Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2010


Gość goska

Rekomendowane odpowiedzi

hej,

i zapanowała cisza ... poobrażały sie na siebie czy jak??

Madzia - pokoik super, ja też kiedys o naklejkach myślałam na ścianę ale jakoś kaski nigdy na to nie było. teraz i tak pewnie młodego by to nie zainteresowało gdyż głównie chodzić mu sie chce i ściany to jeśli już służą mu do podnoszenia się więc pewnie obrazki to co najwyżej mamie by służyły do cieszenia oka.

Paola - fajnie się rozwija Twoja Amelka ale jak tak czytam co piszesz to mój póki co zdecydowanie idzie w rozwój ruchowy, normalnie jakby miał motorek w tyłeczku, usiedzieć nie może. co do innych spraw to robi tany tany (kiwa główką), pokazuje jaki jest duży, mówi "mama" no i papa czasem robi. mam jednak wrażenie że takie zabawy go nie interesują gdyż najchętniej jesy ciągle w ruchu. Raczkowanie nudne już jest i chciałby chodzić a jak już raczkuje to takie cuda wyczynia z nogami że czasem nawet na czworaka idzie aż sie boję coby nie placnął na twarz za mocno.

Mamaski - mi tam naprawde nie przeszkadza że ktoś rzadko pisze na forum, ważne się dziewczyny odzywacie, wiadomo że każda ma mało czasu i ja sama też nie piszę codziennie. ale jak przeczytałam Twoją wypowiedź to stwierdzenie że "nie raczkuje bo chodzi w chodziku" to ja to odebrałam może nie jako ostrą krytykę ale przynajmniej niesłuszne stwierdzenie, bo tak naprawdę nie wiadomo czemu Zośka nie raczkuje, może ten etap ominęła i już. i uważam że to po prostu niemiłe było. takie moje zdanie. ale już mam nadz że skończy sie ten temat i tyle.

ja wczoraj byłam z młodym na "przeglądzie" u pediatry, ważymy już 10,5 kg chociaż tempo przybierania spadło zdecydowanie ufff. poza tym wszystko ok, chyba sie niedługo zaszczepimy na pneumokoki jescze, no moja lekarka polecała w każdym razie, ze jeśli sie ma możliwość żeby zaszczepić.
aaa i w weekend wylazła nam górna dwójka, także mamy teraz 3 sztuki - dwie jedynki na dole i jedną dwójkę, druga chyba też już blisko, tak mi sie wydaje ale pewna nie jestem bo ciężko jest mi zajrzeć.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

ja o zebach nic nie bede pisac bocisza tzn popłakuje pod wieczór michanio i strasznie sie slini i gryzie wszystko ale poki sie nie wybija to mowic nie bede nic :)

a tak to moj michanio chodzi superancko nie wiem co teraz wymysli choc powoli to zaczyna podskakiwac w miejscu wiec jest bardzo aktywnym dzieckiem :) na spacery jezdzimy wozkiem a wracany na nogach badz u mnie na rekach ... bo zrobi kilkanascie krokow i zarazs chce siadac bo trawe chce zrywac albo kamyki pozbierac ale jakiegos liscia zauwazyl i konczy sie na tym ze biore go na rece i idziemy bo na ziemi przeciez siedzial nie bedzie
co do mowienia to czule mówi baba, dada, gaga i tego typu mama i taka to obce slowa dla niego jak mowie tego nie bierz bo to be to powtarza be i bierze oczywiscie .. ladnie brawo bije , 5 przybija, pokazuje gdzie mama ma nos i oczko i tego typu
ostatnio najwieksza frajda jest jezdzenie np.opakowaniem po deserku po podlodze trzyma jedna reka i tak sunie do przodu z tym i straszna radoche ma :)
ze mna spi na lozku to rozwala sie na calym i mnie przy tym zwala z lozka

ja kilka razy dziennie zagladam ale tez nie mam co pisac bo michanio juz jakis wielkich postepow nie robi

