Skocz do zawartości
Forum

Tak mi źle, tak niedobrze :(


Rekomendowane odpowiedzi

skad ja to znam?? myslalam,ze to moja domena,a widze,ze jest nas wiecej....:)) mnie nawet zawodzi moj organizm ostatnio........najpierw dal nadzieje,a potem w prezencie jeszcze szybsza odpowiedz.... tylko dlaczego jak zwykle negatywna..???
co do planow...ja od paru lat boje sie posiadac nawet jakis najmniejszy........mam nadzieje w koncu oszukac los nie mowiac mu o swoich zamiarach i ukrasc wreszcie troszke szczescia..:)) a jak jest z reszta kobietek ??

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

smutne to :(

co prawda ja jestem tuz przed @,ale mimo optymizmu "w tych sprawach" chyba znow sie nie doczekam jego braku :(
a juz jestem zmeczona liczeniem,sprawdzaniem kiedy sa dni bocianowe....
fakt nie tak dawno temu urodzilam corke,
ale moj organizm juz wstepnie wyslal zaproszenie do kolejnych staran(juz mam za soba kilka @ po porodzie) ale poki co zaden cykl nie jest tym cyklem :(
ostatniego nawet nie sprawdzalam,nie testowalam,juz na starcie nie chcialam stracic nadziei-zostalo mi zaledwie kilka dni,
na radosc albo znowu zawiedzenie sie
moim marzeniem bylo urodzic drugie dziecko jeszcze w tym roku,bylam i jestem wciaz gotowa,ale to juz ostatnia szansa....
(jak sie nie uda,znow bede musiala zmienic marzenia)

jasne "jak w tym nie to nastepnym pewno tak"-ale ja juz naczekalam sie na Emilke-
18 cholernie dlugich miesiecy,i wkazdym to samo-sprawdzanie dni plodnych,oczekiwanie na brak@ i przez ten czas ciagle smutek,lzy a i czasem zlosc
no ale po tak dlugim czasie przyszla najwieksza radoosc :usmiech:
myslalam,ze teraz bedzie latwiej...
jak sobie pomysle,ze znow mnie czeka liczenie,czekanie.....
jak nam sie nie uda do konca mojego macierzynskiego,to plany z drugim dzidziusiem bede musiala odlozyc:( na rok,dwa...mam nadzieje ze nie na dluzej
wiem,ze czekanie zostanie wynagrodzone
ale ta ciagla niewiadoma,i kolejne obserwacje cyklu....i znow nic :(

no nic narazie czekam co mi pokaze nastepny tydzien
a pozniej no nic....kolejny cykl kolejne starania
bedzie dobrze-kurcze musi byc :usmiech:

Powodzenia dla Was:Kiss of love:

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki trzymam kciuki za każdą z Was :Całus: Nadzieja zawsze jest, a wiara powinna jej nie opuszczać.
My z M staraliśmy się 4-5 m-cy. Dla mnie to był strasznie długi czas oczekiwania, bałam się ,że coś może być nie tak... Teraz kiedy mamy już prawie finał, obawiam się innych rzeczy, głupich,nie wyjaśnionych ...

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

u nas idzie juz 6 mieszek starań... liczy sie zawsze na te kreski i guzik z tego..

teraz sie boje bardziej - miesiac temu byly II i kilka godzin po ich ujzeniu mogłam sie pozegnac z radością :( :(

czasami sie zastanawiam czy wogole jest mi dane miec wiecej dzieci - moze nie jestem osobą odpowiednią do tego - może sie nienadaje :(

smutno mi jak czytam ze co chwile któras zaciązyła - szczegolnie te co za 1 razem zalapują - to nawet nie zawisc ale rozmyslanie dlaczego ja nie moge... w czym jestem gorsza

Kinga : 06.03.2006 rok ( 3760g i 55 cm )
Grześ : 29.06.2011 rok ( 3750g i 56 cm )
Sonia : 16.10.2012 rok ( 3860g i 54 cm )
http://emotikona.pl/gify/pic/11wir.gif

