Skocz do zawartości
Forum

Start:) Czerwiec 2009:)


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie Kochane::): http://http://sztoudi.ovh.org/images/buzie/1126.gif
Dopiero teraz zagladam bo juz zaliczylismy z synkiem spacerek. Slonko od samego rana swieci. Troszke chlodno, ale trzebabylo skorzystac. Popoludniu jeszcze jeden spacerek i bedzie ok::): Dzisiaj moj synus pobil normalnie rekord. Spal wczoraj od 20 i obudzil sie dzisiaj o 9::): hihi tak to by moglo byc codziennie::):
Dziewczyny ja tez siedze z dzieckiem w domu i pewnei tak juz zostanie. Moj M tez na wszystko sam zarabia. Nie chcialam nigdzie dziecka oddawac, bo tesciowej bym go za zadne skarby nie zostawila, a moja mam jeszcze pracuje tak wiec zlobek odpada calkowicie bo znajome daly dzieci do zlobka i srednio 2 razy w miesiacu byly chore...
Jest mi tak dobrze, bo fakt chwile spedzone z dzieckiem sa bezcenne. Jednak rozumie tych ktorzy musza pracowac. Bo jest tak ze jedno nie zarobi na wszystko. A przy dzieciach pieniazki sa potrzebne::):
Asiorku temp obiecujaca::): Ja to sie juz zaczynam powoli cieszyc, ale powiem Wam ze zawsze rano przed zagladnieciedm do Was mam takiego stracha:D:D hihi i tak pomalu czytam czy oby ni enapisalyscie ze sie zjawila.. heh a tutaj coraz lepiej jest::):
Polu Ty to juz masz sporo po @ wiec dopiero jest dobrze. A co do zawrotow glowy to ja mialam przeokropne. Jak za szybko glowe podnioslam to normalnie krecilo sie jak nigdy. A i sprawdz sobie jeszcze..hmm. jakby Ci to napisac... sama sie zbadaj::): Wiem ze to dziwnie brzmi, ale jak jestes ciasna i wydaje Ci sie ze Ci tam naroslo to to jest objaw ciazy. "Rozpulchnienie macicy" sie to zwie:D::):

Ja juz pomalutku zaczynam gratulowac::): Chociaz zeby nie zapeszyc poczekam do piatku::): hih

A co na obiadek dzisiaj planujecie?? Ja si ezabralam za kluseczki slaskie z mieskiem w srodeczku...mniamciumniamciu:D::):

Odnośnik do komentarza

My już też jesteśmy po spacerku,obiadku,zakupach...
Maleństwo śpi a ja wstawiłam pranie i byłam ze smieciami i w sklepie po dżemik, bo dzisiaj mamy na deser naleśniczki...
Ja dzisiaj miałam Wam pisać ,że nici z dzidzi bo badałam się rano przy myciu i tam tak wszystko ciasno mam.
Wszystko takie rozpulchnione i wiem ,że na bank @ przyjdzie...Mi sie wydaje,ze ja tak mam przed @: 36_2_58:
Chcialabym aby Ewci rady dotyczyły i mnie,że to dzidzi...Polu a my mamy na działeczce gołębie pocztowe-takie które nalezą do związku i przylatują do nas z zagranicy...
A i owczarka niemieckiego mamy: a wabi się Assan :):11_9_16:

Odnośnik do komentarza

Asiorku rozpulchniona macica to na dzidzie!!::): Glowa do gory!! Wiesz jaka ja ciasna jestem hihi:D:D jak w dzien @ mierzylam temp to ledwo termometr wszedl:D:D hihi
Polu kluseczki fakt na oko robie::): A robi sie je tak::):
Gotuje ziemniaki na oko oczywiscie::): Pozniej je przemiele przez maszynke. Poczekam az ostygna, dodam jedno jajko i make ziemniaczana. A tej maki to tyle...jak sobie podzielisz te ziemniaki na 4 czesci to do tej jednej czesci maki::): Tyle powinno starczyc, bo jak jest za duzo to pozniej sa gumowe kluchy::):
No a farsz ... ugotuje piersi z marchewka. Upieke cebulki z 4 takie srednie. I to wszystko razem zmiele. Posole popieprze do smaku i juz::): No i to by bylo tyle::): Trzeba uformowac kulki i do srodka farszyk::): hihi a do polania moze byc zrumieniona cebulka::): Mowie Wam pychotka::):
No no Polu pobadaj sie i jutro daj znac co i jak:D::):hihi

