Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2010


Gość goska

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc dziewczynki.
Nie odzywałam sie bo kiepsko z czasem. Lecimy do Usa w niedziele wiec załatwiamy sprawy. Na razie maluszek chowa mi się świetnie był megasłodki i grzeczny- w sobote ochrzciliśmy i mi się maluszek rozbrykał :) Ja karmie juz tylko butlą bo pokarm się skończył, aventem karmie- super :) Po niedzieli bede odzywac sie wiecej. Buziam wszystkie dzidziołki i mamusie :) A coi do kupek mój robi jedną z trudem ale lepsze to niz wogóle tak mi położna powiedziała, wiec ciesze sie z tego :)

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

A ja sie tak spisalam i mi nie opublikowalo postu :(

Wrócilismy z zakupów i kupilam mleko na kolke i zatwardzenia dla malego tej samej firmy co poprzednie mleko. Zastanaiwam sie czy mozna tak poprostu z godizny na godz mleko zmienic???
Dzis nie zrobil kupki i jak na puranie to ciezko mu szlo az mi go szkoda bylo :(

A wczoraj maly stracha mi narobil bo sie mlekiem zakrztusil i tak przestal sie nagle ruszac tzn raczkami nie ruszal taki bezwladny sie zrobil i oczka zamknal i nie otwieral a ja :cry: a tu sie pozniej okazala ze on sobie zasnal a ja zawal przezylam i potem z malym spalam bo tak sie balam, ale wszystko jest ok tylko stracha mamie napedzil

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochaniutkie

my jakos sie trzymamy maly rosnie jak na drozdzach ,ale strasznie placze ... choc kolek nie ma, ale piersia juz nie karmie bo brak mleczka i na butelce jest .Zalatwia mi sie dobrze i pruka jak stary chlop hihi. Ja nabawilam sie anemii i jestem na lekach i witaminkach. Moja waga po porodzie jest jeszcze nizsza niz przed ciaza co mnie troche cieszy ,a i troche martwi. bo zdaje mi sie ze raptem miesiac bedzie po porodzie a taki spadek.
Moja starsza corcia wogole nie interesuje sie bratem ,tylko rano i wieczorem da mu buziaka w czolko i tyle jej zainteresowania.

Wanilijko mam nadzieje ze wszystko wporzadku juz u ciebie jest
Madzia juz jestes na pierwszej stronie

dziewczyny wszystkie dzieciaczki sa slodziutkie i takie kochane zycze wam i sobie aby zdrowo sie chowaly i byly grzeczniutkie:mama:

pozdrawiam was goraco buziaczki

Odnośnik do komentarza

Witam!! :D

Dalismy wczoraj malemu to mleko anty kolkowe i zrobil kupke i sie wypural ,ale teraz pytanie czy stosowac je dalej czy co . Cala noc dawalam mu cyca i teraz tez daje tyle ile mam a tak to smoka jak mi placze i nie wiem co z tym mlekiem robic jakie dawac i w ogole ,bo nie chce zeby sie meczyl ,bo kiedy on placze to i ja placze i jak widze jak sie tak meczy to tez placze ...:cry:

I mama tez sie meczy bo "kaska" przerazliwie mnie swedzi :zaklopotany:oszalec mozna myje sie szarym mydlem za kazdym pobytem w ubikacji i nie wiem co sie dzieje . Czy tak ma byc czy tak ma swedziec ??? miala ktoras z Was podobny problem ?? Szyta nie bylam tylko peklam i nie wiem czy swedzi bo sie goi czy jak :zmartwiony:

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

hej,

ja jestem ale lekko wymęczona. mieliśmy wczoraj kolkę niestety:( 2 godziny krzyku. masakra jak sie bidulek męczył. potem co prawda zasnął na 5 godzin ale jakoś tak niespokojnie. mam nadzieje że jednak nie będzie się powtarzać regularnie. może to od tego ze mu sie nie odbija zawsze chociaz sama nie wiem niby nie jest to reguła.

