Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

hej hej!

My wróciliśmy z dziazłeczki, pogoda widać dziś wszystkim dopisuje ;c)) w końcu! Mała wykąpana, najedzona i kima, a mama leży brzuchem do góry, ogląda z mężem Grand Prix i nadrabia zaległości ;c))

Redzia- wiedziałam że z miko będzie wszystko dobrze ;c))) a jaki wysoki!

stysia, kaszaaaa, kinia, stocia bobasy pierwsza klasa!

A co do siły to wam się pochwalę, bo chyba jeszcze tego nigdy nie pisałam, że zuzia to jest też mega silna! wszystkie lekarki zawsze się dziwią, że ona już się całkiem prosto trzyma, mocno chwyta itp. Główkę trzymała sama już od 2. tygodnia, przewróciła się na bok pierwszy raz po miesiącu, a teraz cholera próbuje siadac!!! już niewiele jej brakuje! w wanience leży sobie na brzuszku i sama trzyma główkę nad wodą, tak że M. tylko asekuruje, żeby nie dała nura. jak ją noszę w pionie to już w ogóle nie muszę asekurować drugą ręką, a ona wyprostowana się rozgląda dookoła. No dobra- starczy tej autoreklamy ;c)))

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7381gy5t28.png

Odnośnik do komentarza

laninia

A co do siły to wam się pochwalę, bo chyba jeszcze tego nigdy nie pisałam, że zuzia to jest też mega silna! wszystkie lekarki zawsze się dziwią, że ona już się całkiem prosto trzyma, mocno chwyta itp. Główkę trzymała sama już od 2. tygodnia, przewróciła się na bok pierwszy raz po miesiącu, a teraz cholera próbuje siadac!!! już niewiele jej brakuje! w wanience leży sobie na brzuszku i sama trzyma główkę nad wodą, tak że M. tylko asekuruje, żeby nie dała nura. jak ją noszę w pionie to już w ogóle nie muszę asekurować drugą ręką, a ona wyprostowana się rozgląda dookoła. No dobra- starczy tej autoreklamy ;c)))

Rewelacja!!!!!:yuppi::yuppi::yuppi: Moja az tak slina to nie jest , ale w pionie głowke ładnie trzyma , tylko muszę asekurować ...

Odnośnik do komentarza

laninia
hej hej!

My wróciliśmy z dziazłeczki, pogoda widać dziś wszystkim dopisuje ;c)) w końcu! Mała wykąpana, najedzona i kima, a mama leży brzuchem do góry, ogląda z mężem Grand Prix i nadrabia zaległości ;c))

Redzia- wiedziałam że z miko będzie wszystko dobrze ;c))) a jaki wysoki!

stysia, kaszaaaa, kinia, stocia bobasy pierwsza klasa!

A co do siły to wam się pochwalę, bo chyba jeszcze tego nigdy nie pisałam, że zuzia to jest też mega silna! wszystkie lekarki zawsze się dziwią, że ona już się całkiem prosto trzyma, mocno chwyta itp. Główkę trzymała sama już od 2. tygodnia, przewróciła się na bok pierwszy raz po miesiącu, a teraz cholera próbuje siadac!!! już niewiele jej brakuje! w wanience leży sobie na brzuszku i sama trzyma główkę nad wodą, tak że M. tylko asekuruje, żeby nie dała nura. jak ją noszę w pionie to już w ogóle nie muszę asekurować drugą ręką, a ona wyprostowana się rozgląda dookoła. No dobra- starczy tej autoreklamy ;c)))
łał faktycznie silna,pewnie szybciutko będzie chodzić :) Ja nawet nie wpadłam na to żeby w wannie Lenke klaść na brzuszku :) A co do głowy to moja też pięknie trzyma aż za bardzo bo jak się zmeczy to zaczyna marudzić następnie stękać a potem to już tylko wrask ale nie wpadła jeszcze nigdy na to żeby położyć głowe i odpocząć :lol:

Olusia
moja niuńka

Ale fajniutka :)
Olusia
chyba sie rozejdziemy jest bardzo zle ciekawe gdzie teraz jest

Przykro mi :(

Ja się dzisiaj nachodzilam po sklepach i nic ciekawego nie znalazłam dla siebie :( Za to w H&M znalazłam cieniuteńkie bawełniane długie spodnie dla Lenki-od dłuższego czasu szukałam na upał takich niestety już zamkneli kase więc jutro wracam po nie :)
A dla mamuś synkowych są czaderskie body z czapeczką ACDC jak by były większe to bym wziela-pewnie i tak będzie chlopaczarą :lol:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Hej ;)