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

heh Madzia nasza ksiezniczka również na stałe zagniezdziła sie włozku..i jak tylko poczuje ,ze jest włózeczku to sie budzi i ryk ehhh ciezka sprawa bedzie z przeprowadzka malego łobuza :0 Eh nie wiem czy u was dziewczynki jest podobnie ale moja strasznie cuduje tzn krzyczy wymusza spręzynuje bije głowa o zimie heheh zeby tylko cały czas sie znia bawic i zwracac na nia uwage a jesli nawet chwilke sie zabawki i zobaczy kogos a zwłaszcza babcie to tak własnie cuduje normalnie brak sił czasami to mi sie juz tak znudzi ze patrze aby nadeszła pora spania hahah jakos inne dzieci potrafia chwile samae sie bawic gdyby nie to ze miszkam jeszcze z moja mama to ja chyba nic bym w domu nie zrobiła przy niej tym bardziej ,ze spi raz ok 20 min od swieta godzine lu póltora ale pod warunkiem ze ktos z nia spi ehhhh :0moj urwis kochany ...:36_27_3: aaa grypa zoladkowa mnie nie obeszla czułam sie fatalnie w pewnym momecie dostałam dreszcze i 39 stopni goraczki nie życze nikomu tego wstretnego wirusa juz chyba lepiej rodzic...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1k3j0o4s.png
http://mamaczytata.pl/pokaz/8800/amelita_
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdveio3ch71.png
http://s2.pierwszezabki.pl/031/031038980.png?9286

Odnośnik do komentarza

no paolcia ja nie mam z kim spac to z michaniem spie u nas sprawa prostsza troszke bo tatus to tylko na wakacjach bedzie i przez jakies 4 tyg urlopu i tak pewnie kilka lat no moze jeszcze śwpieta i rozne przerwy to mi to tam nie przeszkadza ze michaniu ze mna spi :) a potem mysle ze sam moze sie przestawi kiedy przyjdzie pora :) i np bedzie sie wstydzil ze z mama spi :D

i filmiki michania
http://www.youtube.com/watch?v=nsk1BrqpHxg

http://www.youtube.com/watch?v=eu6GOisZQGU

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

Madzia - normalnie ten Twój Michaś jak torpeda zasuwa najmłodszy z naszych a jaki zdolny.
Paolcia - co do spania to w nocy ja też z Adasiem sypiam. kiedyś było tak że nawet na chwilę do łóżeczka nie szedł ale jakieś 2 miesiące temu stwierdziłam że to męczące jednak że ktoś musi cały czas przy nim leżeć jak on śpi bo jednak zaczął się intensywnie przemieszczać no i spróbowałam łóżeczka i bingo.. śpi teraz w łóżeczku czasem wytrzyma w nim tylko do 22 i chce do mamy a czasem i do 3 w nocy śpi u siebie. jak sie przebudza do tylko smoka szuka i myk na boczek i śpi dalej. w nocy ja go biorę z własnej wygody bo w sumie nie płacze w łózeczku ale kręci sie i musiałabym wstawać często a tak jak sie przytuli w łóżku to śpimy. zresztą ja lubię sie do niego przytulać a tylko w nocy jest okazja bo w ciągu dnia to on by tylko latał ciągle i przytulać sie nie chce.
ja myślę że przyjdzie taki czas że nasze dzieci same nie będą już chciały spać z nami jak poczują że chcą być dorosłe. także myślę że nic na siłę. chociaż cieszę sie że wieczorem mam trochę czasu jak on sam śpi to mogę trochę ogarnąć i ugotować.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