poza tym jakoś tak biedaczek cięzko oddycha, nie wiem czy to katarek czy co. chociaż katarku w nosie nie widać, chyba muszę przepłukać mu nosek.

teraz znowu nie chce spać ech... przysypia i zaraz sie budzi. dalam mu smoka bo najchętniej to by na cycu spał. może nie dojadł bo w nocy i dzisiaj w dzień tylko cycka dawałam i moze już zabrakło po prostu. przy następnym karmieniu uruchomię butlę bo moje cycki na bakier z produkcją trochę nadal.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

moj dzidek wlasnie zrobil kupisko :grin: o jaka ja szczesliwa jestem tylko dalej nie wiem co z tym mlekiem jakie mu dawac czy to na trawienie czy normalne i do tegp herbatki ... bo boje sie ze jak bede dawala mu na trawienie to kupki bedzie za kazda butelka robil i w dodatku jeszcze rzadkie poki co poki dzien jest to cyca mu dawac bede choc spi mi tylko po 1 godz do 1,5 to nic nie zrobie

obiad na szybko zrobilam gdy maly spal pomidorowa tylko ze to nie dla mnie tylko dla moich Panow a ja cos dla siebie musze wymyslec
no i do wc pasuje isc zeby problemow pozniej nie bylo

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie!

I ja się melduję. Pewnie wszystkie już rozpakowane :-)
Ja i moja Patrycja mamy się dobrze, choć maleńka przez ostatnie parę dni nic nie przybrała, więc zaczęłam ją dokarmiać i dziś przyjedzie pani od laktacji. Wyszło szydło z worka jak przyszła z waga położna środowiskowa. Prawdopodobnie wszystkiemu winna jest żółtaczka, która włącza u małej wielkiego śpiocha i jej ssanie jest mega nieefektywne. Jak byłyśmy w szpitalu to to jej wystarczało, ale teraz mój kurczaczek powinien więcej jeść, a nie tylko spać. Z butli jak jej leci to wypija bez problemu - taki mały leniuszek.

W skrócie tylko powiem, że malutka urodziła się 22stycznia, tj. w samym terminie, ale poprzez planowaną cesarkę (to ze względu na moją cukrzycę i wcześniejszą cesarkę). Nawet nie próbowali naturalnego porodu.
Jak tylko się bardziej ogarnę i okrzepnę poczytam Was bo jestem strasznie ciekawa jak Wam poszło.
Teraz Was wszystkie gorąco pozdrawiam - Was i Wasze słodziaczki

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=3178

Odnośnik do komentarza

Witam wtorkowo....normalnie gubie sie jaki to dzien. W kolko to samo, kazdy dzien jednakowy...karmienie, przewijanie, noszenie, kapanie.....w wolnych chwilach jak mala spi to jeszcze na szybciocha praca.

Wczoraj bylismy z Zosia u lekarza bo zwymiotowala kilka razy i od 3 dni miala jakies problemy z brzuchem. Pani doktor powiedziala, ze nic nie widzi, mala jest zdrowa, zwazyla ja i okazalo sie, ze od wyjscia ze szpitala przytyla juz 1 kg. No wiec pani dr stwierdzila, ze za duzo je i dlatego wymiotuje i ulewa,a problemy z brzuszkiem prawdopodobnie od czegos co ja zjadlam.

Zalecenie: mam ja krocej karmic.
Pytanie: TYLKO JAK???
Jak ona ciagle chce jesc a dzisiaj to juz wogole przesada, non stop by na cycku siedziala a jak ja odstawie to beczy, smoczka nie chce wogole wziac do buzi. No i co ja mam zrobic, dalam jej do wypicia wode z odrobina glukozy zeby ja troche oszukac i od cyca odciagnac. Wypila, usnela ale po 5 minutach oczy jak 5 zl i ryk za cycem :lup:

Kazalam mezowi kupic herbatke plantex i sprobuje jej od czasu do czasu podac bo nie wiem jak inaczej ograniczyc jej karmienie.

