Styczeń 2010

[Gość wanilijka]

Dagozbirka

Witajcie mamusie :)
Jako że jestem mamusią styczniowego malucha chciałąbym do was dołączyc :)
Tomasz urodził sie 12 stycznia 2010 r. i dzis kończy 2 miesiąc. Czas strasznie szybko leci.
Jesli tylko mały czasowo pozwoli mi to chętnie będe Was odwiedzała w tym wątku. A teraz uciekam bo Tomek się obudził - łóżeczko go chyba paży :) - najlepiej śpi się przecież na rękach mamy...prawda??

to buziaki dla Tomaszka z okazji 2 miesiąca a Ciebie Dago witam ciepło

[madziaaaa0701]

Dagozbirka witam bardzo goraco tym bardziej ze z tego samego miasta jestesmy, ale fajnie :) mam nadzieje ze czesto pisac bedziesz
napisz jak tam maly sie sprawuje , jak narodziny tj. porod w ogole cos wiecej napisz o sobie

super styczniowki nam sie rozwijaja ... juz nie dlugo i nie bede nadarzac z czytaniem postow bo taki ruch sie robi

a moj wypil troszke herbatki i kima sobie zaraz przy cycu

z racji ze jestem ciemna osoba moze ktos mnie oswieci jak sie na prywatny wchodzi??

[Gość wanilijka]

katarzyna3004

Witaaj Dagozbirka super że nasze grono się powiększa :) Może opowiesz namcoś więcej o sobie.
Ja wpadłam się tylko pochwalić że mały dziś raz w nocy wstał o 4.20 jak zasnął o 22 :) Hehe Może się litje wreszcie nad mamusią :)
Spadam bo zaraz na szczepienie jedziemy aż się boję z domku wyjść buziaczki mamuśki i moje słodkie dzieciaczki :)

extra!!!! cieszę się z Tobą
nasz Syn nie odpuszcza żadnego karmienia-charakterny

[Gość wanilijka]

u nas chrzestna wczoraj była-towarzyszyła podczas kąpieli i miło czas zleciał a dziś spacer obowiązkowo... dość gnicia w domu, pogoda pozostawia wieeeele do życzenia jednak bliżej wiosny niż dalej

Evelka, Asiolek, Gosiorek, Donia - meldować się

[madziaaaa0701]

no my tez na spacerek sie wybierzemy na godz rano deszczyk padal a teraz juz blekitne niebo .... a potem na zakupy ale to jak tata wroci

to jak z tym prywatnym bo dalej nie wiem

[paola787]

Ale ruch sie robi ho ho ho normalnie szok :) WITAM KAMIŚKE I DAGOZBIRKA mam nadzieję, że polubicie forum i często bedziecie zaglądać a powiem wciaga wciaga
Co do nas to mamy zapalenie pecherza i 2 razy dziennie przyjmujemy furagin w proszku mam nadzieje, że minie szybciorem i bedzie ok ! mała urwisica dzisiaj kaprysi od 14 wiec mam zajecie ... ehhh i pogoda do duszy nawet nie ma jak wyjsc a Jutro wielki dzien naszej małej jeszczeeeee poganki hi hi wygonimy jutro diabełka to moze bedzie grzeczniejsza hihi POZDRAWIAM CAŁUJE MAMUSKI I MALUSZKI :)

[kamiśka]

Witam witam moja pospała az 30 minut no i spacerek tez drzemka. Dziewczyny jak dajecie maluchom herbatki to ile i jakie ? bo moja L nie kazała mi jej dopajac i zadne odciaganie no ale ja chce gdzies wyjsc i zostawic tatusiowi a lekarz jak to lekarz swoje musi powiedziec

[paola787]

Kamisia ja na poczatku zakupiłam Koperkową z Hippa ale nie skutkowała ani na wzdecia ani na kolki nam pediatra doradziła Plantex jedna saszetka raz dziennie na 50 ml i powiem ,że u nas działa Ja dziele małej na dwa razy czyli wypija dwa razy dziennie ok 25 ml i jest zadowolona a herbatke dostaniesz tylko w aptece :) a Twoja mała grzeczniutka ?? jak tam sie sprawuje !?

