Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

Redberry
Hello dziewczynki!!!:smile:

Ponawiam moje pytanie - czy któraś z Was miała poranione brodawki z powodu karmienia i jak długo trzeba czekać zanim to minie? Ja moje smaruję i wietrzę, jest trochę lepiej, ale to wciąż nie to. Pierwsze ssania to dla mnie koszmar. :cry:
I w ogóle chodzę po domu z cycami na wierzchu w odpiętym biustonosz do karmienia jak jakaś sad-maso... :yes: chyba sobie wytnę w nim dziurki na sutki, M poleciał mi kupić drugi :lol:
Do dziewczyn, które mają kłopoty z hemoroidami: położna poleciła mi czopki i maść AVENOC - i REWELACJA. W szpitalu dostawałm czopki na Pana Hemo, ale nic nie dały, a w przypadku tych dwóch rzeczy jednocześnie, już na drugi dzień swędzenie ustało... a dziś (używam ich od soboty) zauważyłam, że kuleczka mi się wchłonęła :yipi:

Kochana... ja maltanem smarowałam i przyłożyłam sobie pieluszke tetrową i minęło
...sciągnij sobie może na noc mleczko dla Mikołajka i zrób sobuie taką kurację ... powinno zadziałać ... mi na samym poczatku Hania poraniła sutki ... i tak zrobiłam Maltanem grubo sutki posmarowałam i mienało prze noc.....

a z tymi hemoroidami to .... na recepte czy mozna kupic bez problemu??? ... bo ja ma "kwiatuszka" i chce sie go pozbyc:P

Odnośnik do komentarza

stysiapysia

Kochana... ja maltanem smarowałam i przyłożyłam sobie pieluszke tetrową i minęło
...sciągnij sobie może na noc mleczko dla Mikołajka i zrób sobuie taką kurację ... powinno zadziałać ... mi na samym poczatku Hania poraniła sutki ... i tak zrobiłam Maltanem grubo sutki posmarowałam i mienało prze noc.....

a z tymi hemoroidami to .... na recepte czy mozna kupic bez problemu??? ... bo ja ma "kwiatuszka" i chce sie go pozbyc:P

kurde, nie chcę ściągać pokarmu... :/

to nie jest na receptę Stysiu

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczynki :)

Jakoś mało czasu mam ostatnio ale zaglądam do Was choć na chwilkę.
Kacperek już ochrzczony. Całą mszę przespal i nawet nie wiedzial gdzie jest :smile:
Myslałam,że ręce mi odpadną taki kloc z niego :D Ja myślę,że im wczesniej się ochrzci to chociaż lżej trzymać w kościele bo im większe dziecko tym gorzej,poza tym starsze dzieci czasem nie śpią :)))
W domu też sobie spał ładnie ale jak tylko goście drzwi zamknęli zaczęla się jazda. Chyba mial kolkę bo darl się non-stop przez godzinę....Potem mu jakoś przeszlo,ale od paru dni drze się cały dzien z malymi przerwami kiedy je albo trzymam go na rękach co widać bardzo mu pasuje.
Narazie śpi z nami w łózku bo jego lozeczko jest w drugim pokoju i narazie jest za mały żeby go zostawiać samego w drugim pokoju. Mój R. też spi jak mumia :lol:

Dzisiaj bylam u lekarza z małym bo dostał krostek na policzkach i ma za uszami biały nalot.
Lekarka powiedziala,że być może rozwija się jakaś alergia i mam obserwować narazie. A za uszkami to może być też ciemieniucha i kazala to delikatnie ścierać. Poza tym ok, nie był ważony ale doktor mowila,że widać że przybral sporo bo niezly pulpecik z niego.

Redberry ja mialam problem z sutkami i też mialam poranione do krwi,smarowalam bepantenem i wietrzylam. A bolało mnie bardzo przy karmieniu,niestety do tej pory czasem mnie boli szczegolnie prawy sutek,bo ten mam jakis bardziej wrażliwy,po tym jak ze dwa tygodnie temu maly bardzo boleśnie mi wy wyszarpnął z buzi i ścisnąl dziąslami,że zrobil się plaski. Normalnie wyłam z bólu.....
U Ciebie początki karmienia wkrótce się to unormuje i ranki się zagoją :yes:
Co do maści na hemo to zgadzam się z Tobą,że Avenoc jest ok,mąż mi kupil od razu jak wrocilam ze szpitala i doslownie odrobinkę użylam i guzek zniknąl :36_1_21:

Zdjęcia z chrztu postaram się wstawić jak tylko zgram na kompa i jak mały pozwoli :36_27_3:
Pozdrawiam Was Wszystkie bez wyjątku:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Hey dziewczynki , dawno mnie nie bylo:)
ale non stop mam chate pełną ludzi i ich super rad oraz tekstów typu ubierzcie cieplej , trzymaj inaczej , wytrzyj dokładniej , po co dajesz tą herbatę , masakra .... Teściowa to ze mną nawet do pediatry poszła i pierwszy rząd zajęła mało brakowało a do recepty na witaminki by swój pesel podała hehe


qmpeela
wcale nie muszę budzić w nocy dziecka na karmienie , ona sama wie kiedy jest głodna a przybiera na wadze wręcz książkowo więc nie ma potrzeby wybudzania jej ze snu. Może inaczej jest w przypadku małych dzieciaczków , moja waży ok 4,200 kg

ogólnie wkleje fotę jak połapię się jak zrzucić zdjęcia z nowego telefonu :) ale mała wygląda jak taka pyza każdy myśli że to miesięczne dziecko....

