Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2010


Gość goska

Rekomendowane odpowiedzi

donia
wlasnie sie probuje polapac w przeliczasniu tygodni na miesiace ciazy :D nigdy chyba tego nie zalapie... 7msc jest do 31tc? :) heeeelp :)

hahaha tak jak ja, wczoraj koleżanka pyta "no to który to miesiąc" uśmiechnięta odpowiadam że 28 tydz a Ona "a który to miesiąc" hahah i uśmiech z gęby mi zszedł bo ja zawsze na tygodnie lecę... najlepiej sobie dzielić np. jak ja 28:4 = 7 ( inaczej tydz. ciąży na 4 bo miesiąc ma 4 tyg i masz wyniczek jaki miesiąc jesteś )

dobre jesteśmy :D :D :D

Odnośnik do komentarza

Donia a mi się wydawało że wspominałaś wcześniej coś o Krzysiu i nie zareagowałam ....albo już mi się kiećka..... a wiec gratuluję ślicznego imienia :) ja też mam brata Krzyśka hihi


JAk liczyć miesiące ciąży:

1 miesiąc - 0-4,5 tyg.
2 miesiąc - 4,5-9 tyg.
3 miesiąc - 9-13,5 tyg.
4 miesiac - 13,5-18 tyg.
5 miesiąc - 18-22,5 tyg.
6 miesiąc - 22,5-27 tyg.
7 miesiąc - 27-31,5 tyg.
8 miesiąc - 31,5-36 tyg.
9 miesiąc - 36-40 tyg

Evelka dużoooo odpoczywaj i leż słuchaj zaleceń musi być dobrze

Puszor i Milka :)

Odnośnik do komentarza

no wlasnie niby tak sie staram i tez zawsze tygodniami strzelam... zaraz zaraz... czyli.... 29:4= 7,25 :D
to znaczy sie czyba zaczal mi sie 2gi tydzien 7go miesiaca... :)

coraz blizej do rozwiazania...

a slyszalyscie, ze w trakcie pelni jest wiecej porodow? nawet polozne w szpitalu mi to potwierdzily :) a w tym roku pelnia wypada dokladnie w sylwestra :) Kalendarz faz Księżyca

i sie boje, zeby malemu sie w sylwka nie zachcialo wyjsc....

aaaaaaaałaaaa... wlasnie mnie skurcze zlapaly jakies :/

http://www.suwaczek.pl/cache/7cd3ed8079.png

http://www.suwaczek.pl/cache/eb2c168508.png

Odnośnik do komentarza

mówisz, że w pełnię ooo pierwsze słyszę :-o

no mnie się tak wydaje, że i tak czy siak urodzę wcześniej, też mi znajoma mówiła że zazwyczaj jak się krążek ściąga i odstawi leki to szybciutko się leci na porodówkę, powiedziała że nie reguła ale mogę dwa dni pochodzić i push push ( Ona w szpitalu pracuje)

noo a jak dobrze obliczyłam dr w grudniu mi ściągnie pessar aaaaaaaaa a ja chcę być styczniówka:36_2_21:

Odnośnik do komentarza

wanilijka
mówisz, że w pełnię ooo pierwsze słyszę :-o

no tak tak... wlasnie ostatnio takie info mnie ze wszech stron atakuje :D

wanilijka

no mnie się tak wydaje, że i tak czy siak urodzę wcześniej, też mi znajoma mówiła że zazwyczaj jak się krążek ściąga i odstawi leki to szybciutko się leci na porodówkę, powiedziała że nie reguła ale mogę dwa dni pochodzić i push push ( Ona w szpitalu pracuje)

noo a jak dobrze obliczyłam dr w grudniu mi ściągnie pessar aaaaaaaaa a ja chcę być styczniówka:36_2_21:

no, no... to uwazaj i lez. nie probuj Wigilii szykowac nawet, zeby nie bylo dodatkowego prezentu gwiazdkowego ;)

:36_2_21:

http://www.suwaczek.pl/cache/7cd3ed8079.png

http://www.suwaczek.pl/cache/eb2c168508.png

Odnośnik do komentarza

Wanilijka a jakie ty leki bierzesz bo nie pamiętam ?