[katarzyna3004]

kamiśka

Witam witam moja pospała az 30 minut no i spacerek tez drzemka. Dziewczyny jak dajecie maluchom herbatki to ile i jakie ? bo moja L nie kazała mi jej dopajac i zadne odciaganie no ale ja chce gdzies wyjsc i zostawic tatusiowi a lekarz jak to lekarz swoje musi powiedziec

Kochana ja przepajam mojego co około 2 godziny ale ja od urodzenia sztucznie karmie i lekarz powiedział że takie dzieciaczki potrzebują dużo pić :) Daje mu raz dziennie rumianek raz koper włoski czasem herbatki z Hipp ułatwiające trawienie a ostatnio próbuję czystą wodę.

wanilijka

extra!!!! cieszę się z Tobą
nasz Syn nie odpuszcza żadnego karmienia-charakterny

Hehe Wani mój też jeszcze wczoraj wstawał 2 razy :P Więc może z dnia na dzień i Oskarkowi się znudzi wstawanie nocne ja marze żeby mały przesypiał mi całą nockę więc jesteśmy na dobrej drodze :)

A my po szczepieniu o jeku jaki krzyk był :( normalnie żal serce ściska 2x całą igłę wwalili małemu w nóżki aż mi się płakać chciało. Mały jak udało się go uspokoić padł ze zmęczenia i śpi w tej chwili mam nadzieje że chwilkę pośpi to obiadek ugotuję bo nic dziś z tego wszystkiego nie jadłam :( a już po 11.

[paola787]

Ojjj Biedny Fabianek no ale już po bólu nasza myszke też to czeka jak pecherz wyleczymy ... A co do wstawania to nasza budzila sie dwa razy a teraz jak zasypia ok 20-21 to 3 tzn tak 1,4 i 7 rano nie zle ale równiez nie moge doczekac sie przesypiania pełnej nocki !!!ALE WSTAJEMY Z K na zmiane heh i jemu wypada dwa mi jeden kochanyyy :)

[katarzyna3004]

Paola my też z mężem wstajemy na zmiane hehe :) Jeżeli ja wstaje danego dnia pierwsza to on po mnie 2 zmianę ma :P Dziś mu się udało bo malutki wstał raz hehe więc mężu przespał całą nockę. A dziś się troszkę przestraszyłam bo w Polsce lekarz który badał bioderka powiedział żeby kłaść maluszka na brzuszku znaczy się nawet nauczyć go na spanie na brzuszku a dziś p doktor nastraszyła mnie śmiercią łóżeczkową i sama już nie wiem co robić :( z jednej strony boje się na pleckach bo Fabian ulewa żeby się nie zakrztusił a dziś ta śmierć łóżeczkowa :(

[madziaaaa0701]

kasiu ja malego na prawym boku kladlam i zreszta czytalam w takim poradniku ze jak dzieci ulewaja to trzeba tak klasc i zreszta siostra mowila ze w szpitalu tak ukladaly pielegniarki dzieci

choc czytalam ze na brzuszku to to moze wystapic wpisz sobie w google ale to juz napewno zrobilas i poczytaj

[Wiki20pl]

Przedmioty uĹźytkownika - Aukcje internetowe Allegro

[katarzyna3004]

Madziu ja czytałam o tym niejednokrotnie ale wiesz jak to jest czyta się i myśli "to mnie nie dotyczy" a dzisiaj porządnie mnie nastraszyła więc w nocy będę go kłaść na boczku :) już nie długo bo powiedziała ze do 4 miesiąca :)

[Gość wanilijka]

Kasiu no oby i nasz się zapomniał i przespał hihi ale jakoś moja wiara w to jest wątła

Paola i my wstajemy mniej więcej tak 1, 4 i 7 no chyba że o godzinkę się przesunie to 2, 5 i 8 :) i na zmianę z mężem ale jak On wstaje ja też czuwam-śpię jak zając i nic na to nie poradzę

Kamiśka my też bardzo często poimy Małego, zazwyczaj po mleku jakąś godzinkę lub półtorej podajemy herbatki.. tak się robi gdy dajesz sztuczne mleko

na spacerku mały był i spał ponad 3h ale UWAGA najlepsze, że jadł o 13:30 i potem dopiero o 18:30 jej no i brzunio sobie odpoczął i nie grymasił przez to podczas kąpieli bo bałam się jak Go budziłam że syrena będzie na całą klatkę a tu cisza te dziecię czasem mnie na potęgę zadziwia

[madziaaaa0701]

no a my sie zbieramy do sklepu maly dostal 60ml mleka na wszelki wypadek herbatke wezme jakby w sklepie sie obudzil i plakal

a tak to dzien ok raczej

ok zbieam sie pozniej napisze

[Gość wanilijka]

a jak Babeczki Wasze nastroje ??? u mnie jakoś tak fajnie mimo tej aury paskudnej grrr
dbacie coś o siebie czy tylko dzieciaczki Wam w głowie ???
a jak się z Panami układa-czy jak to się mówi poszli na bok teraz gdy maluszki na świecie ?

noo a ja teraz "szałerka" idę wziąć i poczytam knigę albo popatrzę co tam w telewizorni zapodają, wróci mąż z pracki to piwka chlapniemy i weekendzik :))))
jakie plany macie ?

