Skocz do zawartości
Forum

Mamusie z Poznania:)


ivona

Rekomendowane odpowiedzi

ivona
oby wyznaczyli:) juz mam dosc tego mojego studiowania. Ja musze wyciagnac mojego meza w tym tygodniu do kina chociaz bo juz nie pamietam kiedy bylam a jak sie obronie to zapraszam Was wszystkie na piwko;)))))))albo drinka;)))))))

Juhu, z taką perspektywą w głowie, to kciuki będziemy trzymać dzień i noc - nie tylko u rąk, ale i u nóg :sofunny:

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzsg18zqzog1mi.png

1% dla Sebastianka: http://sebus.pl/procent.php

Odnośnik do komentarza

agatron
ivona
oby wyznaczyli:) juz mam dosc tego mojego studiowania. Ja musze wyciagnac mojego meza w tym tygodniu do kina chociaz bo juz nie pamietam kiedy bylam a jak sie obronie to zapraszam Was wszystkie na piwko;)))))))albo drinka;)))))))

Juhu, z taką perspektywą w głowie, to kciuki będziemy trzymać dzień i noc - nie tylko u rąk, ale i u nóg :sofunny:

No ja mysle ze tak bedzie:D Cos czuje ze bez wsparcia duchowego to sie tu nie obejdzie... Masakra jakas z ta moja szkola. Wlecze sie to za mna jak...
No ale nie wazne. Mam nadzieje ze wkoncu wszystko sie ulozy.
Tak wogole to uswiadomilam sobie ze odkad wrocilam do pracy po urlopie wychowawczym minelo 5 miesiecy!!Masakra!! Tym samym uwazam ze moj limit na cierpliwosc do tej pracy minal i nie mam zamiaru dluzej stac w miejscu. zaczynam szukac nowej lepszej pracy....:dzidzia::uff:

Odnośnik do komentarza

Ivona, grunt to podjąć decyzję (chodzi mi o zmianę pracy), a taką chyba już masz za sobą. Popieram w całej rozciągłości :great:
A obrona magisterki, to tylko formalność, przecież najgorzej było napisać, nie? Teraz to już tylko kwestia czasu, zobaczysz.

Ja juz uciekam do wyrka, bo ostatnio staram się wcześniej w nim lądować żeby mieć jeszcze chwilę na czytanie.
Do napisania :big_whoo:

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzsg18zqzog1mi.png

1% dla Sebastianka: http://sebus.pl/procent.php

Odnośnik do komentarza

Jeszcze tylko na chwilę wpadam i przeklejam z innego wątku:
Dziewczyny, mam strasznego stresa, bo na środę jestem umówiona do chirurga dziecięcego w sprawie Boryskowej stulejki. Wreszcie się zdecydowaliśmy, bo jego homeo stwierdziła, że skoro do teraz nic sie nie zmieniło, to nawet jak nic niedobrego się z siusiaczkiem nie dzieje, to trzeba pójść zasięgnąć opinii i ewentualnie rozwiązać problem.
Umówiłam się na NFZ z chirurgiem, u którego byli znajomi z synkiem, ale oni byli prywatnie, więc nie wiem czy nie będzie doktorskiego focha, bo często sie słyszy o nierównym traktowaniu pacjentów 'dochodowych' i państwowych. Boszzzz, mam nadzieję, że nie. Ile ja się o tej stulejce naczytałam Jestem ciężko przerażona perspektywą rozwiązywania tego problemu w narkozie z nocnym pobytem w szpitalu, więc szukałam aż znalazłam. Boję się tylko, że sposób wykonania zabiegu może zależeć od wagi problemu i u jednych wystarczy jeden wprawny ruch doktorskiej ręki, a inni trafiają do szpitala pod narkozę. Cholera, nie wiem...
Byłam u naszej pediatry (do niej w ogóle nie mam zaufania) po skierowanie i ona przepisała maść EMLA do znieczulenia (czytałam o niej nawet na PARENTINGU), ale dzwoniłam dzisiaj na recepcję do tego naszego chirurga i pani mi powiedziała żeby nie smarować, bo doktor ma swoje leki, których w razie czego użyje, a poza tym pewnie i tak na jednej wizycie się nie skończy, więc może wcale nie być potrzebne znieczulenie tym razem.
Ufff, nie wiem, nie wiem, ale mam nerwa. Najchętniej posłałabym T na tę konsultację, ale mogę byc i ja potrzebna chociażby do trzymania dziecka, które juz dawno nie jest takie nieświadome i swoje zdanie ma na temat gmerania w jego intymnych częściach ciała przez osoby trzecie.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzsg18zqzog1mi.png

1% dla Sebastianka: http://sebus.pl/procent.php

Odnośnik do komentarza

przelozyli. Chyba na nastepny tydzien. W kazdym badz razie bede wiedziala jutro.
Marysia spi, ale chwile temu sie przebudzila wiec nie wiem jak to dlaej bedzie wygladac(skonczy sie tak ze poloze sie przy niej i zasne)
Maz poszedl do garazu, ale licze ze niedlugo wroci i pomysli o tym by po drodze kupic piwko i chipsy:) Zrobilas mi ochote. uwielbiam jablkowego redssa! Zwykle piwo jakos mi ostatnio nie smakuje.
Mania dzis zlamala mi telefon na pol wiec prawie jestem bez kontaktu ze swiatem:D

Jak tam Borysek?

