Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)

[Kaszaaaaaa]

Olusia ty dajesz Lence czekolade ? Widziałam na nk i się zastanawiam czy naprawde je ?

[Agunia]

qmpeela

Agunia

qmpeela

Wiesz, podanie MM to decyzja rodzica, ja przy Lenie nie podałam i po odstawieniu jej w wieku 15miesięcy mała całkowicie przestała pic mleko bo mm nie chciała. I tak do 3 roku zycia. Ponoź mleko Hipp bio jest smakowo najbardziej zblizone do mleka matki. A jak u was z akceptacja butli?
wiesz butla odpada całkowicie, soczki,herbatki podane butlą też nie idą, tylko łyżeczka...

Moja przekonała się do butli dzieki butelce CALMA medeli, miała chwilowy kryzys i z żadnej nie chciała pić, teraz jej ryba czy NUK czy TT czy AVENT;) chociaż z NUK pije mleko z kleikiem z TT samo mleko a z AVENTU soczki i herbatki. Ogólnie alpejskie kombinacje u nas z jedzeniem ;) I tak najmocniej kocha cysia, zwłaszcza w nocy ;)
u Ciebie już trochę łatwiej bo je z jakiejś butli a u nas nic

[Agunia]

Niezapominajkaa

Kaszaaaaaa

Niezapominajkaa

Oj tp mój Franek z jedzonkiem zahartowany, w żłobku nie ma to tamto, butli zakaz (zarządzenie sanepidu) wszystko łyżeczka podają. I mięsko też już zapycha w zupkach. Zresztą chłop 100% owocami raczej gardzi ale jak mięsko wyczuje w zupce jarzynowej to uszy sie trzęsą. Ja na kolację daje kaszę wielozbożową, czasem mleczno - owocową, ale to czasem. Ale niestsy mój butlowy żarłok wstaje o 3 w nocy na 150 ml mleka, juz go próbowałam oszukiwać herbatką, raz sie udaje raz nie. Ale mój Szymon był taki sam, żarł w nocy butle do 2 roku życia, a teraz chudy jak patyk jest.
A Frankowi raz daje słoiczki, raz sama robię, zależy od sytuacji. No jak zje ładnie w żłobku to juz mu wtedy zupki w domu nie podaje. No poza tym banan to tak w kawałkach, flipsy, ziemniaki też w kawałkach.

No co ty mówisz ? To jak mleko łyżeczką dają czy wszystko w formie kaszek ?
Z firmy solo są takie chrupki kukurydziane ktore się nie kleją tak .Bo te zwykłe to z wlosami wyrywałam z głowy

Wiesz co on jest od 7,45 tak mniej więcej z żłobku, rano o 6 pije w domu mleko, o 8 tam dostaje kaszkę, o 11 owoce i potem po drzemce koło 14 obiadek. Dałam im oczywiście butle na początku jakby miały kłopot, i wzięły ja tylko żeby go napoić bo nie chciał pić herbatki łyżeczką. Ale teraz było juz ostatnio ok i sobie z tym piciem radził.
to dzielny chłopczyk z niego :) skoro w miarę niezle radzi sobie bez mamy

[Agunia]

ok ja też uciekam spać, bo w nocy znów pobudki będą i się nie wyśpię...
Dobranoc :)

[racuszek]

Kasza spojrzałam na Twój podpis i WOWWW za niecały miesiąc świętujecie 10 lat ???

[Olusia]

czesc wszystkim ostatnoi sie nie odzywałam bo niemialam neta dziekuje wszystkim za zyczenia wiecie co moj maz zrobil przyslal mi kwiaty kurierem a pozatym mojej lence wychodzi drugi zabek ojawow brak nie placze nie goraczkuje KASZAA tak dalam jej sprobowac czekolade daje jej wszystko co ja jem posmakowac

[Kasia1983]

Witam poweekendowo :)

Troche mam zaleglosci ale zauwazylam, ze Niezapominajka jest :))) Fajnie, ciesze sie bardzo, bo razem tu zaczynalysmy.

