Termin - kwiecień 2010

[marcysia_18]

Hej jakie foteliki polecacie?

[lumanda]

Marcysiu o jakie foteliki Ci chodzi? Samochodowe?
Dziś wyleciala moja siostra:( Strasznie mi smutno, super bylo miec ciagle kogos do pomocy, było z kim pogadac a teraz znowu bedzeimy z Gosią same siedziec. Mala chodzi po calym domu i jej szuka, woła Kasia. Biedactwo, bedzie tesknic.

[marcysia_18]

tak chodzi mi o foteliki samochodowe wcześniej nie kupowaliśmy, bo nie posiadaliśmy auta.
Jest taki wybór na rynku, ze ciężko na cokolwiek się zdecydowac.

[lumanda]

My mamy Maxi Cosi Tobi, bez systemy Isofix, bo takeigo nie posiadamy w samochodzie. To bardzo dobry fotelik, wychodzi chyba najlepiej w testach zderzeniowych, jest najbezpieczniejszy. Na szczęscie nie mielismy sytuacji żeby to sprawdzic. Jest tez dosc drogi, my mielismy akurat kase z chrzcin na niego. Jest wygodny, rozklada sie do kilku pozycji, kilku pochylen. JEdyne co, to Malgos przy dluzszej trasie troche sie poci, ma wilgotne plecki. Ale nie wiem czy tak nie byloby w innych fotelikach. No i jest duzy wybor wzorow i kolorow, ale to chyba akurat najmniej wazne.
Jesli macie Isofix, to wiem że najlepsze są maxi cosi Priori. Ale te z kolei baardzo drogie.

[Isia]

Ja mam fisher price foteliki dla obojga.Malego foteliki jest od 9-18kg rozklada sie do spania.Isia ma juz taki,który mozna rozkladac i może sama podkladka zostać pod pupe.Ja sie nie mylę to jest od 11-35kg.Jestesmy z obydwoch zadowoleni.Zreszta Michaś używa fotelika po Isi.Wg.testów angielskich fisher price jest na czołowych miejscach,a jak w Polskich nie mam pojęcia.Zreszta każdy rodzic kupuje takie foteliku jakie sam uważa za bezpieczne dla swojej pociechy.
Wczoraj Michaś nie spał Mi w dzień,bo za nic zasnąć nie chciał.Za to o 19 trzeba było na śpiocha Go szybko nakarmić,bo spał na stojąco:))Myslalam,ze wcześniej wstanie,a On wstał o 3.30 zjadł i spał do 7.20:))))Teraz dzieci maja tydzień wolny od szkoły,więc będę musiała kombinować i wymyślać jakies atrakcje,żeby sie Isi w domu nie nudzilo.

[lumanda]

Aniiu, a bedziecie z dzieciakami obchodzic Halloween (nie wiem jak sie pisze ;) ?

[Isia]

Pewnie:)))Isia juz chyba 4 raz będzie sie bawić,a Michaś pierwszy,bo rok temu był za maly.Isie przebieramy za czarownice,a Michalkowi kupiliśmy pomaranczowa tkoszulke z napisem:Jestem tatusiowa dynia.Maja tez pomarańczowe wiaderko z buzia dyni na słodycze.Pochodzimy z koleżankami po sąsiadami,żeby dzieciaki pozbieraly słodycze.Po domach chodzą dzieci i zbierają cukierki-oczywiście poprzebierane.Zreszta wszystkich ludzie sie w tym dnimprzebieraja i tak po ulicach chodzą:))Jestem ciekawa jak maly zareaguje widząc w drzwiach upiory,wiedzy itp??

[lumanda]

:) Super

[Isia]

Oczywiście po halloween dodam jakies zdjecia dzieciaków.U Mnie po poludniu zaczęło padac(nawet grat)i pada cały czas:((Chociaż udało Mi sie wyjsc na spacer przed deszczem.Oby jutro przestało padac,bo cały dzień z dziećmi w domu cieżko jest.Zapomnialam,ze jutro idziemy do koleżanki ,dwa domy dalej w gości,więc chociaż dzieci sie pobawia,a My poplotkujemy:)))
Dziewczyny jak jest u Was ze spaniem w dzień?U Mńie Michaś coraz czesciej nie chce spac.Najgorsze jest to,ze nie chce spac a przychodzi 17(jak dziś)i musieliśmy jechać na zakupy,a maly w aucie odleciał.Na szczęście poszedł przed 21 spac,bo wcześniej nawet nie próbowałem-bo pewnie by nic z tego nie wyszło.

