Skocz do zawartości
Forum

Start:) Czerwiec 2009:)


Rekomendowane odpowiedzi

Widzialam, ze Ewcia przekazywała Wam informacje co u mnie. Ale po krótce napisze.
Pod koniec ciazy nabawiłam sie bakterii w moczu. Urodzilam 4 dni po terminie. Zaczelam rodzic normalnie przez 12 godzin. Potem lekarz łaskawie stwierdził ze zrobia ciecie. I dzieki bogu, bo juz nie mialam sily. Skurcze mialam co minutę. Poród zatrzymał sie na 7 cm rozwarcia a glowka byla nadal wysoko. Moj m byl przy mnie caly czas. Malutki urodził sie o 20.03 dostał 10 pkt w skali ap. Mielismy wyjść na 4 dobę, ale jak zrobili mu badania to okazalo sie, ze podlapal ode mnie bakterie i ze spędzimy w szpitalu troche wiecej czasu. Potem Okazalo sie ze na jeszcze żółtaczkę. Nie fizjologiczna, a nasilna. Musiał dostawać antybiotyk na bakterie, a do tego naswietlania i dodatkową kroplowke na złagodzenie żółtaczki. Ogółem spędziliśmy w szpitalu 13 dni. Przed wyjściem Okazalo sie ze dostalismy skierowanie do nefrologa i teraz jeździmy po lekarzach. Nastepna wizyte mamy w grudniu. Muszą sprawdzić, czy te bakterie nie spowodowały zadnych blizn na nerkach. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok.
Ja czuje sie dobrze. Niestety nie karmie piersią,a bardzo chcialam.
Szymek śpi całą noc. Za to w ciagu dnia jest troche marudny.

http://s4.suwaczek.com/201008021562.png http://s2.pierwszezabki.pl/040/040347991.png?4101

http://s5.suwaczek.com/200604012441.png

http://s9.suwaczek.com/200912041026.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie "starające się":):)
Ja z mężem mieliśmy również problemy z zajściem w ciążę...Staraliśmy sie 5 miesięcy-pratycznie cały czas-i nic...Zaczelismy sie troszke przez to sprzeczac, pozniej mysl-a moze jednak potzrebne sa konsultacje ze specjalistą..?
Po tych paru miesiacach ja postanowilam otworzyc wlasny interes! i gdy już wszystko bylo zlegalizowane, lokum urzadzone..i nie mialam czasu na myslenie o dziecku..to sie zorientowalam, ze chyba w tym miesiacu nie dostalam okresu....
kupilam test-i co widzę?!Ciąża!!!!
Pomyślałam, to nie możliwe!!zadzwonilam do przyjaciolki zeby kupila test i przybiegla do mnie...ja w tym czasie poszlam jeszzce raz do apteki i poprosilam o tesy wszystkich firm jakie tylko maja...
Oczywiscie kazdy egzemplarz pokazywal to samo..
I nie wiedzialam w tym momencie czy sie cieszyc czy plakac...Bo tu dopiero co ruszylam z biznesem a tu taka niespodzianka. płakałam i się cieszyłam jednocześnie!
Teraz jestem szcześliwą mama prawie dwurocznej coreczki. Interes zamknelam..nie zaluje:):)
pozdrawiam wszystkich starjacych sie o dzieciatko-bycie rodzicem to najfajniejsza rzecz w zyciu::):):)
POWODZENIA

Odnośnik do komentarza

Cześć babulce !
Jestem na moment .Nie piszę bo mam kiepski zasięg więc neta mi laptop nie łapie od prawie dwóch tygodni,a neostrada z której korzystałam z wifi jest już zabezpieczona :((
U mnie ok,czuję się dobrze i z Mają też jest ok.Ważę już 19 kg więcej więc mam trochę problemów z poruszaniem się itd.itp.
Byłam u gin w poniedziałek i kolejną wizytę mam 30 listopada.Majka tak kopała ,że moja lekarka musiała troszkę odczekać aby posłuchać jej serduszka :))
A...nadal jem bardzo duuużo .
Mosiu-trzymam kciuki aby w końcu było ok!!!!!
Agmi-uważaj na siebie,dużo wypoczywaj i nie denerwuj się ...będzie dobrze !
Polu-gratuluję synka-jest śliczny
Asiu-jak Twój synek???
Ewciu-co u was nowego?
Postaram się do was zaglądać najczęściej jak tylko będę mogła.Pozdrawiam wszystkie i zapewniam ,że nie zapomniałam o was ani na chwilkę .

