Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

qmpeela
Kaszaaaaaa
I wiesz co jeszcze-ma czasami taką spienioną śline przeczytałam,że tak sie dzieje jak się pić chce ale ja jej daje cherbatke z resztą jak by była odwodniona to by chyba nie wymiotowała wodą ?! :/

W ten sposób może się odwodnić, zwracaj szczególna uwagę na śluzówki, zwłaszcza właśnie w buzi. Herbatki też mogą jej nie odpowiadać, po nich może właśnie wymiotować. A wymiotuje jak dasz jej cyca czy po modyfikowanym?? Zwróć uwagę po czym są najczęściej te wymioty.

I po cycu sie jej to zdarzyło i po butelce.Już raz pokarm zmieniałam :(
To co mam jej dawać sama wodę ?

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
aha świetnie.O.K. w piątek idziemy do lekarza a do tej pory chyba musze ją przekonać do większej ilości picia :36_19_1:

Nie stresuj się, jeśli nic złego się nie dzieje to nie ma czym się zamartwiać. Obserwuj ją po prostu. Ja z Leną miałam luzik z karmieniem bo jadła tylko cyca, nie piła herbatek ani modyfikowanego i jak mi po czymś rzygnęła (zwykle koncentrat pomidorowy u nas), to wiedziałam co jest przyczyną.

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
qmpeela
Kaszaaaaaa
I wiesz co jeszcze-ma czasami taką spienioną śline przeczytałam,że tak sie dzieje jak się pić chce ale ja jej daje cherbatke z resztą jak by była odwodniona to by chyba nie wymiotowała wodą ?! :/

W ten sposób może się odwodnić, zwracaj szczególna uwagę na śluzówki, zwłaszcza właśnie w buzi. Herbatki też mogą jej nie odpowiadać, po nich może właśnie wymiotować. A wymiotuje jak dasz jej cyca czy po modyfikowanym?? Zwróć uwagę po czym są najczęściej te wymioty.

I po cycu sie jej to zdarzyło i po butelce.Już raz pokarm zmieniałam :(
To co mam jej dawać sama wodę ?

Do przepajania woda jest najlepsza :) A tak poważnie spróbuj jej jutro zamiast herbatki podawać do picia często cysia. Jeśli będzie chciała pic to wydoi tyle ile potrzebuje.(najpierw pokarm jest ja woda). wyeliminujesz tym herbatkę. Jesli sie nie poprawi to znaczy ze nie ona jest winna :) inaczej u dziecka sie nie da:)

Odnośnik do komentarza

Kaszaaa zgadzam się z Qmpelą,najlepiej cyca samego jej dawaj,ona się z niego napije tyle co potrzeba, ale najlepiej jakbyś się z lekarzem skontaktowala,bo może ma jąkąs nietolerancję pokarmową. Trudno tak diagnozę wystawić.
U mnie synek też ulewal,czasem nawet mu się chlustalo po jedzeniu ale nie za często to bylo,częsciej ulewal tylko, ale byl na samym cycu i po takim ulewaniu albo wymiotach jak chcialo mu się pić to częsciej cyca mu dawalam.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

kaszaaa im częściej będziesz jej dawać cyca tym więcej mleka będzie produkowane:) Ja myślę, że warto sie pomęczyc, odciągać, pobudzać laktację i karmić samym cysiem :) Jeśli obawiasz się, że się nie najada możesz nawet odciągać laktatorem i dawać z butli swoje ;) Jeśli będzie jej jednak mało to konsultacja z pediatrą i wybranie odpowiedniej mieszanki :)

Odnośnik do komentarza

Kurcze ale to lekarz kazał kupić tą cherbatkę i podawać bo powiedziała,że przy sztucznym pokarmie trzeba.
A laktatorem nie mam co zciągać bo ona je aż nic już nie zostaje i dlatego dostaje butelke bo im częściej je to mi nie nadąża się produkować aż w końcu nie ma i ona dostaje nerwa wtedy dostaje dwie butelki i w tym czasie mam znów pokarm.
Próbowałam tak jak zalecają ale w moim przypadku jest jakoś inaczej,może to przez to,że on się spalił w pewnym momencie .

