Skocz do zawartości
Forum

Babskie pogaduchy..:))


Margolcia

Rekomendowane odpowiedzi

ja czasami ma tez w nosie...a najgorzej ma moj Junior....jemu zwala cale usta i ma opuchniete jak spodki ufo....Miki mial delikatnie...ale znaczek pozostal....

wczoraj dzwonila do mnie tesciowa...ze mna lala wode w gadce,takie pitu pitu...zlozyla zyczenia naszemu Mikolajowi,ale synusiowi powiedziala,ze ma do nas zamiar wpasc jego siostra na jakies 2 tyg..a moze potem i ona sie wybierze....i powiem tak-byloby rewelacyjnie i nie bede juz wybrzydzac i marudzic czy mi podniosa cisnienie i z jakimi intencjami podjely ta decyzje....teraz mysle tylko o Zosi...:)))

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

lece ....teraz mam czas atakowania swoje dzieci jogurtami.......Ola je uwielbia,ale Miki jak ma humor...czasem lubi ze mna wykonac maraton po domu.a teraz-niestety przegrywam w na samym starcie...;)))) chyba,ze pobawie sie z nim kregle i potocze...ale marnie by po tym wygladal...:)))

ale lepiej powalczyc z jogurtami niz wpychac McDonalda...:))

http://www.oswiecenie.com/mcchildren.jpg

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Margolcia
Anetko-jesli chodzi o pomoc w domu to zazwyczaj tez moge liczyc na siebie....kurcze,ale w sumie,pisalas jakis czas temu,ze malz sie zaczal starac......chyba ma taki slomiany zapal jak moj.jakis czas ok,a potem powrot do szarej codziennosci...czasem,to az boje sie go pochwalic,bo wiem,ze zaraz tez zacznie cos odwalac....nic nie moze wiecznie trwac w takim ukladzie.........

Misiu-a czemu na bioderka..??? Aga miala jakis problem z nimi..??? pozno poszla spac..zaczynam sie bac,ze Zosia bedzie taka sama,bo tez mi sie wierci do polnocy ostatnimi czasy...

Martek-z opryszczka jest tak,ze jak raz jejw zyciu dostaniesz to ona wraca....mozna zaleczyc,ale nie wyleczyc to paskudztwo..a najgorzej ,jak sie umiesci w nosie...uch,nieprzyjemny bol... a tak latwo sie tym zarazic,ze nie ma chyba mozliwosci sie przed tym uchronic...wystarczy pocalunek i kaplica..mam nadzieje,ze Szymon szybko sie z tym upora..aby nie drapal sie,bo bedzie roznosil ja...

a moj dracula wrocil i juz spi.......do 19 jest spokoj.dziec sie jak na razie bawia w miare cicho i grzecznie...ja ogarnelam po trochu dom i juz mi sie nic nie chce...wena mnie opuscila..........

na bioderka idziemy tylko na sprawdzenie,tak do tej pory jest wszystko wporzadku...tylko on mowil zeby z nia przyjsc jak bedzie sama stala....

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Margolcia
ja czasami ma tez w nosie...a najgorzej ma moj Junior....jemu zwala cale usta i ma opuchniete jak spodki ufo....Miki mial delikatnie...ale znaczek pozostal....

wczoraj dzwonila do mnie tesciowa...ze mna lala wode w gadce,takie pitu pitu...zlozyla zyczenia naszemu Mikolajowi,ale synusiowi powiedziala,ze ma do nas zamiar wpasc jego siostra na jakies 2 tyg..a moze potem i ona sie wybierze....i powiem tak-byloby rewelacyjnie i nie bede juz wybrzydzac i marudzic czy mi podniosa cisnienie i z jakimi intencjami podjely ta decyzje....teraz mysle tylko o Zosi...:)))

pewnie ze Zosia teraz najwazniejsza...