Dzięki za info o maści na hemoroidy bo mi strasznie dokuczają .....

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

racuszek rozwalił mnie ten tekst "ale non stop mam chate pełną ludzi i ich super rad oraz tekstów typu ubierzcie cieplej , trzymaj inaczej , wytrzyj dokładniej , po co dajesz tą herbatę , masakra .... Teściowa to ze mną nawet do pediatry poszła i pierwszy rząd zajęła mało brakowało a do recepty na witaminki by swój pesel podała hehe"
:hahaha: :hahaha: :sofunny: :sofunny:

jednak chyba to nie skaza białkowa, po prostu coś źle odebrała mała coś co zjadłam
ale raczej to nie alergia...

po za tym te niby "kolki" to chyba był głód...
ponieważ ja jak ściągam mleko to z jednej piersi mam 20 ml, czyli 40 ml...
więc się nie najada

ogółem przechodzę na modyfikowane...
a będę ściągać swoje mleko po prostu i jak ściągnę przez cały dzień (jak się uda) 120 ml to dam jej jedną buteleczke takiego mojego mleka...
a tak to modyfikowane będę podawać

przeczytaliśmy, że 6 karmień po 110 ml - 120 ml powinien zjadać niemowlak 1-2 miesięczny

a jak Wy dziewczyny karmicie swoje pociechy?? te oczywiście, które podają sztuczne
bo karmienie piersią to wiem, że na żądanie
a sztuczne to pewnie w określone godziny macie już poukładane kiedy karmienia ...

a na swędzenie buźki dostałam kremik :)
więc mam nadzieję, że jej przejdzie :)) bo już mniej czerwona jest niż wczoraj...
a wczoraj jej smarowałam rumiankiem buźke to trochę pomógł widzę

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Kinguś seryjnie... wczoraj bez zapowiedzi przyjechała caaaała Tomka rodzina i normalnie jakby byli u siebie a ja żyła "na ich garnuszku" wchodzą bez pukania do pokoju a ja akurat pokarm odciągałam , i teksty że leniwa jestem i w łóżku leżę .. tylko że jestem chora i całą noc miałam temperaturę i drgawki.... masakra po prostu.....

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

moja też chrapie hehe jeszcze się na bok ułożyła , ona jest mega śmieszna hehe

Kiniu ja czasem jak na to patrze to sama nie wiem czy płakać czy się śmiać.... chyba będę musiała iść na jakiś kurs asertywności hehe bo teściowej nie umiem powiedzieć NIE! więc mówie tak , tak a robię co chcę heheh ostatnio to takie teksty waliła jakbysmy marzyli tylko o tym żeby zrobić krzywdę naszemu dziecku ... normalnie jak wizyta opieki społecznej , położną przyjmuję w domu ze spokojem a jej wizyt to się normalnie boję...

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

Hej hej :love:

qmpeela
Redberry Spróbuj między karmieniami robić sobie okłady np. z bepanthenu, Powinno pomóc.

tak właśnie robię od piątku-jest lepiej.

goska79
chyba mam kolejne 10 minut-spala mi na kolanach 20 min i chyba ja cos boli bo dziwnie sie wzdryga i wybudza z placzem-dobrze ze mamy wizyte na dzisiaj u lekarza!

bidulka, może to kolkowanie? Mój Miko ma podobnie, podaję mu Sab Simplex od wczoraj-dziś jest lepiej, puszcza bączki, ale nie płacze i nie napina się tak bardzo.

Agunia - wspaniale, że chrzest poszedł tak gladko :yipi: Czekamy na foty!

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny !

Racuszkuwspółczuje :(
Ja do tej pory nie potrafie sie odnalezc z karmienie jak jest dużo ludzi,zawsze wychodze do drugiego pokoju i modle się,żeby nikt nam nie przeszkadzał-dzisiaj wyjątkowo się wkurzyłam bo mała się darła na spacerze więc jej dałam cycka na ławce ale to był wyjątek.