MADZIA MICHAS PRZE AS BRAWA DLA NIEGO 8 MIES PRAWIE 9 I CHODZI :):) SUPER :)zdolniacha mały:) Ja to sobie nie wyobra żam mojej AMELKI KTORA WAZY 7.500 jak chodzi haha taka mała ,że byśmy ja zgnietli hahah eh no u nas spi z nami narazie i jest ok na szczescie chodzi spac wczesnie ok 8 czasami nawet o 7 i do ok 7-730 spi czasami do 9 ale rzadko:) JOAŚ TO ADAS TEZ PRZE ARTYSTA a miosnik napewno sie wnim odezwie moja Amelka jak jej powiem przytul siedo mamy to sie przytuli na pare sekund a jak ma chwile i dzien to tuli sie strasznie zwłaszcza do taty :) ale buzi zaczeła dawac ludziom tez :)hi daje dziubka i tanczy :) łałała robi roczka wczoraj ja nauczyła babcia hahaha :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1k3j0o4s.png
http://mamaczytata.pl/pokaz/8800/amelita_
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdveio3ch71.png
http://s2.pierwszezabki.pl/031/031038980.png?9286

Odnośnik do komentarza

Cześc dziewczynki- ja dziś chwila wolnego, wyspałam się za wszystkie czasy wstaliśmy o 10.30 :) Właśnie wcinamy śniadanko- pierwszy raz kanapeczkę z szyneczką :)
Madzia Michaś torpedka świetna, fajnie utrzymuje równowagę :) Jestem ciekawa kiedy Fabian stanie na nogi- mam nadzieje że na roczek coś już zacznie kombinowac w tej kwestii :P
Co do spania to u mnie odwrotnie Fabian za chiny ludowe nie uśnie ze mną w łóżku, uznaje tylko swoje łóżeczko, będą jaja jak polecimy do Pl i zechce u rodziców na noc zostać- u nas w domu łóżeczko zostało i chyba będę musiała przepakowywać do rodziców chyba że turystyczne na necie tanio wychacze używane to kupie na te 10 dni :)

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

Joaś wyraziłam tylko swoje zdanie moja siostra miała i jej nie ukrzyżowałam za to ;) ale w większości jednak prowadzanie za ręce i chodziki prowadzą do tego że dziecko nie raczkuje nasze dzieci mają jeszcze czas nie ma co przekreślać raczkowania ja bym dużo kładła na brzuszku nie szkodzi spróbować :) jeśli się widzi że z dzieckiem coś nie tak to chodzik nie służy do "leczenia"(pisze leczenia bo była mowa o sprężynowaniu) tylko warto to skonsultować może są jakieś ćwiczenia potrzebne ?
no i jeśli się pisze że ktoś tam nie raczkował i chodzików nie było to jest pytanie dlaczego ? prowadzane było dziecko za ręce ? jeśli tak to już jest odpowiedz został ten etap pominięty przez to że się dziecku pokazało że może chodzić :) i nie czytałam książek i to nie z opinii innych sama widzę to po dzieciach bo z córą tak zrobiłam prowadzałam potem zrezygnowałam i był zakaz dla wszystkich w końcu na 10M sama ruszyła by poznać świat :)
Nie ma co się gniewać ja mam swoje zdanie na ten temat i tyle :)

Madzia jestem w szoku jak on chodzi ! super :)

Puszor i Milka :)

Odnośnik do komentarza

Mamaski, przyznam szczerze że ja już myslałam o zakupie chodzika ale jednak zrezygnowałam i radzimy sobie bez.
oby jednak ten etap jaki mamy teraz szybko sie skonczył bo czasem ręce opadają. mój raczkuje już odkąd skończył 7 miesięcy ale ostatnio już mu się znudziło i ciągle podpełza do czegoś żeby się podnieść i chce iść, co oczywiście skutkuje upadkami. no ale trochę muszę mu pomagać i prowadzać bo do chodzenia widać u niego jeszcze kawałek i nie trzyma równowagi a namiętnie wstaje i puszcza się wszystkiego i chciałby chodzić. i co z tego że raczkuje skoro mu się to już znudziło i mocno się wkurza jak go się na raczka kładzie żeby sobie sam mykał. także trochę się prowadzamy razem a mi po prostu plecy już wysiadają więc czekam z utęsknieniem na samodzielne kroczki no ale wiem że to jeszce pewnie potrwa.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