[lumanda]

U nas ogolnie ze spaneim kiepsko. W dzień przeważnie Malgosia spi ok 1,5-2 godziny, ale bardzo niespokojnie, często budzi sie z placzem. Z usypianiem na noc tez tragedia, mala po kapieli dostaje jakis zastrzyk energii i okropnie szaleje do ok 22. Skacze po lozku, krzyczy, wchodzi i wychodzi nieskonczona ilosc razy, az ja roznosi. Nie wiem co jest. Jak juz padnie, pospi ze 2 godziny spokojnie i zaczynha sie wiercic, przewracac (przez sen), plakac, czyli nadal bez zmian. No i nadal spi z nami w lozku. Troche sie uspokaja jak dostanie butelke, ale tez nie na dlugo. I tak juz od poczatku wrzesnie. Jestem fizycznie wykonczona przez to niedosypianie.
A ogolnie u nas nudy, codziennie to samo, te same miejsca na spacery, dobrze ze nie pada, bo w domu juz nie wiem co wymyslac. Gosia bardzo duzo zaczela mowic w ciagu ostatnich 2 tygodni, duzo nowych wyrazow. Papla strasznie, bardzo fanie jej to wychodzi. Ostatnio tez po raz pierwszy malowala farbami, bardzo jej sie podobalo, bardziej niz kredkami, moze dlatego ze lepiej widac efekty maziania.

[Isia]

Aniu Współczuje nocek,bo na własnej skórze jeszcze z 2miesiace temu miałam to samo.Ja sie nie wysypialam prawie 1.5roku.Teraz nadal maly w nocy z raz wstaje,ale zje i spi ladnie dalej-czasami budzi sie jak smoczki nie może znaleść.W ciagu dnia Michaś sam oddaje smoka,co Mńie cieszy:))Jak jest zmęczony,czy marudny to wtedy krzyczy-dydyń(tak mówi na smoczka)
Zaraz zbieram sie na miasto z dziećmi,żeby kupić im buty na zimę.

[Isia]

Zapomnialam napisać,ze nareszcie wczoraj wybiła sie ta nieszczęsna czwórka u Michasia,więc mamy 12zabkow.

[ewelka73]

Isia GRATULUJEMY kolejnego ząbka Michasia.
U nas też jakoś leci mała jest coraz bardziej rozbrykana i nawet ją do ubikacji nieraz biorę jak muszę iść bo jej z oczu nie można spuścić :/ Ze spaniem nie ma problemu w dzień śpi ok 2 godzin i idzie spać ok. 20-21 i śpi do 7-8 także nie narzekam :) Smoczek używa tylko do zasypiania po czym go wypluwa i śpi bez niego do rana a w dzień też tylko do zasypiania.Nauczyła się i w nocy ma też butelkę z sokiem w tym samym miejscu i jak się chce jej pić to ją bierze i pije ile chce a później odkłada :)

[Isia]

Ewelina to masz super ze spaniem i nawet w dzień 2h spi-spisek.Moj w dzień max godzinie spi,a nocy szkoda gadać. Od dwóch nocy mało śpię i jestem od 5rano na nogach,bo maly dostał strasznego kataru(i kaszle dodatkowo przez te gluty)więc o spaniu mozna zapomnieć:(( Jutro Isia wraca juz do szkoły po tygodniowych feriach.Wczoraj kupiliśmy dzieciom troszkę nowych zabawek,bo były wyprzedaże i było wszystko za pól ceny(mimo,ze i tak maja ich pełno)Musiałam kupić tez sobie dwie pary spodni,bo do prania zamiast płynu do plukania wlalam domestos,a pralam 4 pary Swoich jeansow.Dobrze,ze inne rzeczy to tylko jakies drobiazgi-skarpety itp.