Ja jak zwykle tylko na chwilkę, u nas długi weekend i na nic czasu nie mam :) W czwartek byłam na ranczu, moi rodzice wnukom zafundowali na dzień dziecka trampolinę więc Lena za nic nie chciała stamtąd wracać ;) Przyznam szczerze, że ja też miałam niezły ubaw :hahaha:
Wczoraj była tak piękna pogoda, że ninek w krótkich spodenkach w wózeczku polegiwała:) A ja przez tą zmianę pogody musiałam w końcu kupić jakieś ciuchy, dzisiaj zapowiada się taki sam upał w sumie to dobrze, bo już stęskniłam się za słońcem :) Mój małż w pracusi, szkoda, ale w okolicy mamy festyn więc pojadę z dziewczynami :)

Redzia Super,, że kolejny lekarz wykluczył porażenie:) Mówiłam, że ta baba to jakaś niedouczona ;)

kaszaaaa Kurcze jak Lenka superowo bawi się tymi kluczykami!! Super naprawdę:)

Ja wczoraj w H&M siebie ubrałam;) Lence kupiłam sukienkę a dla Ninki bawełniane pajacyki :)

laninia Super silna jest Twoja Niunia :) W sumie w pionie to i ja mojej już bardzo nie muszę podtrzymywać główki :)

U nas na topie są teraz ręce :) Ciągle je ciamka cucha i gryzie ;) Zaczęłam myśleć o jakiejś leciutkiej grzechotce z gryzaczkiem :)
Gryziemy łapcie:

Ostatnio uwielbia nosić się w takiej pozycji :) Zasypiać zresztą też ;)

A tutaj z wczorajszych wycieczek:

Odnośnik do komentarza

Hej!:love:

U nas piekna pogoda-wczoraj 2 razy na spacer wychodziliśmy!

Mikołajek to od paru dni buntownik z wyboru - najpierw odmawiał prawego cyca, a teraz i lewego... przekręty robie ze smoczkiem, wkładam i wyciągam a potem pcham cysia ale ie za wiele to pomaga... ostatnio nie chce pić nawet z ani jednej wiec ściągam, a zamiast daje Nana i co? pije zdrajca mały z butli, więc nie wiem czy to nie wpływ butelki jednak. :////
fatalnie, bo szczepienia przed nam, musi wytrzymać na moim mleku przynajmniej do szczepien, a potem jak tak dalej bedzie to spale pokarm, bo przecież zamiast karmić nie bede z laktatorem latać.... :////
A dziś podałam mu z butli moje mleko i nawet tego nie chciał, więc zaczynam wierzyć w opowieści o gorzkim mleku.... :lol: choć moja dieta jest nadal taka sama, więc czemu tydzień temu chciał a teraz nawet z butli nie? Hm...

laninia

A co do siły to wam się pochwalę, bo chyba jeszcze tego nigdy nie pisałam, że zuzia to jest też mega silna! wszystkie lekarki zawsze się dziwią, że ona już się całkiem prosto trzyma, mocno chwyta itp. Główkę trzymała sama już od 2. tygodnia, przewróciła się na bok pierwszy raz po miesiącu, a teraz cholera próbuje siadac!!! już niewiele jej brakuje! w wanience leży sobie na brzuszku i sama trzyma główkę nad wodą, tak że M. tylko asekuruje, żeby nie dała nura. jak ją noszę w pionie to już w ogóle nie muszę asekurować drugą ręką, a ona wyprostowana się rozgląda dookoła. No dobra- starczy tej autoreklamy ;c)))

wspaniała dziewczynka!! :party:

Kaszaaaaaa

Ja się dzisiaj nachodzilam po sklepach i nic ciekawego nie znalazłam dla siebie :( Za to w H&M znalazłam cieniuteńkie bawełniane długie spodnie dla Lenki-od dłuższego czasu szukałam na upał takich niestety już zamkneli kase więc jutro wracam po nie :)
A dla mamuś synkowych są czaderskie body z czapeczką ACDC jak by były większe to bym wziela-pewnie i tak będzie chlopaczarą :lol:

no widzisz, znalazłaś, ja musze tam skoczyć,a chce jeszcze cienki bawełniany sweterk, taki zeby założyć na body z krótkim rękawem, a nie moge znaleźć...