Joaś no upadki to też normalka nauczy się jak załapie że jak sie puści upada ;)
nie prowadzaj szkoda kręgosłupa mój też czasem pełzanie wybiera i wstaje a chwieje się że szok od razu jest bach teraz wykapował ze na dupsko lepiej się upada ;) za to w łózeczku nie raz zaliczył szczeble choć mam ochraniacze to je masakruje ;)
jak wstaje przy meblach ja asekuruję :) nie pokazuje chodzenia nie ma mowy dość mój kręgosłup w ciąży ucierpiał ;)

Edit : mam pytanie czy mogę liczyć na wasze głosy w konkursie na chustę ???pinie potrzebne ! Chusty do noszenia dzieci i nosidełka - LennyLamb.com

Puszor i Milka :)

Odnośnik do komentarza

no staram się jak najmniej prowadzać ale czasem się nie da uniknąć, jakbym go puściła nieraz to mogłoby się skończyć groźnym upadkiem. najfajniej mu się ćwiczy w kojcu turystycznym, tak sobie dowolnie wstaje i upada i zadowolony jest.
chodzik sobie zdecydowanie odpuściłam, myślę że jakiś czas może zaopatrzymy się w pchacza - tak może coś koło Mikołaja na 6 grudnia, myślę że może wtedy już będzie się poruszał na tyle sprawnie a kto wie może wcześniej. u niego z dnia na dzień się wszystko zmienia.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

HEJ BABITY NORMALNIE WPADŁAM TUTAJ ,żeby sie wyzyc gdyz posłuchajcie miałam dzisiaj mała drake tzn : Pojechałam z moja mama i Amelia do przychodni jest tam dyuzy parking w kształcie prostokata sa miejsca parkingowe po prawe i lewej stronie ale pomimo tego ludzie parkuja na środku wrrrr co zawsze mnie wkurza straz miejska chodzi daje mandaty ale nie pomoaga y wujeżdzając mam tak 10 cm z jendej strony 10 z drugiej na dupie mi siedzi juz auto bo chce zaparkowac i za mna oczywiscie tez w miejscu nie dozwolonym na srodku i jak tu wyjechac cofam i cofam bardzo pomału pomimo wszystko zarysowywuje czyjes auto WRRRRRR wyskakuje laska (patrze kuzynka mojego ex ,że tez na tyle ludzi na nia musiałam trafic rozwodka 30 letnia bez dzieci ) i z morda na mnie patrzac ,ze to ja troche sie ucisza i jeczy nad rysa ja mowie kurcze sory Anka ale tu nie mozna stac i sory ok zarysowałam trudna spiszmi umowe Ja wydrukuje i pojdzie z mojego OC mysle sobie znajoma co sie bende kłocic a ta ,że nie z OC bo to firmowy samochod dogadajamy sie a Ja na to ok zadzwonie do meza zapytam i wymieniłysmy sie nr telefonów Po godzinie dzwoni ,ze naprawa 250 zł no sorry ale tam była tylko rysa Ona twierdzi ,że wklesło równiez SORRY ALE NIE SWEDZI MNIE 250 ZŁ wiec mowie jej Anka z OC a ta ,ze nie bo to nie jej auta i bedzie miec w pracy nieprzyjemnosci i ,że gdyby ona komus tak zrobiła to by zapłaciła ale nie wiem czy ja jestem głupia czy jak Ale skoro place OC to niech mi wezma i zgłowy takie jest moje zdania a skoro nie chce to przeciez nie wyciagne jej 250 zł i masz zrob ... i nie chcialam sie kłocic ze wzgledu ,że znajoma i mowie to dam ci poł kasy a Ta do mnie ,ze Ona nie wiedziała ze ja taka jestem BOZE JAKA ?? kurde przeciez to nie moja wina ,że stoi nie wtym miejscy i ze gdyby wiedziała to zadzwoniła by na policje przeczy sama sobie OC nie chce bo ,że nie jej samochod a tu by zadzwoniła na Policje ... eh dalam jej 100 a ta z fochem kurde chciałam polubowanie ,żeby nie było ,że jestem kawał szmaty to mam ... ehh jestem w wielkim szoku moj K by tego nie poposciła ale Ja chciałam polubowanie ze wzgledu na znajomosc .. to i tak wyszlam na ta zła aa i Ona mi jeszcze mowi ze gdyby on tak komus zrobiła to by zapłaciła i juz ...JANE od czego jest OC jak wczesniej pisałam eh :( brak słów :( ehh ale sie przynajmnie wyzyłam ... na klawiaturze nawert na błedy nie patrze grrrrr

