Skocz do zawartości
Forum

Babskie pogaduchy..:))


Margolcia

Rekomendowane odpowiedzi

miska271
a jak tam sprawy ze swietami tesciowa dalej kreci nosem?

temat swiat jest wogule nie omawiany poprostu niewiem jak to bedzie naprawde nie mam pojecia,tesciowa chce tylko u nich a ja sie nie godze i on dobrze o tym wie...wczoraj mu powiedzialam jak on by to odebral gdyby moja mama powiedziala nie jedzcie do tesciow tylko badzcie tylko u mnie to byl w szoku...i zacza bronic matki ze ona tak nie powiedziala a ja slyszalam i powiedzialam mu ale wiesz jak jest broni jej i tyle

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

Margolcia
bo prawda jest taka,ze nie ten czasem jest ojcem kto zrobil ,ale kto wychowal...chociaz moj Junior nie ma szczescia ani do tego ani do tego...wiec Misiu-jesli twoj obecny maz jest dobry dla Twoich dzieci to juz masz wielkie szczescie...

a do mnie wlasnie dzwonili ze szkoly...Olka jest chora,dostala jakiejs goraczki...tak oto wyglada jej pierwszy dzien w szkole po 3 tyg nieobecnosci...wczoraj byla na kontroli i nic jej nie bylo...esz...zawsze cos wyskoczy...bidula moja...tak sie cieszyla,ze znow idzie do dziewczynek....

to niezle biedna Ola zdroweczka dla niej...co ja tak lapia te wredne chorobska

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

aneta1808
miska271
a jak tam sprawy ze swietami tesciowa dalej kreci nosem?

temat swiat jest wogule nie omawiany poprostu niewiem jak to bedzie naprawde nie mam pojecia,tesciowa chce tylko u nich a ja sie nie godze i on dobrze o tym wie...wczoraj mu powiedzialam jak on by to odebral gdyby moja mama powiedziala nie jedzcie do tesciow tylko badzcie tylko u mnie to byl w szoku...i zacza bronic matki ze ona tak nie powiedziala a ja slyszalam i powiedzialam mu ale wiesz jak jest broni jej i tyle

a czy Ty widzialas faceta co sparwiedliwie podejdzie do tematu rodzicow..?? jego zawsze sa naj,nawet jak maja go w tylku...ja swoich nie wybielam...wiem jaki maja stosunek do nas,czy moge na nich liczyc,a ze niestety tak nie jest,to wcale tego nie ukrywam i sama siebie nie oszukuje...a moj tez ze wszystkiego potrafi swoich wytlumaczyc...szkoda,ze ze swiat tez potrafia wyjsc takie przepychanki...stawianie na swoim na sile.........

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

aneta1808
Margolcia
bo prawda jest taka,ze nie ten czasem jest ojcem kto zrobil ,ale kto wychowal...chociaz moj Junior nie ma szczescia ani do tego ani do tego...wiec Misiu-jesli twoj obecny maz jest dobry dla Twoich dzieci to juz masz wielkie szczescie...

a do mnie wlasnie dzwonili ze szkoly...Olka jest chora,dostala jakiejs goraczki...tak oto wyglada jej pierwszy dzien w szkole po 3 tyg nieobecnosci...wczoraj byla na kontroli i nic jej nie bylo...esz...zawsze cos wyskoczy...bidula moja...tak sie cieszyla,ze znow idzie do dziewczynek....

to niezle biedna Ola zdroweczka dla niej...co ja tak lapia te wredne chorobska

nie mam pojecia czemu cos sie znow zadzialo..Dracula po nia pojechal..mam jeszcze wglowie taka mysl,ze mogla dostac ala zlego humoru i wzieto to za chorobe bo pewnie dzis nie ma jej ulubionej kolezanki.wolalabym by bylo to wlasnie to.nie widzlala jej juz 3 tyg..a ona potrafi fochy strzelac...