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Hej redzia :)

Ucałuj tego małego butownika ;) Widać już pokazuje charakterek (rogi), ale nie dziw się w końcu to mały baranek :) Jeśli nie będzie chciał cysia to pewnie, że lepiej żeby jadł z butli. Ja natomiast mogę pochwalić Ninulca:) Robak mój kochany wczoraj nie piła z butli i była najedzona (nareszcie) Nawet w nocy wstaje tylko dwa razy na cysia miedzy 1 a 2 w nocy i koło 4 rano :) Mam nadzieje ze tak zostanie. Aaaaa i podałam jej raz bebiko muszę powiedzie, że była po nim spokojniejsza i kupa nie była zielonkawa. Chociaż po Nanie może być zielonkawa ze względu na dużą zawartość żelaza ponoć. W każdym razie narazie jesteśmy cysiowe bez histerii :)

Odnośnik do komentarza

Redberry
qmpeela - dobrze, że hartujesz małą, kurde, ja wczoraj jednak za grubo ubrałam Mikołajka... Muszę go też przetrenować....

ależ ona jest słodziakowa, a te skarpetuncie! hihihih :mdr:

Coś Ty ja i tak jestem przewrażliwiona, ale jak wczoraj koło godziny 10 rano zobaczyłam w centrum handlowym parę (młodziaków) z malcem w foteliku a raczej malutką to zdębiałam. Maleństwo miało może z dwa tygodnie bo jeszcze takie noworodkowe i chude było, a raczej była - ubrana jedynie w pamka skarpetunie i sukieneczke taką podfruwajkę z gołą głową!! Dodam, że nie było u nas 30stopni a w Plazie (centrum handlowe) jest wszędzie klima i moja starsza skarżyła się, że jej zimno jak weszłam z dworu. Naprawdę zdębiałam jak to maleństwo zobaczyłam gołe ręce i nogi sukienka zadarta brzuchol na wierzchu. :szok: A z klimy wszędzie dmucha zimnym. Ogólnie ja bym się nie odważyła, Ninek w cienkim pajacyku była, bo takie zmiany temperatury to chyba najgorsze moim zdaniem.

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Redberry
qmpeela - dobrze, że hartujesz małą, kurde, ja wczoraj jednak za grubo ubrałam Mikołajka... Muszę go też przetrenować....

ależ ona jest słodziakowa, a te skarpetuncie! hihihih :mdr:

Coś Ty ja i tak jestem przewrażliwiona, ale jak wczoraj koło godziny 10 rano zobaczyłam w centrum handlowym parę (młodziaków) z malcem w foteliku a raczej malutką to zdębiałam. Maleństwo miało może z dwa tygodnie bo jeszcze takie noworodkowe i chude było, a raczej była - ubrana jedynie w pamka skarpetunie i sukieneczke taką podfruwajkę z gołą głową!! Dodam, że nie było u nas 30stopni a w Plazie (centrum handlowe) jest wszędzie klima i moja starsza skarżyła się, że jej zimno jak weszłam z dworu. Naprawdę zdębiałam jak to maleństwo zobaczyłam gołe ręce i nogi sukienka zadarta brzuchol na wierzchu. :szok: A z klimy wszędzie dmucha zimnym. Ogólnie ja bym się nie odważyła, Ninek w cienkim pajacyku była, bo takie zmiany temperatury to chyba najgorsze moim zdaniem.

ooo, ale odważni czytaj: bezmyślni rodzice... :no::no:

no właśnie-te zmiany temperatury, my z samochodu do tesciów domu na przykład a tam lodówa... :/
ja nadal nie za bardzo mam wyczucie jak go ubierać na dwór, wiem, że o 1 warstwe niż ja mam, ale jak jest gorąco, to przecież go nie bede parzyć.. :yes:

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Redberry
dochodzę do wniosku, że nasze dzieci są bardzo podobne -w końcu nie ma dużej różnicy między nimi :mdr:

Dokładnie :) To tylko 3 dni różnicy ;) Charakterne mała rogacze ;)

A jak Ty sie czujesz?? Włosy ogarnięte ?? ;)

ej,no nie pytaj...
ja się czuje fajowo, właśnie oprócz włosów... masakreeeeejszyn mam na głowie, przyszły tydzien to tydzien umawiania sie do fryca, gina i mam nadzieje, ze jakos zacznę wyglądać a nie jak 'idz stąd i nie wracaj' :lol:

A Ty jak się masz?

qmpeela
Zaczynam się zastanawiać w co dzisiaj marudę ubrać, do zabudowanego wózka to rampers by wystarczył, ale do spacerówki czy fotelika to chyba za cienko. Kurde :P

rampers - to tak fajnie brzmi nie, jak jakis strój na ring :lol::lol:

my dzis w gości jedziemy, musze Miko wystroic tyż :lol::lol:

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...