Raczej nie dam rady nadrobic dzisiaj ale postaram sie w wolnej chwili. Moj B pojechal dzisiaj o 3 w nocy i znowu jeswtemy sami :( Ogolnie to jego wolne leci moment i nawet sie nie obejze a on juz wyjezdza. W weekend szalelismy u rodzinki, poza tym to zakupy itp.
Qumpeelo kupilam te pieluchy w rossmanie co polecalas i powiem, ze nie sa zle, szkoda tylko, ze nie maja ani rozciagliwej gumki, ani rzepow, ale ogolnie sa nawet ok.
Racuszku spagetti tez Majce smakuje :)

W czwartek bylysmy na szczepieniu i byl niezly koncert ale nie z powodu samego klucia. Cos Majke ugryzlo i tylko do badania ja rozebralam i juz byl placz i tak do samego konca. Nie dalo jej sie niczym uspokoic. Mloda dostala od taty pierwsza komore i lale fisher price, 3 pary pajacow i body. Mateusz zestaw klockow lego, a ja troche rzeczy z funciaka.
No i to chyba tyle co u nas. Zapomnialam, Majka mi zapiernicza do okola lozeczka i raz na jakis czas sie walnie i jest straszny placz, ale nie jestem w stanie 24 na dobe jej pilnowac.

Zapraszam na kawke :)

[goska79]

Dziendobry , wszystkim spragnionym dobrej kawusi -robie jedna i sobie tez -wlasnie popijam:) i zastanawiam sie czy 12godzin wystarczy mi na zalatwienie wszystkiego bo az glowa boli ile mam przed wyjazdem do zrobienia.......
hello niezapominajko fajnie ze jestes

[goska79]

aaa zapomnialabym wczoraj odwiedzila mnie moja kolezanka z syniem (3latka) maly recytowal Stefka burczymuche i pana Hilarego taki brzdac a zapamietal i jak mu fajnie szlo:P:)

co do czesana i kitek to u mojej niuni nie bardzo jeszcze jest co ba nawet u mamay nie ma hahahahah

[racuszek]

Dzień dobry kochane :)

[goska79]

witaj Racuszku:)

[goska79]

co do siadania to moja siedzi stabilnie tylko w sliskiej od oliatum wannie jej ciezko....
nie mam jak jej pozbawic radochy z siedzenia bo jak jej w zabawie przeszkadzam to jest ryk lubio sama zabawkami na siedzaco mieszac,,,,,
w krzeselku juz od miesiaca je i jest przyzwyczajona....

kaszaaaaa moich znajomych synio tez tak pelzal i nigdy nie zaczal raczkowac za to w 9 miesiacu chodzic zaczal :P:P:)

[racuszek]

Mój brat nigdy nie siedział , leżał płasko i któregoś dnia mama wchodzi do pokoju a on stoi :)

[Kaszaaaaaa]

HEJKA :)))

yyyy tak dzięki za kawe
ja tez sobie trzasnełam -inke z sojowym

A co do sadzania... moje dziecko nie siedzi samodzielnie ale ja ją sadzam sobie na kolanach i wozku jak jedzie to tez sie trzyma i siedzi tak nawet 2 godziny ,mam sie bac krzywego kręgosłupa ? Kurcze nie da się inaczej jak bym ją położyła w wózku to po minucie był by koniec spaceru i w domu leżenie też jej się znudziło :(

[Kaszaaaaaa]

hehe kitke lenulce to ja moge z nóżek zrobić

Mój ojciec wyjechał więc odzyskałam komputer ale marne dziś szanse na wielkie pisanie bo moje dziecko ma krzywe fazy od wczoraj,wczoraj był tato beee tylko mama i mama a dziś jest koszmarnie marudna ! Jak ją biore albo przytulam to się wścieka i mnie odpycha a jak ją zostawiam w spokoju to płacze albo pcha się na ręce i tak w kółko Zwariowała normalnie

[Kaszaaaaaa]

racuszek

Kasza spojrzałam na Twój podpis i WOWWW za niecały miesiąc świętujecie 10 lat ???

Tak w święto zmarłych zaczeliśmy oficjalnie ze sobą chodzić ,oficjalnie bo wcześniej mieliśmy inne połówki :)
Ale małżeństwem jesteśmy 6 lat dopiero .

[Kasia1983]

Mala poszla mi spac o 8:30 wiec tez sie polozylam i wstalysmy o 11 :))) Teraz mam zapierdziel, bo nie wiem co mam najpierw zrobic. Mloda dokonczyla spagetti i troche sie soba zajela wiec mam chwilke, ale zaraz uciekam sie ogarniac, sprzatac i obiadek robic.
Gosiu tak sie ciesze, ze juz w domku jestes. Co do jutrzejszego wyjazdu to pozostaje Ci zyczyc wysokich lotow. Kitki mojej raz zrobilam ale tylko na chwilke, balam sie ze sciagnie gumki i wepchnie do buzi. Ma stosunkowo dlugie wloski, na czubku tak ok. 10-12 cm bedzie.
Kasza moja jest taka marudaska juz od dawna i podobnie jak Twoja chce na rece, a jak ja wezme to sie odpycha i juz mama bee. My w przyszlym roku mamy 10 rocznice ale slubu. 17 listopada minie nam 14 lat razem :)))

[Agunia]

Hejka po weekendzie :)
Kasiu super prezenty przywiozł Wam Twój męzulcio :) No i napewno miło czas spędziliście
Ola gratki dla Lenki drugiego zębolka:)
Racuszku to niezle brat zaskoczył mamę nową umiejętnością :) i to jaką w dodatku hihihi
Gosia a na długo wyjezdzasz?
Kaszaaa mój wogóle nie raczkuje,ostatnio niecierpi leżeć na brzuchu nie wiem o co mu chodzi...
Miłego poniedziałku.