Odnośnik do komentarza

To widzę, że Marysia kontaktowa dziewczyna - pogadała sobie pewnie z kimś konkretnie skoro telefon nie wytrzymał :wink: Szkoda, bo czeka Cię pewnie wydatek... Ja właśnie się ostatnio balam, że będziemy musieli kupić nową pralkę, bo ta, którą mamy (prawie 8 lat) zaczęła szwankować. Dzisiaj był spec od naprawy pralek i tylko jakiś kondensator wymienił. Ufff, ulżyło mi bardzo, bo jeszcze wymiany pralki by mi teraz brakowało.

Wiesz, ja za jabłkowym Reddsem przepadam. Próbowałam cytrusowego, ale mi nie leży, bo za kwaśny, ale lubię też malinowego. Szkoda, że chipsów nie mam, bo i ty mi smaka narobiłaś.

Borysek ok. Ten wczorajszy chirurg fajny facet. U B jest sklejka, nie stulejka i lekarz (jako pierwsza kompetentna osoba) pokazał nam jak mamy myć mu siusiaczka. Ja do tej pory myłam go tak normalnie - tylko z wierzchu, bo się bałam, że zrobię mu krzywdę (nasza pierwsza pediatra powiedziała żeby samemu nie kombinować, więc się tego trzymaliśmy, a kolejna już wrzeszczała, że takie problemy to ona rozwiązuje do ukończenia przez dziecko 1 roku życia). Cholera, sama wiesz, że co lekarz, to opinia i każdy się oczywiście zna najlepiej, a młodzi rodzice dostają kołowacizny jak tego wszystkiego się nasłuchają. Wracając do sprawy, to mamy myć mu ten jego interesik codziennie jak pokazał i przyjść 10 lutego żeby on sam wtedy w znieczuleniu zsunął ten napletek maksymalnie jak się da. Problem jednak w tym, że B niby świadomy, że pan doktor kazał tak własnie się myć. to troche protestuje, bo go to widocznie trochę boli.... Ehhhh....

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzsg18zqzog1mi.png

1% dla Sebastianka: http://sebus.pl/procent.php

Odnośnik do komentarza

ogladalam ostatnio program na ten temat- taki typowo dla rodzicow malych dzieci. Wypowiadal sie jakis dobry lekarz podobno, ze nie powinno sie ingerowac w ewentualne przyklejenia czy sulejki do 3 roku zycia. Ale oczywiscie zgadzam sie ze co fachowiec to inna teoria. No najwazniejsze ze juz ok i nie musisz sie martwic...:)
A gdzie masz meza??
Moj jakos nie wraca... moze i dobrze bo jak zobaczy ze siedze na necie zamiast robic cos konkretnego...
Moja pralka poki co nowka i na gwarancji ale dzisiaj odkrylismy ze materaz z lozka nam sie pruje a ja nie moge nigdzie znalezc paragonu:( Szkoda by bylo gdybym nie znalazla...
Poza tym nie wiemczy wspominalam o remoncie pokoiku malej. Tak wiec jest pomalowany:) Jeszcze tylo drobna obrobka- listwy przypodlogowe i narazie koniec. Mam juz wszystko zaprojektowane ale kaski brak:/ Lubie miec wszystko od razu...no coz czasemsienie da.

Odnośnik do komentarza

Remont pokoiku - fajnie! No wiem jak to jest kiedy chciałoby się zrobić wszystko od razu, ale nie mozna - szkoda, ale czasami własnie trzeba poczekać. My mieszkamy tutaj ponad 1, roku, a jeszcze nam wieeeelu rzeczy brakuje i nic się nie zapowiada na to, że się w najbliższym czasie pojawią :no:

Słuchaj, a ten materac, to może z Ikei? Pytam, bo jeśli tak, to ja kilka razy oddawałam cos bez paragonu i przyjęli. Co prawda nie zwrócili pieniędzy, ale dostałam bon na zakupy o wartości tego co zwracałam. Poza tym poznaja swój towar.

Mój T jest na jakims koncercie w Charyzmie. Poszedł z zespołem na rekonesans, bo sami tam grali tydzień temu. Może Twój małż do nich dołączył i piwka się nie doczekasz :wink:

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzsg18zqzog1mi.png

1% dla Sebastianka: http://sebus.pl/procent.php

Odnośnik do komentarza

o fajnie. Nawet strone maja to jakos powazniej wyglada...Kurcze ze tez nie mam z kim zostawiacMani to chetnie bym sie wybrala kiedys na ich koncert( na zywo kazda muzyka jest inna)
Moj maz niestety nie gra od kilku lat:( w sumie odkad sie przeprowadzilismy do poznania nie ma gdzie i z kim.
perkusja stoi w duzym pokoju i czeka.....:D

Odnośnik do komentarza

ivona
oby wyznaczyli:) juz mam dosc tego mojego studiowania. Ja musze wyciagnac mojego meza w tym tygodniu do kina chociaz bo juz nie pamietam kiedy bylam a jak sie obronie to zapraszam Was wszystkie na piwko;)))))))albo drinka;)))))))

Trzymam kciuki!!!Ja chętnie na piwko, ale bezalkoholowe.

Od środy wracam do pracy. Zosia miała jednak trzydniówkę. Rzadko zaglądam bo teraz byliśmy u rodziców, a poza tym mąż wieczorami pisze prace i komp zajęty. Teraz też muszę zmykać bo czeka. Buziaki!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Hej!!a ja dzisiaj i wczoraj bylam w pracy. Dopiero co uspilam Manie i choc mialam sie jeszcze troche uczyc to stwierdam ze nie mam sily. Maz mi zrobil drinka wiec poki co siedze i dumam:)
Ale mam stresa://////////

Agatron czyzby Borysek mial dzisiaj urodziny???(mniemam po suwaczku)
Jesli tak to duuuuuuuzo wszystkiego najlepszego dla Niego:*

Justi trzymam kciuki za powrot do pracy! Co z Zosenka??

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...