[Isia]

U Mnie Michaś lepiej spi w nocy,ale nos ma nadal zatkane strasznie gęstym katarem.Wiec,żeby wyczyścić Mu nic trzeba siła Go trzymać i strasznie cieżko jest,bo katar jest strasznie gesty,a maly jak tylko widzi chusteczki i aspirator to krzyczy i ucieka.Isia w sobotę idzie na urodziny,więc muszę jakiś prezent kupić.Michas z dnia na dzień coraz wiecej mówi i rozumie.Narazie ulubionym słowem jest-NIE:))))

[ewelka73]

Isia to tak jak u mnie na wszystko mała odpowiada Nie :) Isia a czy ten katar nie jest od zatok???opis Twój na taki wskazuje :( Wiesz moja lekarka powiedziała mi że dzieci nawet i jesienią i zimą mają katar alergiczny.
U nas też dobrze w poniedziałek szczepienie i mam nadzieje że już je dostanie i będzie spokój na kilka lat.I chucham i dmucham aby była zdrowa.Weronika coraz więcej rozumie i mówi a słowa "niewolno" nie uznaje w ogóle :)

[lumanda]

Małgoś tez nie reaguje na "niewolno", a jak ostatnio pomalowala sciane w salonie kredkami swiecowymi, to teraz sama sobie mowi "nunu" gdy widzi ta sciane (a w drugiej rece trzyma nowa kredke i chce maziac od nowa). Nie reaguje tez gdy ja wolam, zeby przyszla do mnie, np ubrac sie- robi wtedy w tyl zwrot i ucieka.
Kupilysmy dzis kombinezon zimowy:)))) W Coccodrillo jest dosc spory wybor. I wymienilysmy biuty zu=imowe na wieksze, bo te co mialysmy byly na styk.
U nas dalej problem z nockami, mimo podawania lekow nasennych. Wogole na nia nie dzialaja. Ja juz nie wytrzymuje, przez jakies 4 godziny kazdej nocy Goska mnie drapie, juz mnie skora boli, stala sie nadwrazliwa. Jest fatalnie i juz nie wiem co mam robic, skoro leki nei dzialaja.

[Isia]

Ewelina nie jest to katar alergicznych,bo Moj M jest od urodzenia strasznym alergikiem i zna wszystkie objawy.
Na szczęście ostatnie dwie nocki,były juz przespane.Oczywiscie wstawal na jedzonko w nocy.Wczoraj o 00.30 i o 6rano po zjedzeniu butli poszedł spac do 8.40.Szkoda tylko,ze Ja muszę wstawać o 7.30,żeby Isie wyprawia i zawieść do szkoły,a synuś z tata śpią.
Aniu nie wiem co Ci doradzić jeśli chodzi o to drapanie.Wiem,ze cieżko,ale może jak tylko zacznie Cię drapac powinnas coś w zastępstwie Jej dać np.poduszke.Jesli to nic nie da to stanowczo zabierać rączki i np.chowac pod poduszke,czy gdzie indziej.Mnie Michaś drapac i sciskam za piersi jak Go usypialam.Kilka dni trwało zanim sie przyzwyczaił do nowego zasypiania,a mianowicie-chowalam Mu rączki pod swoją pache za każdym razem kiedy zaczynał drapac,czy sciskam Mi piersi.
Jutro idę z Isia na kinder party do Jej koleżanki.

[lumanda]

Już wiem czemu Gosia nie śpi w nocy ;) :

Moja mama ma mnie od ponad poltora roku. Pierwsze miesiace byly super. Ja plakalam, ona przybiegala i karmila mnie, i tak przez cala dobe. Nagle cos sie zmienilo. Przez ostatnie kilka miesiecy mama probuje PCN (przespac cala noc). Na poczatku myslalam ze to tylko faza ale czas mija i sprawy wcale nie wygladaja lepiej. Rozmawialam o tym z innymi dziecmi i wyglada na to ze wszystkie mamy przez to przechodza.

Plan jest taki:

Pierwsza noc- placz co 3 godziny dopoki Cie nie nakarmi. Moze byc Ci ciezko widziec jak Twoja mama sie przejmuje Twoim placzem ale pamietaj- to dla jej wlasnego dobra.