[paola787]

Hmmm Kasiu mi pani doktor mówiła ,że lepiej na boczku niż na brzuszku moja mała rzadko bywa tak a jak coś to na chwilke pod moim okiem lub na mojej klatce lub K :) może fabianek nauczy sie na boczku i bedzie ok !! aaa Wani heh to samo ja tak mam spie ale nie spie budze sie i ich podglądam co tam robią aaa i moj K zamiast odkładac do łożeczka to do nas Ja bierze bo mu żal ehhh i pozniej tak czy tak musze wstac i odłozyc nasza MINI na miejsce hi hi A co do week to my jutro kosciólek i chrzciny w niedziele obiadek dla chrzestnych i rodziców w restauracji i tyle :) pozniej w domku pewnie jakiegos drineczka wypijemy z k bo chodzi za mna wisniowka z sokiem bananowym i porzeczkowym mmmmm pycha !!

[Gość wanilijka]

Paolcia możemy liczyć na zdjątka z chrzcin?
teściówka też się śmieje, że dzieci niektóre po chrzcie spokojnieją haha

to udanej ceremonii życzę!!! my mamy 27mego marca ale po kościółku idziemy do nas do domku, tak kameralnie bardziej

[kamiśka]

Paolcia możemy liczyć na zdjątka z chrzcin?
teściówka też się śmieje, że dzieci niektóre po chrzcie spokojnieją haha

No to pieknie bo my dopiero pod koniec maja ja się wykończe wcześniej

[katarzyna3004]

wanilijka

Paolcia możemy liczyć na zdjątka z chrzcin?
teściówka też się śmieje, że dzieci niektóre po chrzcie spokojnieją haha

to udanej ceremonii życzę!!! my mamy 27mego marca ale po kościółku idziemy do nas do domku, tak kameralnie bardziej

Kochana albo na odwrót- mój był grzeczniutki do chrztu a po istny diabołek hehe :P Ale na szczęście już mu t rozrabianie przeszło.

paola787

Hmmm Kasiu mi pani doktor mówiła ,że lepiej na boczku niż na brzuszku moja mała rzadko bywa tak a jak coś to na chwilke pod moim okiem lub na mojej klatce lub K :) może fabianek nauczy sie na boczku i bedzie ok !! aaa Wani heh to samo ja tak mam spie ale nie spie budze sie i ich podglądam co tam robią aaa i moj K zamiast odkładac do łożeczka to do nas Ja bierze bo mu żal ehhh i pozniej tak czy tak musze wstac i odłozyc nasza MINI na miejsce hi hi A co do week to my jutro kosciólek i chrzciny w niedziele obiadek dla chrzestnych i rodziców w restauracji i tyle :) pozniej w domku pewnie jakiegos drineczka wypijemy z k bo chodzi za mna wisniowka z sokiem bananowym i porzeczkowym mmmmm pycha !!

Paola ale mój na bioderka ma być układany na brzuszku i ma nosić 2 pieluszki :(

[Margolcia]

witajcie...

ja po szczepieninu...6 w 1 i na pneumo czy mneugo...juz nie pamietam...czyli dwa udka poklute....i samo podanie nie bylo jak dla niej starszne...zaplakala i owszem,ale jak igla wyjeta to lament sie skonczyl i poszla spac glumajac smoka..ale po 3 h w domu...masakra....wyla mi 1 h ...ale jak obdzierany ze skory kojot...dostala tempki i nie chce mi jesc....dalam jej panadol i w koncu poszla spac....2 h temu powinna byc wykapana,ale jej nie budze...niech spi....mam nadzieje,ze wstanie z lepszym humorem,wyssie butle,umyje kuper i pojdzie spac...

