i tak dalej i na pewno bedzie już wszystko dobrze!!!!

[Isia]

Witaj ewelka wśród kwietniowych mam i gratuluje córeczki-Moja córcia też ma na imię Weronika:)
Lumanda-Aniu(jeśli dobrze pamiętam)Cieszę się,że wyniki są dobre i oby tak dalej-trzymam kciuki.Dobrze,że przybiera na wadze.

Dzisiaj Michaś dostał pierwszy raz posiłek ze słoiczka i ślicznie zajadał-tylko na początku się skwasił.Zaczęłam standardowo od jabłuszka.Jeśli chodzi o nowe rzeczy, to uwielbia podczas kąpieli łapać wodę (z gąbki),która leci na Jego brzuszek i piszczy przy tym z radość:))Podczas przebierania łapie też swoje stopy i próbuje je do buzi przyciągnąć,ale jeszcze się nie da.Strasznie też rwie się do siadania,a w wózku jak nic nie widzi to się złość i podciąga głowę do góry,żeby cokolwiek zobaczyć.W czwartek 2września jedziemy do ortopedy na rutynową kontrolę.Na pewno tez będzie miał w przyszłym tyg szczepienie,ale dopiero we wtorek muszę Go zapisać,bo dzisiaj dopiero po 18 Mi się przypomniało:)
Isia jak zwykle pełna energii,mówi jak nakręcona,aż uszy po całym dniu odpadają.Cieszę się,że w czwartek idzie już do szkoły,bo troszkę ciszy w domu będzie:)))
Życzę udanego weekendu.

[Isia]

Ewelka co do porodu-11h to się namęczyłaś-zwłaszcza,że córcia była duża.Jeśli to był Twój 1 poród i planujesz mieć więcej dzieci to na pewno kolejny poród będzie krótszy i łatwiejszy.U Mnie pierwszy poród trwał 14h i skończył się cc-córcia była za duża waga 4kg i 56cm.Natomiast drugi trwał 4h i 10m urodziłam naturalnie i synuś ważył 3990g:))

[ewelka73]

Isia widzę że masz synka w podobnym wieku do mojej córci :) moja maleńka też już jadła dania ze słoiczka ale wole jej sama robić takie rzeczy w domku daje 1 jabłko takie średnie i soczyste i do tego małą marchewkę kroje w małe kosteczki marchewkę i rozdrabniam blenderem a później dodaje jabłko i naprawdę jest o 100 razy lepsze niż słoiczek i tak samo możesz zrobić tylko z jabłkiem :) daje też własnej roboty soczki i same z jabłka jak i z marchewką :) ale Pamiętaj nie można za dużo marchewki gdyż dzidzia może mieć lekkie zatwardzenie a no i po jabłku może zrobić luźny stolec ale to dobrze i nie martw się tym :)
Mojej małej już ząbki chyba wychodzą bo drapie wszystkim dziąsła i tak jak ty piszesz że Twój maluch wkłada nóżki tak moja mała tak sie też i drapie po tych dziąsłach wiem śmieszne ale niestety tak lubi a ja jej na siłę nie będę tego zabierać :)
Co do porodu tak to był mój pierwszy poród i naprawdę lekko nie było gdyż miałam od 17 kwietnia bóle co 10-15 minut i nic ze mną nie robili a jak dali mi kroplówkę na przyśpieszenie wtedy dostałam bóli ale krzyżowo-miednicowe a później także i brzuszne a tylko przy nich masz rozwarcie a tutaj rozwarcie przychodziło co 1,5 godziny jeden palec :( no ale u mnie w rodzinie kobiety mają trudne i ciężkie porody :( Tak może następny będzie inny no zobaczy haha :)

[marcysia_18]

Witam dziewczyny, ja byłam dziś u prywatnego okulisty ropienie niestety powróciło
mam zwalczyć tą infekcje i wybrać sie na sądowanie kanalików.

[marcysia_18]

Mati z butlą

[Isia]

Marcysiu życzę małemu jak najszybszego powrotu oczek do normalnego stanu.Uroczo wygląda z butelką w rączkach:))
Ewelka co do jedzenia to jak mieszkałam w Polsce to też sama robiłam jedzenie i soczki,ale teraz tutaj w UK wolę słoiczki,bo owoce i warzywa wcale nie mają smaku i są jakby tylko wodą w środku wypełnione.Chyba,że kupię na targu(od rolników)to oczywiście,że będę sama robić.Niestety targ mamy tylko raz w tygodniu.A po drugie przy dwójce dzieci(córcia strasznie jest żywa i trzeba Ją bardzo pilnować)ciężko czasami jest robić jedzenie.Czasami żeby obiad ugotować,czy posprzątać to muszę na kilka razy to tych czynność podchodzić.
Co do bóli to przy obu porodach miałam wszystkie bóle-krzyżowe,brzuszne...Straszny ból-najgorszy bul jaki kiedy kol wiek czułam,ale warto było dla tych skarbów;)))

[lumanda]

Marcysiu, jak ja bym chciała żeby moja mala tak przytulała butlę;) Fajny chłopak, a jakie ma długie włoski!!! Masz już termin na to sondowanie? Wiem że to nieprzyjemne, ale jak nie ma innego wyjścia lepiej to zrobic i miec za sobą- lepiej przeplukiwa niż potem udrozniac operacyjnie.
Dziś podalam zupkę jarzynową z krolikiem- pięknie została wypluta na caly leżaczek;)

[marcysia_18]

Lumanda ja na sondowanie wybieram się do Gdańska w Gdyni okulistka mi odradziła. Tam robią bez zapisu na termin w każdą środę przez 2 godzinki trzeba rano założyć karte w rejestracji a potem ustawić się w kolejce i czekać. Mam nadzieje, że nie bede jechać na darmo, żeby tylko ludzi nie było dużo, bo mam tam ładny kawałek do podjechania. A wybieram się w następną środe, mam skończyć antybiotyk ten który mam żeby ropienia nie było.