Druga noc- placz co 2 godziny dopoki Cie nie nakarmi

Trzecia noc- placz co godzine

Wiekszosc mam zacznie reagowac szybciej po 3 nocach. Niektore moga byc bardziej oporne i beda Cie probowaly uciszac. Nie poddawaj sie. Najwazniejsza jest konsekwencja! Jezeli pozwolisz zeby PCN zdazylo sie choc raz, Twoja mama zacznie oczekiwac tego co noc.
Wiem ze to trudne! Ale one naprawde nie potrzebuja tyle snu. Jezeli Twoja mama jest nadzwyczaj uparta mozesz przestac plakac po 10 minutach i pozwolic jej wrocic do lozka poczym znowu zaczac plakac. Jezeli nie przybiegnie odrazu dodaj kaszel i kilka odruchow wymiotnych, wtedy napewno przybiegnie. Wierz mi, to dziala. Moja mama kiedys nie spala przez 30 godzin, wiec wiem ze jest do tego zdolna.
Kluczem jest zeby przerwy byly coraz krotsze- to pozwoli zeby ich zegar biologiczny sie przestawil.

Czasami mama moze probowac wezwac posilki w postaci taty. Nie przejmuj sie, tatusiowie potrzebuja wiecej snu wiec bardzo szybko sie poddaja i wraca mama.

Jestem pewna ze po jakims czasie dotrze do niej ze tak naprawde nie potrzebuje tyle snu. Nie poddawaj sie i powodzienia!

[ewelka73]

Lumanda no super wytłumaczenie znalazłaś :) Podoba mi się :)

[Isia]

Niezłe wytłumaczenie:))U Mnie tez jest to samo.Jak tylko sie przebudzi i sie Go do łóżka odkłada po zjedzeniu krzyczy-mama opa lulu,co oznacza-mama weź Mńie bo chce z Tobą spac.Takze często ląduje u Nas w łóżku.Ciesze sie,ze chociaż Isia spi ladnie po 10h minimum,bo z dwójka nie spłaca w nocy bym oszaleli.

[lumanda]

Najbardziej podoba mi sie fragment o tatusiach- potrzebują więcej snu ;)

[Isia]

Chyba kazda facet,,potrzebuje wiecej sun,,:))Moj M nie wazne czy spi 3,6,10h zawsze uwaza ze spi za mało:)
U Mnie synuś dzisiaj wstał o 7.30(godzinie przed budzikiem),a miałam nadzieje,ze da Mi pospac.Robi postępy w nauce robienia kupki do nocnika-wola fufu,przynosi czysta pieluszke z chusteczkami kładzie sie i czeka aż Go przebiore.Wiec do robienia w nocnik coraz krótsza droga:)))Isia ma do nauczania sie dwóch ról na jaselka(w Polskiej i Angielskiej szkole)
Wiem,ze jest jeszcze czas,ale ostatnio zastanawialam sie co kupić dzieciom pod choinkę i na Mikołaja?Z małym maly problem,bo chyba kupimy kolejkę z torami-Tomek i przyjaciele,bo uwielbia pociągi-pod choinke,a na Mikolaja jakies drobiazg.Natomiast co do corci nie mamy pojęcia,bo wszystko ma,a kupować 20lalke barbi nie ma sensu.

[lumanda]

Kurcze, Malgos ucieka przed nocnikiem. Wogole ie chce robic ani siku ani kupy. Nie wiem jak sie do tego zabrac.
A co do prezentow, pod poduszke pewnie kupimy jakis drobiang rowniez, a pod choinke chyba taki laptop dla dzieci z Fisher Price. Ale jeszcze nie jestem pewna, musze zaczac sie rozgladac. A moze Aniu Isi kupicie taką ciastolinę- sa bardzo fajne zestawy, np farma (domek i ciastolina, gdy sie ja wlozy do domku wychodza rozne zwierzatka). Sa i bardziej skomplikowane, ja kupilam ta farme mojej chrzesnicy. Chyba ze Isia juz za duza na takie zabawki:)

[ewelka73]

Hej
No z prezentami to jeszcze nie wiem a trzeba ich trochę kupić.
Co do nocnika to mała też na nim nie chce siedzieć - ucieka :(
A to kilka zdjęć
1. Weronika robi siusiu do WC :)
2. W lesie na spacerku :)
3. Z nogą od kurczaka w ręku ( tylko tak je mięso i niezależnie czy to kotlet czy kurczak )
4. Również w lesie ( tutaj wygląda jak chłopak z tymi patykami hahaha :)