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/19971227040120.png

http://lilypie.com/pic/2010/03/11/jI4p.jpghttp://lbyf.lilypie.com/tZn2p1.png

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/4zej54t1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uiklkwk4t7ufixii.png
Sandra odeszła 5 wrzesnia 2008 roku.


Odnośnik do komentarza

Witam :)
Ostatnio znowu leżałam w szpitalu, czuję się raczej kiepsko. Asia robi się niegrzeczna. Nie mam siły.
A na córkę są podobno większe szanse na początku cyklu. Nam się sprawdziło za pierwszym razem, a za drugim razem miał być chłopak ale nie wygląda wcale na chłopaka :)
Pozdrawiam.
Będę próbować odpoczywać psychicznie, bo fizycznie to nie wiem, czy się da. Do zobaczenia innym razem.

http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zegz24oxr1w7g.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zpbnroeqduluvlv3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribvup4dcbw.png

Odnośnik do komentarza

Agmi...znowu szpital??czyzby skurcze znowu?? Wiem ze jestes zmeczona bo my mamy tak samo...roznica miedzy jedna a druga ciaza... w szpitalu bylam 4 razy i juz mnie to bralo...8 m-c to juz chodzilam po karach i poplakiwalam bo juz psychicznie nie dawalam rady... w koncu to przelecialo i wynagrodzil mi to wszystko synus. Dasz rade. 14 tyg to juz daleko poza polowa...zadne pocieszenie wiem...ale bedzie wszystko dobrze!!!!

Odnośnik do komentarza

Witajcie!
Agmi-czego znowu byłaś w szpitalu???
Co u reszty nowego?
Ja po kolejnym usg-córcia potwierdzona :)) tyle ,że ledwo chodzę bo moja waga mnie unieruchamia na dobre-już więcej o 23 kg!!!Poza tym ok.Rysiu mi choruje już -mc :( dokładnie od 36 dni na lekach i nic !!!!! kaszle i kaszle ! w poniedziałek byliśmy w szpitalu bo pogorszył się jego stan ,no w końcu chyba lekarz szpitalny postawił trafną diagnozę bo dziś już troszkę lepiej .Uciekam do domowych robótek -wpadnę w wolnej chwili.Pozdrawiam !!!!!!

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/19971227040120.png

http://lilypie.com/pic/2010/03/11/jI4p.jpghttp://lbyf.lilypie.com/tZn2p1.png

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/4zej54t1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uiklkwk4t7ufixii.png
Sandra odeszła 5 wrzesnia 2008 roku.


Odnośnik do komentarza

Oj nie nie::): BYLE nie słodkosci bo trzeba o linie dbac::): Jeszcze brzuszek został po porodzie wiec trzeba sie pilnowac::): Słodkosci to dopiero jak urodze 3 dziecko i bede miala plaski brzuch:D:D:D:D hihihi

Joasiu co tam u Ciebie?A bardziej co tam u Was::): Jak tam Rysiu i coreczka? Coreczka pewnie zdrowo rosnie i jeszcze troszke i juz bedzie z Wami::):

Agmi co tam u Ciebie? Uspokoily sie skurcze?? Musisz jeszcze troszke wytrzymac...mnie zlapalo tak konkretnie 2 tygodnie wczesniej a do tego czasu trzymali mnie na tabletkach ktore uciszaly skurcze;/

Mosiu jak tam u Ciebie? Ruszylo cos? Ja caly czas trzymam kciuki za WAS I za Wasze spelnienie marzen!

3majcie sie cieplutko i do uslyszonka:)

Odnośnik do komentarza

Mosiu szukalam patrzalam czytalam o tym pco i zobacz co znalazlam...

Witam wszystkich mój lekarz powiedział mi że z PCO można mieć dzieci tylko trzeba bardziej się starać, trzeba poznać swój organizm żeby umieć wyczuć kiedy jest jajeczkowanie wiem że to trudne ale myślę że sobie poradzimy. Ja miałam też usuwane jajeczka z jajników ponieważ mam cykle bezowulacyjne teraz czekam na pierwszą @ po zabiegu (chociaż mój gin powiedział że jest też taka możliwość że się nie pojawi jeśli zacznę się zaraz starać ponieważ teraz organizm ma burzę hormonalną i warto to wykorzystać) żeby was pocieszyć to powiem wam że mam 10-cio letniego syna zaszłam bez problemu wtedy w ciąże chociaż miałam już PCO. Czyli warto się starać:)

Takze Mosiu!!Wszystko bedzie ok i w koncu bedziecie mieli swoje dzieciatko:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...