[Isia]

Michaś wczoraj ładnie zjadł marchewkę+ziemniaki.Oczywiście krzywił się na początku,ale prawie cały słoik zniknął:)Oczywiście tylko jak Ja karmię małego to ładnie i bez grymaszenia je.M próbował to po paru łyżeczkach mały krzyczał i się nawet zakrztusił.Pewnie dlatego,że M trzyma Mu rączki,by do buzi nie ładował,a małemu to się nie podoba.Ja tam się nie przejmuje jak rączkę włoży do buzki i się cały uświni,wycieram,a po jedzeniu najwyżej przebieram,a M nie ma cierpliwość i się denerwuje jak rączka ląduje w buzi i jest cała w jedzonku.

[marcysia_18]

Witam, a ja dziś byłam na kontroli u ortopedy bioderka są ok. U nas jedzonko najpierw też wylatuje z buźki dopóki Mati dobrze nie posmakuje i wtedy domaga się o jeszcze. My narazie próbowaliśmy tylko deserki i soczki ale zupka jarzynowa już czeka. A wprowadzałyście już gluten na moim schemacie rozszerzenia diety pisze, że należy podać między 5 a 6 miesiącem.

[Anecia4311]

Czesc mamuski.
Sliczne,te Wasze dzieciaczki.
Ja Ameli juz podalam,marchewke,soczek jablkowy(ale jej nie smakuje,krzywi sie)ziemniaczki+kukurydza.I codziennie na sniadanie juz od 4 dni je kaszke bananowa(uwielbia ja).Jak tylko sie skonczy to w placz.Wazy 7200,dl 66.Nastepne szczepienie ma 30 wrzesnia (5 miesiecy).U mnie bez zmian,skonczylam prace,wiec teraz moge sie dluzej wyspac,choc Amelka zdecydowala ze jak mama jest w domu to robi pobutke o 6:30.Ola bardzo duzo mi pomaga przy Ameli i sama to robi z checia.Amelia,malo spi w dzien moze na dwa razy po 20 min.Choc dzis chyba odsypia bo spi juz 3 godziny.
Dziewczyny jak u Was z zabezpieczeniem sie,ja zalozylam spirale po 6 tygodniach od porodu.Szczerze jestem bardzo zadowolona,nic nie czuje,nie mam bolesi brzucha zadnych,ale..mam dlugie miesiaczki i wszystko by bylo ok gdybym teraz nie dostala miesiaczki 2 razy w ciagu miesiaca z przerwa tylko 7 dni.Niewiem czy powinnam sie zglosic do lekarza,bo tak dlugie i obfite krwawienia mam.I konca nie widac kiedy sie skonczy.Czy ktoras z was sie w tym orirntuje,moze to normalne zanim wszystko sie unormuje.Staram sie wrzucic Ameli zdiecia ale niewiem czemu nie chca mi wejsc,za kazdym razem pisze ze blad.
U mnie pogoda zimna w nocy juz tylko 3.C.
Pozdrawiam,caluski dla dzieciaczkow.

[Anecia4311]

Dziewczyny,czy wiecie dlaczego mi wystepuje blad podaczas wysylanai zdiecia,moze ja robie cos zle.

[Anecia4311]

Amelia z Aleksandra

[Anecia4311]

lubi sie fotografowac

[Anecia4311]

musialam niestety wybierac mniejsze zdiecia,bo te wieksze nie chca mi wejsc.

[marcysia_18]

Anecia ja co do spirali to się nie wiem, może warto pójść do lekarza jak Cię martwi te krwawienie. Jak chcesz wrzucić inne zdjęcia to musisz sama pomniejszyć rozdzielczość. Ślicznie wyglada Amelka, buźki dla Niej.

[ewelka73]

Hej dziewczyny moja Weronika nie chce za bardzo marchewki jeść ale reszta idzie dobrze,tzn zupki takie jej daje aby nie było czuć marchewki i oczywiście je sama robię i doprawiam samej.
Anecia co do spirali moja siostra też tak miała ale jednak była u lekarza aby wiedzieć czy to napewno od tego więc radzę iść Tobie także.
Marcysia wiesz nie jestem dokładnie w temacie ale czy mogę wiedzieć dlaczego chodzisz do ortopedy z synkiem???Wiesz ja też chodzę z moją córcia bo nie miała wykształconych panewek :( ale już jest dobrze i się bardzo z tego cieszę :)

[Isia]

Anetko śliczne masz dziewczyny.Amelka jest bardzo słodka:)Co do spirali to wydaje Mi się,że powinnaś pójść do lekarza i popytać,czy takie krwawienie jest normalne,bo Ja nie mam pojęcia.Ja tam czekam na okres i zaczynam brać tabletki,a póki co stosujemy prezerwatywy.

[Anecia4311]

Dzieki dziewczyny,tez sie zastanawialm Aniu nad tabletkami,ale mi ginekolog odradzil.Tym bardziej ,ze my planujemy jeszcze jednego dzidziusia.Moze jeszcze nie teraz,ale za dwa lata.A jak z Wami,planujecie miec wiecej dzieci.
Amelka juz po kompaniu,spi.Ola lezy.A ja ide sie wziasc za grzyby bede marynowala.