Skocz do zawartości
Forum

Szczecińskie dziewczeta;)


Demether

Rekomendowane odpowiedzi

witajcie
noc do d...
M przystopował po lekach, udało się, ale ma wysoką gorączkę i nie może łazić, poczołgał sie do lekarza
o 1:30 usłyszałam bugotanie z Milki łóżeczka, pedem wziełam ją na ręce, i sie zaczęło, zaczęła potwornie wymiotować, biedula aż płakała potem wypiła kilka łyków wody i znowu, podałam Diphergan i znowu, podałam colę i znowu o 5 zasnęła, jeszcze śpi, dzwoniłam do lekarza, jeśli po kolejnej wodzie się zacznie musimy jechać do szpitala
Nikolce nic, na razie, sama nie wiem jak ją chronić, nie poszła do przedszkola, też nie wiem czy dobrze, z jednej strony mogłaby się chronić przed domem, ale tylko do 15 a co potem, a jak by się zaczęło w przedszkolu i musiałabym na cito odbierać i jeszcze dzieci by pozarażała

Odnośnik do komentarza

Hej
Witam się. Pocieszcie mnie, że u Was też tak jest, że dziecko ma okresy w których jest kochanym aniołkiem a potem terrorystą! Oststnio Kuba mnie nie oszczędza, mi po jakimś czasie nerwy wysiadają, jestem okropna dla niego, a potem mam wyrzuty sumienia.
Ostatnio Kuba wyraża bardzo stanowczo swoje chęci (rządania), tzn. ZDZIWIA. Jak wstanie to krzyczy TAM i chce iśc np. do kuchni i jak nie chce iśc to się drze, ja mu nie ulegam, bo np. mam co innego w tym momencie do zrobienia i wytwarza się własnie taka sytuacja stresowa. Ja sie nie denerwuje na Kube jak cos zrobi, zbroi, ale wkurza mnie okropnie jak marudzi i płacze (a ja nie widzę, żadnego powodu, wiem, że go ma, ale ja nie potrafię zdefiniować). Teraz tak ma, że chce i już, np. myć zęby wszytskimi naszymi szczoteczkami inaczej awantura... No nic, wiem, że musze przetrwać, minie.

Atena
No no proszę, nie wiedzialam, że jestes takim fachowcem. I w dodatku zostałas ekspertem na forum :) Gdzie można zadawac Ci pytania ?:) Na czym dokładnie polega Twoja praca? Nie tęskno Ci już do niej? Trzymajcie się, rota jest okropny i w dodatku tak atakuje w tym roku, prawie wszytkich.

Ann
Ja na codzień pracuję, więc nie mam za duzo czasu, pogoda nie zachęca mnie do wychodzenia na dwór, poza tym Kube na razie przetrzymuję, żeby do końca się wyleczył, ogólnie mam doła i będe smęcic przez jakis czas !! :) :)

Kim
Ale Ci się złożyło tych kontroli, przesada, żeby tak na raz wszystko! Dołek jeszcze trwa :( Mi napewno pomogłaby na deprechę jakaś kawka z koleżankami, ale nie mam kiedy i jak, bo jak nie brak czasu to choroby :cry: Ja już sie tak za Wami stęskniłam!

Dagles
Jak tam u Was? Jejku biedaczko męczycie się pewnie, może już lepiej?

Nie wiedziałam, że Dipfergan jest p/wymiotny !! ??
Wiecie, że ja go wczoraj podałam Kubie wieczorem, żeby w końcu poszedł spać!!! Ostatnio to by chodził o 23... A my nie mamy siły z nim buszować, no i poskutkowało...

Gosia
Hop Hop zapracowana kobieto!

Galopku
Co u Was nowego?
Zamówiłas siatkę? :)

SZANUJĘ TWOJE ZDANIE, ALE NIE ZAMIENIĘ GO ZE SWOIM

Odnośnik do komentarza

Madzia proszę się tu nie nabijać hehe Ann mnie jakoś zwerbowała, moja praca polega na pobraniu materiału do badania (jakikolwiek by on nie był ;) ) zbadania go i wydania wyników, pewnie ze mi sie tęskni, ale nie tesknie za atmosferą w pracy i płacą ;)

kurcze rota niby wylęga sie 3 dni a...3 dni temu Nikola mi w nocy raz zwymiotowała i mówiła, ze ją brzuszek boli, następnego dnia w przedszkolu też ja brzuszek bolał,ale, ze nie wymiotowała i nie miała rozwolnienia to nie dzwonili, wczoraj znowu ją troszkę brzuszek bolał i wsio...czy to możliwe, ze Nikola przeszła tak lekko rota a wszyscy się od niej zarazili Mnie trochę dwa dni żołądek pobolewał, ale nie skojarzyłam z Nikolą, a teraz M cierpi już 12h a Milka całą noc czyżby Nikola przyniosła z przedszkola przecież więcej dzieci by chorowało ???

