Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)

[Kaszaaaaaa]

hehe przypomniałam sobie coś jak byłam wczoraj u ginekologa to z nerwów powiedziałam,że ostatnią miesiączke miałam 3 sierpnia po czy powtórzyłam jeszcze z dwa razy widząć dziwną minę pana o sążnym wieku(myślałam że żle słyszy) w końcu każdy wiek ma swoje prawa
haha ja pomyślałam,że głuchy on że durna
ogólnie spoko

[Gość agusik]

Kasia1983

hehehe Kaszaaaaaa nie jestes niedorozwinieta....ten sam problem mialam na poczatku, mozna podziekowac dopiero po napisaniu 20 postow, wiec wszystko z Toba w jak najlepszym porzadku
Ja na razie nie dziekuje zeby nie zapeszyc ale mozecie trzymac kciuki za moja faoleczke :)

Gratuluje i trzymam kciuki

[Kasia1983]

Hej Agusik :) jak na razie nie dziekuje ale kciuki sie przydadza. Pozdrawiam

[Kaszaaaaaa]

Kasia1983 co się stało 3mc temu ?

[Gość goska]

czesc marcoweczki witam was i gratuluje
jak samopoczucie u was? i czy widzialyscie juz swoje kruszynki?

pozdrawiam

[paula219]

Dziewczyny....czy Wy miałyście już jakieś objawy tak na początku...czyli koło 4 tygodnia??? Bo mnie poza bólem piersi to nic się nie dzieje....może dopiero się zacznie dziać jak na USG będzie widoczna fasolka a nie tylko pęcherzyk?? czyli koło 6 tyg??

[Kasia1983]

3 miesiace temu poronilam :((( zrobilam w sumie 8 testow z czego na kazdym byla blada kreska wiec bylam pewna ze cos jest ale w dniu spodziewanej @ zaczelam krwawic i niby po 2 dniach przeszlo ale juz bylam pewna ze nie jestem, pozniej byl spokoj, jakies 5 dni a pozniej znowu plamienia wiec zauwazylam ze cos nie tak i znowu test zrobilam i tym razem 2 kreska byla juz wyrazna. Po kilku dniach wrocilam do Polski i poszlam do gina i okazalo sie ze na USG nic nie ma. Zrobilam bete -34 wiec juz bylo po zawodach :((( pozniej po paru dniach znowu zaczelam krwawic i wyladowalam w szpitalu z podejzeniem poza macicznej. Na szczescie okazalo sie ze wszystko juz ok i nic nie zostalo, samo sie oczyscilo. No i teraz mam stracha, mimo tego ze jak na razie nie plamie ale jakies obawy sa i strasznie sie boje czy dobrze sie rozwija, chyba pojde dzisiaj do lekarza ale juz sama nie wiem, bo to za wczesnie na serduszko :( moze lepiej zaczekac

[Kasia1983]

paula219

Dziewczyny....czy Wy miałyście już jakieś objawy tak na początku...czyli koło 4 tygodnia??? Bo mnie poza bólem piersi to nic się nie dzieje....może dopiero się zacznie dziać jak na USG będzie widoczna fasolka a nie tylko pęcherzyk?? czyli koło 6 tyg??

Paula mam dokladnie to samo i cala w strach ale z tego co pamietam w pierwszej ciazy tez nic mi nie dolegalo chyba nawet piersi mnie nie bolaly ale juz nie jestem pewna, teraz w sumie tez nie bola az tak bardzo (tylko przy dotyku i najbardziej wieczorem i w nocy) i boje sie ze HCG moze mam za niskie. Chyba w poniedzialek skocze zrobic powtorke

[Kasia1983]

Witaj Gosiu ja jeszcze nie dziekuje i nie widzialam fasolki :( z jednej strony bardzo bym juz chciala isc na usg a z drugiej strasznie sie boje i wiem ze i tak nie widac jeszcze serduszka bo za wczesnie :((((

[Kaszaaaaaa]

Kasia 1983 to przykre,współczuje:(
Ale teraz będzie dobrze
A co do objawów to cieszcie się dziewczynki że ich nie macie

[paula219]

Kasia...dokładnie....ja byłam wczoraj i co mi po tym:( jak teraz tylko strach przed tym żeby za 2 tyg było wszystko ok...bhcg mi nie zleciła...w ogóle żadnych badań bo stwierdziła, że jeszcze za wcześnie...nie wiem czy to prawidłowo...bo w sumie taka prawda, że kobiety najczęściej się w późniejszym tygodniu dowiadują, że są w ciąży no i wtedy USG potwierdza i można to upragnione serduszko zobaczyć:) a tak...to...już mam nauczkę żeby za wcześnie do lekarza nie chodzić bo tylko strach i nerwy:(

[Kaszaaaaaa]

Gosiu ja też nie widziałam jeszcze,jutro ide do cipologa ale znając moje szczęście nie będzie jeszcze widać
albo nie zmruże oka w nocy zato nad ranem jak zasne tak mnie żaden budzik nie ruszy:)

