Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

racuszek
stysiapysia
http://www.mastercolt.pl/product/image/1426/DSC02119.JPG
Racuszku tym powinnaś dostać grrr

byłam baaaardzo niegrzeczna... miauuuuuuuuu

:hahaha:

musimy się umówić w jakiś weekend w Skorzęcinie...
a może zrobimy zlot mamusiowy i wszystkie się spotkamy :D
Fajnie by było naprawdę :)
No ja mam daleko jak nie wiem ale mój R. może by nas przywiózł :D
Ale pomysł super,sama ostatnio o tym myślałam :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Siema

Racuszku to taki serial :lol:
Amelka piękna ! A spojrzenie faktycznie tatusiowe całkowicie :)

Ja mam dziś znów ochotę wziąć Lenke pod pache i zaszyć się na bezludnej wyspie :(

Byliśmy u neonatologa.Wszystko o.k. pomijając jakiegoś naczyniaka na plecach i tego,że babka zaczeła do mnie sapać czemu moje dziecko ma tyle wyników badań czy ja nie jestem jakaś przewrażliwiona :36_19_2:

Lena ma tylko wypis ze szpitala potem badania moczu i znów wypis ze szpitala do którego nas tamta idiotka wysłała.Oprócz tego usg serduszka,badanie wzroku i u ortopedy byłyśmy .
Dowaliła tekstem typu "co ta mama od ciebie chce " tak jak bym sobie skierowanie sama wystawiła zwłaszcza,że na dzień dobry powiedziałam jej,że kiedyś nie podpierała się rączkami ale teraz jest git.
AAAaa jeszcze powiedziała,że w życiu nie widziała wcześniaka z taką waga urodzeniową -"co to za wcześniak!"

Jak ją zważyła to się zaczeło ! Że za malo ! Że dlaczego jej nie daje słoiczków ! Że pewnie mój pokarm jej nie styka zwłaszcza,że jestem na diecie bezmlecznej.Czepiła się jeszcze węzidełka.
A jak jechaliśmy to zobaczyłam,że małej ciemiączko pulsuje więc pytam jej się co to takiego a ona do mnie z ryjem,żebym nie mówiła takich żeczy bo to nic dobrego ! A ja ,że przecież sobie nie wymyśliłam zresztą mąż też widział -stwierdziła,że musiała podskakiwać :36_19_1: Kretynka skończona.
Wsiedliśmy do auta a ciemiączko znów zaczeło pulsować więc mąż szybko małą zabrał i do tej kretynki a ona,że na pewno jest głodna (jak wchodziłam to odbekiwałam małą) No to długo myślała i myślała i wymyśliła żeby obserwować !

Nienawidze lekarzy.
Nie mogłam wrócić ,co chwile stawałam żeby się wyryczeć.
Kupiłam ten słoiczek zasrany i stoji bo ja już nic nie rozumiem.Nie wiem kogo słuchać ...Nie mam siły .............

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
Siema

Racuszku to taki serial :lol:
Amelka piękna ! A spojrzenie faktycznie tatusiowe całkowicie :)

Ja mam dziś znów ochotę wziąć Lenke pod pache i zaszyć się na bezludnej wyspie :(

Byliśmy u neonatologa.Wszystko o.k. pomijając jakiegoś naczyniaka na plecach i tego,że babka zaczeła do mnie sapać czemu moje dziecko ma tyle wyników badań czy ja nie jestem jakaś przewrażliwiona :36_19_2:

Lena ma tylko wypis ze szpitala potem badania moczu i znów wypis ze szpitala do którego nas tamta idiotka wysłała.Oprócz tego usg serduszka,badanie wzroku i u ortopedy byłyśmy .
Dowaliła tekstem typu "co ta mama od ciebie chce " tak jak bym sobie skierowanie sama wystawiła zwłaszcza,że na dzień dobry powiedziałam jej,że kiedyś nie podpierała się rączkami ale teraz jest git.
AAAaa jeszcze powiedziała,że w życiu nie widziała wcześniaka z taką waga urodzeniową -"co to za wcześniak!"

Jak ją zważyła to się zaczeło ! Że za malo ! Że dlaczego jej nie daje słoiczków ! Że pewnie mój pokarm jej nie styka zwłaszcza,że jestem na diecie bezmlecznej.Czepiła się jeszcze węzidełka.
A jak jechaliśmy to zobaczyłam,że małej ciemiączko pulsuje więc pytam jej się co to takiego a ona do mnie z ryjem,żebym nie mówiła takich żeczy bo to nic dobrego ! A ja ,że przecież sobie nie wymyśliłam zresztą mąż też widział -stwierdziła,że musiała podskakiwać :36_19_1: Kretynka skończona.
Wsiedliśmy do auta a ciemiączko znów zaczeło pulsować więc mąż szybko małą zabrał i do tej kretynki a ona,że na pewno jest głodna (jak wchodziłam to odbekiwałam małą) No to długo myślała i myślała i wymyśliła żeby obserwować !