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Margolcia
bo prawda jest taka,ze nie ten czasem jest ojcem kto zrobil ,ale kto wychowal...chociaz moj Junior nie ma szczescia ani do tego ani do tego...wiec Misiu-jesli twoj obecny maz jest dobry dla Twoich dzieci to juz masz wielkie szczescie...

a do mnie wlasnie dzwonili ze szkoly...Olka jest chora,dostala jakiejs goraczki...tak oto wyglada jej pierwszy dzien w szkole po 3 tyg nieobecnosci...wczoraj byla na kontroli i nic jej nie bylo...esz...zawsze cos wyskoczy...bidula moja...tak sie cieszyla,ze znow idzie do dziewczynek....
oj biedulka,co jest ze tak te choroby ja lapia,zycze duzo zdrowka

aneta1808
miska271
a jak tam sprawy ze swietami tesciowa dalej kreci nosem?

temat swiat jest wogule nie omawiany poprostu niewiem jak to bedzie naprawde nie mam pojecia,tesciowa chce tylko u nich a ja sie nie godze i on dobrze o tym wie...wczoraj mu powiedzialam jak on by to odebral gdyby moja mama powiedziala nie jedzcie do tesciow tylko badzcie tylko u mnie to byl w szoku...i zacza bronic matki ze ona tak nie powiedziala a ja slyszalam i powiedzialam mu ale wiesz jak jest broni jej i tyle

oj faceci tacy sa tylko w zaparte beda szli ze mama tak nie powiedziala...

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Margolcia
aneta1808
Margolcia
bo prawda jest taka,ze nie ten czasem jest ojcem kto zrobil ,ale kto wychowal...chociaz moj Junior nie ma szczescia ani do tego ani do tego...wiec Misiu-jesli twoj obecny maz jest dobry dla Twoich dzieci to juz masz wielkie szczescie...

a do mnie wlasnie dzwonili ze szkoly...Olka jest chora,dostala jakiejs goraczki...tak oto wyglada jej pierwszy dzien w szkole po 3 tyg nieobecnosci...wczoraj byla na kontroli i nic jej nie bylo...esz...zawsze cos wyskoczy...bidula moja...tak sie cieszyla,ze znow idzie do dziewczynek....

to niezle biedna Ola zdroweczka dla niej...co ja tak lapia te wredne chorobska

nie mam pojecia czemu cos sie znow zadzialo..Dracula po nia pojechal..mam jeszcze wglowie taka mysl,ze mogla dostac ala zlego humoru i wzieto to za chorobe bo pewnie dzis nie ma jej ulubionej kolezanki.wolalabym by bylo to wlasnie to.nie widzlala jej juz 3 tyg..a ona potrafi fochy strzelac...
to trzymam kciuki oby to nie byla choroba

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

wczoraj mojemu zaczela d...mieknoc i zacza sie odzywac..powiedzialam mu ze jesli dla niego i jego matki nie jestem dobra zona,matka..to niech sobie znajdzie inna nie bede miala pretesji skoro jest mu zle i nie odpowiadam mu,powiedzialam mu to na powarznie i widzial ze nie zartuje.Zacza sie glupio tlumaczyc ze jestem dobra wszystko jest oki tyko ze jestem zbyt nerwowa i wybuchowa,i niechce zebysmy sie rozstawali,wiec mu tlumacze to rusz troche idioto mozgiem jak go masz i nie pozwalaj na to zeby sie wiecznie ktos wpieprzal bo jesli ty nic z tym nie zrobisz to zrobie ja ale wtedy nikt nie odezwie sie do mnie do konca zycia...nic nie powiedzial potem tylko lezal i myslal ale znajac zycie ona i tak nie odpusci ja ja znam ale moja cierpliwosc naprawde sie konczy

