Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

racuszek
ojojoj posiadani wielkiego ogrodu jest fajne jak sie grilluje ze znajomymi... godzej jak trzeba wszystko ogarnąć :), ale krzaczki przycięte , liście częściowo zgrabione i trawka skoszona :)
Kurcze jutro lub w poniedziałek mam wizytę u księdza - jestem przerażona...

Ja tez posiadam ogródek, ale na szczęście malutki i nie ma zbyt wiele roboty w nim:)

A co do wizyty u księdza, chyba nie musisz się tak stresować ;)

Odnośnik do komentarza

qmpeela ja mam jakieś 2500 m kw na szczęście część jest odgrodzona i narazie tam orzemy i siejemy ziarno , ale w planie jest staw z wysepką i altaną grillową - daleki plan an szczeście ..
Dopiero na wiosnę posadzimy tam drzewa i zasiejemy taką mieszanką trawy z kwiatami :) bedzie mniej pracy hehe
Ja mam w domu mojego kopnietego teścia , przyjechał chyba tylko mnie wkurwiać , naśmiecić mi w domu i mnie zarazić ... chory w cholerę a pcha się na chatę ciężarnej masakra.... aaaaaaaaaaaaaaaaaaaahttp://czat.xstrefa.pl/img//krzeslem.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

racuszek
qmpeela ja mam jakieś 2500 m kw na szczęście część jest odgrodzona i narazie tam orzemy i siejemy ziarno , ale w planie jest staw z wysepką i altaną grillową - daleki plan an szczeście ..
Dopiero na wiosnę posadzimy tam drzewa i zasiejemy taką mieszanką trawy z kwiatami :) bedzie mniej pracy hehe
Ja mam w domu mojego kopnietego teścia , przyjechał chyba tylko mnie wkurwiać , naśmiecić mi w domu i mnie zarazić ... chory w cholerę a pcha się na chatę ciężarnej masakra.... aaaaaaaaaaaaaaaaaaaahttp://czat.xstrefa.pl/img//krzeslem.gif

Sporo masz tego ogrodu :) U nas ogródek malenki bo i działka niewielka a to dlatego, że w lesie ;) A z teściem przekichane tym bardziej jeśli jest tak chory... zwariował??

Odnośnik do komentarza

nie wiem o co mu chodzi , traktuje mnie gorzej niż śmiecia , choć nigdy nic mu nie zrobiłam , cóż matka teścia też ma do mnie taki stosunek choć to właśnie ja się nią opiekuję a nie jej dzieci - jak to wg mnie powinno być... ehhh tylko się przez niego zdenerwowalam , aż cała drżę

a las to ja mam za płotem z tyłu ogrodu , więc podobne klimaty :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

racuszek
nie wiem o co mu chodzi , traktuje mnie gorzej niż śmiecia , choć nigdy nic mu nie zrobiłam , cóż matka teścia też ma do mnie taki stosunek choć to właśnie ja się nią opiekuję a nie jej dzieci - jak to wg mnie powinno być... ehhh tylko się przez niego zdenerwowalam , aż cała drżę

a las to ja mam za płotem z tyłu ogrodu , więc podobne klimaty :)

Fakt widac, że mają jakis problem... Bardzo dziwne zachowanie, ale niestety niektórzy tak mają .

Odnośnik do komentarza

racuszek
u mnie w rodzinie jak ktoś ma problem to zwołuje się naradę rodzinną i się rozmawia , pomaga sobie , a u nich foch i ewentualnie krzyk ... po co rozmawiac i rozwiązywać problemy , jak można się obrazić jak dziecko....

Masakra....