JA w sumie brałam fenoterol i isoptin w 1 ciąży skurcze po 2 dniach się pojawiły nawet co 5 minut i dupa blada męczyłam się tak co jakiś czas do terminu aż w końcu przenosiłam

za to słyszałam że na niektóre kobietki działa tak ze jak odstawią rodzą od razu na drugi dzień a inne przenoszą i mają problemy z rozwarciem i ja należałam do tych drugich masaże oksy wszystko co się dało mi aplikowali po męczarniach urodziłam hehe

Puszor i Milka :)

Odnośnik do komentarza

hihi TAK JEST DONIU - rozkaz wykonuję :)

swoją drogą ciekawe, która z nas styczniówek faktycznie będzie pierwsza .... jejciu już mam ciarki na samą myśl. Niby pierwsza gosiorek ale tu dziewczynek jest kilka co mają prawdopodobieństwo wcześniejszego porodu

brrrr http://www.cosgan.de/images/midi/konfus/k060.gif

Odnośnik do komentarza

Mamaski
Wanilijka a jakie ty leki bierzesz bo nie pamiętam ?

JA w sumie brałam fenoterol i isoptin w 1 ciąży skurcze po 2 dniach się pojawiły nawet co 5 minut i dupa blada męczyłam się tak co jakiś czas do terminu aż w końcu przenosiłam

za to słyszałam że na niektóre kobietki działa tak ze jak odstawią rodzą od razu na drugi dzień a inne przenoszą i mają problemy z rozwarciem i ja należałam do tych drugich masaże oksy wszystko co się dało mi aplikowali po męczarniach urodziłam hehe

właśnie tak, no mam duphastonka i jeszcze jeden taki na bakterie ale nazwę ma dwuczłonową i nie pamiętam dokładnie.
Wyczytałam, że duuzo kobie po ściągnięciu pessara ma już małe rozwarcie, czuję że też i do tych "szybszych" się będę zaliczała jak niżej napisałaś.....

Odnośnik do komentarza

A ja własnie wróciłam od mojej lekarz i sama już nie wiem co mysleć. Fakt wczoraj się nalatałam po cmentarzach, ale wszędzie mnie wozili jak nie autobus to samochód , po cmentarzach spacerkiem, na początku mnie lekkie skurcze(?) wzięły,ale pochodziłam troszkę i przeszły. Dziś w nocy kolejny raz miałam skurcz prawej łydki, tym razem silniejszy niz poprzedni,ale przeszedł, potem dałam się namówić meżowi na baraszkowanie, tylko "po" rozbolał mnie na krótko brzuch. A teraz moja gin mówi mi,że dla niej za bardzo mam obrzeknięte nogi i jakaś opuchnieta jestem, że powinnam zmienić w ciazy styl zycia(kurcze a ja mam wrazenie ,ze sie obijam), mówi,że trzeba wyluzować, ze wydaje jej sie,zę nie wiem trenuję coś czy jak. Odpowiedziałam,że tylko raz dziennie z psami na spacer wychodzę, kurcze przecież powinnam się ruszać , dotleniać i takie tam a nie w domu siedzieć. A ona mi dała skierowanie do szpitala, mam tam być jutro na 8-mą, wiem,ze nie powinnam się denerwować, ale zaczynam panikować, tym bardziej,że zaniedbałam lek , który miałąm profilaktycznie brać na poprawę krążenia, uważałam,ze jest OK ,że to przesada, brałąm go nie regularnie i nie bralam 3 dawki wieczornej, bo wtedy mój cholerny przełyk strajkował i w nocy się krztusiłam, gorzką jak diabli śliną od tego leku.
I teraz się boję,że coś na broiłam:36_1_4::36_1_4::36_1_4::36_2_13::36_2_13:
Ale malutką śłyszałam przez dopplera dobrze, nic mi gin nie powiedział,zeby sie coś z szyjką działo, sama nie wiem, nic dzisiaj kładę się do łóżka i mam nadzieję,ze jutro w szpitalu się okaże,zę jest ok i wystarczy jak posiedzę w spokoju w domu, kurcze ale i tak się BOJĘ!:36_1_4::36_1_4::36_1_4:

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktdqk3a5z42nzc.png http://www.suwaczki.com/tickers/5b09qps645ovjlyc.png