[Kasia1983]

Wlasnie moje dziecko pozbylo sie firanki, widac ma inny gust niz mama, z tego co widze to zaraz zaslonki tez nie bedzie :) No nic zmykam do obowiazkow. Pozniej wpadne. Milego dnia zycze!!!

[Agunia]

Kasia1983

Mala poszla mi spac o 8:30 wiec tez sie polozylam i wstalysmy o 11 :))) Teraz mam zapierdziel, bo nie wiem co mam najpierw zrobic. Mloda dokonczyla spagetti i troche sie soba zajela wiec mam chwilke, ale zaraz uciekam sie ogarniac, sprzatac i obiadek robic.
Gosiu tak sie ciesze, ze juz w domku jestes. Co do jutrzejszego wyjazdu to pozostaje Ci zyczyc wysokich lotow. Kitki mojej raz zrobilam ale tylko na chwilke, balam sie ze sciagnie gumki i wepchnie do buzi. Ma stosunkowo dlugie wloski, na czubku tak ok. 10-12 cm bedzie.
Kasza moja jest taka marudaska juz od dawna i podobnie jak Twoja chce na rece, a jak ja wezme to sie odpycha i juz mama bee. My w przyszlym roku mamy 10 rocznice ale slubu. 17 listopada minie nam 14 lat razem :)))

hehe to pospaliście sobie :))
co do rocznicy to my 10 mieliśmy w kwietniu :)))))) i normalnie zapomnieliśmy ja piernicze jak można zapomnieć o takiej dacie...masakkkkraaaa

[Agunia]

Kasia1983

Wlasnie moje dziecko pozbylo sie firanki, widac ma inny gust niz mama, z tego co widze to zaraz zaslonki tez nie bedzie :) No nic zmykam do obowiazkow. Pozniej wpadne. Milego dnia zycze!!!

zdolniacha z Maji nie ma co

[Kaszaaaaaa]

Kasia1983

Mala poszla mi spac o 8:30 wiec tez sie polozylam i wstalysmy o 11 :))) Teraz mam zapierdziel, bo nie wiem co mam najpierw zrobic. Mloda dokonczyla spagetti i troche sie soba zajela wiec mam chwilke, ale zaraz uciekam sie ogarniac, sprzatac i obiadek robic.
Gosiu tak sie ciesze, ze juz w domku jestes. Co do jutrzejszego wyjazdu to pozostaje Ci zyczyc wysokich lotow. Kitki mojej raz zrobilam ale tylko na chwilke, balam sie ze sciagnie gumki i wepchnie do buzi. Ma stosunkowo dlugie wloski, na czubku tak ok. 10-12 cm bedzie.
Kasza moja jest taka marudaska juz od dawna i podobnie jak Twoja chce na rece, a jak ja wezme to sie odpycha i juz mama bee. My w przyszlym roku mamy 10 rocznice ale slubu. 17 listopada minie nam 14 lat razem :)))

To sie dobrały ! proponuje za kilka lat je wysłać razem na jakis obóz przetrwania
Tez po 4 latach się zaobrączkowaliście :)

[racuszek]

hehe niezła aparatka z Mai hehe mała architekt wnętrz Ci rośnie:)

Moja próbowała zjeść kapcia T. ehhh

[racuszek]

my zaręczyliśmy sie (w maju) po niecałym roku bycia razem a po miesiącu rozmawialiśmy o dzecku na przełonie czerwca /lipca zaszlam w ciążę :) w grudniu się hajtnęliśmy i tak 10 miesięcy po ślubie mamy kredyt na 30 lat heheh przyspieszony kurs :P

[qmpeela]

racuszek

my zaręczyliśmy sie (w maju) po niecałym roku bycia razem a po miesiącu rozmawialiśmy o dzecku na przełonie czerwca /lipca zaszlam w ciążę :) w grudniu się hajtnęliśmy i tak 10 miesięcy po ślubie mamy kredyt na 30 lat heheh przyspieszony kurs :P

WIdać wy wszystko na szybciora :P Nieeeźle :P