Faktycznie dziwnie podchodza do spraw. U mnie tez rozmawiamy po cos w koncu te jezyki mamy ;) A pomoc jest zawsze na pierwszym miejscu mam czworo rodzenstwa i wiem ze moge na nich zawsze liczyc, tak samo jak oni na mnie :)

Odnośnik do komentarza

Witam!
Mam wreszcie awatara - mężuś mi zamieścił, bo ja w takich sprawach jestem niezły matołek. Zdjęcie jest z maja lub czerwca, więc teraz wyglądamy z Milusią nieco inaczej, ale może potem zamieszczę coś bardziej na czasie. No i mój domowy fotograf też musi mi zrobić małą sesyjkę fotograficzną -czas pochwalić się swoim brzusiem :usmiech:
Ostatnio waga mi nieźle skoczyła i jest mnie już o 5 kg więcej niż przed ciążą, no i brzucholek też się mocno uwydatnił.
Pozdrawiam i miłego wieczoru wszystkim życzę:36_2_53:

http://www.suwaczek.pl/cache/2c4bc326bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/765779337c.png

Odnośnik do komentarza

Hejka ! Ja się czuje coraz gorzej ale nie poddaje się,krzątam się i sprzątam bo wiem,że jak wejde do wyra to koniec,zaraz mnie połamie i temperatura skoczy.Na groby jutro nie jade,dziś zaliczylam jeden cmentarz i musi to wystarczyj-jutro wielkie kurowanie :)

A ja widze,że to niezłe tematy się pojawiły :) Teściowie i ogrody czyli wszystko to co jest dobre w umiarze :)
Racuszku współczuje ci. Ja nie mam tak żle choć kiedyś było o wiele lepiej,mój teść okazywał,że mnie bardzo lubi i od zawsze czekał na wnuka ale po śmierci teściowej znalazł sobie inną babke i od tej pory nie tylko ja ale i jego syn poszliśmy w odstawke.Na temat wnuka też nie słyszałam żeby coś muówił .W tamtym tyg.na imieninach jak ciotki mówiły,że będzie chodził na spacerki i opowiadały że im dzieci podrzucają swoje pociechy
tylko burknoł,że on poczeka aż będzie starsze i będą mogli iść razem na piwo . Przykro mi troche było i szczerze mówiąc szkoda,że tak od początku nie było,niepotrzebnie mnie przyzwyczaił do lepszego traktowania :)
A co do ogrodu to mamy przy domu 300m ale nie tylko czasem jak mi się nudzi to skosze trawe i działke mamy 600m ale tam to tylko się opalam ewentualnie zbieram plony:P bo ja się nie nadaje do kółka rolniczego :) Ani mi się to nie podoba ani mi się nie chce :)
No a 2500m skosić to chyba już na raty :D Albo na takiej kosiarce na której się siedzi hehe taką to bym mogła pośmigać chętnie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

ata
Witam!
Mam wreszcie awatara - mężuś mi zamieścił, bo ja w takich sprawach jestem niezły matołek. Zdjęcie jest z maja lub czerwca, więc teraz wyglądamy z Milusią nieco inaczej, ale może potem zamieszczę coś bardziej na czasie. No i mój domowy fotograf też musi mi zrobić małą sesyjkę fotograficzną -czas pochwalić się swoim brzusiem :usmiech:
Ostatnio waga mi nieźle skoczyła i jest mnie już o 5 kg więcej niż przed ciążą, no i brzucholek też się mocno uwydatnił.
Pozdrawiam i miłego wieczoru wszystkim życzę:36_2_53:

Fajnie ata że się pokazałaś :)

Czy jest ktoś kto się nie chwalił jeszcze swoją wagą ? Chyba nie,więc ja tu naj więcej przytyłam bo jak się ostatnio ważyłam to miałam już 8kg na plusie,eejjjjj
przosze mnie nie dolować tylko brać się za jedzonko iii " za mamusie,za tatusia...." dacie rade :) Ja w was wierze ! :hahaha:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

racuszek
moi teściowie nawet nie wiedzą w którym tyg jestem heheehhhehe
Mama Tomka często pyta jak się czuje i w ogóle , a jego ojciec nic... jak Tomek mu powidział że spodziewamy sie maleńsw to powiedział "aha' i tyle...

hehe mój też nie wie ! Tomek mu powiedział o ciąży mnie nawet nie było przy tym i nigdy nie rozmawiałam na ten temat z nim a ostatnio jak sobie wypił to na żarty mnie opierdzielił,że musze mu częściej mówić jak się czuje bo jak się ta jego pyta to on nawet nie wie co mówić a sam nigdy nie spytał :D