Odnośnik do komentarza

hej hej

Dziewczyny Nina ma rota!!!!!!!!!!!! od rana smetna, zero jedzenia, nawet tościka nie chciala...poszlam na spacer, chodzic nie chciala tylko w wozku, a jak przed spaniem dalam jej 300 ml mleka to po wypiciu wszystko zwymiotowala;-((( oblala sie cala, mnie bo siedziala na kolanach i strasznie sie wystraszyla, kolejenj butelki juz dalam 200 i zostawila 100 na szczescie tylko jej troszke polecialo....

teraz śpi prosze poradzce co mam jej dawac zeby sie nie odwodnila???
za chiny nie wezmie leku typu diphergan do ust, mam jej na sile dac w strzykawce??? ugotuje ryz z jabłkiem, moze sie uda ale najgorsze ze u nas wszyscy zdrowi....
ja jutro do pracy, dobrze ze bylam z nią dzisiaj a nie niania, bo wygladalo to okropnie;-(

Atena jeju u Ciebie tez powazna sytuacja w domu, dorosli sie slaniaja a co dopiero dzieci...wiesz Niki moze odporniejsza jest niz M?? u nas w zeszlym roku M byl uziemiony na 3 dni ( góra i dół) a mnie tylko zołądek pobolewal i generalnie sie słaniałam, a przeciez oslabiona porodem, karmieniem....wiec nie wiem od czego to zależy...
gratuluje zostania expertem!!!:brawo:
napisz prosze co u Milki, u mnie tez sie zaczelo...czy mozna maluchom dawac smecte??

Madzia no wlasnie zawsze cos staje nam na drodze do spotkania, jak nie praca to chore maluchy...mam nadzieje ze jak wydobrzeja to uda sie cos zorganizowac!!;-)
ja mam kolezanke w policach, rzut beretem i nie mozemy sie zgrac, bo albo choroba, albo wizyta tesciowej, albo wlasnie praca i brak czasu. kolejny termin mam za 2 tyg ciekawe czy wypali;-)
czy wiesz ze 9 odc prisonka dopiero 14 stycznia;-((

Ninka 04.05.06 nasz słodki promyczek

http://www.suwaczek.pl/cache/293d248de0.png

Odnośnik do komentarza

Hejka

muszę trochę nadrobić bo kompa nie miałam. oj widze ze wszyscy mamy kłopoty brzuszkowe... :(

Jagódka dziś juz mniej marudna, wymioty się nie powtórzyły... Ale coś jest dalej nie tak... Byłysmy na dworze, bo ja jakiejś depresji dostałam od tego siedzenia... :/ :(

Kim oj Ninka biedna... :( jak ona teraz sie czuje? miała temp?
Do łazienki mamy meble (bo wszystko stało na wierzchu), umywalkę, i drzwi są szlifowane. Oczywiście nowa umywalna nie pasowała, wiec trochę było kombinowania... Ale juz mamy pięknie. :)
teraz zakładany jest zyrandol, lampy nad stołem a jutro firany i karnisze!!!!! :)

Atena Gratuluję experta!!!
wspołczuję nocki! :( Jak teraz Milka i M? a Nikola dalej w porządku?

Magda oj oj... jak czytam to mi skóra cierpnie o tych rządaniach Kuby... Jaka jest metoda ??????? zabraniać i tłumaczyć w kółko ze nie wolno??? czy odpuszczać???
Jak się teraz czuje??

Ann Jak u Was teraz???