[Kaszaaaaaa]

Paula 219 nie musisz mieć skierowania na bete bo za to i tak się płaci więc jeśli cię to uspokoi troche to może zrób sobie-ja po II testach pozytywnych poleciałam na bete bo inaczej bym oczadziała a tak przynajmniej ten wynik mnie teraz podtrzymuje na duchu bo testy właśnie wychodzą pozytywnie po poronieniach i ostatnio koleżance ginekolog powiedział ,że przy problemach z pęcherzem możą pojawić się II krechy

[Kasia1983]

Ja mam wlasnie problem rozwiazany :) zadzwonilam do mojej ginki i mowie ze chciala bym na wizyte sie umowic ( ociazy nic nie mowilam) a ona ze teraz bedzie miala 2 tyg urlopu hehe problem z bani najwyzej jak nie wytrzymam to pojde do innego gina

[Kasia1983]

Dziewczyny a wiecie jak to jest z badaniami??? Tzn dokladnie chodzi mi o to czy jak chodzisz prywatnie to juz za wszystko trzeba placic??? Nie pamietam juz jak to bylo w pierwszej ciazy bo chyba tylko ze 3 razy bylam prywatnie a normalnie chodzilam do przychodni

[Kaszaaaaaa]

Też się zastanawiałam nad tym ostatnio:)
W środe byłam w prywatnej przychodni dostałam skierowanie na pare badań ale nie zrobiłam bo w sobote mój ginekolog to samo wystawi tylko że
jutro ide do szpitala ale prywatnie bo nie było miejs państwowo ...?!

[Kasia1983]

Jeszcze jedno mnie zastanawia....ja mam juz taki brzuch jak z moim Matim w co najmniej 3 miesiacu a to dopiero 5 tydzien waze jakies 5 kilo wiecej niz wtedy i wiadomo cialo juz nie to ale troche mnie to zastanawia, A jak u Was widac juz cos????

[paula219]

...co do płatności za badania od prywatnego lekarza to jest tak...jeśli prywatny lekarz ma umowę z laboratorium to wtedy wydaje Wam skierowanie i nie płacicie za badanie po warunkiem że zrobicie je w dokładnie tym laboratorium...(bo on na koniec miesiąca dostaje rachunek od nich i płaci ze swojej kieszeni)

hihi u mnie nic nie widać jeszcze...a może Ty Kasia będziesz miała bliźniaki i dlatego w takim tempie Ci brzucholek rośnie;)

[Kaszaaaaaa]

Ja mam problemy ze spodniami:) nie zapinam guzika ale pasek to przykrywa ale myśle że to nie fasolens tylko ta moja macica napuchnięta i boląca no i gazy

[Kaszaaaaaa]

mi się wydaje,że to od wieku zależy im człowiek młodszy tym mniej widać -szybszy metabolizm,zdrowszy organizy(mniej zużyty) ale se pojechałam

[paula219]

...nie chce Cię martwić ale taka prawda:P:P hihih żartuje..może po prostu przytyłaś trochę i dlatego:)

[Kasia1983]

i mi tez hehehe dzieki :((((( nie no zartuje oczywiscie, tez nie sadze zeby to fasolka w takim tempie rosla i na blizniaki tez nie licze, ale jak by byly to miala bym podwojne szczescie :) tez brzuchol to pewnie tez wina przemiany materii chociaz musze przyznac ze od paru dni sie u mnie poprawia, nawet co dziennie chodze do kibelka, do tej pory zdazalo sie nawet raz na 3 a czasem i 5 dni wiec jest ok. Ja wlasnie obiadek gotuje, dzisiaj mam luzik, bo Mati zostal u Tesciow no wiec ja odpoczywam psychicznie. Mlody juz czuje ze nie cala nasza uwaga bedzie sie na nim skupiala jesli bedzie Malenstwo no i daje popalic wrrrr

[Kaszaaaaaa]

przytyłam i to całkiem nieżle bo ja nie umiem się dobrze odżywiać i całe życie albo beztrosko jadłam albo się odchudzałam i tak na zmiane i było o.k. choć wiem że naj zdrowiej utrzymywać stałą wage ale cóż nie ja jednak przez ostatnie dwa lata starań nie zabardzo miałam się jak odchudzać więc stopniowo tyłam i tyłam no i uzbierało się
7kg w dwa lata :( teraz kolejne ileś dojdzie :( ile się powinno przez całą ciąże przytyć ? 16 kg ??

[Olusia]

czy któras tak miała ze pierwsza ciąża obumarła a druga ok? bo jestem w drugiej i troche sie boje ze znowu bedzie to samo biore duphaston prifilaktycznie

[paula219]

Kasia...nie chce Cię martwić ale taka prawda:P:P hihih żartuje..może po prostu przytyłaś trochę i dlatego:)