widze,ze mamy nowa klikajaca...suuuper....i Tomasz urodzil sie tego samego dnia co moja..:)))

a moja dzis wstala w nocy idealnie tak samo jak dziecie Katarzynki.....

jestem juz padnieta na maksa...Wani sie pyta o dbanie,przytulanie i relaks....ja marze tylko o 1-sen...:)) i mala daje mi sie wyspac ...ale ja jestem juz tak zryta dzienna orka ze wieczorem to tylko o tym marze...w sumie,ja zaczynam juz o tym myslec kolo 16...nie mam czasu na nic....chyba uciekne..:)))

lece...dobranocki..:)))

[Dagozbirka]

dziękuje za miłe powitanie :)
własnie skończyam prasowac i po całym dniu moge wreszcie sobie usiąść, chociaz nie na długo bo znając życie ok 23 mały obudzi się na karmienie więc musze się streszczać

Mam na imie Kasia i jestem z Rzeszowa, jestem mamusią dwójki szkrabów : 2 letniej Dagmary i 2 miesięcznego Tomeczka.
Tomek urodził sie poprzez CC - wskazania: wcześniejsza ciąża też zakończyła się cesarką (brak postepów w porodzie).
Mały miał 3650 g i dostał dyszkę w skali Apgar. Po porodzie całkiem szybko doszłam do siebie, zreszta nie miąłam wyjścia przy moich szkrabach.
Mały rośnie jak na drożdżach. Podczas pierwszego szczepienia miał 5600 g. Karmie na szczęście piersią, przy Dagusi miałam problemy z pokarmem, teraz jest duzo lepiej. Nie męcza nas zadne kolki, wysypki. Dziecko cudowne. Żeby tylko spało lepiej w dzień. Nauczyło się niestety spać u mnie na rękach. I wszelkie próby przełożenia go do łóżeczka lub wózka kończa się porażką. Ale pocieszam się, że za niedługo mały nie będzie potrzebował az tyle snu. Nadzieja matką głupich :)

Za tydzień wybieramy się na USG bioderek.

A chrzest zaplanowany na 16 maja.

I nie moge doczekać się wiosny, nie moge patrzeć już na ten śnieg. Tak bym chciała pójśc sobie na spacerek. Wyjśc z domu ... ech ...

[madziaaaa0701]

No my juz po zakupach jak tylko wrocilismy i rozpakowalam zakupy to wzielam sie za kapiel malego .. wykapalismy dalam butelke i odeslalam Ł z malym na gore a ja zaczelam przygotowywac na jutro rzeczy na obiad ...

ziemniaki ostrugalam , mieso wyciagnelam , ogorki i pomidory pokroilam na rosol przygotowalam i pisze jeszcze szybko sie wykapac

Ł pewnie czeka z nadzieja hehe ale czy sie mnie doczeka pomysle hehe
a jak sie wscieknie to zejdzie i jak jaskinowcy za wlosy i do hmm wlasnie do czego bo mi wylecialo z glowy

[madziaaaa0701]

Wanilijko u mnie z nastrojem ok ,a czy dbam o siebie to od czasu do czasu szczele sobie tapete na twarz i sie pomaluje , raz na jakis czas ogole nogi tzn ja mam przewalone bo zwykla maszynko nie moge golic tylko kremami musze ,a tak to jak jestem taka gruba to czuje sie nie atrakcyjna nie tak jak przed ciaza i nawet malowac mi sie nie chce tylko od swieta bo tak to praktycznie codziennie sie malowala a tak to skora przynajmniej odpocznie hehe

a co do mojego Ł to jest ok praktycznie tak samo jak przed ciaza
dbam o obu tatusia rozpuszczam wypiekami a synusia buziakami przytulaniem i wszystkim czym mozna

Dagozbirka jesli moge spytac na jakiej ul mieszkasz?

ok ide sie myc i ide na gore bo znajac zycie to Ł juz spi bo jutro do pracy

a i jutro jedziemy malemu zrobic zdjecie do paszportu o ile samochodu nie kupia bo jakis koles ma przyjechac ogladac samochod a bedziemy zmieniac bo teraz mamy mazde i sie wozek nie miesci do samochodu tzn miesci sie ale siedzenia trzeba skladac a do polski w maju samochodem jedziemy to musimy wiekszy miec ... no ale musimy miec jakis samochod bo w poniedzialek do manchesteru jedziemy wniosek zlozyc o paszport

ok zwijam sie juz do jutra!!spokojnej nocki zycze