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kobitki :16_8_3:
Qmpelo gratulacje odejścia czopa :))) Dla mnie się dzisiaj śniło,że mi odszedł :smile: a męża w domu nie było bo jest w trasie i w śnie dzwoniłam do niego,żeby mu o tym powiedzieć. Przez to w nocy za każdym razem sprawdzalam czy mi tam nic nie leci...:D
A wstawalam co dwie godziny...masakra,ale mam za swoje zachcialo mi się gazowanego napoju na noc,to i siuśkanie szlo w nocy,a co....:8_5_12:

Miłego dzionka dziewczynki :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

stokrotka_87
Kaszaaaa jak Lenka? dalej wymiotuje?

Nie no do 30.03 to już na bank wszystkie będziecie w domciu :)

Lena nie wymiotuje cały czas tylko raz na jakiś czas-teraz jest wszystko dobrze bo całą noc spała przytulona i jeszcze mam siłe ją nosić i przytulać ale jak mi tylko ręce opadną to znów zacznie się ,nerwy wymioty itd :36_19_1:
Dzisiaj ma być położna możne z nią pogadam-może bo nie lubie tej babki i trudno mi z nią gadać.Mam takie wrażenie ,że ona gówno wie przez to,że jeszcze nigdy mi konkretnie nie odpowiedziała na pytanie :(

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny od 2 w nocy nie śpie
wyglądam jak zombi :lol:
twardnieje mi brzuchol, no i ten okropny ból ...
ogólnie mam wrażenie jakby na biegunkę, ale mam zaparcie... i nic nie chce wyjść :hahaha:
w dodatku jak się położę 10 minut poleżę to muszę wstać, bo mi znowu brzuch twardnieje i mnie boli brzuchol
i siadam na łóżku i się bujam jak człowiek z chorobą sierocą :D
bo tak boli ...

chociaż teraz lepiej, ale wciąż ten brzuch boli...
może to blisko i dlatego - nie wiem

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

stokrotka_87
qmpeela
kaszaaaa Pomagluj te babe i niech gada co wie :P Zrób tak jak na przesłuchaniach, ciemny pokój lampka w oczy i niech się spowiada :P :lol:

A ja mam straaaaszny ucisk gdzieś na krocze, normalnie szok, i brzucho mnie jak na okres boli.

uuuuu to sie moze cos rusza powoli :smile:

własnie zaczęłam notować skurczyki co ile mam, bo jakos tak sie pojawiaja, zobacze co i jak moze sa juz regularne?

Odnośnik do komentarza

kingusia1991
dziewczyny od 2 w nocy nie śpie
wyglądam jak zombi :lol:
twardnieje mi brzuchol, no i ten okropny ból ...
ogólnie mam wrażenie jakby na biegunkę, ale mam zaparcie... i nic nie chce wyjść :hahaha:
w dodatku jak się położę 10 minut poleżę to muszę wstać, bo mi znowu brzuch twardnieje i mnie boli brzuchol
i siadam na łóżku i się bujam jak człowiek z chorobą sierocą :D
bo tak boli ...

chociaż teraz lepiej, ale wciąż ten brzuch boli...
może to blisko i dlatego - nie wiem

policz w jakich odstepach czasowych brzuch twarnidnieje i ile trwa to twardnienie :) byc moze własnie zaczynasz rodzic ;)

Odnośnik do komentarza

qmpeela nieregularnie... w nocy tylko co jakieś 10-15 minut ...
a to za długo wrrrrrr żeby to było co 5 min czy cóś...

ale zasnąć to ja nie mogę dalej ... i nie zasnę raczej już dzisiaj
może w nocy...
ale by były jaja jakby zaraz mi chlusnęły wody :P
szczerze to bym się cieszyła...
ale pewnie będę musiała się pomęczyć z tymi bólami do jutra
a jutro wizyta z położną ;p

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Stocia nie no co Tyyy takie expresowe porody to się rzadko zdarzają :lol:
i nie robię sobie nadziei , że to będzie w moim przypadku :D

ale zastanawia mnie fakt, że w nocy tak zaczęło mnie boleć brzuchol jak na biegunkę i zaczęły w środku bąbelki takie się wytwarzać... wiecie o co chodzi ;P
już pewnie nie jedna z Was miała biegunke, ale nie mam tej biegunki , wręcz nie mogę się załatwić...
bardzo ciekawe:| o co w tym wszystkim chodzi

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...