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1k3j0o4s.png
http://mamaczytata.pl/pokaz/8800/amelita_
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdveio3ch71.png
http://s2.pierwszezabki.pl/031/031038980.png?9286

Odnośnik do komentarza

Joas bo Fabian miał pierwsze jak miał niespelna 3 miesiące a potem 2 miesiące ślinienia się marudzenia dopiero kolejne to mnie wkurzyło strasznie bo pierwsze jak wyszły nie wiedziałam bo był spokojniutki ale już następne odczuliśmy teraz się wypchało 4 na raz mamy już 8 jeszcze tylko 12 i cisza na kilka latek ;)
Paolciu niezłą miałaś historię. Ale ja na swoim przykładzie wiesz zawsze wolałam płacić 250 zł to i tak mało pzyjechała by policja mandat koło 200 i jeszcze oc podnoszą :( Patrząc na to to i tak mało chciała, a wzięła by od ciebie kasę i auta i tak by nie zrobiła- o to jej pewnie z tym oc chodziło tam musiała by czekać a tu miała kasę od ręki. I teraz nie obraź się jak by mi ktoś auto porysował to nie wzięłabym 250 tylko 500 bo pomalowanie jednej części auta kosztuje coś koło 400 zł w Polsce- tzn jeszcze zależy jakiej bo drzwi coś więcej, wiem bo malowałam 2 lata temu za całe auto wyszło około 4000 tys. Wesz Paolciu tylko na prawde się na mnie obrażaj. Ale jak by na moim aucie śladu nie było to bym nawet wyrzutów do kogoś nie miała. Mieliśmy taką sytuację, chyba wam pisałam jak byłam w ciąży. Kupiliśmy auto, roczne kilka dni później jechałam z rodzicami chyba z miasta- z resztą nieważne i koleś uderzył we mnie- rozpierniczył cały przód a mi nic. Powiedziałam mu że spoko niech się autem zajmie, wymieniliśmy się numerami telefonów spisałam dane z polisy i pojechałam na warsztat czy coś sie nie uszkodziło od spodu. Nic nie było zadzwoniłam do kolesia i powiedziałam że spoko wszystko z autem jest ok, więc koleś miał koszt tylko naprawy swojego auta, ale jakby np porysował mi karoserie to nie wiem ile by kosztowało pomalowanie auta :P Na szczęście nie musiałam sprawdzać, choć koleś który kupił auto od nas już miał jakiś incydent. A ja raz też płaciłam jak w Lublinie na rondzie walnełam w kolesia. X lat temu ja miałam Golfa a on jakiegoś starego peugota i płaciłam wtedy jemu coś około 1000zł wolałam nie mieć podniesionego oc bo i tak płaciłam wtedy 1700zl rocznie.

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

TAK KASIU TYLKO JA BYM nie dostała mandatu z jakiej okazji ??? To Ona stała nie dość ,że krzywo to tam gdzie zakaz ...wiec jak najbardziej ja była bym za tym aby przyjechała Policja ale Ona srała w pory bo to był samochod słuzbowy czy to moja wina ,że wozi matke po lekarzach samochodem słuzbowym bo żal na paliwo wiesz co by było gdyby sie przyznała ,że zrobił jej to ktos pod przychodnia pod która nie powinna byc w tej chwili tym samochodem w celach prywatnych !!! a co do OC U nas na poł roku podnosza 5 % wiec mi to ewidentnie wisi mam OC mam chciałam aby jej zapłacili chciałam ale to ,że Ona nie chciała nie moja wina ... niech sie cieszy ,że jej połowe dałam bo gdybym była uparta wezwała bym policje i wowczas to Ona zapłaciła by mandat za złe parkowanie Ona miała by nie przyjemnosci w pracy !! nieprawdaż ?? pytałam paru osób i kazdy mnie wysmiał ,że wogole dalam jej pieniadze ..!!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1k3j0o4s.png
http://mamaczytata.pl/pokaz/8800/amelita_
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdveio3ch71.png
http://s2.pierwszezabki.pl/031/031038980.png?9286