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

wrocila..pytam sie jego,a on-nie wiem..dowiesz sie.???!! zmierzylam jej temp,ale nie ma...mowi,ze tylko bardzo jest jej zimno..jest placzliwa...moze to jakis poczatek choroby,albo taka reakcja na pobyt w szkole po tak dlugiej nieobecnosci...a ten zaraz,ze on idzie spac...jest 12...mam pusta lodowke...pytam sie-co mam dac dzieciom do jedzenia...a ten na mnie z morda,ze moglam mu wczesniej pow,a nie bedzie jezdzil w ta i z powrotem...zdebialam..mowie,mu ze od wczoraj wie,ze nic nie mamy,ze nawet do szkoly nie wziela 2 sniadania,bo nie mialam co jej dac...a ten dalej-ze moglam mu przypomniec,ze on ma wszystko robic a ja leze z do groy pi...na kanapie...jakby mnie ktos w jape strzelil...o swoim brzuszysku nie zapomni,bo na sniadanie dla siebie zawsze przywiezie...na obiad sobie skombinuje...o samochodziku nie zapomni..a tutaj go blagaj i przypominaj,b on chce spac...na dobra sprawe,to mala by wychodzila ze szkoly za 2 h..ale on juz teraz mi ubliza,ze musi isc spac...modle sie abym szybko uzordzil,zdorow ,calo i nie musiala go o nic blagac...bo jemu to zwisa czy dzieci maja co zjesc...dalam mu swoje ostatnie pieniadze...niech chociaz przywiezie im jakies jogurty czy jablka...ja bym nie mogla pojsc dow yra wiedzac,ze mam glodne dzieci w domu...a mamusia nim zachwycona...moi tesciowie nawet takich ekstremalnych syt nie chca zauwazac..wazne by synus mial pelne brzuszysko.

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

aneta1808
wczoraj mojemu zaczela d...mieknoc i zacza sie odzywac..powiedzialam mu ze jesli dla niego i jego matki nie jestem dobra zona,matka..to niech sobie znajdzie inna nie bede miala pretesji skoro jest mu zle i nie odpowiadam mu,powiedzialam mu to na powarznie i widzial ze nie zartuje.Zacza sie glupio tlumaczyc ze jestem dobra wszystko jest oki tyko ze jestem zbyt nerwowa i wybuchowa,i niechce zebysmy sie rozstawali,wiec mu tlumacze to rusz troche idioto mozgiem jak go masz i nie pozwalaj na to zeby sie wiecznie ktos wpieprzal bo jesli ty nic z tym nie zrobisz to zrobie ja ale wtedy nikt nie odezwie sie do mnie do konca zycia...nic nie powiedzial potem tylko lezal i myslal ale znajac zycie ona i tak nie odpusci ja ja znam ale moja cierpliwosc naprawde sie konczy

i bardzo dobrze mu powiedzialas....a z mamuska tez sobie poradzisz to Wasze zycie a nie jej

Margolcia
wrocila..pytam sie jego,a on-nie wiem..dowiesz sie.???!! zmierzylam jej temp,ale nie ma...mowi,ze tylko bardzo jest jej zimno..jest placzliwa...moze to jakis poczatek choroby,albo taka reakcja na pobyt w szkole po tak dlugiej nieobecnosci...a ten zaraz,ze on idzie spac...jest 12...mam pusta lodowke...pytam sie-co mam dac dzieciom do jedzenia...a ten na mnie z morda,ze moglam mu wczesniej pow,a nie bedzie jezdzil w ta i z powrotem...zdebialam..mowie,mu ze od wczoraj wie,ze nic nie mamy,ze nawet do szkoly nie wziela 2 sniadania,bo nie mialam co jej dac...a ten dalej-ze moglam mu przypomniec,ze on ma wszystko robic a ja leze z do groy pi...na kanapie...jakby mnie ktos w jape strzelil...o swoim brzuszysku nie zapomni,bo na sniadanie dla siebie zawsze przywiezie...na obiad sobie skombinuje...o samochodziku nie zapomni..a tutaj go blagaj i przypominaj,b on chce spac...na dobra sprawe,to mala by wychodzila ze szkoly za 2 h..ale on juz teraz mi ubliza,ze musi isc spac...modle sie abym szybko uzordzil,zdorow ,calo i nie musiala go o nic blagac...bo jemu to zwisa czy dzieci maja co zjesc...dalam mu swoje ostatnie pieniadze...niech chociaz przywiezie im jakies jogurty czy jablka...ja bym nie mogla pojsc dow yra wiedzac,ze mam glodne dzieci w domu...a mamusia nim zachwycona...moi tesciowie nawet takich ekstremalnych syt nie chca zauwazac..wazne by synus mial pelne brzuszysko.

no to ladnie az szkoda slow jak mozna tak olewac dzieci...biedny zmeczony no tak on najedzony a dzieci przeciez nie musza....