Nienawidze lekarzy.
Nie mogłam wrócić ,co chwile stawałam żeby się wyryczeć.
Kupiłam ten słoiczek zasrany i stoji bo ja już nic nie rozumiem.Nie wiem kogo słuchać ...Nie mam siły .............
Kaszaaa no faktycznie kretynka jak nie wiem....słow brak. Współczuję naprawdę bo pojechałaś do lekarza żeby się uspokoić i dowiedzieć czy z małą wszystko ok a wróciłaś jeszcze bardziej zaniepokojona niż wcześniej...masakra..
Wiesz co może faktycznie daj jej 1 łyżeczkę marchewki i zobacz co będzie...może jej już nie zaszkodzi.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Agunia
Kaszaaaaaa
Siema

Racuszku to taki serial :lol:
Amelka piękna ! A spojrzenie faktycznie tatusiowe całkowicie :)

Ja mam dziś znów ochotę wziąć Lenke pod pache i zaszyć się na bezludnej wyspie :(

Byliśmy u neonatologa.Wszystko o.k. pomijając jakiegoś naczyniaka na plecach i tego,że babka zaczeła do mnie sapać czemu moje dziecko ma tyle wyników badań czy ja nie jestem jakaś przewrażliwiona :36_19_2:

Lena ma tylko wypis ze szpitala potem badania moczu i znów wypis ze szpitala do którego nas tamta idiotka wysłała.Oprócz tego usg serduszka,badanie wzroku i u ortopedy byłyśmy .
Dowaliła tekstem typu "co ta mama od ciebie chce " tak jak bym sobie skierowanie sama wystawiła zwłaszcza,że na dzień dobry powiedziałam jej,że kiedyś nie podpierała się rączkami ale teraz jest git.
AAAaa jeszcze powiedziała,że w życiu nie widziała wcześniaka z taką waga urodzeniową -"co to za wcześniak!"

Jak ją zważyła to się zaczeło ! Że za malo ! Że dlaczego jej nie daje słoiczków ! Że pewnie mój pokarm jej nie styka zwłaszcza,że jestem na diecie bezmlecznej.Czepiła się jeszcze węzidełka.
A jak jechaliśmy to zobaczyłam,że małej ciemiączko pulsuje więc pytam jej się co to takiego a ona do mnie z ryjem,żebym nie mówiła takich żeczy bo to nic dobrego ! A ja ,że przecież sobie nie wymyśliłam zresztą mąż też widział -stwierdziła,że musiała podskakiwać :36_19_1: Kretynka skończona.
Wsiedliśmy do auta a ciemiączko znów zaczeło pulsować więc mąż szybko małą zabrał i do tej kretynki a ona,że na pewno jest głodna (jak wchodziłam to odbekiwałam małą) No to długo myślała i myślała i wymyśliła żeby obserwować !

Nienawidze lekarzy.
Nie mogłam wrócić ,co chwile stawałam żeby się wyryczeć.
Kupiłam ten słoiczek zasrany i stoji bo ja już nic nie rozumiem.Nie wiem kogo słuchać ...Nie mam siły .............
Kaszaaa no faktycznie kretynka jak nie wiem....słow brak. Współczuję naprawdę bo pojechałaś do lekarza żeby się uspokoić i dowiedzieć czy z małą wszystko ok a wróciłaś jeszcze bardziej zaniepokojona niż wcześniej...masakra..
Wiesz co może faktycznie daj jej 1 łyżeczkę marchewki i zobacz co będzie...może jej już nie zaszkodzi.

jednak trafić na dobrego lekarza to cud.. jak ja miałam z tym od usg a potem moja opieka poporodowa - na samo wspomnienie czasu po porodzie ryczę... aż boję się kolejnego porodu , ale to raczej będę rodziła w Zielonej Górze ... w dupie mam ten zasrany Poznań

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza
Gość madzialenka

Kasza kurcze współczuje wyobrazam sobei jak się czujesz! nie możesz zmienić lekarza? mój wujek mówi że kobiety na pediatrów się nie nadają :D i ze wsyztskie to głupie c**py. A co do tych słoiczków to rób jak uważasz za słuszne to ty jesteś matką i słuchaj siebie! Dziecku krzywdy nie zrobisz. najwyżej wypluje :D

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaa - współczuję :-( Nie przejmuj się, z pewnością trafiłaś na taką idiotkę skończoną jak ja.... :/// Spokojnie, Ty sama wiesz znasz małą najlepiej.
pamiętaj, że ciemiączko zawsze lekko pulsuje, ja też o to pytałam ordynatora neurologii dziecęcej - powiedział, że ma prawo bardziej pulsować jesli dziecko jest po jakimś wysiłku np piciu mleka (na co ja zrobiłam taką minę :surprised: bo dla mnie jedzenie to nie wysiłek) ale on powiedział, że dla dziecka to duży wysiłek.
Może jak chcesz byc spokojniejsza to pojedź do innego?

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza
Gość madzialenka

A wogóle to dzien dobry

Aniutka wszystko będzie dobrze wiem że to łatwo powiedzieć osobom postronnym ale pozytywne myslenie i wiara to najważniejsze

Stokrotka_87 Synus sliczny, Mój Filippo ma taką samą kozożyrafe i jak narazie jest to najukochańsza zabawka.