Odnośnik do komentarza

Paola bo to była twoja wina, ona stała że w niedozwolonym miejscu- ty nie powinnaś w nią wieżdzać tylko zadzwonić na policję że stoi w niedozwolonym miejscu i blokuje Ci przejazd, jeżeli ty uderzasz w nią niewazne w jakich okolicznościach zawsze jest to twoja wina, chyba że ty wieżdżasz w nią a ona jest pijana, w takich okolicznościach wina przechodzi zawsze na osobę noetrzeźwą. Takie Polskie prawo niestety.
Pewnie jak by przyjechała Policja powiedzieli by ci że powinnaś zadzwonić choćby do straży miejskiej, a jak byś zadzwoniła to by powiedzieli że mają inne sprawy na głowie :)
Tyle już miałam doczynienia z Policją że troszkę znam ich tok myślenia.
Jak mnie okradli poszłam zgłosić. A Policjant, a kto a gdzie a dlaczego. Na koniec powiedzieli mi że raczej nie uda im się złapać sprawcy, a jak im podałam nazwisko to z łaską pojechali to sprawdzić i to z wielką łaską. Jak odzyskali moje rzeczy to się chełpili a jak bym im nie powiedziała gdzie są to gówno by sami zrobili. Polska rzeczywistość. A koleś i tak nnie poszedł siedzieć choć recydywa. Ze wszystkiego udało się odzyskać dokumenty i telefon, kasy ani grosza nie odzyskałam. A po sądach musiałam łazic dopiero jak zaniosłam zaświadczenie że jestem w ciązy zagrozonej to mi odpuścili. Bo ciąża to nie choroba :P

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

TAK Ksieńko wina moja ok równa jej była ale to ,że jeżdzi samochodem służbowym ukuło mnie najbardzie i dlatego nie chce OC ( bo bedzie miec problemy )a to juz nie mój problem chciałam aby jej zwrocili koszty nie chciała trudno ma połowe i niech sie cieszy no nie mam racji ...DOBRZE ,że na tyle łaskawa byłam rzadnych wyrzutów nie mam :):):)MOGŁA MIEC CAŁOŚĆ Z OC PO TO SIE TO PŁACI MOIM ZDANIEM a pozatym 250 zł to troche kasy jest po to moim zdaniem sie płaci OC aby sobie z tego wzieli Ja w chwili obecnej nie pracuje i wol;e to przeznaczyc na rzeczy dla Amelki wiec skoro nie chce z OC trudno :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1k3j0o4s.png
http://mamaczytata.pl/pokaz/8800/amelita_
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdveio3ch71.png
http://s2.pierwszezabki.pl/031/031038980.png?9286

Odnośnik do komentarza

Paolciu ja nie oceniam Cię bo ja sama nie byłabym na tyle życzliwa żeby nie zadzwonić na policję :) to zresztą zależy od humoru jak bym się chciała układać to bym się z nią ułożyła ale powiem Ci że też pewnie nie dałabym jej więcej, w tej chwili możesz jej nie dać nic i już nic Ci nie zrobi więc niech się cieszy z tej 100 )

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

TEZ TAK MYSLE KASIU :) a pozatym owszem wszystko było by ok gdyby porostu wzieła sobie z OC ale tak mnie wkurzyła tym firmowym samochodem to najbardziej ok skoro wzielaś firmowy to tez możesz poniesc konsekwencje chcesz zrobic cichaczem prosze bardzo po połowie i kwita :) ehh ale najgorzej trafic na kogos znajomego gdyby to był obcy nie zastanawiajac sie dzwonila bym i problem zglowy ehhh

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1k3j0o4s.png
http://mamaczytata.pl/pokaz/8800/amelita_
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdveio3ch71.png
http://s2.pierwszezabki.pl/031/031038980.png?9286