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Margolcia
Anetko-jesli chodzi o pomoc w domu to zazwyczaj tez moge liczyc na siebie....kurcze,ale w sumie,pisalas jakis czas temu,ze malz sie zaczal starac......chyba ma taki slomiany zapal jak moj.jakis czas ok,a potem powrot do szarej codziennosci...czasem,to az boje sie go pochwalic,bo wiem,ze zaraz tez zacznie cos odwalac....nic nie moze wiecznie trwac w takim ukladzie.........

Misiu-a czemu na bioderka..??? Aga miala jakis problem z nimi..??? pozno poszla spac..zaczynam sie bac,ze Zosia bedzie taka sama,bo tez mi sie wierci do polnocy ostatnimi czasy...

Martek-z opryszczka jest tak,ze jak raz jejw zyciu dostaniesz to ona wraca....mozna zaleczyc,ale nie wyleczyc to paskudztwo..a najgorzej ,jak sie umiesci w nosie...uch,nieprzyjemny bol... a tak latwo sie tym zarazic,ze nie ma chyba mozliwosci sie przed tym uchronic...wystarczy pocalunek i kaplica..mam nadzieje,ze Szymon szybko sie z tym upora..aby nie drapal sie,bo bedzie roznosil ja...

a moj dracula wrocil i juz spi.......do 19 jest spokoj.dziec sie jak na razie bawia w miare cicho i grzecznie...ja ogarnelam po trochu dom i juz mi sie nic nie chce...wena mnie opuscila..........

dokladnie kochana tak jest juz tyle czasu bylo dobrze i znowu to samo cos mu sie w glowie popierniczylo zrobil sie nie do zycia wrecz mam go dosc,wiecznie sa z nim problemy o co go nie poprosze mowi ok a i tak nic nie zrobi,juz sie zaczelam cieszyc ze wszystko sie uklada i jest super a tu prosze wracaja stare zle czasy i jego zle nawyki no ale coz nie pozostaje mi nic innego jak walczyc i nie poddac sie ale juz zaczynam miec powoli dosc wszystkiego,juz sie cieszylam ze moj zyciowy nie fart mija a tu jednak wszystko wraca w szybkim tepie i gorzej jak bylo..niewiem jak to dalej bedzie w ciagu dnia jest co chwile awantura nawet sie odezwac do niego nie mozna bo jest krzyk i zostaje zwyzywana...smiac mi sie poprostu chce bo juz sil mi brakuje na nerwy a plakac nie zamierzam oj duzo by opowiadac ale nie chce juz nikogo meczyc tym co mam-sama sobie jestem winna bo tak sobie wybralam i tyle...

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

aneta1808
Margolcia
Anetko-jesli chodzi o pomoc w domu to zazwyczaj tez moge liczyc na siebie....kurcze,ale w sumie,pisalas jakis czas temu,ze malz sie zaczal starac......chyba ma taki slomiany zapal jak moj.jakis czas ok,a potem powrot do szarej codziennosci...czasem,to az boje sie go pochwalic,bo wiem,ze zaraz tez zacznie cos odwalac....nic nie moze wiecznie trwac w takim ukladzie.........

Misiu-a czemu na bioderka..??? Aga miala jakis problem z nimi..??? pozno poszla spac..zaczynam sie bac,ze Zosia bedzie taka sama,bo tez mi sie wierci do polnocy ostatnimi czasy...

Martek-z opryszczka jest tak,ze jak raz jejw zyciu dostaniesz to ona wraca....mozna zaleczyc,ale nie wyleczyc to paskudztwo..a najgorzej ,jak sie umiesci w nosie...uch,nieprzyjemny bol... a tak latwo sie tym zarazic,ze nie ma chyba mozliwosci sie przed tym uchronic...wystarczy pocalunek i kaplica..mam nadzieje,ze Szymon szybko sie z tym upora..aby nie drapal sie,bo bedzie roznosil ja...

a moj dracula wrocil i juz spi.......do 19 jest spokoj.dziec sie jak na razie bawia w miare cicho i grzecznie...ja ogarnelam po trochu dom i juz mi sie nic nie chce...wena mnie opuscila..........

