Skocz do zawartości
Forum

I trymestr ciąży i obawy


Gość Kornelia

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Kornelia

Witam was wszystkich. 
Mam 26 lat i zaszłam w pierwszą ciąże. Bardzo wyczekiwaną, długo staraliśmy się o dzidziusia. Umówiłam się pod koniec tego miesiąca na wizytę do ginekologa, aby porozmawiać o niepłodności. Kiedy jednak miesiączka zaczęła mi się spóźniać o tydzień, zrobiłam test i wyszedł pozytywny. Byłam zaskoczona i zarazem szczęśliwa. Teraz jestem dwa tygodnie po dacie spodziewanej miesiączki. Postanowiłam wiec przestawić wizytę na trochę wcześniejszy termin i ide do ginekologa już we wtorek. 
Jednak przez te starania głowa nie daje mi spokoju, bardzo się boje o dzidziusia. 
Jestem ciekawa czy będzie już coś widać na USG? 
Mam bardzo ciężka prace, stoję na produkcji i dźwigam ciężkie rzeczy, boje się że to zaszkodzi dziecku. 
Tak samo w piątek pojawił się lekko zabarwiony śluz na brązowo, nie dużo, ale troszeczkę i już zaczynam panikować. Dzisiaj dostałam biegunkę, normalnie usłyszałam takie w brzuchu pur, prrr, pur i nagle jak wstałam to ledwo co zdążyłam do toalety. Biegunka masakra. Może nie sama woda ale bardzo bardzo luźny stolec. 
Czekam na tą wizytę jak jakaś nienormalna, ale bardzo boję się że może się coś stać, a tyle miesięcy starań mamy za sobą. 
Mam bóle brzucha, a także tkliwe piersi i sutki (bolesność piersi od wczoraj trochę się zmniejszyła). 
Proszę dajcie jakieś rady, cokolwiek, abym do tego wtorku rano jakoś dotrwała w spokoju. Wiem, że ten stres nie pomaga, a wręcz przeciwnie. Pozdrawiam was i mam nadzieję na trochę zrozumienia. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...