Odnośnik do komentarza

wanilijka
hihi TAK JEST DONIU - rozkaz wykonuję :)

swoją drogą ciekawe, która z nas styczniówek faktycznie będzie pierwsza .... jejciu już mam ciarki na samą myśl. Niby pierwsza gosiorek ale tu dziewczynek jest kilka co mają prawdopodobieństwo wcześniejszego porodu

brrrr http://www.cosgan.de/images/midi/konfus/k060.gif

no. i to rozumiem :]

mnie lekarze strasza... niby dostalam luteine no i mam brac no-spa i ten magnez... no ale zdania lekarzy sa podzielone. moj osobisty kazal mi sie pojawic za jakies 2 tyg i wtedy sie dowiemy co i jak. choc tez mam przeczucie, ze cos moze sie wczesniej zaczac :36_2_58:

http://www.suwaczek.pl/cache/7cd3ed8079.png

http://www.suwaczek.pl/cache/eb2c168508.png

Odnośnik do komentarza

Mudik to na obrzęki Ciebie kieruje ooo:read:. Może i dobrze że idziesz, niech Ciebie przebadają a to że się boisz to całkowicie normalne. Na pewno nic nie nabroiłaś-nie obwiniaj siebie!!! Wiecie co którakolwiek od gina wraca to ma takie problemowe wieści.... czy końcówka ciąży zawsze tak wygląda ???

Doniu co lekarz to opinia, postanowiłam się słuchać mojego i koniec kropka! Tylko te nasze przeczucia nie napawają optymizmem ...

Odnośnik do komentarza

Mudik
A ja własnie wróciłam od mojej (...) Ale malutką śłyszałam przez dopplera dobrze, nic mi gin nie powiedział,zeby sie coś z szyjką działo, sama nie wiem, nic dzisiaj kładę się do łóżka i mam nadzieję,ze jutro w szpitalu się okaże,zę jest ok i wystarczy jak posiedzę w spokoju w domu, kurcze ale i tak się BOJĘ!:36_1_4::36_1_4::36_1_4:

Nic sie nie boj.
Swoja droga nie wiem dlaczego lekarze odradzaja spacery itd jeli chodzi o opuchniecia czy skurcze konczyn... w koncu ruch pomaga... no i zylaki sie nie robia wtedy...

Osobiscie ja staram sie jak najwiecej chodzic... i nie mam problemow z zadyszkami (no moze czasem) nie mam rozstepow ani opuchniec, zero skurczy nog. jak mam mozliwosc to ide a nie jade... Tylko czasem mam taki dni, ze mnie skurcze zlapia brzucha albo inne, gdy nie jestem w stanie nawet 10 min stac, tylko co chwile musze siedziec...

http://www.suwaczek.pl/cache/7cd3ed8079.png

http://www.suwaczek.pl/cache/eb2c168508.png

Odnośnik do komentarza

Hej grubaski!
Ja dzis juz troche lepiej sie czuje, mam nadzieje, ze chorobsko przechodzi. Co prawda temperatury nie mialam ale kaszel mnie meczyl, dzis jest ok.
Joaś - sliczny kocyk tez chyba sobie zamowie :D Ja mam juz jeden taki duzy i jeden mniejszy, wiec jeszcze jeden nie zaszkodzi.
Musze kupic jeszcze reczniczki bo mam tylko jeden z kapturkiem. No wlasnie dziewczyny, ile i jakich reczniczkow trzeba miec? Ile duzych ile malych najlepiej zeby nie przesadzic ale tez zeby nie bylo za malo.
Rozgladam sie teraz za wanienka z przewijakiem, znalazlam taki super co mi sie podoba ale cena mnie zabila wiec odpada, znajde cos innego :D
NOWOŚĆ/ KOMODA KĄPIELOWA COSATTO EASI PEASI (789063858) - Aukcje internetowe Allegro

http://www.suwaczek.pl/cache/ce2de1b090.png :11_2_114:

http://www.suwaczek.pl/cache/a86e610ae4.png :dzidzia_mis:

Odnośnik do komentarza

jeny dziewczyny ale się porobiło. mam nadzieję że wszystkie wytrwacie do stycznia. odpoczywajcie, leżcie, a na święta nic nie robić tylko nogi ściskać.
ja się też wystraszyłam bo tyle mam jeszcze do zrobienia, remont się ślimaczy, jakbym miała się unieruchomić to juz w ogóle. a z przygotowaniami dla Adasia jeszcze daleko w lesie. na razie nic mi sie nie działo takiego ale jak się dookoła słyszy tyle to strach się bać.

