Węzeł chłonny?

[Loginjestzajety08]

Dzień dobry, od dłuższego czasu za prawym uchem wyczuwam niewielkie zgrubienie, uwypuklenie(?) raz jest to odrobine mniejsze, raz odrobine wieksze, raz praktycznie niewyczuwalne. Ma to kilka milimetrów średnicy, moze 0,5 cm. Czy to węzeł chłonny? Nie boli, nie jest cieplejsze ani zaczerwienione. Po prostu po drugiej stronie takiego czegos nie ma. 
Dodam ze po tej stronie, górna czwórka była leczona kanałowo, zostało złamane narzędzie, mam tam ropień okolowierzcholkowy(tak to sie chyba nazywa), chodze tak od dłuższego czasu poniewaz nie boli, dentysta mowi ze ciezko to bedzie ogarnac, po antybiotyku ropień nie zszedł.
Szóstkę tez mam do ogarnięcia na gorze po tej samej stronie, pomiędzy dwoma zębami zbiera sie jedzenie i tworzy sie stan zapalny dziąsła co jakis czas. 
Dodatkowo od kilku lat mam łojotokowe zapalenie skóry głowy. 
Czy to moze byc powiększony węzeł chłonny? Boje sie bo w internecie pisza straszne rzeczy, ze jak węzeł nie boli przy dotyku i nie przesuwa sie to bardzo złe … ( to takie jakby zgrubienie wiec raczej sie nie przesuwa).
Mieszkam za granica, tu lekarze olewaja takie rzeczy, mowia ze nic tam nie ma. 
W załączeniu przesyłam zdjecie lokalizacji tego „zgrubienia”, czy to jest lokalizacja węzła chłonnego? 
Czy jezeli to powiększający sie do nieznacznych rozmiarów i malejący węzeł to przyczyna moze byc ropień przy wierzchołku korzenia górnej czwórki? Albo łojotokowe zapalenie skory glowy? 
Prosze o odpowiedz bo wariuje.
podaje rowniez wyniki morfologii ktore robiłam pod koniec grudnia

mam 32 lata 

[Gość Paul]

I co Tobie wyszło?

[Gość Loginjestzajety08]

Byłam u lekarza rodzinnego i to pokazałam, powiedziała ze węzeł to nie jest na pewno bo nie w tym miejscu, zapytałam co to, powiedziała, ze nic groznego i zeby sie nie przejmować. Nie daje mi to jednak spokoju. Teraz byłam lekko przeziebiona, zatoki, swędzenie w uszach i łaskotanie, za drugim uchem powiększył mi sie węzeł chlonny( jak ziarnko grochu) i to zgrubienie jakby tez troche sie powiększyło i bolalo, juz jest lepiej. Boje sie strasznie ze to jakis nowotwór. Czytałam gdzoes ze podobnie wyglada wyrostek sutkowaty, ze przy częstych stanach zapalnych ucha moze zrobic sie stan zapalny. Mieszkam za granica, lekarz nie chce mi dac skierowania na zadne badania, prywatnie nic sama nie zrobie bo zwyczajnie sie nie da. Wariuje z niepokoju