Jeszcze jedno, co do herbatki koperkowej, jak powiedzialam lekarce, ze chcialam dac to sie pytala po co? i mowila zeby nie podawac a polozna kazala dac i badz tu madry :ehhhhhh:

Madzia - na pokarm dobra jest kawa zbozowa i sa tez takie herbatki, ja pije HIPP NATAL bardzo smaczna :) a co do swedzenia, sproboj Tantum Rosa

Linda - GRATULACJE MAMUSIU :mama:

Joaś - sliczny kawaler, szczegolnie to zdjecie na brzuszku, aniolek :angel_star:

goska - no ladnie zjechalas, ale uwazaj na siebie, zdrowo sie odzywiaj i bierz witaminki a napewno wrocisz do zdrowia, powodzenia!:36_1_11:

http://www.suwaczek.pl/cache/ce2de1b090.png :11_2_114:

http://www.suwaczek.pl/cache/a86e610ae4.png :dzidzia_mis:

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny

Asiolek u nas podobnie mały coś zaczął ulewać z przepicia mleko ze mnie tryska na każdą stronę ten wisi na cycku smok to jak już ma mega potrzebe ssania weźmie a tak cyc i cyc i jedna pierś i druga i ryk jak nie dam i potem uleje i idzie spać :36_9_4: co go odciągam i chce by sobie odsapnął to trzyma mi tak cyca że prędzej sobie sutek urwie niż on puści

ale zauważyłam ze jak jest spokojny to tak szybko nie pije i nie ulewa a jak jest mega głodny że aż by połkną cycka w całości to się zasapie nałyka powietrza i potem mi ulewa

herbatki nie daje żadnej :)

Linda witaj to nasze dzieci z jednego dnia :)

Joaś śliczny Adaś :)

Madzia może się goi i dlatego swędzi ! a to rana tak swędzi czy ogólnie całość ?może od podpasek podrażnione ? spróbuj wietrzyć sobie krocze nie ma jak powietrze ;)

nie nadrobię wiecej mały się budzi trzeba cyca wywalić ;)

u mnie 1,5kg mniej niż przed ciążą :D!!!

Puszor i Milka :)

Odnośnik do komentarza

Widze ,ze wszystkie nasz pociechy dzis wisza na cycach z moim nawet do wc sie wybieralam z malym na rekach przy cycu
maly dal mi w kosc jak ja bym chciala dojsc juz do siebie zeby nic nie swedzialo nic nie pieklo nic nie bolalo
i zeby dzidka nie miala problemow z brzuszkiem

a ja nie wiem caly czas plakac mi sie chce bez powodu moze to depresja ?? a zwlaszcza jak Ł pyta co sie dzieje to ledwo co lzy powstrzymuje

ach ciezkie dni oby jak najszybciej przeszly...

a ja dzis zauwazylam jakies pare malych czarnych kropeczek w kupie, daje malemu mleko to na kolki i tak mu sie pura az wydaje mi sie ze go dupeczka bedzie go piekla od tego purania ... nie wiem co zrobic w czwartek polozna przychodzi to sie zapytam

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

Joaś

poza tym jakoś tak biedaczek cięzko oddycha, nie wiem czy to katarek czy co. chociaż katarku w nosie nie widać, chyba muszę przepłukać mu nosek.

teraz znowu nie chce spać ech... przysypia i zaraz sie budzi. dalam mu smoka bo najchętniej to by na cycu spał. może nie dojadł bo w nocy i dzisiaj w dzień tylko cycka dawałam i moze już zabrakło po prostu. przy następnym karmieniu uruchomię butlę bo moje cycki na bakier z produkcją trochę nadal.