Odnośnik do komentarza

Cześć kochaniutkie!
Na poczatek to mi się coś wydaje ,że po maleńku powinnam zacząć gratulować naszej Asiulce ,bo chyba ma fasolkę :))
Co do Poli to tez mam przeczucie ,że się udało :))
Ja od dziś zaczęłam brać kwas foliowy,pić siemie lniane i lawendę.Siemie jest okropne z lawendą nieco lepiej ale po wypiciu odbijało mi sie co chwilę płynem do mycia naczyń(podobny ma smak ).Czułam się jakbym piła jakieś środki do szorowania mieszkanka.
Nie nastawiam się ,że po tym wszystkim sie cokolwiek uda ale spróbować nie szkodzi.Nie wiem czym by się tu jeszcze wspomóc -tak bym chciała już mieć fasoleczkę !!!!!!!!!:36_11_23:
Może Wy macie jakieś pomysły?

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/19971227040120.png

http://lilypie.com/pic/2010/03/11/jI4p.jpghttp://lbyf.lilypie.com/tZn2p1.png

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/4zej54t1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uiklkwk4t7ufixii.png
Sandra odeszła 5 wrzesnia 2008 roku.


Odnośnik do komentarza

Szczerze mam dość odrabiania lekcji ! Rysiek zdrowiutki ale mężuś teraz się rozchorował i latam jak przy dziecku ciagle usługując.Powiem Ci ,że moze ta lawenda byłaby lepsza z cukrem ale ja nie wiem bo nie słodziłam ani troche-mój kochany mężuś twierdzi ,że ziół się nie słodzi.Może jeszcze pomogłoby zatkanie nosa przed jej wypiciem ,bo pachniała jak środek czyszczący.Ja kochana Asiu wytrzymam takie katusze -ABY TYLKO SIĘ UDAŁO !!!

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/19971227040120.png

http://lilypie.com/pic/2010/03/11/jI4p.jpghttp://lbyf.lilypie.com/tZn2p1.png

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/4zej54t1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uiklkwk4t7ufixii.png
Sandra odeszła 5 wrzesnia 2008 roku.


Odnośnik do komentarza

No i oczywiście mam nadzieję ,że coś w końcu w tym cyklu wyniknie ale sama próbuję się oszukać ,że o tym nie mysle.Kochana ,to chyba nazywa się PSYCHOZA.
Nie wiem jak to opisać : wiem ,że ciągle o tym myslę (o tym ,że te wszystkie obrzydliwości może pomogą) ale sama sobie wkręcam ,że o tym nie myślę.
Chyba muszę iść do psychiatry bo zwariuję :)

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/19971227040120.png

http://lilypie.com/pic/2010/03/11/jI4p.jpghttp://lbyf.lilypie.com/tZn2p1.png

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/4zej54t1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uiklkwk4t7ufixii.png
Sandra odeszła 5 wrzesnia 2008 roku.


Odnośnik do komentarza

joanna28
Szczerze mam dość odrabiania lekcji ! Rysiek zdrowiutki ale mężuś teraz się rozchorował i latam jak przy dziecku ciagle usługując.Powiem Ci ,że moze ta lawenda byłaby lepsza z cukrem ale ja nie wiem bo nie słodziłam ani troche-mój kochany mężuś twierdzi ,że ziół się nie słodzi.Może jeszcze pomogłoby zatkanie nosa przed jej wypiciem ,bo pachniała jak środek czyszczący.Ja kochana Asiu wytrzymam takie katusze -ABY TYLKO SIĘ UDAŁO !!!

Ależ jesteś dzielna...
A artykuł bardzo przydatny,dziekuję...
Fajnie się go czyta ale przyjęłam do wiadomości jego treść z dystansem...
Bo jezeli byśmy chcieli sie do wszystkiego dostosować,to ło matko.
Wyobrazcie sobie wieczór-cheć na cziki i wyciagamy kartkę spod poduszki,na której jest napisane co wolno a co nie..
Masakra jakaś.
Wogóle to ja już mam dość,cały miesiąc wkółko myśleć a może to już a może już jest a może sie zagnieżdża a może jest w jajowodzie...
Ja niedługo do psychiatry się wybiore-serio...
Taka ze mnie pacjętka.
Wy też tak ciągle o tej dzidzi myślicie?Czy tylko ja tak mam...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...