Skocz do zawartości
Forum

Grudnioweczki 2009 :))))


Rekomendowane odpowiedzi

dorotaiwiki
panna-em
Mia
Panna a dlaczego nie pozwolił Ci próbować?
Dla mnie to dziwne... Lepsze to niż próba ręcznego przekręcania dziecka a tym bardziej cc :( Moja córka właśnie była na tyle uparta, że konieczne było usg, bo do samego końca siedziała tyłkiem w dół...

nie wiem ale mam to gdzies ::):
jutro poszukam sobie na necie jak obrozic dzidziulca ::):
za 3 tyg ide do niego ostatni raz a pozniej zmienie lekarza ::):
jeszcze tylko sie dowiem co z tym zaswiadczeniem od lekarza na becikowe :Szok: bo dzisiaj zapomnialam :lup:

ja znalazłam takie coś:

Co możesz zrobić ty?

Gdy nie chce si� obróci� Rodzina - Ci�şa - Ci�şa - Rodzina - Polki - Kobieta - Starania o dziecko - Przebieg ci�şy - Ci�şowe dolegliwo�ci - Poród - Piel�gnacja cia�a w ci�şy - Zdrowie w ci�şy

Fikołek na życzenie
mgr Urszula Tataj-Puzyna, położna

Jeśli Twój maluszek odwrócony jest pośladkami do dołu, możesz zachęcić go do zrobienia obrotu w macicy. Oczywiście, o ile nic poważnego mu w tym nie przeszkadza. Spytaj swojego lekarza, czy możesz wykonywać polecane przez nas ćwiczenia, i dowiedz się, w którym kierunku dziecku łatwiej będzie się obrócić (w lewo czy w prawo). Jego ciałko jest bowiem lekko skręcone w stosunku do osi Twojego tułowia. Rączki i nóżki maleństwa są tam, gdzie czujesz kuksańce - na lewo lub na prawo od kręgosłupa.
Ćwicz systematycznie, kilka razy dziennie - do momentu, aż maluch zmieni położenie. Możesz go do tego zachęcać: głaszcząc swój brzuch i ciepło mówiąc do niego. Pamiętaj! Nie wstawaj od razu po skończeniu ćwiczeń. Poleż jeszcze chwilę, odpręż się. Przerwij też, jeśli poczujesz się zmęczona lub rozboli Cię głowa.

Ćwiczenia
1. Klęknij na złożonym kocu lub płaskiej poduszce, podpierając się na zgiętych w łokciach rękach. Głowę połóż na dłoniach, nogi rozstaw na szerokość tułowia. Spokojnie oddychając, rozluźniaj mięśnie brzucha i rytmicznie kołysz biodrami przez co najmniej 15-30 minut.

2. Połóż się wygodnie na wznak, z głową na małej poduszce. Ugnij nogi w kolanach, stopy oprzyj o podłogę, ręce ułóż wzdłuż tułowia. Powoli unoś biodra i opuszczaj je. To trudne ćwiczenie, przerwij je, gdy poczujesz się zmęczona.

3. Inna wersja poprzedniego: leżysz na plecach z biodrami uniesionymi powyżej głowy,
opartymi na poduszkach. Nogi zegnij w kolanach, stopy oprzyj o podłogę. Przez ok. 10 minut delikatnie masuj brzuch - w tę stronę, którą podpowie Ci położna lub lekarz (od główki maluszka do jego nóżek).