u chirurga ok, już mi wyjęli te sączki i mam sam opatrunek i sobie sama zmieniać. swoją drogą ciekawe ile to się będzie goić.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

wanilijka
hihi TAK JEST DONIU - rozkaz wykonuję :)

swoją drogą ciekawe, która z nas styczniówek faktycznie będzie pierwsza .... jejciu już mam ciarki na samą myśl. Niby pierwsza gosiorek ale tu dziewczynek jest kilka co mają prawdopodobieństwo wcześniejszego porodu

brrrr http://www.cosgan.de/images/midi/konfus/k060.gif

ja stawiam na to że przenoszę hihi mam w styczniu 18 imieniny mój tato 17 urodziny 19 imieniny i może trafię w jakoś z tych dat do tego święta sylwester itd i chce jeszcze posiedzieć sobie z mężusiem bez naciętego krocza hehe

Mudik
A ja własnie wróciłam od mojej lekarz i sama już nie wiem co mysleć. Fakt wczoraj się nalatałam po cmentarzach, ale wszędzie mnie wozili jak nie autobus to samochód , po cmentarzach spacerkiem, na początku mnie lekkie skurcze(?) wzięły,ale pochodziłam troszkę i przeszły. Dziś w nocy kolejny raz miałam skurcz prawej łydki, tym razem silniejszy niz poprzedni,ale przeszedł, potem dałam się namówić meżowi na baraszkowanie, tylko "po" rozbolał mnie na krótko brzuch. A teraz moja gin mówi mi,że dla niej za bardzo mam obrzeknięte nogi i jakaś opuchnieta jestem, że powinnam zmienić w ciazy styl zycia(kurcze a ja mam wrazenie ,ze sie obijam), mówi,że trzeba wyluzować, ze wydaje jej sie,zę nie wiem trenuję coś czy jak. Odpowiedziałam,że tylko raz dziennie z psami na spacer wychodzę, kurcze przecież powinnam się ruszać , dotleniać i takie tam a nie w domu siedzieć. A ona mi dała skierowanie do szpitala, mam tam być jutro na 8-mą, wiem,ze nie powinnam się denerwować, ale zaczynam panikować, tym bardziej,że zaniedbałam lek , który miałąm profilaktycznie brać na poprawę krążenia, uważałam,ze jest OK ,że to przesada, brałąm go nie regularnie i nie bralam 3 dawki wieczornej, bo wtedy mój cholerny przełyk strajkował i w nocy się krztusiłam, gorzką jak diabli śliną od tego leku.
I teraz się boję,że coś na broiłam:36_1_4::36_1_4::36_1_4::36_2_13::36_2_13:
Ale malutką śłyszałam przez dopplera dobrze, nic mi gin nie powiedział,zeby sie coś z szyjką działo, sama nie wiem, nic dzisiaj kładę się do łóżka i mam nadzieję,ze jutro w szpitalu się okaże,zę jest ok i wystarczy jak posiedzę w spokoju w domu, kurcze ale i tak się BOJĘ!:36_1_4::36_1_4::36_1_4:

Mudlik

musi być dobrze

na skurcze łydek ja biorę magnez a na opuchliznę nóg mam specjalne rajstopy i po nich jak była opuchlizna tak teraz nie ma ani ciutki

Puszor i Milka :)

Odnośnik do komentarza

Asiolek
Hej grubaski!
Ja dzis juz troche lepiej sie czuje, mam nadzieje, ze chorobsko przechodzi. Co prawda temperatury nie mialam ale kaszel mnie meczyl, dzis jest ok.
Joaś - sliczny kocyk tez chyba sobie zamowie :D Ja mam juz jeden taki duzy i jeden mniejszy, wiec jeszcze jeden nie zaszkodzi.
Musze kupic jeszcze reczniczki bo mam tylko jeden z kapturkiem. No wlasnie dziewczyny, ile i jakich reczniczkow trzeba miec? Ile duzych ile malych najlepiej zeby nie przesadzic ale tez zeby nie bylo za malo.
Rozgladam sie teraz za wanienka z przewijakiem, znalazlam taki super co mi sie podoba ale cena mnie zabila wiec odpada, znajde cos innego :D
NOWOŚĆ/ KOMODA KĄPIELOWA COSATTO EASI PEASI (789063858) - Aukcje internetowe Allegro

komoda super, ale cena powalająca. ja myślałam o zwykłej wanience ale na stelażu żeby się nie schylać, ale stelaze są 3 razy droższe od wanienki. paranoja, i to takie zwykłe stelaze bez półeczek, bez niczego. a co do ręczniczków to ja planowałam 3 sztuki - dwa okrycia i 1 ręczniczek ale nie wiem czy to odpowiednia ilość.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