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Margolcia
wrocila..pytam sie jego,a on-nie wiem..dowiesz sie.???!! zmierzylam jej temp,ale nie ma...mowi,ze tylko bardzo jest jej zimno..jest placzliwa...moze to jakis poczatek choroby,albo taka reakcja na pobyt w szkole po tak dlugiej nieobecnosci...a ten zaraz,ze on idzie spac...jest 12...mam pusta lodowke...pytam sie-co mam dac dzieciom do jedzenia...a ten na mnie z morda,ze moglam mu wczesniej pow,a nie bedzie jezdzil w ta i z powrotem...zdebialam..mowie,mu ze od wczoraj wie,ze nic nie mamy,ze nawet do szkoly nie wziela 2 sniadania,bo nie mialam co jej dac...a ten dalej-ze moglam mu przypomniec,ze on ma wszystko robic a ja leze z do groy pi...na kanapie...jakby mnie ktos w jape strzelil...o swoim brzuszysku nie zapomni,bo na sniadanie dla siebie zawsze przywiezie...na obiad sobie skombinuje...o samochodziku nie zapomni..a tutaj go blagaj i przypominaj,b on chce spac...na dobra sprawe,to mala by wychodzila ze szkoly za 2 h..ale on juz teraz mi ubliza,ze musi isc spac...modle sie abym szybko uzordzil,zdorow ,calo i nie musiala go o nic blagac...bo jemu to zwisa czy dzieci maja co zjesc...dalam mu swoje ostatnie pieniadze...niech chociaz przywiezie im jakies jogurty czy jablka...ja bym nie mogla pojsc dow yra wiedzac,ze mam glodne dzieci w domu...a mamusia nim zachwycona...moi tesciowie nawet takich ekstremalnych syt nie chca zauwazac..wazne by synus mial pelne brzuszysko.

wiesz co zabic to malo powiedziane no poprostu slow brakuje,jak on moze nie kupic nic do jedzenia jakim prawem krzyczy na ciebie i wyzywa co za czlowiek!!!! jezu ja bym sama nie zjadla a dziecku oddala wszystko jak mozna myslec tylko o sobie?? nie wyobrazam sobie tego...co za nie odpowiedzialny czlowiek...wie dobrze ze ty nie mozesz sie denerwowac ani obciazac do porodu a on ci wali takie teksty...bez serca

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

Misiu z nia to sobie poradze nie poddam sie o nie...ale dobrze ze on wie co ona robi i tu jest plus dla mnie,bo widzi ze moi rodzice sie do nas nie wtracaja a jego non stop...a on tego nie lubi tylko czego toleruje??? boi sie jej obrazic moze...ale mam cicha nadzieje ze zacznie w koncu myslec inaczej bo widzi ze sa nie przelewki a za bardzo mu zalezy na wszystkim...jak mu powiedzialam ze odejde to lza pojawila mu sie w oku widzialam choc sie szybko odwrucil...

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

aneta1808
Misiu z nia to sobie poradze nie poddam sie o nie...ale dobrze ze on wie co ona robi i tu jest plus dla mnie,bo widzi ze moi rodzice sie do nas nie wtracaja a jego non stop...a on tego nie lubi tylko czego toleruje??? boi sie jej obrazic moze...ale mam cicha nadzieje ze zacznie w koncu myslec inaczej bo widzi ze sa nie przelewki a za bardzo mu zalezy na wszystkim...jak mu powiedzialam ze odejde to lza pojawila mu sie w oku widzialam choc sie szybko odwrucil...

to niech wkoncu mamusi pare slow powie...

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

ok.ja wczoraj robilam pransko tez na dwa razy bo ten duzy dzieciak tak sie brudzi ze szok hehe...juz ugotowalam zupke i naszykowalam sobie ziemniaczki i rybke...musze jeszcze zrobic porzadek w jego polce bo jest dramatycznie jeden wielki balagan,ja wszystko prasuje ukladam a ten wszystko rozpieprza ech...slow mi brakuje do balaganiaza i tyle razy mowie prosze wyjmuj powoli ale ciagle mu sie spieszy

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...