Racuszek Amelka cudowna!

A co do ciemiączka to normalne że czasem pulsuje mojemu pulsuje strasznie jak się wścieka i krzyczy na maksa.

Odnośnik do komentarza

madzialenka
Kasza kurcze współczuje wyobrazam sobei jak się czujesz! nie możesz zmienić lekarza? mój wujek mówi że kobiety na pediatrów się nie nadają :D i ze wsyztskie to głupie c**py. A co do tych słoiczków to rób jak uważasz za słuszne to ty jesteś matką i słuchaj siebie! Dziecku krzywdy nie zrobisz. najwyżej wypluje :D

Nie musze zmieniać bo to była jednorazowa wizyta. Tylko mam jeszcze większy bałagan w mózgu. Nie pójde już do żadnego lekarza bo kolejny lekarz to znów kolejna opinia mam to w dupie !
a nie wiem czy wam mówiłam,że do szpitala na kontrole się nie stawiłam ? Chyba nie ale po tym jak Redberry napisała jak u niej wyglądała kontrola to stwierdziłam,że albo z Lenką tak to będzie własnie wyglądać,że lekarz sobie popatrzy albo znów by ją zacewnikowali więc olałam.

Italy nie moge odnależć galerii Neli ! Nie masz poblokowanego czegoś ? Bo wiem,że wy tam macie fazy na prywatne wątki etc więc może galerie też sobie sprywatyzowałaś :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

madzialenka
A wogóle to dzien dobry

Aniutka wszystko będzie dobrze wiem że to łatwo powiedzieć osobom postronnym ale pozytywne myslenie i wiara to najważniejsze

Stokrotka_87 Synus sliczny, Mój Filippo ma taką samą kozożyrafe i jak narazie jest to najukochańsza zabawka.

Racuszek Amelka cudowna!

A co do ciemiączka to normalne że czasem pulsuje mojemu pulsuje strasznie jak się wścieka i krzyczy na maksa.

No co ty mówisz ! Ja jestem prawie,że pewna tego,że to pulsowanie było przez wysoką temperature. Ale widze,że za mało zbluzgałam tą babke w pierwszym poście ! Ona dała mi do zrozumienia,że takie pulsujące ciemiączko to coś bardzo złego -koszmar przeżyłam przez tą K***E ! Tak mnie rozwaliła psychicznie,że kupiując słoiczek w rossmanie stałam w kolejce i normalnie ryczałam !

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Aniutka duuużo zdróweczka dla Klary, bardzo mi przykro, że jest to wada operacyjna. 3Maj się dzielnie kochana.

Redberry kupiłam renault megane w kombi.

Kaszaaaa ta babeczka to jakaś porąbana... wrrr... wkurzają mnie takie lekari od siedmiu boleści co tak naprawde gówno wiedzą, i jeszcze większe robią. Ile przez 4 miesiące przytyła Lenka? I ogólnie na którym centylu jest? Moja Nina też przybiera teraz bardzo mało, około 70-80g tygodniowo.

Ja właśnie wróciłam z nad wody ;) Lena tyłek pomoczyła, mąż sobie popływał a ja z Ninusią posiedziałyśmy sobie w cieniu na kocyku :) Zmęczona jestem jak nie wiem... ;)

Pozdrawiam cieplutko :)

Odnośnik do komentarza
Gość madzialenka

Kaszaaaaaa
madzialenka
Kasza kurcze współczuje wyobrazam sobei jak się czujesz! nie możesz zmienić lekarza? mój wujek mówi że kobiety na pediatrów się nie nadają :D i ze wsyztskie to głupie c**py. A co do tych słoiczków to rób jak uważasz za słuszne to ty jesteś matką i słuchaj siebie! Dziecku krzywdy nie zrobisz. najwyżej wypluje :D

Nie musze zmieniać bo to była jednorazowa wizyta. Tylko mam jeszcze większy bałagan w mózgu. Nie pójde już do żadnego lekarza bo kolejny lekarz to znów kolejna opinia mam to w dupie !
a nie wiem czy wam mówiłam,że do szpitala na kontrole się nie stawiłam ? Chyba nie ale po tym jak Redberry napisała jak u niej wyglądała kontrola to stwierdziłam,że albo z Lenką tak to będzie własnie wyglądać,że lekarz sobie popatrzy albo znów by ją zacewnikowali więc olałam.

Italy nie moge odnależć galerii Neli ! Nie masz poblokowanego czegoś ? Bo wiem,że wy tam macie fazy na prywatne wątki etc więc może galerie też sobie sprywatyzowałaś :)

Na jaką kontolę to trza było na kontrole isc!?:D Ja sobie teraz myslę ze gdybym wiedziała jak to wyglada w tym szpitalu to bym zaraz jak mnie postawili po cesarce zabrała dziecko pod pache i wypisała się na własne żądanie a co dopiero na kontrole tam jeszcze chodzic.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...