dokladnie kochana tak jest juz tyle czasu bylo dobrze i znowu to samo cos mu sie w glowie popierniczylo zrobil sie nie do zycia wrecz mam go dosc,wiecznie sa z nim problemy o co go nie poprosze mowi ok a i tak nic nie zrobi,juz sie zaczelam cieszyc ze wszystko sie uklada i jest super a tu prosze wracaja stare zle czasy i jego zle nawyki no ale coz nie pozostaje mi nic innego jak walczyc i nie poddac sie ale juz zaczynam miec powoli dosc wszystkiego,juz sie cieszylam ze moj zyciowy nie fart mija a tu jednak wszystko wraca w szybkim tepie i gorzej jak bylo..niewiem jak to dalej bedzie w ciagu dnia jest co chwile awantura nawet sie odezwac do niego nie mozna bo jest krzyk i zostaje zwyzywana...smiac mi sie poprostu chce bo juz sil mi brakuje na nerwy a plakac nie zamierzam oj duzo by opowiadac ale nie chce juz nikogo meczyc tym co mam-sama sobie jestem winna bo tak sobie wybralam i tyle...

oj to rzeczywiscie troszke nie fajnie sie robi ale na pewno dasz rade przywrocic go do pionu...

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Czesc MISIU milo ze jestes myslalam ze nikogo nie ma...niewiem kochana czy sie uda robi sie to samo co kiedys pamietasz jak pisalysmy,tylko plus jest taki ze teraz poprostu olewam co mowi bo szkoda mi zdrowia no ale sa momety ze mnie cos zaboli i wtedy wybucham bo tak jak mowi to milcze ale juz jak przesadzi to wybucham bo tez sobie nie pozwole zeby mi ktos po zyciorysie jezdzil czy po rodzicach proste

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

miska271
aneta1808
a ja mam chwilke ten pojechal obejzac jakas robote i mam nadzieje ze szybko nie wroci,juz mi sie odechcialo sprzatac i wszystkiego standardowo wojna,jak zwykle moja wina to jest na porzadku dziennym.
ale co tam trzeba zyc i juz...

kochana nie przejmuj sie nim...

dzieki,staram sie nie przejmowac ale wiesz jak jest znasz sytuacje..zreszta ja sie nie poddam ani sobie nie pozwole koniec dobrej zonki jaki ktos dla mnie taka ja dla kogos

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

aneta1808
miska271
aneta1808
a ja mam chwilke ten pojechal obejzac jakas robote i mam nadzieje ze szybko nie wroci,juz mi sie odechcialo sprzatac i wszystkiego standardowo wojna,jak zwykle moja wina to jest na porzadku dziennym.
ale co tam trzeba zyc i juz...

kochana nie przejmuj sie nim...

dzieki,staram sie nie przejmowac ale wiesz jak jest znasz sytuacje..zreszta ja sie nie poddam ani sobie nie pozwole koniec dobrej zonki jaki ktos dla mnie taka ja dla kogos

pewnie...pokaz mu ze nie bedzie tam latwo...
a moja mama dalej sie nie odzywa...wczoraj zadzwonila do Bartosza myslala ze sa u tatusia...i powiedziala ze byl u niej Mikolaj i zostawil im cos w butach.....a mowila ze nie chce nas znac....ciekawe jak niby mialy by ...aj juz nic nie powiem...