4. Połóż się na tym boku, gdzie czujesz, że są rączki i nóżki dziecka. Wówczas jego kręgosłup będzie na górze. Oprzyj głowę na poduszce, nogi zegnij w kolanach. Głaszcząc brzuch kolistym ruchem (od kręgosłupa dziecka w stronę rączek), pomagaj maleństwu wykonać fikołka.

no widzisz jednak sa sposoby na posladkowe a noz sie uda

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39814.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39815.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39810.png

17.04.2009-2 piekne kreseczki
22.06.2009-zobaczylismy cie masz juz 72,2mm w 13,4tc
28.07.2009-masz juz 15cm
28.07.2009-USG-SYNEK
19.08.2008-slyszelismy bicie twojego serduszka

Odnośnik do komentarza

agula7777
Mnie ta wstretna zgaga zlapie w nocy
a to pewnie dlatego ze urodze wilkolaka:-)hahahhhahaha

hehehe no ja tez tak mysle nie ma dnia bym czegos nie zjadla i jej nie miala nawet po melisie mnie meczy

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39814.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39815.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39810.png

17.04.2009-2 piekne kreseczki
22.06.2009-zobaczylismy cie masz juz 72,2mm w 13,4tc
28.07.2009-masz juz 15cm
28.07.2009-USG-SYNEK
19.08.2008-slyszelismy bicie twojego serduszka

Odnośnik do komentarza

cherry82
agula7777
Mnie ta wstretna zgaga zlapie w nocy
a to pewnie dlatego ze urodze wilkolaka:-)hahahhhahaha

hehehe no ja tez tak mysle nie ma dnia bym czegos nie zjadla i jej nie miala nawet po melisie mnie meczy

to tak jak mnie
narazie to dzidzi strasznie mnie kopie,az mnie zebra bola.....,ale juz niedlugo:-)

Odnośnik do komentarza

panna-em
no, doczytała co tam wyskrobałyscie ale zanim doszłam do konca to zapomnialam o czym pisałyscie :Szok::Szok:
zaczne od tego że znowu powadzialam sie z P :Szok: ale to juz powoili wchodzi w standard :Szok: przykre ale prawdziwe ::(: wkoncu tak mnie zdenerwowal że wizyte strescilam mu jednym smsem a na skypie nic mu nie powiedzialam wiecej twierdząc ze wszystko ma napisane w tel.... pozniej zrobilo mi sie przykro bo wkoncu wszystko go mija ale mam juz dosc tego jego stawania murem za całą rodzinką a ja wiecznie ta zła i niedobra, wszystko źle robie, wtrącam sie tam gdzie nie powinnam i wogole cały dzien rycze i zasmarkana jestem jak prosie :pig:
nie chce nic zwalać na hormony ani na zmienne nastroje ale ja juz nei potrafie nawet z nim normalnie porozmawiac.... wszystko przez to że jestem tu sama, a jak mu to powiem to slysze ze wiedzialam ze tak musi byc bo kredyt splaca bo trudna sytuacja, ja to wszystko wiem ale czy nie może mi byc źle?? wiecznie musze byc zadowolona, usmiechnieta, mila dla wszystkich, nic mnie nie moze bolec bo przeciez ciaza to taki fascynujący stan..... szkoda że nie dla mnie :le::le:
i wogole jak mu powiedzialam ze musze konczyc na skypie bo szwagier po mnie przyjedzie bo Wiltora bede pilnowala u nich to oburzony ze ciekawe czy oni beda tak kolo mnie skakac jak urodze i ze mam sobie isc jak to takie najwazniejsze..... szkoda tylko ze ja prawie wszystko mam od mojej siostry, uzywane, nowe.....a jego siostra nawet nie wie odezwala sie jak tu byla zeby zapytac jak sie ma dziecko jej brata!! nic od nich nie dostalam i pewnie nic nie dostane bo ona wiecznie tylko daj daj daj....
no wiecej juz mi sie nie chce narzekac bo wyjde na zgryzliwą starą rure :ehhhhhh:
ale mam juz tego wszystkie serdecznie dość, wiedząc ze i ja nie zawsze jestem święta!!