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny,

co tam słychać ?? wszystkie się weekendowały bo taka cisza była.
u nas OK, chociaż Adam marudził w weekend nie wiem czy to te zęby czy coś ale straszliwie fochy strzelał. nic mu się nie podobało zwłaszcza po południu w sobotę. ale za to nockę z soboty na niedzielę miał super, padł o 20 i do 3ciej spał u siebie, a potem od 3 do 7 ze mną ale spokojnie bez budzenia się. w niedzielę w dzień też trochę marudził, może ze zmęczenia bo miał dwie drzemki dłuższe. dzisiaj za to w nocy znowu się kręcił ech.. no ale nie narzekam bo się w miarę wysypiam.

Paola - to Ci się trafiło z tą znajomą. tak to jest niestety że często na drodze trafia się na różnych kierowców i czasami nam sie obrywa za to że ktoś źle jeździ. pewnie jakby policja była to i ona by dostała mandat ale Ty pewnie niestety też bo tak to jest w prawie ze tak jak Kasia napisała chyba jedynie jak ktoś nietrzeźwy jest to zawsze wina jego. no ale ja tam się nie znam bo ze mnie kierowca niedzielny raczej, rzadko jeżdżę.

a w ogóle to gdzie się reszta podziewa??

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

co do mandatow to mi sie ostatnio udalo unikac 300-500zl i 6 ptk.:) hyhyhy

jechałam na skrzyżowaniu i przejechałam na pomarańczowym a policja gdzieś stała niedaleko a ja ich nie widziałam i pojechałam sobie stoję na światłach podjeżdża policja sprawdzam pasy zapięte światła włączone karze mi zniżyć szybę i się pyta gdzie jadę a ja ze prosto to on to proszę się zatrzymać na przystanku i tak zrobiłam i zaprosili mnie od samochodu 1 raz :D jeszcze nigdy policja mnie nie zatrzymała :D

wsiadam i pytam co zrobiłam :) powiedzieli ,że nie stosuje sie do znaków świetlnych a ja ,że na pomarańczowym przecież przejechałam a oni nie pomarańczowe tylko żółte ale świecie przecież na pomarańczowo daltonistą jeszcze nie jestem :) no ale co będę się kłócić siła wyższa przecież i tak postawią na swoim
spisali moje dane i potem chwilkę pogadaliśmy i skończyło się na zapisaniu ,że nie mam środków na zapłatę mandatu i dostałam pouczenie :)
nom a tego dnia na zakupy jechałam i tak to zamiast 300zł na zakupy to na mandat by było ale mi się upiekło i od tej chwili na pomarańczowym się zatrzymuję i nie przejeżdżam i jeszcze mojemu mężowi bure sadziłam jak tylko na pomarańczowym przejeżdżał :)

a tak to dziś odwiozłam męża na lotnisko przyleciał w sobote a miał w piątek ale mu samolot poleciał i w sobote dopiero się zjawił potem na wesele poszliśmy do ejgo kuzyna z siedzenia nie byłam zadowolona jak i z jedzenia i z placków orkiestra taka średnia bez rewelacji u mnie na weselu 100 razy lepsza była .. ogólnie państwo mlodzi szopke odstwili tzn kierowała nią pani mloda która musiała być najpiekniejsza ale fryzure miała beznadziejna sama bym się tak uczesała ale sukienke miała ładna choc tylko to :)ogólnie to jak mówiła wesele dla siebie organizuje a nie dla gości i to widać było no ale mniejsza z tym
mój mąż na oczepinach wygrał flaszkę wódki za piekny taniec tańczył z jego kuzynki przyszłym mężem płakałam ,ze śmiechu jen koles mojego za dupe i go macac zaczal i tak strasznie tańczyli ,że nie mogłam i potem kto głośniej na dana pare głosował to ta para wygrała oczywiście jak piszczeć zaczełam tak wygrali :D :)

ok koncze bo juz poemat napisalam i nie zwiazany z naszym wątkiem :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...