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

jej to niezle no co ta twoja mamuska co sie z nia dzieje?? czego krzywdzi cie w taki sposob? ja niewiem co sie dzieje z ludzmi czy cos im odbija (nieublizajac nikomu) gdzie sie nie obejze kazdy narzeka albo na meza,na tesciowa,na rodzine...non stop z kim nie rozmawiam ma problemy tego typu,wszedzie gdzies cos sie zlego dzieje do czego to prowadzi taka nienawisc,zlosliwosc...ja niewiem kiedys tego nie bylo

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

aneta1808
jej to niezle no co ta twoja mamuska co sie z nia dzieje?? czego krzywdzi cie w taki sposob? ja niewiem co sie dzieje z ludzmi czy cos im odbija (nieublizajac nikomu) gdzie sie nie obejze kazdy narzeka albo na meza,na tesciowa,na rodzine...non stop z kim nie rozmawiam ma problemy tego typu,wszedzie gdzies cos sie zlego dzieje do czego to prowadzi taka nienawisc,zlosliwosc...ja niewiem kiedys tego nie bylo

bo teraz kazdy sie spieszy i leci za wszystkim ...aj jak narazie nie mam ochoty do niej dzwonic bo juz mi sie nie chce brac wszystkiego na siebie...
nie odezwie sie pierwsza,to ona sie zagniewala...

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

no nie dziwie ci sie bo ile mozna znosic i przechodzic to samo,tymbardziej ze nic nie zrobilas...ech...wszystko sie porobilo jakies takie ciezkie do zycia ludzie robia sie coraz gorsi..i wez tu zyj spokojnie jak sie nie da, a jeszcze jak trafisz na osobe co ci jescze zafunduje dodatkowe przezycia to juz wogole czlowiekowi rece opadaja i jak tu zyc...zobaczysz przejdzie jej przemysli ze ty nic nie zrobilas tylko jej wina i sie odezwie

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

aneta1808
no nie dziwie ci sie bo ile mozna znosic i przechodzic to samo,tymbardziej ze nic nie zrobilas...ech...wszystko sie porobilo jakies takie ciezkie do zycia ludzie robia sie coraz gorsi..i wez tu zyj spokojnie jak sie nie da, a jeszcze jak trafisz na osobe co ci jescze zafunduje dodatkowe przezycia to juz wogole czlowiekowi rece opadaja i jak tu zyc...zobaczysz przejdzie jej przemysli ze ty nic nie zrobilas tylko jej wina i sie odezwie

oj mojej mamie ciezko przechodza takie fochy potrafi miesiacami sie gniewac...a ja nie mam zamiaru przyznawac sie do winy bo nic nie zrobilam....niemysli choc i tak wiem ze skonczy sie tym ze to ja sie nie odzywalam i ze zapomnialam o niej...ch troszke sobie prze

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Anetko-wspolczuje i tule mocno......kurcze,my kobiety ,tyle musimy zniesc w tym zyciu....i nie jest latwo jak czlowiek musi sam wszystko dzwigac i jeszcze walczyc z czlowiekiem ktory powinien byc dla nad podpora....nie mow,ze to Twoja wina.ja wiem,ze niektorym latwo jest tak skomentowac-widzialy galy co braly....ale czlowieka sie tak latwo nie przeswietli...czasem w gre wchodzi slepamilosc i na wiele rzeczy przymykamy oko majac nadzieje,ze da sie z tym jakos zyc i to sie zmieni...gdyby kazdy tak rozsadnie wybieral partnera,rozwody by nie istnialy....ja tez walcze ze swoim..sa chwile dobre,ale czasem wrecz tragiczne...i co mam pow..?? ze wyszlam za maz po raz drugi i umoczylam kuper...ja przestalam wierzyc w milosc i jakies rozsadne klimaty miedzyludzkie....wszedzie jest idealnie,gdzie nas nie ma...sa ludzie ktorzy przed publicznoscia tez sobie wybielaja i koloryzuja swoj swiat...ale ja tak nie potrafie...mowie tak jak jest....mam nadzieje,ze Twoj sobie znajdzie robote i jakos sie uspokoi.brak zajecia czasem budzi demony.wiem to po swoim.moj na dodatek zaczyna jeszcze pic..........wiec niech zyje ciezka praca....wtedy nie pomysli nawet by sie nawalic i szukac guza.......bedzie dobrze,bo musi dobrze byc....damy rade !!!!!!!

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...