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Mąż mi gotuje rosołek na przeziębienie choć szczerze mowiąc nie wiem jak rosół może pomóc ale skoro tak wszyscy twierdzą to warto spróbować zwlaszcza,że od roku bardzo lubie a wcześniej !Nie mogłam przełknąć nawet łyżki.Zawsze na weselach podawali rosół i siedziałam i mieszałam i mieszałam udając zainteresowanie aż Tomek zjadł swój po czy brał się za mój :D

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

racuszek
a ja zrobiłam gorący sos z truskawkami i porzeczką i zalałam nim lody....... mnnnnnnnnniammmmmmmm

mmmmmmmmmmmm pychotka :)
Ja jestem chyba jedyną ciężarną która nie wcina lodów :)
Za to do dziś nie wypiłam ani jednej cherbaty a przez ostatnią godzine już 2.5 ,jestem zawinięta kocykiem i obłożona termoforami a i tak się nie moge zagrzać.
Dzidzia chyba choruje razem ze mną,truje,ją tymi gilami pewnie bo tylko dwa pojedyńcze ruchy przez cały dzień czułam.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Byłam dzisiaj w saturnie po suszarke w końcu i zasiadłam na fotelu masującym .Ale odjazd :) Przetestowałam chyba z 5 programów :) No i można kupić takiego masażyste już od 300zł jeśli będzie żle to się zdecydujemy na takie coś a właściwie T.się zdecyduje bo on woli kupić niż mnie masować ale nie wie że i tak się namasuje jak mi zaczną nogi puchnąć hehehhe :P

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
racuszek
a ja zrobiłam gorący sos z truskawkami i porzeczką i zalałam nim lody....... mnnnnnnnnniammmmmmmm

mmmmmmmmmmmm pychotka :)
Ja jestem chyba jedyną ciężarną która nie wcina lodów :)
Za to do dziś nie wypiłam ani jednej cherbaty a przez ostatnią godzine już 2.5 ,jestem zawinięta kocykiem i obłożona termoforami a i tak się nie moge zagrzać.
Dzidzia chyba choruje razem ze mną,truje,ją tymi gilami pewnie bo tylko dwa pojedyńcze ruchy przez cały dzień czułam.

Do tego jeszcze kanapeczki z czosnkiem i mleko z miodkiem i pod kołderke :) Mi pomógł tez sok z malin pity w wieeelkich ilosciach:) a do nosa Sterimar Cu :)

Odnośnik do komentarza

zobaczcie ten dowcip - taki ... życiowy

Pięknego, słonecznego dnia gośc wybrał się z żoną do Zoo. Żona, bardzo atrakcyjna kobieta - makijaż, letnia, różowa, kusa sukieneczka, spięta paseczkiem, rajstopki samonośne...
Gdy szli pomiędzy klatkami małp, zobaczyli goryla, który na ich widok jakby oszalał, zaczął skakać po kratach, chrząkać, zwisać na jednej łapie, drugą waląc się w czaszkę, najwyraźniej niesamowicie podniecony. Mąż, zauważywszy to podniecenie małpy, zaproponował żonie, żeby podrażnić zwierzę jeszcze bardziej i zaczął podsuwać jej pomysły : obliż usta... , zakręć tyłeczkiem ... Żona wykonywała jego instrukcje, a goryl zaczął wydawać takie dźwięki, że chyba by zmarłego obudził. "Rozepnij pasek..." (goryl niema rozginał kraty z napięcia), "Unieś sukienkę nad rajstopy" (goryl kompletnie oszalał).
Nagle facet załapał żonę za włosy, otworzył drzwi klatki, wrzucił żonę do środka, zatrzasnął drzwi i krzyknął z wyrzutem:
- A teraz mu wytłumacz, że boli cię głowa !! !

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

Olusia
hej słuchajcie czy ktoras z was ma twardy brzuch/ byłam tydzien temu u lekarza ale bylo wszystko ok a teraz sie martwie

Ale ciągle twardnieje?? jak maluch się rusza to ma prawo twardnieć... weź NO - SPĘ , a jak nie pomoże i ciągle będą Cię martwić te skurcze to idź swojego GIN-a , ale ja myślę, że nie masz co się martwić, chyba, że masz je non stop ??

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...