Joaś
jeny dziewczyny ale się porobiło. mam nadzieję że wszystkie wytrwacie do stycznia. odpoczywajcie, leżcie, a na święta nic nie robić tylko nogi ściskać.
ja się też wystraszyłam bo tyle mam jeszcze do zrobienia, remont się ślimaczy, jakbym miała się unieruchomić to juz w ogóle. a z przygotowaniami dla Adasia jeszcze daleko w lesie. na razie nic mi sie nie działo takiego ale jak się dookoła słyszy tyle to strach się bać.

u chirurga ok, już mi wyjęli te sączki i mam sam opatrunek i sobie sama zmieniać. swoją drogą ciekawe ile to się będzie goić.

Dzięki dziewczyny, ja też nie wyobrazam sobie unieruchomienia, zakupów tyle przede mną, na 10go mam pierwsze spotkanie szkoły rodzenia. A jeszcze zabroniła mi jeść:
owoce(?), chleb i cukier, wyniki miałm ok, ja własciwie nie jem owoców no piję soki, może faktycznie sporo a one słodzone, ale zero pieczywa to przesada, do mięsa mnie nie ciągnie to co mam jeść ser i warzywa, za białym nie przepadam.
Mąż dziś robi zakupy i będzie w aptece to mu powiem,zeby mi magnez kupił najlepiej musujacy i taki który w ciazy mozna brać. Co do obrzęków, uważam,że gin przesadza,lae mnie wystraszyła, tyle czytałam o tym schorzeniu, gdzie się nagle puchnie i trzeba przed czasem poród wywoływać, aaaa muszę do jutra wytrwać, o ile z nerwów nie zemdleję jutro na izbie przyjęć.:noooo::noooo:

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktdqk3a5z42nzc.png http://www.suwaczki.com/tickers/5b09qps645ovjlyc.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny poradzcie, co mam wziąć oprócz koszuli, szlafroka i wyników badań + dokumenty,raz tylko leżałam w szpitalu, ale to było dawno w podstawówce po złamaniu nogi i tylko lub aż tydzień.

No i miałam się nie denerwować, a sie poryczałam, jakby tego było to się właśnie okazało,ze szef męża nie zmienił zdania i M musi szukać nowej pracy, do dupy to wszystko....

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktdqk3a5z42nzc.png http://www.suwaczki.com/tickers/5b09qps645ovjlyc.png

Odnośnik do komentarza

Mudik
Dziewczyny poradzcie, co mam wziąć oprócz koszuli, szlafroka i wyników badań + dokumenty,raz tylko leżałam w szpitalu, ale to było dawno w podstawówce po złamaniu nogi i tylko lub aż tydzień.

No i miałam się nie denerwować, a sie poryczałam, jakby tego było to się właśnie okazało,ze szef męża nie zmienił zdania i M musi szukać nowej pracy, do dupy to wszystko....

tez NIGDY nie bylam w szpitalu ( i tez sie martwie o moj pobyt tam, bo bede sie czula wyobcowana) ale...

tak sobie pomyslalam... wez jakies klapeczki i kapcioszki, recznik, napewno picie no i cos do poczytania :) same przyjemne rzeczy. nie wiadomo ile tam pobedziesz i fajnie, jakbys sie nie wynudzila tam. Odpoczywaj. I sie nie stresuj! :*

http://www.suwaczek.pl/cache/7cd3ed8079.png

http://www.suwaczek.pl/cache/eb2c168508.png

Odnośnik do komentarza

Mudik-trzymaj sie Slonce...........my to jakies pechowe jestesmy.ale wiecie co...??? na zlosc wszystkiemu-damy rade.!!!! do szpitala wez sobie kosmetyki,recznik,kapcie,swoje wit jesli takie zazywasz,wode do picia,cos slodkiego jesli lubisz i mozesz jesc,cos do poczytania,bo sie mozesz zanudzic,moze jakas MP3 do posluchania muzyki....owocki....i codziennie mezus niech przynosi kanapeczki labo obaidek bo na tym szpitalnym mozesz dlugo nie pojechac...:)))
co do opuchlizny,to ona jest grozna gdy laczy sie z wysokim cisnieniem,wymiotami i dusznosciami...wiec nie martw sie-bedzie dobrze...moze tylko nie spozywaj soli w ogole,bo ona zatzrymuje wode w organizmie i odopczywaj z nogami w gorze....trzymam kciuki by bylo ok...:)))

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...