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

Ardhara
smutno mi jak czytam ze co chwile któras zaciązyła - szczegolnie te co za 1 razem zalapują - to nawet nie zawisc ale rozmyslanie dlaczego ja nie moge... w czym jestem gorsza


mam to samo,teraz i wczesniej-zazyczaj jka mnie dopada takie myslenie,to staram sie je przeganiac szybciej niz przyszlo ;)

Ardhara
czasami sie zastanawiam czy wogole jest mi dane miec wiecej dzieci - moze nie jestem osobą odpowiednią do tego - może sie nienadaje :(


i nie przesadzaj Kobieto,nadajesz sie nadajesz :oczko:

przyleci bocian do kazdej z nas:)
tylko cholernik niech juz nie zwleka :oczko:

Odnośnik do komentarza

Ardhara
u nas idzie juz 6 mieszek starań... liczy sie zawsze na te kreski i guzik z tego..

teraz sie boje bardziej - miesiac temu byly II i kilka godzin po ich ujzeniu mogłam sie pozegnac z radością :( :(

czasami sie zastanawiam czy wogole jest mi dane miec wiecej dzieci - moze nie jestem osobą odpowiednią do tego - może sie nienadaje :(

smutno mi jak czytam ze co chwile któras zaciązyła - szczegolnie te co za 1 razem zalapują - to nawet nie zawisc ale rozmyslanie dlaczego ja nie moge... w czym jestem gorsza
Nie jestes gorsza po prostu to nie takie proste jak nam sie wydawało (co sie okazało). Ardhara Ty też na pewno doczekasz sie swojej Fasolki czego Zyczę ci z calego serca zreszta wszystkim nam tego życzę.
Ja staram sie od maja zeszłego roku i nadziei nie trace choc nie jest to łatwe. U mnie wszystkie koleżanki juz po 2 dzieci albo w ciązy.

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

tak sie sklada,ze wszystkie ciaze kolezanek na ten rok,a jest ich az piec do drugie ciaze,a nawet jedna to juz z trzecim dzieciatkiem:)
ale wszystkei cztery troszke odczekaly na swoje pociechy, rok,dwa,a nawet i prawie trzy
tylko jednej po raz drugi znow przypadkiem sie udalo:oczko:


ciesze sie ich szczesciem,ale jest taki krotki momencik podczas uslyszenia tej radosnej nowiny-momencik ktory wola "ja tez juz chcem":wink:

o drugiego dzidziulca staramy sie od poczatku tego roku(chociaz o zaciazeniu po raz drugi myslimy praktycznie od narodzin Emilii-ale mysli swoje,a organizm swoje)
a wiec sezon na lapanie bocka nie jest jeszcze dlugi
ale....no wlasnie ale pamietajac o dlugim czasie oczekiwania na poprzedniego bocka,az szkoda mylec...tylko dzialac,dzialac,az wkoncu cos a raczej kogos sie zmajstruje :D

Odnośnik do komentarza

ja czekam na swoje szczescie juz 14 miesiac..oprocz 3 poronien i co miesiecznych rozczarowan los nie chce sie do mnie smiechnac........zaczyna we mnie po trochu umierac moja nadzieja...zastygam....jeszcze walcze,ale nie wiem na jak dlugo wystarczy mi dobrego humoru i jak dlugo mnie jeszcze pocieszy stwierdzenie-nastepnym razem sie uda......kiedys na pewno,ale czas tak szybko leci,ze zaczynam sie bac tego pedu i tej pustki ktora nosze wciaz pod swoim sercem........

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

ARDHARA ja tam wierze tylko nie wiem jak dlugo jeszcze wytrzymam. Ostatnio jak byłam u mojego gin to mialam ochote na niego nakrzyczec ,,panie daj mi coś żebym w końcu zaszła w ciąze'' az sie powstrzymywałam a teraz kur....czekam na @ i kur... nie wiem kiedy sie doczekam mój cykl juz trwa 43 dzień koszmar normalnie.
W takim tempie to ja mam owulacje co 2 mc...