Wiem co czujesz,bo u mnie też sytuacja z teściami jest zrąbana....zwłaszcza teściu nie może się pogodzić,że wolny synuś wziął sobie rozwódę z 2 dzieci i przez te 6 lat gdy jesteśmy razem tak mi dokuczył,że nie jedna noc przepłakałam ...do dnia dzisiejszego nie toleruje mnie i gdy idę ulicą to udaje że nie widzi mnie,a wśród znajomych obgaduje,co pózniej dochodzi do mnie...a przecież wkrótce bedzie dziadkiem,noszę jego wnuczkę

a z tesciowa tez jest kicha,bo ona wielce chora,ona nie bedzie zajmowała sie wnuczką i nie bedzie pomagała,bo nie ma z czego itp,to jej słowa....a tak poza tym to ja też dla niej jestem przemądrzała itp....wnerwia mnie bo ciągle pouczałaby mnie i już wolę nie myśleć co będzie jak mała się urodzi...całe szczescie,że nie przychodzą do nas,bo wyrzuciłam ich w lutym,gdy zaczęli się wtracac w nas a mi ostro ubliżać i straszyć że mnie załatwią,że mi dzieci zabiorą....od tamtej pory mam spoko od wscipskich odwiedzin....nie chce mi się już opowiadac wiecej,bo ciśnienie ostro mi skacze :aj:

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9htzkll9el.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe8u69vk2b8jtc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe8iiky2y17cmo.png http://s2.pierwszezabki.pl/026/0264099b0.png?7172

Odnośnik do komentarza

czesc brzuchatki :D
myślałam że bede pierwsza a tu prosze ::): ana juz jest :D
yasmelka nie martw sie ja jeszcze bez kawy ::): poczekam na Ciebie :lol: ale nie długo :lol:
średnio wyspana, oczy mam dziś jak chomik
mimo że z P dalej nijak to jakos mam dobry humorek ::):
moja mamutka dzisiaj jedzie sobie w kieleckie (mamy tak dom) na grzyby i wroci w niedziele ::): chwila spokoju bedzie :lol:
wicie ja juz nei wiem jak to jest z tym fenoterolem....pytałam jak długo mam brać a lekarz najpierw (3tyg temu) że do 36tc a wczoraj że w 32tc moge odstawic a jak cos bedzie sie działo to zacząć brać :Szok: no jak dla mnie to baran :Szok: wiec bede brała do 37tc ::): powiedział że to i tak w żaden sposób nie szkodzi dzidzi ::): a to najwazniejsze

Tyś moje dziecie, ja Twoja mama!!:wink:

Tyś mój mąż, ja Twoja żona!! :mdr:

Odnośnik do komentarza

panna-em
czesc brzuchatki :D
myślałam że bede pierwsza a tu prosze ::): ana juz jest :D
yasmelka nie martw sie ja jeszcze bez kawy ::): poczekam na Ciebie :lol: ale nie długo :lol:
średnio wyspana, oczy mam dziś jak chomik
mimo że z P dalej nijak to jakos mam dobry humorek ::):
moja mamutka dzisiaj jedzie sobie w kieleckie (mamy tak dom) na grzyby i wroci w niedziele ::): chwila spokoju bedzie :lol:
wicie ja juz nei wiem jak to jest z tym fenoterolem....pytałam jak długo mam brać a lekarz najpierw (3tyg temu) że do 36tc a wczoraj że w 32tc moge odstawic a jak cos bedzie sie działo to zacząć brać :Szok: no jak dla mnie to baran :Szok: wiec bede brała do 37tc ::): powiedział że to i tak w żaden sposób nie szkodzi dzidzi ::): a to najwazniejsze

tak jestem,bo wczoraj nie mogłam...oczywiście mój znów dorwał sie do gry....już mu zapowiedziałam ,ze w grudniu wszystkie lecą przez okno

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9htzkll9el.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe8u69vk2b8jtc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe8iiky2y17cmo.png http://s2.pierwszezabki.pl/026/0264099b0.png?7172

Odnośnik do komentarza

Helo:)
Agula slodziutko spi sobie Patrysia:usmiech:

Dorota sliczniutka corenka,i supperanckie zdjecie:usmiech:


my wlasnei zbieramy sie za kilka sekund-tylko skoncze pisac:lol:
wizyte mam na 9.30-rutynowa,pewno nic ciekawego zniej nie przyniose-oprocz dobrych wiesci:lol:

nie wiem kiedy wroce bo musze se kupic farbe do wlosow,bo nei moge patzrec na moj dwumiesieczny odrost:lup:


do pozniej:D

Odnośnik do komentarza

panna-em
wiec ::):
jestem 12,5kg na plusie, cisnienie w normie, glukoza drugi raz robiona niepotrzebnie bo polozna sie pomyliła, no to teraz konkret
nie wiem dlaczego i wogole juz o co chodzi ale ostatnio bylam u lekarza 3 tyg temu czyli w 28+2 wiec teraz powienien wpisać do karty 31+2 a wpisał 30+5, nastepnie badanie na fotelu :Szok: szyjka w normie ale tak macając i macając brzuch powiedział "zapraszam na usg" nop to ja juz zesrana że coś jest nie tak, no i wlasciwie duzo sie nie pomylilam, chociaz tragedii nie ma. dzidzia przyjela juz swoją pozycje.... niestety u mnie nie obejdzie sie bez CC bo maleństwo wybrało sobie pozycje pośladkową ::(: a lekarz powiedzial że nie sądzi aby sie przekręciło i że narazie mam nic nie kombinować żeby probować je obrocic, najwyzej pod koniec cos sie sprobuje, powiedzial że jest maleńkie ale że to nic strasznego bo i ja taka jestem szczupla wiec nie spodziewał sie wielkiego dziecka. jesli chodzi o te uczucie parzenia czy odrywającego sie strupa powiedzial że nie slyszal jeszcze o takim czyms i nie wie co to moze byc, zapomnialam zapytac o te bole miednicy i po wizycie poszlam do poloznej, powiedziala ze to jakis ucisk i musze wytrzymac. a mi sie wydaje ze to moze przez te ulozenie sie dziecka tak mam. :Szok: no to tak w zasadzie tyle, nastepna wizyta za 3 tygodnie chyba ze bedzie sie cos dzialo to on jest w kazda srode a jakby co to mam isc do szpitala. wogole mam caly brzuch twardy od dolu i teraz juz wiem ze dzidziulec dupsko pcha.... a tak sie zastanawialam co to moze byc.....ale dzis wyjątkowo po tej wizycie twardy, chyba ze to przez ten moj nastroj i nerwy.....

brzusio twardy bo wymacany i wyoglądany...ja tak zawsze mam po wizycie...

panna-em
moze ten lekarz powiedzial ze narazie nie robic nic bo moze cos stoi na przeszkodzie zeby pomoc maluszkowi sie przekrecic..... narazie chyba odpuszcze a za 3 tyg sie go zapytam.... dobranoc babeczki
ja ide ze strachu "srac w gacie" ogladając final destination 3 :D:D:D

tak też oglądaam to moje ulubione filmy....najbardziej szokujący by chyba 1....


http://www.suwaczki.com/tickers/82docwa1zyg7nb5a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wff2vcqg6w42rjgz.png

Odnośnik do komentarza

patrycja`81
Helo:)
Agula slodziutko spi sobie Patrysia:usmiech:

Dorota sliczniutka corenka,i supperanckie zdjecie:usmiech:


my wlasnei zbieramy sie za kilka sekund-tylko skoncze pisac:lol:
wizyte mam na 9.30-rutynowa,pewno nic ciekawego zniej nie przyniose-oprocz dobrych wiesci:lol:

nie wiem kiedy wroce bo musze se kupic farbe do wlosow,bo nei moge patzrec na moj dwumiesieczny odrost:lup:


do pozniej:D

daj znać co i jak...


http://www.suwaczki.com/tickers/82docwa1zyg7nb5a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wff2vcqg6w42rjgz.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...