Duzo zdrowia dla wszystkich!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

hej!
na poczatek zdrowka wszystkim chorowitkom:yes:!!!

nie bylo mnie troche bo mialam troche problemow, postaram sie poprawic:duren: ale z Kajtkiem ok

ktos tam sie mnie lata temu pytal gdzie pracuje-na zawadzkiego w Pertekcie , mam 8-latkow i 2 grupy gimnazjalistow, i to pewnie byla Moaa o ile sie nie myle.

przyznam szczerze ze jeszcze was nie doczytalam....ale jak doczytam to wroce

http://www.suwaczek.pl/cache/27e1713b03.png

Kajtuś 15.03.2006

Odnośnik do komentarza

Demether to moze nawet uczysz jakies dzieci moich znajomych bo ten rejon to moje rodzinne strony
gosiai odpoczywaj
Dagles mam nadzieje ze spacerem przegonilas depresje.
U nas odpukac OK, Uliska dzis byla slabawa, ale tez byla taka sinusoida (zywczyk - nawet robilam krotkie filmiki jak baluje przy piosenkach Budzika, oraz scieta i marudna). Szymula wykonal dwie rzadkie kupki no i jak co dzien spi juz dawno. A poniewaz B wrocil dzis wczesniej i kapal Ule co trwalo dluzej to teraz czytaja bajke na dobranoc. A jutro mamy nadzieje ze ja i Ula opuscimy klatke domowa na rzecz malego spaceru
Kim orsalit to srodek zapobiegajacy odwodnieniu, bierze sie stopniowo, ja szklanke mialam pic przez dzien co troche lyk. Dziecku mozna na lyzeczce pewnie dawac.
Atena jak u Was?

Odnośnik do komentarza

hello
u Nas tak:
Milce dałam o 14 mleko, o 16 rosołek z ryżem, o 18 zjadła trochę rybki w pomidorach od Nikoli, a potem wyjęła z lodówki kawałek wędlinki po kąpieli dostała mleczko z kaszką, mam wielką nadzieję, że przed Nami spokojna noc, natomiast mój mąż w stanie baaardzo kiepskim wręcz fatalnym, zatrzymał lekami wymioty, trochę biegunkę, ale ma wysoką gorączkę i się słania, niefajnie :(
Nikunia i ja(mimo cholernego zmęczenia) trzymamy się ;)

Odnośnik do komentarza

Cóż za ogromna epidemia, no okropne, że prawie każdy przechodzi rota.
U mnie nastrój lepszy. Troszkę już sobie posprzatłam na jutro, nie wiem czemu lubie sprzatac i poprawia mi to humor :) Cos fajnego ugotuję i posiedzimy sobie rodzinnie w domku. Musimy też pojechac po jakies zakupki, no i swiąteczne juz po trochu.

Kim
Tez tak mam, że z koleżankami z osiedla nie moge się zgrać, tak to jest jak się pracuje, jak był czas, lato, spacerki, było inaczej, teraz to czasem chce mi się tak w piżamie cały dzień przełazić.

Atena
skoro zjadła to powinno byc juz tylko lepiej. Trzymajcie się, musisz odpocząć, współczuję Ci, ciężko tak mieć wszystko na głowie, gdy M nie może odciążyć.

Dagles
Metody sa dwie, takie jak napisałas, zależy od sytuacji. Tak sobie myślałam, że jak to mało było pracy z takim maluchem, a im strszy robak tym więcej, a wyawałoby się, że będzi eodwrotnie :)
No to pieknie będziesz miała teraz z firankami :) A jak strych, remontujecie? Może pochwalisz się fotkami jak ubierzesz już swoije okna ? :)

Ann

Ja też mam nadzieję na jutrzejszy spacer, ale nie wiem jeszcze. Już tyle nie bylismy na dworku :( Ale jeszcze kaszlemy mocno z Kubą, tyle to nawet ja nie byłam chora, nic mi nie pomaga, jeśli mi nie przejdzie w tym tyg, to ide na prześwietlenie.

Buziaki
Ps. Pisałam Wam, że gadałam z szefową o awansie?

SZANUJĘ TWOJE ZDANIE, ALE NIE ZAMIENIĘ GO ZE SWOIM

Odnośnik do komentarza

Hejka

Magda a którą metodę częściej stosujesz?? Ja w sumie cieszę się ze Jagoda dorasta, ale mam stresa jak cholera... nie wiem czy znajdę na tyle cierpliwości :(
nie mówiłaś nic o awansie! Mów szybciutko!!!!
zdjęcia na pewno wrzucę, oraz zdjęcia łazienki ;) :D

Aneta, Kasia Jak u Was?????

Demether pisz co u Was!!!!! co z Kajtkiem???????????????????????????????????????