Warto sprawdzić nosek , moja Ola też sapała przez nosek i okazało się po zapuszczeniu do noska soli ,że jest katarek w nosku, dziś w ogóle jest marudna jak się juz rozbudzi i naje to leży patrzy się , robi minki jakby chciała cos powiedzieć, a jak nie może zasnąc to marudzi, popłakuje i każe się nosic na rękach. na szczęście jak już usnie to w nocy tylko budzi się jeśc i spi dalej.
Muszę kończyć bo znów jest koncert.... eh...:nie_mam_pojecia::36_11_1:

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktdqk3a5z42nzc.png http://www.suwaczki.com/tickers/5b09qps645ovjlyc.png

Odnośnik do komentarza

była wczoraj lekarka osłuchać malego i zdrowy jest, więc ten nosek to po prostu przytkany. kupimy dzisiaj jakis zakraplacz i będe odciągać z noska. na wszelki wypadek wypisala mi kropelki ale to już w ostateczności. męczy sie bidulek z tym noskiem ale dzis cos zaradzimy.
poza tym znowu była kolka :(((( tak samo jak prezdwczoraj tzn między 21 a północą. mąż go nosił i troche mniej płakał ale strasznie sie spinał. ja to bym usiadła i plakała z nim chyba też mam depresje normalnie . mam nadzieje że nie będzie tak codziennie ech...
na razie lekarka mowila żeby kropelek nie dawać tylko spróbować masaży i rumianku.
po tej kolce też nie chciał zasnąć dopiero o 1.30 zasnął i od tamtej pory dwie pobudki na cyca. sen ma jakiś niespokojny, chybasie nie może wypróżźnic i gazy go męczą. mam nadzieje że położna przyjdzie w piątek to coś poradzi.
mialam sie położyć ale chyba nic z tego bo bidulek sie znowu krzywi.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

Joaś
była wczoraj lekarka osłuchać malego i zdrowy jest, więc ten nosek to po prostu przytkany. kupimy dzisiaj jakis zakraplacz i będe odciągać z noska. na wszelki wypadek wypisala mi kropelki ale to już w ostateczności. męczy sie bidulek z tym noskiem ale dzis cos zaradzimy.
poza tym znowu była kolka :(((( tak samo jak prezdwczoraj tzn między 21 a północą. mąż go nosił i troche mniej płakał ale strasznie sie spinał. ja to bym usiadła i plakała z nim chyba też mam depresje normalnie . mam nadzieje że nie będzie tak codziennie ech...
na razie lekarka mowila żeby kropelek nie dawać tylko spróbować masaży i rumianku.
po tej kolce też nie chciał zasnąć dopiero o 1.30 zasnął i od tamtej pory dwie pobudki na cyca. sen ma jakiś niespokojny, chybasie nie może wypróżźnic i gazy go męczą. mam nadzieje że położna przyjdzie w piątek to coś poradzi.
mialam sie położyć ale chyba nic z tego bo bidulek sie znowu krzywi.

Biedactwo :le: my kolek chyba nie mamy,ale też czasem brzuszek męczy i się denerwujemy i nie możemy zasnąć, katar nas teraz męczy, zakropliłam dziś rano nosek i niestety samo się kichnąć jak ostatnio nie chciało i sopelek poszedł w ruch, troszkę z noska dało radę ściągnąć,ale jeszcze słychać,że w głębi się katarek czai, eh.... na razie po jedzeniu i oczyszczaniu noska zasnęła, martwi mnie tylko,że jak nosek przytkany to gorzej je, bo trudno się wtedy przy ssaniu oddycha. Na szczęście w nocy od w pół do 1 do 5 tej spała kruszynka.
No i wciąż nie mam pomysłu na kąpiel staram się utulic golaska owiniętego w ręcznik zanim włożę ją do wanienki,ale tylko ją zaczynam wkładać(zanim wody dotknie) i jest potworny krzyk, boję się,że ja zrazili w szpitalu i nie umiem sobie z jej strachem poradzić:le:

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktdqk3a5z42nzc.png http://www.suwaczki.com/tickers/5b09qps645ovjlyc.png