Odnośnik do komentarza

Zerknęłam do Was za namową Margolci i co widzę, kreseczki przeniosły się pomarudzić, dołączyła Patrycja (mam nadzieję że nie uciekasz od nas).Dziewczyny wiosna idzie, słoneczko świeci daje nowe nadzieje trzeba wierzyć. Nie możecie się poddawć, gdzieś tam małe aniołki szukają swoich mamusi, dla nich musicie mieć siłę. Ja nie jestem na etapie strań o dzidzię choć nie ukrywam dużo o tym myslę. Będę tu do Was zaglądać żeby Wam dać kopniaczka w tyłek i dodać sił.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza

Margolcia
ja to juz mysle,ze przekwitlam chyba albo jaka lewa jestem...na dodatek teraz przed kazda @ mam bole glowy....i ku...za co tak sie mecze ????????????

Margolcia jakbyś była lewa to nie miałabyc trójki wspaniałych dzieciaków. Jesteś silna babką, ja nie wiem czy dałabym radę dalej próbować po tylu stratach. Choć z drugiej strony tęsknota za maluszkiem biegającym po domu jest ogromna.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza

stokrotka_87
kiedyś słyszałam takie coś..że podobno dzieci sama wybierają sobie rodziców...
co o tym myślicie ?
jakaś magia w tym jest...

W ten sposób przerabia sie swoja karmę... ludzie ktorzy w to wierza ,wierza tez w reinkarnacje...

Odnośnik do komentarza

Jaga
Zerknęłam do Was za namową Margolci i co widzę, kreseczki przeniosły się pomarudzić, dołączyła Patrycja (mam nadzieję że nie uciekasz od nas).Dziewczyny wiosna idzie, słoneczko świeci daje nowe nadzieje trzeba wierzyć. Nie możecie się poddawć, gdzieś tam małe aniołki szukają swoich mamusi, dla nich musicie mieć siłę. Ja nie jestem na etapie strań o dzidzię choć nie ukrywam dużo o tym myslę. Będę tu do Was zaglądać żeby Wam dać kopniaczka w tyłek i dodać sił.

Jaga-ja juz nadstawiam kufer,jesli ten kopniak ma zdzialac cuda..:))) pisz tu z nami...mam wrazenie,ze tu bedziemy gadac o wszystkim i o niczym...mamy "kreski "od rozmnazania sie..:)) tutaj wolna amerykanka..:)):36_11_23:

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

Jaga
Patrycja a Ty chyba jeszcze karmisz Emilkę? Bo jak karmisz to chyba może być problem z zaciążeniem?


tak zgadza sie Emilka wciaz cycka
ale dosc szybko dostalam @ po porodzie,i dalo mi to nadzieje,na szybkie zaciazenie,no ale siem naczytalam,ze nie zawsze,nie odrazu sa bocianowe cykle
ale moze mi sie uda przechytrzyc bociana:D
ja wzasadzie nie wiem na co bardziej czekam teraz ,na to zeby zaciazyc,czy zeby chociaz zobaczyc ze plodnosc po porodzie wrocila(chyba obydwa za jednym zamachem :lol:)


a fajnie,ze jest taki temacik otworzony,bo tez czasem czuje potrzebe wyjeczenia sie w tym temacie :D
a chyba najbardziej na kilka chwil przed zmorzasta @

no i Jaga,nigdy nie opuszcze `81:smile_jump:

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

wlasnie tak gdzies mi sie obilo o oczeta(jak szukalam miejsca zeby pojeczec :D)
o szyjce,i jej dotykaniu
nie znalazlam a wiec nie przeczytalam,jak to wyglada od strony technicznej:oczko:
jakos tak nie wiem,nie am odwagi sobie grzebac :D jeszcze sobie flaki wyciagne:oczko: albo czarna dziura pochlonie paluszka :D

a czy ta metoda macania szyjki skuteczna?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...