Agunia czekam na fotke przystojniaka w bieli :))

Byłam przed chwilą w przychodni po wyniki posiewu i o mało zawału nie dostałam bo dwie bakterie znikneły ale jedna się rozpanoszyła.Ostatni lekarka straszyła mnie ,że jeśli nie pomoże antybiotyk do do szpitala ale szczerze mówiąc mam nadzieje,że jeszcze spróbuje dajć inny zwłaszcza,że na antybiogramie wyszło 6 antybiotyków wrażliwych.Zaraz zasuwam do niej.Boje sie tego szpitala bo mała przecież nie jest zaszczepiona :(((

Ogólnie powiem tak : jeśli macie niespokojne dzieci i pojawiają się małe wysypki na twarzy to zróbcie zdiecku posiew bo z tego co się już naczytałam w necie to w polskich warunkach szpitalnych 40%-55% dzieci łapie bakterie już w szpitalu...
Stysiu dużo dziewczyn pisze ,że właśnie przez bakterie pojawiały się u ich dzieci pałeczki krwi w kupie albo śluzik.
Moja ma akurat w moczu ale posiewu kału jej nikt nie zrobił więc nic nie wiadomo...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Zauważyłam u Lenki,że sie o wiele bardziej interesuje wszystkim-az jej nowe zabawki powyciagałam ale równoczesnie straszna strachoputa sie z niej zrobiła jak mi nie daj boze cos spadnie to wybudza sie przestraszona albo zrywa wrecz.Wczoraj jak maz kaszlnoł gdy ona sobie obkminiała od 20min kwiatka to az sie rozpłakała.Oczywiscie im barziej sie staram nie chałasować tym bardziej mi wszystko z rąk leci :36_19_1:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

u mnie mała śpi od 10 minutek... o 13 dostała mleczko i zjadła 100 ml :P
zuch dziewczynka :lol:

niestety nie udało mi się do końca karmić piersią...
jedynie będę ściągać jak uzbieram 110-120 ml to wtedy jej dam taki jeden posiłek z mojego mleka
a tak to modyf. jej podaje...
moim się nie najada jak z jednej piersi mam 20 ml... to nie będę jej głodzić przecież

płakała z powodu głodu, a nie z powodu kolek :o_no: boszzz jaka ja durna...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaaaaaa Ty lepiej nie wychowuj jej w zupełnej ciszy, bo będziesz miała później problem i będziesz musiała chodzić przy niej na paluszkach jak będzie spała...

mojej nic nie przeszkadza, bo od początku głośno TV włączone albo muzyczka...

nawet jak byłyśmy na Wesołym Miasteczku to sobie spała w wózku i nie przeszkadzał jej ten przeraźliwy hałas ze wszystkich maszyn...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

kingusia1991
Kaszaaaaaaaaaa Ty lepiej nie wychowuj jej w zupełnej ciszy, bo będziesz miała później problem i będziesz musiała chodzić przy niej na paluszkach jak będzie spała...

mojej nic nie przeszkadza, bo od początku głośno TV włączone albo muzyczka...

nawet jak byłyśmy na Wesołym Miasteczku to sobie spała w wózku i nie przeszkadzał jej ten przeraźliwy hałas ze wszystkich maszyn...

U mnie nigdy w domu nie jest cicho choć zgiełk taki jak na wesołym miasteczku też nie panuje,ale jak coś nagle trzaśnie albo spadnie to maly tchurz w panike wpada-wcześniej nie płakała z powodów takich a jak się nie rozpłacze to i tak w oczach widać przerażenie.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

kingusia1991
5 dni temu ważyła 4,900 kg :P

i na wykresie takim w książeczce dobrze przybiera na wadze jest zaznaczone :yes:

a Twoja Lenka ile już ma??? :mdr:

no to dziwne bo gdyby za mało dostawała to by za mało przybierała...
Moja 5500 tydzien temu wazyła czyli 1700 przytyła od kiedy jesteśmy w domu bo przez 10 dni w szpitalu nic jej waga nie ruszyła.Czyli w niecałe dwa miesiace .

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Wiecie co mnie dziwi hehe każdy znajomy który się z nami teraz spotyka lub do nas dzwoni , jest przekonany że rodzicielstwo zmieniło nasze zycie w drastyczny sposób heheheheh panuje na świecie jakiś stereotyp że gdy rodzi się dziecko umiera życie towarzyskie :) każdy liczy że odpowiemy iż nie dajmey rady a nasze życie buja się tylko między podgrzewaniem mleka , kolkami a pieluchami... a gdy mówimy że nie nastąpiła żadna rewolucja to nam nie wierzą.... hehehehe

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

racuszek
Wiecie co mnie dziwi hehe każdy znajomy który się z nami teraz spotyka lub do nas dzwoni , jest przekonany że rodzicielstwo zmieniło nasze zycie w drastyczny sposób heheheheh panuje na świecie jakiś stereotyp że gdy rodzi się dziecko umiera życie towarzyskie :) każdy liczy że odpowiemy iż nie dajmey rady a nasze życie buja się tylko między podgrzewaniem mleka , kolkami a pieluchami... a gdy mówimy że nie nastąpiła żadna rewolucja to nam nie wierzą.... hehehehe

no dokładnie ! mnie smiesza pytania jak sie czujemy w nowej roli .

A ja sie z wami zegnam bo o 8 rano musimy sie stawic w szpitalu.Byłam na oddziale i jestem przerażona !metalowe łózko dla lenki i krzesło dla mnie...a ona tylko spi obok mnie wiec chyba razem na tym krzesle bedziemy spac albo wcale przeciez w dzien ona na sacerach tylko spi :36_19_1::36_19_1::36_19_1:to bedzie masakra masakra !!!

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...