Odnośnik do komentarza

Mudik - slodkie zdjecia Olenki z tatuskiem

Nasza mala kluska wreszcie dzis skusila sie na smoka, cale szczescie moze mi cycki wreszcie troche odpoczna.
Ogolnie to tez depreche lapie momentami szczegolnie w nocy jak mala sie obudzi na papu i pozniej zasnac nie chce a ja ledwo siedze. W ciagu dnia malo spi wiec nie mam czasu porzadnie niczego zrobic ani odespac, a jak mezu wroci z pracy to kapanie kolacja i zasypiam w locie, nawet dobrze pogadac czasem nie zdazymy.No i dobija mnie to ciagle siedzenie w domu z cycem na wierzchu. Juz sie nie moge doczekac kiedy przejdziemy na butelke i bede mogla gdzies wyjsc!
Alez to wszystko strasznie brzmi, dopiero 3 tygodnie a ja tak marudze, powinnam sie cieszyc, ze mam sliczna i zdrowa coreczke i bardzo sie ciesze tylko sa takie dni, ze mnie to wszystko przytlacza :(

http://www.suwaczek.pl/cache/ce2de1b090.png :11_2_114:

http://www.suwaczek.pl/cache/a86e610ae4.png :dzidzia_mis:

Odnośnik do komentarza

Witam moje drogie :):)
Tak czytam i czytam teraz i nie uwierzycie ale łeb w łeb to samo mała cos zatkany nosek miała iwec sopelek poszedł w ruch ... tez w nocy nie mam siły nosimy Ja z K na zmiane rano ląduje w łożku i dosypiamy na moim mleku to godzine pośpi i już ten cycek zaczoł mnie meczyc bo Amelka moja cały dzien by na nim wisiała i zaczełam odciągac pokarm i dostaje raz 2 razy dziennie pozatym i tak bebiko idzie w ruch bo mała nie dojada i głodna po cycu ... ehhh ten baby bluss to faktycznie dopada wszystkie mamy chyba tylko w roznym stopniu ja jak moja mama sie nia zajmuje to na uszach skacze wiem ,że to może głupio zabrzmi bo kocham Ja ponad wszystko ale rece mi opadaja czasami i podziwiam kobiety ktore mają wiecej maluszków i cały dom na głowie i same sobie radza BRAWOOOOOOO !!! :15_5_16:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1k3j0o4s.png
http://mamaczytata.pl/pokaz/8800/amelita_
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdveio3ch71.png
http://s2.pierwszezabki.pl/031/031038980.png?9286

Odnośnik do komentarza

Linda Moje gratulacje

Dziewczyny śliczne zdjęcia waszych pociech, takie slodziutkie te dzieciaczki :)

A u nas narazie się zakończylo latanie po szpitalach i czekamy na następne daty i wezwania... Mala mi się nie najada z piersi i na noc wprowadziłam mleko z butli... przynajmniej śpi :D a w dzień się męcze ale wciskam pierś no chyba że zaczyna brakować w piersi to dokarmiam, ale na produkcjie mleka nie moge narzekać bo wyglądam jak bym miała pilki do kosza :( Nie wiem co jeść i sądze ze przez tą cholerną diete pokarm nie jest w 100% właściwy, boje sie że wystąpią kolki i że będe się z mala męczyć a jak ona zacznie płakać to ja razem z nią i tyle będzie :(
Tak czy inaczej pozdrawiam was wszystki i tule dzieci :)

Odnośnik do komentarza

W nocy dzidka ładnie spal gorzej rano....

mamie nie daje spac do cyca chce a jak chce mu na lezaco dac to placz i musze siedziec nawet teraz cycaa mu daje. Testuje te mleka i nie wiem co zrobic ,bo butle bym dala i spokoj by bl a tak to cyca daje wczoraj ostatni raz dalismy malemu to mlleko na kolke ,bo pura tak ze az sie boje ze mu dupeczke rozwali i zreszta nie najada sie tym mlekiem. sama nie wiem co robic tylko wyje. a widok Ł plakac mi sie chce a jak juz sie odezwie to juz powstrzymac sie nie moge a jak pyta co sie dzieje to :cry: wyje jak szalona. Sama nie wiem czego. Od porodu jeszcze sie nie wyspalam dzis w domu nic nie zrobie bo ledwo co sie wysikalam nawet sniadania nie zdarzylam zjesc ,bo juz placze odlozyc go nie moge bo cyca daje cyca to zasypia chce odlozyc to placz...

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...