U nas spokojnie. chyba pomału wracamy do normalności. mała nie wymiotowała juz.
a dziwny nastrój jakoś nie mija :( Moze uda sie dzis tez wyjsc... w niedzielę mają być znajomi, kolezanka w ciąży :D

Odnośnik do komentarza

HEJ HEJ

Mala zaczela mi goraczkowac wiec zadzwonilam wczoraj do pediatry i polecila dawac produkty jagodowe typu kisielek, soczek itp. Powiedziala ze przy rota lekka goraczka moze byc.
nawet taki soczek wypila i po godzinie wszystko zwrócila..na szczescie po pracy przyjechala do mnie mama wiec jakos sobie poradzilysmy, mała na rekach chiala byc tylko u mnie wiec wiecie jak to wyglada.
jesc w ogole nic, zero!! na wieczor zjadla pol biszkopta a do picia dałam jej wode z glukoza. spala u nas, wiec ja w ogole nie wyspana, M z nia dzisiaj zostal, ja w pracy.
Dzisiaj juz lepiej tzn nie wymiotuje, w razie czego szklanka coli stoi;-)
zjadla nawet po gryzie: banana, szyneczki, kabanosa

my sie trzymamy dobrze poza zmeczeniem materialu...ale to normal

Moaa mam nadzieje ze te choroby juz miną, bo dzieci chore sa biedne, na spacer nie pojdziesz w domu nudy i tak to wyglada;-)
no to powiedz o co chodzi z awansem?? pewnie bedzie podwyżka:smieszne:
ja nawet jak mam wolne to nie lubie gotowac, szkoda czasu, hihihi, potem w 10 minut cala praca idzie;-)

Dagles to na pewno teraz macie cudnie w łazience!! w ogole jej wymiary juz są imponujące w porównianiu z tymi blokowymi łazienkami;-)
jak dzieciaki wyzdrowieją to trzeba sie spotkać Mikołajowo!! a czy znana jest mi koleżanka ciążówka?? moze to Madzia Krzyśkowa??

Atena z tego co piszesz to Milka juz chyba wydobrzala, bo mleczko juz pije!!:yes:
ja moja chyba jeszcze dzisiaj przetrzymam, albo dam jej na noc...
biedny M, ale go mocno trzyma ten wirus!!!!

gosiai wypoczywaj kochana i pisz co u Ciebie w wolnej chwili:yes:

demether fajnie ze sie odezwalas, ale zagość z nami na dłuzej!! w koncu założyłaś ten wąteczek, hihih

Ninka 04.05.06 nasz słodki promyczek

http://www.suwaczek.pl/cache/293d248de0.png

Odnośnik do komentarza

Kasia no to się działo u Was... a w nocy mam nadzieję, ze nie wymiotowała? o gorączce tez słyszałam, ale ze moze byc wyzsza nawet... :( Oby juz dziś nocka była lepsza... (we własnym łóżeczku)
Na spotkanie jestem chętna!!!! Coś mi się porobiło chyba bo chodzę jak struta. Brakuje mi kontaktów z ludźmi.
a ciężarówki bedą aż dwie :) od Piotra z liceum chłopaków żony: Marta i ... nie wiem jak ma druga na imię. To mi zawsze pomaga na humor bo mam nadzieje na brzuszek jeszcze!!! (a za Magdę Krzyśkową tez trzymam kciuki!!) ;)
Łazienkę mam dużą bo to była kiedyś kuchnia. za to kuchnię małą bo była kiedyś łazienką hihihi :/
Ide pstyknąć foty!

Odnośnik do komentarza

dzieki, ze pytacie
Milka spała ładnie i co 3h się dopominała mleka pewnie strasznie zgłodniała w dzień
Nikola sie zesikała do łóżka, musiałam przebierać, nie kumam dlaczego po kolacji niektóre dzieci wystarczy posadzić raz w nocy na nocnik i jest ok, a ona wymaga 3 razy, a w nocy nie dopija nic
M spadła gorączka i doczołgał się do wanny, a dziewczyny od razu poszły mu umyć głowę niech wie, jak to jest kąpać się z dwiema ja mam tak zawsze

Odnośnik do komentarza

dołączyłam do zdechlaków, buuuu, jak narazie opanowalam dół, góra nietknieta ale mdlosci potworne, ból glowy i brzucha, ło matko:duren:
Ninka nie je ale przynajmniej pije....

dagles sliczne firanki i łazienka bombowa!!!!! a juz zapomnialam o tej zamianie pomieszczen;-)
mam nadzieje ze spotkania ciążówek będą inspiracja dla tatusia;-)))) ja tez za Madzie trzymam kciukasy!!! ta znajoma - zona M przyjazciela - w koncu zaciazyla!!!! po prawie 2 latach staran....

Atena trzym sie!!

Ann dzieki za troske!!

Ninka 04.05.06 nasz słodki promyczek

http://www.suwaczek.pl/cache/293d248de0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...